>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE + 2 FREEBETY!<<<

Półfinał Ligi Mistrzów: Real Madryt - Bayern Monachium 25.04.2012

Status
Zamknięty.
mlodywilc 569

mlodywilc

Użytkownik
Atuty przedstawione wyżej to żadne atuty. Wczoraj można było napisać to samo: Barca ma lepszych zawodników, bardziej utalentowanych, Di Mateo się nie umywa do Guardioli, grają u siebie, gdzie wspiera ich 80 000 kibiców bla bla bla, a tu Chelsea grając ponad połowę meczu w 10-tke zremisowała i awansowała.
Fakty są takie:
1) Real przegrał pierwsze spotkanie będąc słabszą drużyną.
2) Real rozegrał w sobotę mega ciężki mecz z Barceloną: kto widział, ten wie, że wygrana była szczęśliwa a przed 73% meczu piłkarze Realu biegali za piłką. A to zawsze kosztuje dużo sił.
3) Niemcy odpuścili już ligę, na ostatni mecz wystawili całkowicie rezerwowy skład. Praktycznie cały zespół jest wypoczęty i gotowy na pełne 90 minut a nawet 120.
4) Mecz z Barceloną może spowodować, że w końcówce zabraknie sił piłkarzom Realu, a wiadomo: Niemcy grają do końca.
5) Real traci u siebie bramki średnio w co drugim znaku. Ostatnio stracili aż dwa z APOELEM, Sportingiem Gijon, Realem Sociedad, Malagą. Strata bramki w tym meczu może się okazać co najmniej powodem rozegrania dogrywki.
6) Piłkarze Realu grają bardzo ostro. Już w pierwszym meczu sędzia mógł dwa razy sięgać po czerwo (Ramos, Marcelo). Jeśli Realowi nie uda się szybko odrobić strat to kosiarze mogą dojść do głosu.
7) Bayern szału nie robi ale... Nie robiąc szału w ostatnich sezonach dochodzili daleko, bo i do finału i półfinału. Cała drużyna jest bardzo doświadczona pod tym względem.
8) Jeśli Ronaldo nie będzie miał dnia (jak wczoraj Messi) to nie wiem, kto pociągnie ta drużynę do zwycięstwa...
Twoje atuty to dopiero żadne atuty. Od razu przypominają mi sie słowa jednego z userów tego forum sprzed paru dni. Mianowicie, że częśc typerów najpierw upatruje sobie kurs, który chcieliby, żeby im wszedł, a potem dopiero szuka argumentów ku temu. Postaram się Twoje zaraz zweryfikowac:
1. Real tydzień temu nie miał byc lepszą drużyna, nie miał też musowo wygrac. Miał przede wszystkim strzelic gola i nie stracic zbyt wiele. porażka była wkalkulowana, ponieważ najważniejsze było nie stracenie wielu sił i żadnego zawodnika przed Gran Derbi. To że Real nie chciał atakowac widac w wystawieniu chociażby Coentrao czy Arbeloi na bokach obrony i mniejsze zaangazowanie Khediry i Alonso w ataku gdzie wiatr mieli robic Ronaldo i spółka. Skoro Real nie chciał atakowac to atakował Bayern i był lepszy, ale jak mówie nie była to zasługa super Bayernu tylko Realu, który widział przed soba ciężki mecz z Barcą, a potem rewanż na SB.
2, 3 i 4. Wszystkie punkty łączą się w jedno, czyli w przewage kondycyjną Bayernu. Jak oglądałeś to wiesz, że grę prowadziła Barca i Real sie bronił Jednak przykro mi, ale Real wcale za piłka nie biegał (tak samo jak wczoraj Chelsea). Gdyby przegrywali i musieli gonic to wtedy w razie posiadania Barcy real by biegał i stracił dużo sił. Jednak gdy Barca tak napierała to wystarczyło się dobrze ustawic, co tez się stało i o żadnym traceniu wielkich sił przez bieganie nie ma mowy. Real stał na 30 metrze, a Barca podawał od jednego do drugiego. A to, że bayern odpoczywał to nie ma znaczenia, gdyż najwazniejsze teraz nie jest to kiedy ostatnio kto i ile grał tylko jak wyglądały przygotowania przedsezonowe i która jest lepiej przyszykowana. W razie tak długiego sezonu 1 mecz nie robi takiej wielkiej różnicy. A Real ciagle bardzo dobrze wygląda motorycznie. A poza tym to ten mecz dał wielkiego kopa piłkarzom Realu i wiare we własne możliwości gdyz pierwszy raz od bardzo dawna wygrali na Camp Nou. Także był on jdynie plusem , anie przeszkodą w awansiedo finału LM.
5 i 8. Real traci bramki- fakt. Ale czy jest to jest już powód ,przez który Real odpadnie.? Nie. Sam uważam ,że Bayern strzeli, ale odpadnie gdyż Real ma więcej atutów w ataku, a co najważniejsze w formie jest lider Ronaldo i pociagnie ten wózek, o to się nie martw.
6 i 7. To perełki wśród Twoich argumentów. Grac na Bayern bo ktos z Realu może dostac czerwień to żaden argument, bo równiez bayern może dostac czerwień. Co to w ogóle za argument? Real ma kosiarzy więc awansuje Bayern, bo Real będzie grał w osłabieniu. Wczoraj mogłeś zobaczyc jak mozna grac i awansowac grając bez czołowego zawadonika. Tak samo argument, że Bayern szału nie robił w poprzednich edycjach, ale awansował dalej i tym razem ma byc tak samo. Jawna kpina.
Przemyśl to jeszcze i napisz jakieś racjonalne argumenty a jak nie to ????

