Oberstdorf [HS-213m] & Klingenthal [HS-140m]

[karoluhu]

a z jakiego powodu mialby byc skrót?

Skoki Narciarskie - Klingenthal
Czy A. Małysz bedzie w TOP6?
Typ: TAK @ 1.95
wynik: 2 miejsce
bwin

Zimowe Igrzyska Olimpijskie co raz blizej, a forma u naszego Orła z Wisly jest zwyżkowa. Treningi byly takie sobie, ale kwalifikacje juz byly przedsmakiem tego co bedzie nas dzis czekalo w konkursie. Adaś skoczyl na odleglosc 132.5m co bylo najlepszym wynikiem z calej TOP10.
Jestem w stanie zaryzykowac ze Malysz dzis bedzie wysoko w konkursie, kto wie moze nawet i podium. Tak teoretycznie wyprzedzic go moga Schlirenzauer oraz Ammann. Wiec jak dla mnie spokojnie dzis zajmie miejsce w TOP6, a ze bwin dal taki fajny kurs to szkoda tego nie wykorzystac. Miejmy nadzieje ze system wiatrowy nie bedzie dzis tak kontrowersyjny jak ostatnio
W Obersdorfie bylo blisko podium, a przeciez lotnikiem nie jest. W sezonie 2006/2007 tuż przed Mistrzostwami Świata zajął 3 miejsce, jak sie potem skonczylo doskonale wiemy ????

nie codzienna pora , ale wszystko ok.

Wielki powrót , stary wyga pokazał co to znaczy piękne skakanie, nasz Mistrz może namieszać na IO.

 

[boltman]

No tak dziś w Klingenthal nasz Adaś sprawił nam nie lada uciechę, zajmując drugą pozycję w konkursie. Myślę, że obudził on wielu ludzi, którzy zaczęli spekulować o braku formy Polaka i zbliżającym się końcu kariery. Jak widać Orzeł z Wisły nie zamierza tak szybko rozstać się ze skakaniem i rywalizacją z najlepszymi skoczkami. A co ważne pokazał to, o czym zawsze z uporczywością powtarzał, mianowicie o dwóch równych skokach, co można było zauważyć w konkursie, w którym oddał dwa wyśmienite skoki na odległość 130,5m oraz w drugiej serii na odległość 134m. Jak widać Adaś nabiera formy przed Igrzyskami w Vancouver, o czym powtarza Hannu Lepistoe, który świetnie przygotował Polaka, by trafił z formą w najważniejszą imprezę w roku, jeśli chodzi o skoki narciarskie.
A co do dyskusji na temat nowych zasad punktowania zawodników przychylam się do opinii Ramzesa. Myślę, że nowy system oceniania zawodników to wielki niewypał. Zarząd FIS-u na czele z Walterem Hoferem, który jest wielkim zwolennikiem 'nowych reguł' w tych wszystkich obliczeniach matematycznych gdzieś zapomniał o kibicach. Jak stwierdził trener austriackich skoczków Alexander Pointner, skąd kibice mają widzieć, ile ma skoczyć skoczek, skoro on sam tego nie wie. Zmienne warunki wietrzne powodujące różnice w wynikach różnych zawodników są wpisane w urok skoków narciarskich, czego nie powinno się zmieniać. Kolejną wadą nowego systemu jest zmiana numeru belki startowej, czym szczególnie oburzył się Gregor Schlierenzauer, gdy przed jego skokiem po raz kolejny ją obniżono. Duży minus dla zarządu skoków narciarskich. ????