półfinały w Pekinie; Niculescu już zrobiła niespodziankę..na kolejną moim zdaniem nie będzie jej stać, tym bardziej że spotka chyba solidniejszą przeszkodę w postaci Petkovic. Romunka me też dwie trzysetówki w nogach i to też może być factor.
W drugim meczu będę konsekwentny i stawiam na Pennetę, która już mi dała dziś odrobić po kursie 4,43 (z Woźniacką). Buki ewidentnie nie doceniają Włoszki... Aga owszem wygrała Tokio, ale od dwóch meczy jest "niewyraźna" i o ile na Szwedkę starczyło, to dziś Ivanović ewidentnie jej pomogła (szopka to co dziś Ana robiła). Jeżeli Flavia zagra choćby połowę tego co z Karoliną w drugim secie, to choć kibicuje Isi, to nie będzie co zbierać. Zresztą po 2,85..na 90% mecz będzie wyrównany i będzie można zamknąć (
live) z zyskiem.
Petkovic-Niculescu @1,328 3/4 Pinnacle
Pennetta-Radwańska @2,85 1/4 Pinnacle
--
Petko-dance przejechała sie po rumunce..
a Flavia niestety ...chyba był krótki moment że dało sie zamknąć ten zakład..ale ja nie o tym. Jeżeli chodzi o czynnik, który uznałem za decydujacy w analizie przedmeczowej to było dokładnie odwrotnie..Isia po dwóch nieprzekonywujących meczach dziś wyglądała o wiele świeżej.. Flavia owszem miała dobre momenty ..wynik 6:2 6:4 nie oddaje przebiegu ..była masa gemów do 40. Ale łącznie 29 UE zadecydowało i chyba wynikały one ze zmęczenia ..myślałem że sie zregeneruje po 3 setowej batali z Woźniacką ale ona jeszcze
grała debla i tego nie wziąłem pod uwagę !!! mój błąd. Zabrakło sił, nogi nie nadążały i stąd uważam błędy.