Mam nadzieję, że chociaż w niewielkim stopniu Real zlekceważy dziś zespół z Niemiec.
To już nie jest śmieszne. Jak mozna podchodzic do tego meczu nadzieją, że Real ZLEKCEWAŻY Bayern ???????????? ????????????

To co napisał KrisBarca_92 tez nie ma żadnej wartości i żadnego argumentu nie widze.

Rozpisałem się trochę polemizując ze znawacami jakich mało więc przejdę do meczu. Moim zdaniem awansuje Real. Pierwszym meczem się nie przejmuję gdyż pisałem wyżej o meczu z Barca i napiętym kalendarzu. tutaj juz ze strony Realu gra na całego bez kalkulacji. W formie jest Ronaldo, wyszli z dołka w jakim wyli po frustrujących remisach z Malagą czy Sarragossą. Nie ma żadnych absencji. W ataku tkwi wielka moc piłkarzy, którzy są podbudowani wygrana na Camp Nou. Zagra pewnie Marcelo co daje dodatkową jakośc w ataku. W środku Alonso i Khedira powinni zdominowac grę. Schweinsteiger po kontuzji, nie wierzę żeby do spółki z Gustavo wygrywali walke w środku pola. W Bayernie w ataku tez jest moc, ale nie ma co jej porównywac do Realu. Zbyt dużo zależy od indywidualnych akcji Robbena i Riberyego. Już Borussia pokazała jak sie neutralizuje Bawarczyków. Poza tym Real jest dużo bardziej zdeterminowany do osiągnięcia sukcesow Lidze Mistrzów, mają Mourihno, który to świetnie poustawia. Bayern i tak daleko zaszedł, miał szczęście, że trafił na Basel i żenująco słabą Marsylie. Stawiam zdecydowanie na Real.
Moje typy:

Real - Bayern 1.48@Bwin ✅
Real (-1.5) - Bayern 2.37 Pinnacle ⛔
Over 2.5 1.52 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
H 0

hegemon

Użytkownik
Zgadzam sie z moim poprzednikiem, Real praktycznie zdobyl mistrzostwo hispanii wiec co mu pozostalo? odpuszcza lige mistrzów i zlekceważa Bayern?... a może zbieraja siły na &quot;supermocarza&quot; Seville? ewentualna wpadka pogrzebala by marzenia o mistrzostwie haha... jak czytam takie posty to rece opadaja. Real zagra tu na 120% to jeden z najwazniejszych meczy w sezonie, w dodatku na wlasnym boisku.
Wczoraj ten kto stawial na Barcelone tez sie nie pomylil z analiza. Przy odrobinie szczescia awansowali by i to ze spora zaliczka ????
Dzis widze miazdzaca przewage po stronie Los Blancos!
Real (-1,5) - Bayern @2.10 Bet365
 
