Mainz olali, nawet im się nie chciało grać, zresztą w podstawowym składzie zagrał: Rafinha, Contento, Tymoshchuk, Olic i dla Schweinsteigera to był pierwszy cały mecz. Widzieli, że wcześniej BVB wygrało z Schalke wiec nie było sensu się rozgrzewać nawet.
O czym Ty piszesz ... jakie olali ? czytałeś/słuchałeś zapowiedzi zawodników Bayernu przed meczem z Mainz .... Sam Robben mówił ze chcą sobie poprawić humory przed realem i zagrają dobre spotkanie bla bla bla . CO wyszło... gnój .
Najlepszym piłkarzem Bayernu w tym meczu był Tymoszczuk qwa obronca jako jedynny oddaje 2 groźne strzały w światło bramki .... reszta dno .
Rozumiem ze można być kibicem Bayernu ale nie można być ślepym na to co grają i słabych/bezndziejnych meczy tłumaczyć sobie tym ze olali ligę czy przeciwnika .
Bo Bayern męczy się z każdym rywalem od 23.03 od meczu z Hanoverem ,nast wyjazd do Nurnbergi i ledwo ledwo 0-1 po słabej grze i jedynym błędzie obrony gospodarzy ,no ale to przecież się tłumaczy ze to derby były ... ale rywal 2 klasy słabszy !.
Kolejny mecz u siebie z Augsburgiem ... i dalej dno w wykonaniu Bayernu 2-1 po równie słabej grze jak poprzednio .z BVB wiadomo pograli z 15 min i reszte czasu się bronili .W tym meczu do do HT powinno być lekko 2-0 dla BVB . widać jaki efekt dał wyłączenie z gry Robbena i Riberiego .... Gomez bez nich nie istnieje ! .
NO i wczorajszy mecz .. nie ma co tu mówić ze Bayern w innym składzie bo od 70 min gral już Gomez ,Ribbery ,Robben i też ***** pokazywali .
Co się rzuca w oczy i to drużyna nie ma świeżości (pisałem to już do którejś kolejki BL i napiszę jeszcze raz ) nie potrafią zrobić składnej akcji ,podania nie dokładne ,albo za mocno do przodu ,albo za plecy ,albo w trybuny . Przyjęcia piłki też nie dokładne .CO z tego ze Bayern podchodził na 30 metr pod bramkę Mainz jak później już nie było pomysłu jak rozegrać piłkę lub nie było komu podać bo wszyscy stali jak słup soli .
Robben szarpał coś próbował ,ale widać ze siedzi mu w głowie BVB i karniak on ma świadomość ze to on pozbawił drużynę szans na Majstra .
Nikt mi nie wmówi ze Bayern rozegra jakiś super mecz z realem czy choćby zagra jak równy z równym ... sorry 5 kolejke BL pokazało ze z Drużyną coś nie tak .
Nie sympatyzuję z żadną drużyną patrze na to czysto piłkarsko iimho Real ma więcej argumentów na to spotkanie .
Jak BVB ,Mainz potrafili wyłączyć z gry Robbena,Riberiego to taki Real tego nie zrobi ?!
Muller też cień samego siebie chłopak bez formy gdzie te jego cwaniackie zagrania gdzie ta lekko gry .. nie ma ,Bastian po kontuzji nie ma co się cudów spodziewać po nim .
Gomez ... bez pary R &R to on się nadaje do podpierania bramki bo sam to nie pociągnie żadnej akcji .
Tai Ronaldo ,Benzem, Higuain ... każdy może pociągnąć mecz swoją indywidualną akcją .
W dodatku na rozegraniu Ozill ...
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze jeden smaczek ... 1/8
LM z sezonu 2006/07 gdzie Real odpadł z Bayernem . W monachium 2-1 dla Bayernu ,3-2 dla Realu w rewanżu . Bayern awansował dzięki bramkom zdobytym na wyjeździe .
W mej opinii Bayern z obecną formą nie ma czego szukać w 2 meczu z Realem . Kursy też buki dały ze hoho 2.6 - 3.4-2.6
W mojej opinii czysto piłkarsko Bayern jak ugra w tym meczu remis to będzie sukces .
Ja spróbuję delikatnie :
Real @2.60
Real -1 @4,25
Tak wiem ze Real nie wygrał ani razu w Monachium .Korekty na
live ????