Półfinał Ligi Mistrzów: Chelsea Londyn - FC Barcelona 18.04.2012

[aksior]

Chelsea ma zabójcze kontry. Klepanie barcelony nic tu nie wnosiło- ja osobiście już mam dosć takiej gry barcelony- nudne to jest z czasem. kiedys mi sie podobało, byłem tym zafascynowany, ale na dzień dzisiejszy bo obejzeniu xxx meczów(sporo ogladam) już mnie taka piłka nuży. takie klepanie po obwodzie i zagranie na wchodzącego w środek messiego. odbiegając do tematu obecnie podoba mi się gra Bilbao w PE- graja kombinacyjnie, bez uśpienia i często ekwilibrystyczne są ich zagrania. Chelsea co prawda nie dała sobie strzelić (szczęście mieli z tym słupkiem i poprzeczką) ale podobają mi się ich kontry, są błyskawiczne na pełnym biegu. Czasami gubią sie w tym, ale plus za koncepcję. Osobiście chciałbym żeby finał był Bayern- Chelsea. mam już dość el clasico w lidze, w pucharach i w LM. Trzeba świeżości drużyn, rotacji na podium. Szanse, co prawda na taki finał są iluzoryczne... ale nadzieja umiera ostatnia ????

 

[dani88]

Mecz i wynik 1:0 przypominał spotkanie Getafe-Barcelona gdzie duma pierwszy raz w sezonie poniosła porażke,przegrali bo razili nieskutecznościa.Poza tym zauważyłem jedno że katalończycy gdy jest zła pogoda jak np: w Pampelunie -2 stopnie (wygrana Osasuny 3-2),zażalenie na stan murawy itp,to Blaugrana nie może sobie poradzić tak było wczoraj padało mocno no i porażka.Wniosek taki że Barca jest mistrzem ale gdy wszystko piękne i ładne,gdy jakiś czynnik typu deszcz pojawia się,wtedy pozostaje tylko wysokie posiadanie piłki,a oni sami stają się normalnym rywalem których da się pokonać ????

 

[hank]

A czy to takie niewiarygodne trafić w słupek czy poprzeczkę? bo Barca przegrała i wszędzie tylko o tym........ kreowali sobie więcej w ataku ale Chelsea zagrała koncertowo w defensywie czego nie można powiedzieć o Hiszpanach. A akcja Lampsa, Ramiresa i Drogby była akcją meczu, oglądało się to z równie wielką przyjemnością dla oka co tiki take Barcelony. Chelsea ma świetny wynik i odpowiednich wykonawców by powtórzyć to za tydzień, zresztą 3 lata temu już im się udało Barce zatrzymać na CN, a te zespoły od tamtego czasu nie zmieniły się za dużo kadrowo i prawie w ogóle jeśli chodzi o styl gry. Ich mecze zawsze tak wyglądały i ten na CN też taki będzie, The Blues wiedzą jak się bronić przed nawałnicą Hiszpańską, ja mam tylko nadzieję że skończy się bez kontrowersji jak w poprzednim 2meczu tych zespołów. Wczoraj sędziowanie było perfekcyjne.

 

[wiszu94]

MistrzAA
Trzeba przyznać że Barcelona grała lepiej,bo takie są fakty.Ale pamiętajmy o tym że żadnej drużynie nie udało się wygrać LM dwa razy pod rząd - to dlaczego Chelsea nie może teraz wyeliminować "wielkiej" Barcelony ? Liczę na dobry mecz The Blues na CN i szybkie kontry.To jest sport,kocha się go za nieprzewidywalność ; )

 

[howardwebb]

Klepanie barcelony nic tu nie wnosiło- ja osobiście już mam dosć takiej gry barcelony- nudne to jest z czasem. kiedys mi sie podobało, byłem tym zafascynowany, ale na dzień dzisiejszy bo obejzeniu xxx meczów(sporo ogladam) już mnie taka piłka nuży. takie klepanie po obwodzie i zagranie na wchodzącego w środek messiego. odbiegając do tematu obecnie podoba mi się gra Bilbao w PE- graja kombinacyjnie, bez uśpienia i często ekwilibrystyczne są ich zagrania.

Jest dużo racji w tym co mówisz jednak gra Barcelony jakiś czas temu podobała się bardziej niż dzisiejsze klepanie po obwodzie, z jednego prostego powodu. Teraz mecze z udziałem Barcelony przypominają mecze piłki ręcznej. Gdzie cała drużyna przeciwnika broni się i maksymalnie ogranicza dostęp do swojej bramki. Gdyby takie drużyny jak Milan, Chelsea ( nie wspominam o ogórach) grały otwarty futbol, wtedy byśmy zobaczyli piękną grę blaugrany i niestety dla przeciwnika, co najmniej 5 bramek w sieci. Jednak ciężko o takich odważnych, w czasach gdzie Barcelona jest szczebel wyżej od innych. powoli robi się z tego antyfutbol ????

 

[lukasz84_84]

Jak najbardziej zgadzam się z howardemwebem, każdy przeciwnik ustawia autobus i zaczyna się powiedziałbym monotonne ( nawet dla kibica Barcelony ) przedzieranie się w pole karne przeciwnika .Każdy zespół chce pokonać przeciwnika nawet jeśli będzie to futbol brzydki dla oka, najważniejszy jest efekt, czyli wygrana bądź awans, tym bardziej w półfinale ligi mistrzów. Dlatego nawet takie hity jak Chelsea - Barcelona są dla bezstronnego widza troszkę nudne. W rewanżu Chelsea jeszcze bardziej się zamuruje i wyprowadzi 2-3 kontry i jeżeli im się uda strzelić może być ciężko Barcie władować 3 bramki. Jak dla mnie kolejna brama w tym sezonie zawalona przez lukę jaka zostaje gdy Dani Alves idzie do przodu, a Ramires pięknym rajdem bezlitośnie to wykorzystał. Rozczarował troszkę Fabregas bo miał 2 idealne sytuacje i jak na tak klasowego piłkarza spisał się kiepsko. Po takim wyniku na Stamford szanse na awans oceniam na 50/50.