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP
1. Real tydzień temu nie miał byc lepszą drużyna, nie miał też musowo wygrac. Miał przede wszystkim strzelic gola i nie stracic zbyt wiele. porażka była wkalkulowana, ponieważ najważniejsze było nie stracenie wielu sił i żadnego zawodnika przed Gran Derbi. To że Real nie chciał atakowac widac w wystawieniu chociażby Coentrao czy Arbeloi na bokach obrony i mniejsze zaangazowanie Khediry i Alonso w ataku gdzie wiatr mieli robic Ronaldo i spółka. Skoro Real nie chciał atakowac to atakował Bayern i był lepszy, ale jak mówie nie była to zasługa super Bayernu tylko Realu, który widział przed soba ciężki mecz z Barcą, a potem rewanż na SB.
Przestańcie sobie wmawiać, że Real odpuścił ten mecz bo to jest nieprawda... Gdyby Gomez strzelił to co miał do strzelenia, to nie dyskutowali byśmy tu nawet o możliwości awansu Realu, jak dobrze pamiętam to oprócz gola zmarnował chyba dwie setki. To też było wkalkulowane?/

W formie jest Ronaldo
W trochę wyższej jest Ribery

W środku Alonso i Khedira powinni zdominowac grę.
Wiecie czym różnią się Khedira i Özil od Schweinsteigera i Kroosa ?/ dwaj pierwsi są rezerwowymi reprezentacji Niemiec :razz:, polemikę na temat Kroosa najlepiej prowadzić z google odszukując wypowiedź Löwa na jego temat ;).

Schweinsteiger po kontuzji
Ciekawa teza, szkoda że nie oglądasz Bundesligi. Jeśli nic mnie nie ominęło, to on miesiąc temu był kontuzjowany, jak nie dalej :cool:.

Zbyt dużo zależy od indywidualnych akcji Robbena i Riberyego.
To co wyżej.
Już Borussia pokazała jak sie neutralizuje Bawarczyków.
BVB ma lepszą obronę niż Real... zdecydowanie lepszą.
Poza tym Real jest dużo bardziej zdeterminowany do osiągnięcia sukcesow Lidze Mistrzów
Tak, za to Bayern wgl nie jest zdeterminowany.
Bayern i tak daleko zaszedł, miał szczęście, że trafił na Basel i żenująco słabą Marsylie. Stawiam zdecydowanie na Real.
Pierwszym poważnym rywalem Realu w LM jest Bayern. Z całym szacunkiem dla wcześniejszych rywali.

Powiedzmy, że nie jest mi po drodze z kibicami Barcelony i Realu dlatego to napisałem, jednak szanuje twoje zdanie i ma nadzieję, że dzisiejszy mecz będzie bez kontrowersji i skończy się sprawiedliwym wynikiem. Pozdro.
 
lukasz84_84 86

lukasz84_84

Użytkownik
Real - Bayern 2:1
Typ: Obydwie drużyny strzelą / TAK
Kurs: 1,60

Bukmacher: Toto-Mix
Ja proponuje taki typ dla kibiców, którzy nie trzymają kciuków ani za Bayern, ani za Realem ale liczą na fajne widowisko...Obydwie drużyny posiadają olbrzymi potencjał w ofensywie, wielu ich zawodników posiada takie umiejętności, że wystarczy im 1 okazja i ją wykorzystają.. Nie wyobrażam sobie by Real dziś nie strzelił ani jednego gola bo byłaby to wielka sensacja ale też mało jest takich meczów, w których gola nie traci: w ostatnich 6 meczach ligowych nie stracili gola tylko w meczu z Valencia zremisowanym 0:0 choć i tam Valencia miała swoje szanse... Przeczuwam, że zobaczymy dzisiaj kilka bramek dlatego polecam ten typ...
 
fabik10 106

fabik10

Użytkownik
W trochę wyższej jest Ribery
Chyba sobie kpisz. To, ze w ostatnich dwóch meczach strzelił jedną bramke więcej od Ronaldo, nie oznacza, że jest w lepszej formie. Z Bayernem Cristiano nie trafił, ale za to w GD i wcześniejszych meczach PD strzela na potęgę, a ponad 3x więcej bramek w lidze i prawie 3x więcej bramek w LM nie wzięło się znikąd.
 
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP
Chyba sobie kpisz. To, ze w ostatnich dwóch meczach strzelił jedną bramke więcej od Ronaldo, nie oznacza, że jest w lepszej formie. Z Bayernem Cristiano nie trafił, ale za to w GD i wcześniejszych meczach PD strzela na potęgę, a ponad 3x więcej bramek w lidze i prawie 3x więcej bramek w LM nie wzięło się znikąd.
Akurat nie o statystyki mi chodziło ;), bo to oczywiste, że CR7 ma zdecydowanie lepsza. Miałem na myśli, to co Francuz zaczyna pokazywać, z Werderem w 25 minut wygrał mecz, to nie jest ta półka co Real ale Hiszpanów kiwał w pierwszym meczu jeden po drugim.
 
golditalia 27

golditalia

Użytkownik
Moim zdaniem dziś zobaczymy podobny mecz co wczoraj, Niemcy chcą zagrać ten finał na własnym stadionie, Real wygrał już mistrza co po długich latach im wystarczy. Pamiętamy jak przegrali we finale z Interem dwa lata temu, w tym roku według mnie dadzą radę. Kurs na Real śmierdzi mi bardzo remisem.
Ja daje X po kursie 4,25
dla odważniejszych dokładny wynik 2-2 po kursie 12,00
strzelec pierwszego gola Mario Gomez po kursie 8,00
 
arces1992 580

arces1992

Użytkownik
Moim zdaniem dziś zobaczymy podobny mecz co wczoraj, Niemcy chcą zagrać ten finał na własnym stadionie, Real wygrał już mistrza co po długich latach im wystarczy. Pamiętamy jak przegrali we finale z Interem dwa lata temu, w tym roku według mnie dadzą radę. Kurs na Real śmierdzi mi bardzo remisem.

Tym zdaniem mnie rozwaliłeś ???? Real będzie walczył o awans, nie będzie łatwo ale IMO da sobie radę. Stawiam 1-0. Prawdopodobne też 2-0. Nie spodziewałbym się, żeby Bayern grał otwarty mecz. Mój typ Real wygra do zera. Kurs 2,75

P.S.
@UP Rozżalony kibic Barcelony?
 
mlodywilc 569

mlodywilc

Użytkownik
Przestańcie sobie wmawiać, że Real odpuścił ten mecz bo to jest nieprawda... Gdyby Gomez strzelił to co miał do strzelenia, to nie dyskutowali byśmy tu nawet o możliwości awansu Realu, jak dobrze pamiętam to oprócz gola zmarnował chyba dwie setki. To też było wkalkulowane?/
Gdzie ja wczesniej napisałem, że real odpuścił ten mecz? Napisałem, że przed nimi 2 cięzkie mecze, że będą rozkładac siły i taktyka na mecz nie będzie polegała na zwyciężeniu tylko strzeleniu gola i dobrej obronie. Z przodu się udało, z tyłu mogło byc lepiej, ale i tak nie było najgorzej. A takie gdybanie co by było gdyby strzelił to co miał ???? Ty naprawdę nie zdajesz sobie sprawy jak by mecz wyglądał gdyby Real przegrywał 2 bramkami? Myślisz, że Bayern dalej by atakował a Real schronił się we własnym polu karnym i czekał aż ich Super Wielki Bayern zgniecie i Gomez strzeli 3 gole? Szkoda słów na komentowanie takich rewelacji!

W trochę wyższej jest Ribery
No no, na pewno. ????

Wiecie czym różnią się Khedira i Özil od Schweinsteigera i Kroosa ?/ dwaj pierwsi są rezerwowymi reprezentacji Niemiec , polemikę na temat Kroosa najlepiej prowadzić z google odszukując wypowiedź Löwa na jego temat
Ja piszę o zdominowaniu środka przez Alonso i Khediry, a Ty wyjeżdżasz z Kroosem i Ozilem. To sa ofensywni piłkarze i w walce o środek nie mają tyle do powiedzenia niż usposobieni bardziej defensywnie Alonso/Khedira i Scheweinsteiger/Gustavo. Myślę, że dużo większe szanse na przechwyty i odbiory mają piłkarze Realu a tego trzeba aby ZDOMINOWAC ŚRODEK POLA. A argument, że Ci grają w reprezentacji a Ci nie. Nie ma to tutaj nic do rzeczy. Wielu piłkarzy gra gorzej lub lepiej w reprezentacji, albo trener nie widzi ich w swojej koncepcji i korzysta z innych! Proste!

Ciekawa teza, szkoda że nie oglądasz Bundesligi. Jeśli nic mnie nie ominęło, to on miesiąc temu był kontuzjowany, jak nie dalej .
Jeszcze 2 tygodnie temu nie było wiadomo czy on bedzie grał w pierwszym składzie czy nie bo był po kontuzji. Więc mój argument o jego nienajwyższej dyspozycji spowodowany powrotem po kontucji jest jak najbardziej zasadny.

BVB ma lepszą obronę niż Real... zdecydowanie lepszą.
Tu się po części zgadzam choc z tym zdecydowanie lepszą to troszeczkę poszalałeś. Jednak dlatego wczesniej juz napisałem, że podejrzewam iż Bayern może strzelic gola, ale to w moim odczuciu nie wystarczy.

Tak, za to Bayern wgl nie jest zdeterminowany.
Tutaj to zapraszam z powrotem do podstawówki gdyż widzę, że z czytaniem ze zrozumieniem jesteśmy trochę na bakier ;) Powtórzę: Real jest dużo bardziej zdeterminowany do osiągnięcia sukcesow Lidze Mistrzów. Bayern też jest oczywiscie zdeterminowany i to zapewne bardzo, ale determinacja jest wieksza w Realu i to dużo większa. Już rozumiemy? Jak nie to poproszę o wiadmośc prywatną. Narysuje jakis rebus czy coś. Nie ma co śmiecic w dziale ????

Pierwszym poważnym rywalem Realu w LM jest Bayern. Z całym szacunkiem dla wcześniejszych rywali.
Tu się zgodzę, aczkolwiek dużo wyżej stawiam w hierarchi CSKA niż Basel i Marsylie.

Na koniec powiem jeszcze, że nie kibicuję żadnej z tych drużyn jakoś szczególnie, a Tobie Kolego radzę CZYTAC ZE ZROUMIENIEM ;)
 
fabik10 106

fabik10

Użytkownik
Akurat nie o statystyki mi chodziło ;), bo to oczywiste, że CR7 ma zdecydowanie lepsza. Miałem na myśli, to co Francuz zaczyna pokazywać, z Werderem w 25 minut wygrał mecz, to nie jest ta półka co Real ale Hiszpanów kiwał w pierwszym meczu jeden po drugim.
No, ale wiesz w piłce nożnej chodzi o strzelanie bramek. Jesli CR strzela ich MULTUM i ma asyst W OPÓR to oznacza, że bardzo wiele daje swojej druzynie, pomaga w zwycięstwach. Ribery strzela i asystuje mało, a to, ze &quot;kiwa&quot; to fajnie, cenna umiejętność, ale potem warto również podać decydującą piłke do partnera (asysta) lub samemu pokonac bramkarza (gol). Statystyki twierdzą, że Francuz jest na średnim poziomie (w porównaniu do CR) w tych elementach.
 
M 0

mariusz3k

Użytkownik
Druga analiza na tym forum ????
Trochę tu mądrych rzeczy napisano od początku tematu - to nie ulega wątpliwości ????
I znowu dwa scenariusze mi się nasuwają:
1. Od pierwszych minut Real chce pocisnąć rywala, chcąc w ciągu 90 minut zakończyć na swoją korzyść te zmagania (za tym przemawia mecz z soboty, swoje i tak musieli wybiegać); z kolei niemiecki zespół stara się grać defensywnie jak wczoraj Chelsea i liczyć na swoją szanse w kontrze / stałym fragmencie gry
ALE: taka akcja nie ma większego sensu przy zawodnikach Realu: walnąć z dystansu umieją, stały fragment gry też może zostać wykorzystany, wysokie ryzyko żółtych i w konsekwencji czerwonych kartek: paru szybkich typu Higuain, Celejon czy CR się znajdzie ????
Wynik w takiej opcji: ~ 3:0 / 3:1

2. OBA zespoły grają full ofensywnie: tutaj największym niebezpieczeństwem dla Realu jest &quot;przypadkowy&quot; gol w ich siatce. Przewaga Bayernu jest &quot;krucha&quot; na tyle że jeśli chcą myśleć o awansie to bramka dla nich MUSI wpaść... Jednak i działa to w drugą stronę dając graczom z SB szanse na atak (a kontry to zrobić oni umieją - patrz sobota i GD ???? )

Na plus dla gospodarzy jest także:
- postawa w Gran Derbi: wygrana z Barceloną - nawet w takiej formie jak jest teraz, bo inaczej tego opisać nie można - to osiągniecie ;)
- grają U SIEBIE
- prawdopodobnie pierwsze miejsce w lidze; do tego możliwość gry w finale LM: nawet jak przegrają to i tak &quot;ugrali&quot; trochę w sezonie; Bayern w odmiennej sytuacji (na szczęście? :p)
- nawiązując do poprzedniego argumentu: gracze Realu lubią &quot;fame &amp; $$$&quot;; więc mogą chcieć się pokazać od dobrej strony ????
Dobra, zaczyna się lanie wody - nie podchodzę niestety obiektywnie do analizy, bo fanem Realu jestem ????
Ale po przemyśleniu podaje swoje typy :cool:
Te poniższe zagrałem u siebie ????
Liczba bramek: powyżej 2.5 @1.47
Drużyna gospodarzy - Liczba goli: powyżej 1.5 @1.42
Liczba goli w pierwszej połowie:
powyżej 1.0 @1.54
Real Madrid - Bayern München Gospodarze strzelą w obu połowach.: Tak @ 2.00 - POLECAM! :razz:
Real Madrid - Bayern München Liczba żółtych kartek: powyżej 6.5 @2.00
Real Madrid - Bayern München
Liczba rogów-goście Powyżej Poniżej: powyżej [email protected]
Dla odważnych ????

Liczba bramek: powyżej 3.5 @ 2.16

Real Madrid - Bayern München ( 0 - 1. ) : 1 @ 2.25

Wszystko @betsson ;)
 
enriquess 697

enriquess

Farmaceuta
Real - Bayern

Kolejny piękny wieczór z LM. Wczoraj, jak i dzisiaj nie obeszło się bez napinania &quot;kibiców&quot; na mecz Barcy - Chelsea. Sztuką jest wygrywać, ale czasami jeszcze większą sztuką jest przegrać - czego niestety wielu kibiców Katalońskiej drużyny nie umie. Nie jestem fanem Realu ani Barcy, chociaż stylem gry bliżej mi do Królewskich. Ale po co te wszystkie kłótnie na forum? I tak do niczego nie prowadzą, a wymieniacie tylko własne subiektywne opinie, robiąc to w kółko.

Myślałem trochę jak się za ten mecz zabrać. Realowi wcale nie będzie łatwo jak wielu myśli. Dzisiejszy mecz będzie całkiem inny niż wczoraj. Na pewno będzie więcej otwartej gry ze strony gości. Królewscy nie mają takiego stylu gry jak Barca, nie będą mieli over 70% posiadania piłki, nie klepią w nieskończoność. To też wróżę Bawarczykom więcej szans, aniżeli wczoraj ich miała Chelsea. Szykuje się otwarta gra. Real potrafi zdominować rywala, ale zazwyczaj trwa to krótki moment, później znowu jest przejście. Bayern to nie obliczalny zespół jak dla mnie. Czasami potrafią pięknie zagrać, a czasami zwyczajnie spieprzyć.

Zobaczymy dzisiaj dużo zejść ze skrzydeł do środka, sporo strzałów i sporo... kartek. To, że jedni i drudzy mają w zespole kilku graczy zagrożonych absencją to liczy się, ale tylko przed meczem, gdy wszyscy mają chłodne głowy. W momencie rozpoczęcia spotkania już nie jest tak kolorowo (no chyba, że żółto - czerwono:grin ???? . To są ułamki sekund, gdy się kogoś fauluje, gdy się spóźnia reakcję i nie myśli się wtedy o tym, że mogę nie zagrać finału. Liczy się dobro zespołu. Kto grał w piłkę na jakimś tam poziomie to się ze mną zgodzi.

Na pewno nie jest tak, że podchodzi Mou do Alonso i mówi:
- Teee, Xabi dzisiaj nie fauluj, bo nie zagrasz w finale.
- No dobra, Jose.
90 minuta gry. Wynik 1:0 dla Realu dający final. Groźna kontra wyprowadzona przez Robbena, 20m boiska. Mija Alonso na raz, a ten się zastanawia:
- &quot;Hm... sfaulować czy nie... Jose mi nie pozwałal, bo nie zagram w finale, no ale jak go nie sfauluje to strzeli i nie nawet nie przejdziemy...&quot;
Na pewno nie myślałby o kartce (Chelsea wczoraj nie kalkulowała). A z racji otwartego futbolu takich scenek może być kilka.
Wyobraźnia mnie poniosła, ale kartek i rożnych dzisiaj będzie sporo:

# over 11 rożnych @ 1,781⛔
# over 6 żółtych kartek @ 1,893 ✅ Pinnacle bierze dogrywkę pod uwagę
Pinnacle

E: 2:1 do przerwy to najgorszy wynik jaki mógł paść dla tych zakładów. Obie ekipy czekały na dogrywkę w 2. połowie. Stres, presja, słaba gra, powiązane jaja...
 
P 3

pablodeath

Użytkownik
Witam moja pierwsza opinia w tym dziale więc proszę łaskawie ją ocenić nie jestem fanem królewskich ale stawiam na nich na dzisiejszy mecz przewiduje 2 scenariusze skromne zwycięstwo 1:0 albo 2 ale myślę i tak tak obstawiłem że real rozgromi niemców min 3 a jak nie 4 bramkami ???? nie będę uzasadniał tego typu bo każde argumenty w buk macherce można podważyć itp ???? Więc życzę ciekawego widowiska i wysokiej wygranej Realu ????
 
expekt-betclic 293

expekt-betclic

Użytkownik
Real Madryt - Bayern Monachium 1.53 -- 4.30 -- 6.00 w Expekt

Za niecały kwadrans drugie spotkanie Champions League. Liczę na znakomite widowisko. Niemieckie drużyny potrafią gra z hiszpańskimi i mam nadzieje, że Bayern dzisiaj nie przegra. W pierwszym spotkaniu Bayern zagrał dobre zawody. Mają znakomite trio - po bokach Robben i Ribery, a w ataku Gomez.
Oczywiście nie zapominajmy o gwiazdach w Madrycie. Wczorajszy mecz pokazał, że gwiazdy mogą mieć słabszy dzień.

Ja dziś gram X2 po kursie 2.45 w Expekt
oraz
Under 2,5 bramki po kursie 2.45 w Expekt


Powodzenia wszystkim.
 
al_capone 29K

al_capone

Gangster
Proszę pisać merytoryczne wypowiedzi pomeczowe. Jednozdaniowe posty będą usuwane.
Dziś, w przeciwieństwie do wczorajszego meczu, awansował zespól zdecydowanie lepszy. Nie spodziewałem się takie gry Bayernu. Mecz niesamowity z wielką dramaturgią. Jak goście mogą na Santiago prowadzić grę?
Dla takich meczów warto oglądać TV ????
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Mecz mógł się podobać, ale tylko do czasu kiedy padały bramki. Wtedy na boisku działo się coś przyzwoitego. Później jak już zawodnicy spuścili z tonu, a raczej mam tu na myśli II połowę i dalej aż do karnych był żenująco słaby. Masa strat, głupich strat, niecelnych podań... Zresztą każdy kto oglądał ten wie jak się ten mecz oglądało. Jak Bayern stracił piłkę to zaraz Real odebrał, jak Real odebrał to zaraz stracił i tak w kółko aż do 120 minuty.
Ciężko coś w ogóle było wywnioskować, obie drużyny grały na podobnym poziomie... Karne to loteria, szczęście sprzyjało dziś Niemcom i tyle.
Szczerze to nie spodziewałem się takiego finału, ale Chelsea bez Ivanovica, Meirelesa, Terrego, Ramiresa na Allianz Arena kompletnie mi się nie widzi.
Trudno mi sobie wyobrazić by teraz Bayern nie zdobył u siebie tego trofeum, choć jeszcze nikomu na własnym obiekcie podobno się nie udało...
Tak jak wczoraj Messi nie strzelił ważnego karnego, tak dziś jednego nie strzelił Ronaldo.
Tak jak wczoraj Messi grał słabo, tak dziś Ronaldo grał na podobnym poziomie.
 
christopher48 2K

christopher48

Forum VIP
Oglądając ten mecz, nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że u piłkarzy Realu pozostał jakiś ślad fizyczny po meczu z Barceloną. Naprawdę nie często zdarza się, żeby KRÓLEWSCY u siebie oddali inicjatywę. Oczywiście brawa dla piłkarzy Bayernu, że się nie poddali przy 2:0. Ja jednak uważam, że termin Gran Derbi (tzn. pomiędzy pierwszym meczem oraz rewanżem półfinałowym LM) zaszkodził obu hiszpańskim ekipom (no może Barcelonie trochę mniej). W meczu Real-Bayern były takie fragmenty, że gospodarze bronili się całą jedenastką na własnej połowie, co na ich stadionie jest rzadkim obrazkiem. Chociaż z drugiej strony trzeba posiadać walory, aby odważyć się tak grać przeciwko Realowi. Niemiecki klub posiada te walory, co pokazał w tym meczu.
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Ronaldo i Kaka przynajmniej w światło bramki strzelali.
Jak zobaczyłem Ramosa przy czwartej serii to już wiedziałem, że coś jest nie tak.
Cristiano miał bić ostatni, a pozostali egzekutorzy to Kaka, Marcelo, Higuain, Alonso, a nie Ramos, który wybić, wyczyścić potrafi ale do karnych to bym go nigdy nie typował. No szkoda,mecz dziwny.Po pierwszym minutach myślałem że bedzie 4:0 do przerwy ale nagle uwidoczniła sie słba postawa defensorów Realu i skrzydła Bayernu wchodziły w Real jak w masło.Udało sie wywalczyć karnego i wtedy Real już stanał do końca meczu.Zawiódł mnie całkowicie Kaka,cos sie działo niedobrego z Ronaldo bo przeciez sytuacje kiedy nawet nie poptrafi opanować piłki zdarzają mu sie rzadko.Mecz wygladał od drugiej połowy tak jakby każdy miał dostać kule w łeb za strzelenie bramki i bał sie podjęcia próby.
Powiedzcie mi teraz co jest takiego fajnego w piłkarzu o nazwisku Gomez.Dlam mnie ten człowiek jest tragiczny.Jaka sytuacje mu sie nadarzy każda potrafi spieprzyć.I robi to w taki drewniany i nieudolny sposób że nóż sie sam w kieszeni otwiera.Piłkarzem meczu dla mnie jest Marcelo który praktycznie wybijał wszystko co było trzeba i często podłaczał sie do kontry bądz wyprowadzał piłke z pola niczym mały parowozik.Wygrał lepszy,po pierwszych dwóch bramkach każdy w tym i ja myślał cze czeka nas krótki spacer i pogrom.Stało sie coś dziwnego z Realem podobnie jak wczoraj z Barceloną a karne to juz była loteria.W finale jestem zarówno za bajernem jak i czelsi ale o te 10% wiecej za bajernem bo im sie należy tym bardziej że grają u siebie.
 
l0k0 1,5K

l0k0

Użytkownik
Co do Gomeza to jest to trochę taki odpowiednik Benzemy z Realu. Potrzebuje dogrania do pustej bramki żeby strzelić albo piłkę na głowę. Natomiast jedna rzecz o Gomezie: facet walczył niesamowicie w defensywie w końcówce. Miał siły to wracał pomagać.
Co do zawodnika meczu to ja bym tu typował bardziej Lahm&#39;a albo Alabę. Lahm zagrał rewelacyjny mecz: wszystko na spokoju, chyba jednej piłki nie wybił na oślep, bardzo często włączał się w akcje ofensywne. A Alaba to taki cichy bohater.
Ogólnie Real chyba poczuł się za pewnie po zdobyciu bramek. Za szybko uwierzyli w łatwe zwycięstwo. Popełnili ten sam błąd co dzień wcześniej Barcelona. Tylko, że Bayern grał w 11 i nie można było tak sobie pomyśleć. Już chwilę po drugiej bramce Robben miał znakomitą sytuację.
Nie ma co dużo pisać, wg mnie awansował - w przekroju dwumeczu - zespół lepszy. Niestety, sam Ronaldo meczów wiecznie wygrywał nie będzie. Bayern pokazał ogromną zespołowość i walkę od obrony po atak. Wymielili grubo ponad 100 podań więcej. A w Realu to wyglądało, że niektórzy czekali aż Ronaldo strzeli kolejne bramki. Gdzie byli Benzema, Ozil czy Di Maria? Niestety ale Real musi jeszcze popracować nad zespołowością.
Pozdrawiam
 
K 33

kovalem

Użytkownik
Real jest sobie po części winien, bo po strzeleniu 2 bramek oddał piłkę Bawarczykom.
I wtedy jak zwykle Pepe coś zrobił, i karny - dziwiło mnie, że strzela Robben, ale wytrzymał presję ( chociaż po rękach ). ;)
Jednak ogólnie to Bayern był lepszy, należało im się.
Gomez to typowy snajper, on ma stać w polu karnym i trafiać w bramkę. Dzisiaj miał 2 &quot;setki&quot; i lipa :;/: Gdyby trafił, mecz byłby w 2 połowie o wiele ciekawszy.
Co do finału to zagrożenie Chelsea : Terry, Ivanovic, Ramires, Meireles a Bayernu: Badstuber, Alaba, Gustavo, kontuzję ma Van Buyten nie wskazują jakoś faworyta.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom