Northern Ireland Open 2020 (16-22.11.2020)

[psotnick]

Northern Ireland Open 2020
16-22 listopada 2020

Czas na kolejną edycję Home Nations Series, na który składają się 4 turnieje rankingowe na terenie Wysp Brytyjskich: English Open (12-18 Października), Northern Ireland Open (16-22 Listopada) i Scottish Open (7-13 Grudnia) i Welsh Open (10-16 Lutego 2021). W każdym z turniejów Home Nations Series obowiązują dokładnie te same reguły: 128 graczy w płaskiej drabince walczą o pulę nagród rzędu 405,000 funtów, w tym 70,000 dla zwycięzcy. Ale najbardziej łakomym kąskiem dla zawodników jest bonus finansowy, czyli okrągły milion funtów dla gracza któremu uda się wygrać wszystkie 4 turnieje z cyklu.

Northern Ireland Open 2020 odbędzie się w dniach 16-22 listopada, a wszystkie mecze odbędą się w hali Marshall Arena w Milton Keynes. Format turnieju wygląda tak, że im dalej w las tym dłuższy dystans meczów: od 1 do 4 rundy włącznie mecze do 4 frejmów (Best of 7), ćwierćfinały to już gra do 5 frejmów (Best of 9), półfinały - do 6 frejmów (Best of 11) i wreszcie w finale zwycięzcą zostanie ten zawodnik który jak pierwszy wygra 9 frejmów (Best of 17). Tytułu sprzed roku bronić będzie Judd Trump, który w świetnym finale pokonał Ronniego O'Sullivana (9-7).

Format turnieju
Drabinka turnieju
Livescore

Zapraszam do dyskusji
i podawania swoich typów z analizami​

 

[betowiec]

Dobry!

Kolejny turniej, kolejne emocje, no to lecimy:

Davison - Hicks typ: 2 @ 1,6 Fortuna ( Hicks dokonał come back jakiego możliwe, że nigdy nie dokonał i nigdy już nie zrobi. Wrócił z 0-3 ( wbijając raptem 4-5 bil ) i Davison w 4 partii miał ponad 50 pkt przewagi i był na brejku)

Mecz outsiderów i to też leciwych dlatego nie spodziewałbym się jakiegoś porywczego meczu w ich wykonaniu. Davison ograł ostatnio Williams'a, ale Borsuk chyba już jedną nogą na emeryturze, bo wpadki zaczynają być u niego powoli normalnością. Poza tą wygraną mecze Davison'a to raczej srogie lania często do 0. Hicks natomiast też nie błyszczy ale ugrywa tych frame'ów jednak nieco więcej i częściej zdarza mu się wbić brejka +50. Idę w jego stronę. Panowie ze sobą ograli ostatni raz 10 lat temu! Ale umiejętnościami nie odbiegali zbytnio od dnia dzisiejszego. Wtedy Hicks wygrał 5-1.

O'Donnell - Ning typ: 2 @ 1,95 Fortuna

Anglik ostatnio bardzo frajersko przegrał 2 rundę eliminacji GM z Williams'em, oddając wygrany mecz, gdzie praktycznie był o 3 bile od zwycięstwa przy stanie 4-2 dla niego. Umiejętności ma duże, ale często głowa jakaś niespokojna. Mam wrażenie, że powodzenia tego typu jak w sobotę mają na niego większy impakt i dlatego spróbuję dziś w stronę Ning'a, który zawsze jest solidny, do tego przed rokiem ograł już O'Donnell'a 4-1w Ryga Open.

W późniejszej części dnia wrzucę coś na popołudnie/ wieczór.

 

[betowiec]

Davis - Burns typ: 1 @1,52 Fortuna

Davis w tym sezonie pokazuje się z bardzo dobrej strony. W ostatnim meczu na rozkładzie miał trudnego rywala jakim jest Guodong, ale był w stanie wrócić z 2-4 i wygrać 5-2. We wszystkich wcześniejszych meczach tego sezonu było widać solidność i zaangażowanie o Davis'a. Dziś rywal jeden ze słabszych z jakimi przyszło mu grać w tym sezonie, a biorąc pod uwagę, że jedynym zawodnikiem, który ograł Davis'a w tym sezonie pozostaje póki co Neil Robertson, uważam go za wielkiego faworyta w dni dzisiejszym.

Selt - O'Connor typ: 2 @ 2,05 Fortuna ( wowowow co tam się stanęło, jeszcze przed spaniem było 0-3 )

Tutaj gram przeciwko zawodnikowi, który gra słabo w tym sezonie. Selt'owi zdecydowanie daleko do swojej najwyższej dyspozycji. Sporo porażek, niewiele dobrych długich podejść do stołu. Mam wrażenie, ze to woda na młyn dla jego dzisiejszego rywala, który mimo, że nie gra zbyt widowiskowo, ma w tym sezonie już w rozkładzie wygrane na dłuższych dystansach z Haotian'em, McGill'em czy Donaldson'em.

 

[betowiec]

SiJun - Honghao typ:1 @ 1,68

SiJun ostatnie mecze to pokaz bardzo dobrej dyspozycji z jego strony. w German Masters ograł Gilberta ( to akurat przy obecnej formie Anglika wyczynem nie jest) i J. Robertsona ( wracając z 0-3 na 5-3). Honghao natomiast gra nierówno. Potrafi zagrać fajne spotkanie jak z Donaldsonem, żeby później z Kacperkiem zebrać 5-1. Idę w kierunku tego który moim zdaniem w tej chwili jest w równiejszej formie. Również jeśli chodzi o samo punktowanie ma tendencje to robienia tego znacznie lepiej od rywala.

Akani - Brown typ: 2 @ 1,92 ( mecz niewykorzystanych okazji przez Brown'a... )

Tutaj idę w kierunku Brown'a. Ja to widzę tak, że ten zawodnik poczuł krew. Kto oglądał ten wie, że chłopak wygląda na pulchnawego, wstydliwego chłopca, który na pierwszy rzut oka nie pasuje do wielkiego snooker'a, ale to tylko złudne wyobrażenia. Brown w przeciągu ostatnich 2 lat zrobił ogromny progres w swojej grze. Każdy mecz traktuje na poważnie, dobrze punktuje, buduje sporo brejków około 50 pkt rozpoczynając od wbicia pierwszej bili w partii. W kwal do German Masters na rozkładzie Craige i McLeoad w pokonani dość gładko. Akani natomiast, z całą sympatią do tego zawodnika, ale w tym sezonie szuka chyba trochę najlepszej wersji siebie. Póki co znacznie więcej porażek jak wygranych. W tym sezonie póki co ( nie licząc CL) ograł tylko Maguire'a który ( był jeszcze w pubie na lockdownie ) Idę w stronę Irlandczyka z północy

 

[betowiec]

A tak przy okazji to zachęcam do do włączenia się do dyskusji jakieś szersze grono

Ciekawi mnie też dziś spotkanie Junxu - J. Jones. Bukmacherzy też ocknęli się i zorientowali, że ten Junxu to dość mocno utalentowany grajek.

Mimo tak młodego wieku na rozkładzie ma już w tym sezonie R. Williams, Hawkins, Allen i Ursenbacher. I to wszystkie mecze wygrane na dystansie kto lepszy z 9 dość wyraźnie bo często do 2 czy 3. O jego wynikach pisałem już nieco w zakładce GM. Dziś sprawa ma się o tyle ciekawie, że sam Jones też jest w bardzo wysokiej formie w ostatnich miesiącach. Nie podejmuję się tutaj żadnych typów w tym zdarzeniu chociaż uważam że będzie minimum 6 frame'ów.

 

[psotnick]

Pang Junxu VS Jak Jones
Zwycięzca meczu: Pang Junxu @ 1.86 0-4 no takiego pogromu się nie spodziewałem..
Lvbet

To może być ciekawy mecz. Jones jest świeżo po tym jak parę dni temu metodycznie ograł Wilsona (5-4) w kwalach do German Masters i wyglądał świetnie. Z kolei Junxu już gra dużo powyżej swojego rankingu 107 co tylko pokazują ostatnie wyniki. W tych samych kwalifikacjach łatwo ograł Ursenbachera (5-2) i Allena (5-2), który był świeżo po wygraniu Champion of Champions. A że nie były to wypadki przy pracy świadczą jego wcześniejsze wygrane w tym sezonie z Hawkinsem i R.Williamsem. Jeśli obaj formy nie zgubili przez te parę dni to z tego zestawienia może wyjść bardzo dobry mecz, ale wątpię żebyśmy to zobaczyli bo inne mecze zaplanowano na stołach tv. Mimo wszystko stawiam na młodego Chińczyka, który dobrą formą zaskakuje regularnie od tygodni.

 

[bejrut]

Betowiec ja już sobie dawno dałem spokój ze snookerem. Kiedyś grałem często bo oglądam praktycznie wszystkie turnieje ale kłaść na to pieniądze to moim zdaniem słaby pomysł. Nie wiem czy zawodnicy coś obstawiają u buków czy czasami po prostu olewają niektóre turnieje bo wyniki to jak losowanie lotto... Jedyny sensowny sposób to granie dogów w jakimś maxi. W jednym dniu ktoś gra super, dobre odstawne, czucie stołu, długie wbicia siedzą, widać cierpliwość i determinacje, stawiam gościa następnego dnia i przy stole jest ktoś zupełnie inny i wtopa z jakimś ogórem. Bardzo ciężki temat do obstawiania ten snooker, robię sobie e kupony na fortunie for fun i tragedia.

 

[betowiec]

Betowiec ja już sobie dawno dałem spokój ze snookerem. Kiedyś grałem często bo oglądam praktycznie wszystkie turnieje ale kłaść na to pieniądze to moim zdaniem słaby pomysł. Nie wiem czy zawodnicy coś obstawiają u buków czy czasami po prostu olewają niektóre turnieje bo wyniki to jak losowanie lotto... Jedyny sensowny sposób to granie dogów w jakimś maxi. W jednym dniu ktoś gra super, dobre odstawne, czucie stołu, długie wbicia siedzą, widać cierpliwość i determinacje, stawiam gościa następnego dnia i przy stole jest ktoś zupełnie inny i wtopa z jakimś ogórem. Bardzo ciężki temat do obstawiania ten snooker, robię sobie e kupony na fortunie for fun i tragedia.

Powiem tak, miałem to samo odczucie co Ty kiedy zaczynałem bawić się z tym sportem czyli myślę, że około 10 lat temu. Teraz na swoją skuteczność nie narzekam, ani mój portfel oczywiście Malediwy z tego nie są, ale myślę, że osobiście jestem na sporym plusie jeśli chodzi o samą tę dyscyplinę. Dyspozycja dnia danego gościa ma takie samo znaczenie jak w każdym innym sporcie gdzie gra się 1 vs 1. W tenisie jest to samo. Tenis moim zdaniem jest kilka razy bardziej loteryjny od snooker'a. Z inncyh sportów gdzie czasem macza palce hokej jest dużo bardziej loteryjny. To moje zdanie.

Wczoraj trafione 3/4 typy z forum, poza forum trafiłem dosłownie wszystko, mam też kilka kuponów, mogę wkleić.

 

[psotnick]

Betowiec ja już sobie dawno dałem spokój ze snookerem. Kiedyś grałem często bo oglądam praktycznie wszystkie turnieje ale kłaść na to pieniądze to moim zdaniem słaby pomysł. Nie wiem czy zawodnicy coś obstawiają u buków czy czasami po prostu olewają niektóre turnieje bo wyniki to jak losowanie lotto... Jedyny sensowny sposób to granie dogów w jakimś maxi. W jednym dniu ktoś gra super, dobre odstawne, czucie stołu, długie wbicia siedzą, widać cierpliwość i determinacje, stawiam gościa następnego dnia i przy stole jest ktoś zupełnie inny i wtopa z jakimś ogórem. Bardzo ciężki temat do obstawiania ten snooker, robię sobie e kupony na fortunie for fun i tragedia.

Niby wszystko prawda, ale też trzeba to widzieć w szerszym kontekście. Znam wiele sportów dużo bardziej nieprzewidywalnych niż snooker, gdzie niespodzianki sypią się prawie regularnie. Zwłaszcza w tym roku, gdzie wszystkie dziedziny życia są nieprzewidywalne, a co dopiero sport, gdzie byle szczegół potrafi zaważyć na wyniku. A już ostatnie kwarantanny np w PlusLidze to wywróciły w kilku meczach kursy do góry nogami, gdzie przedmeczowi mocni faworyci dostawali 0-3 wygrywając po 15-17pkt w secie.

Tak że, nie ma co przesadzać, ze snookerem jest jak z każdym sportem, niespodzianki zdarzają się wszędzie. Nie ma lepszego sposobu na to niż dobrze dobierać typy i zwłaszcza stawki w stosunku do różnych typów/kursów.

 

[vsky]

Betowiec ja już sobie dawno dałem spokój ze snookerem. Kiedyś grałem często bo oglądam praktycznie wszystkie turnieje ale kłaść na to pieniądze to moim zdaniem słaby pomysł. Nie wiem czy zawodnicy coś obstawiają u buków czy czasami po prostu olewają niektóre turnieje bo wyniki to jak losowanie lotto... Jedyny sensowny sposób to granie dogów w jakimś maxi. W jednym dniu ktoś gra super, dobre odstawne, czucie stołu, długie wbicia siedzą, widać cierpliwość i determinacje, stawiam gościa następnego dnia i przy stole jest ktoś zupełnie inny i wtopa z jakimś ogórem. Bardzo ciężki temat do obstawiania ten snooker, robię sobie e kupony na fortunie for fun i tragedia.

Moim zdaniem gadasz głupoty. Mogę wymienić co najmniej kilkanaście dyscyplin zdecydowanie bardziej nieprzewidywalnych niż snooker. Pomijam już fakt, że skuteczność typów w tym dziale jest bardzo wysoka i bez problemu można zarobić, tylko trzeba chwilkę pomyśleć. Porównywanie snookera do losowania lotto jest idiotyczne, bo to nie jest amatorski tenis stołowy czy nawet polska piłka nożna. Ludzie, którzy śledzą ten sport znają się na rzeczy, w dodatku często można znaleźć fajne value śledząc aktualną formę zawodników etc. Natomiast to, że faworyci czasami przegrywają jest zupełnie normalne - inaczej to wszystko byłoby bez sensu

 

[ratek3]

Witam wszystkich ! Nie znam się bardzo na snookerze więc proszę o opinię fachowców. Myślę nad triplem Carty, Maguire, Wilson. Co o tym sądzicie? Z góry wielkie dzięki i pozdrawiam

 

[betowiec]

Witam wszystkich ! Nie znam się bardzo na snookerze więc proszę o opinię fachowców. Myślę nad triplem Carty, Maguire, Wilson. Co o tym sądzicie? Z góry wielkie dzięki i pozdrawiam

Powiem tak, po pierwsze jeśli się nie znam to nie walczyłbym z tym sportem. Po drugie jedynym sensownym typem spośród tej 3 to Carty, bo i kurs wciąż niski , ale jednak najwyższy, a faktycznie chłopak jest faworytem. Jeśli chodzi o Maguire'a i Wilsona oni też są faworytami, jednak sprawa ma się tak, że Szkot ma jeszcze duże wahania formy ( jakby wychodzi z dołka, ale bardzo powoli), a Wilsona gra z Dohertym, który raz na jakiś czas potrafi zaskoczyć wszystkich i nawet siebie. W meczu pierwszej rundy 3 podejścia kończące grejmy w tym 2x po 101 pkt. Oczywiście wciąż szansa, że te 3 zdarzenia skończą się powodzeniem jest dość duża.

Carter - Guodong typ: 2 @ 1,92 Fortuna

Carter wygrał jeden mecz z przeciętnym rywalem i już bukmacherzy zaczynają w niego wierzyć. Rywalem był amator, a dziś będzie nim znany chyba już wszystkim przy stołach Guodong. Chińczyk pokazuje się ostatnio z bardzo dobrej strony, kilka słów o nim napisałem w pościę powyżej. Dzisiaj wydaje mi się, że szczególne znaczenie będzie miał fakt, że Xiao jest solidniejszy w budowaniu wysokich podejść w tym momencie. Carter to tykająca bomba, o jego problemach prywatnych też pisaliśmy dużo i to w jakiej formie mentalnej zjawi się przy stole to jedna wielka niewiadoma.

M. Williams - D. Dale typ: 2 @ 3,47 Fortuna

Ten pierwszy na papierze mega faworytem, ale kiedy popatrzymy na wyczyny przy stołach w ostatnich kilku meczach to możemy dojść do innych wniosków. Borsuk zanotował ostatnio porażki z amatorami ( Davison i Devlin ), do tego w jego grze widać, że stawia już tylko na ofensywę. Nie interesuje go już długie stanie przy stole, tylko po prostu wychodzi z założenia, albo szybko skończę to ja albo mój rywal. Często atakuje pierwszy, dość szybko otwiera układy i owszem jeśli ma dobry dzień potrafi wbijać wysokie brejki tak jak w pierwszej rundzie, ale często też po prostu te długie wbicia nie wchodzą, ta gra się nie klei i wtedy rywale z tego skrzętnie korzystają. Dziś rywalem Dale, chłop, który jeśli chodzi o samo punktowanie myślę, że w niczym nie ustępuje Williamsowi. Ostatnio 3 wygrane mecze z rzędu, w których tych brejków decydujących z jego strony wpadło ładnych kilka. Spodziewam się otwartej gry i szybkiej wymiany ciosów. Przy odrobinie szczęścia po stronie Dale'a może powiać tu sensacją. Można spróbować za drobne jako singiel. ( oczywiście drobne są pojęcie względnym )

Do tego jeszcze dwa typy bez analiz, w których faworyci moim zdaniem są wyraźni i mają większe umiejętności snooker'owe na każdym polu, przez co powinni wygrać:

Carty - Hicks typ: 1 @ 1,42 Fortuna Hicks z turniejem życia na to wygląda
Akani - Figueiredo typ: 1@ 1,42 Fortuna

 

[psotnick]

Matthew Selt VS Stuart Carrington
Handicap: Stuart Carrington (+1.5) @ 1.49 4-0 kompletna pomyłka..
Zwycięzca meczu: Stuart Carrington @ 1.94
Liczba frame-ów: Powyżej (5.5) @ 1.53

Carrington po przerwie w październiku z powodu pozytywnego testu covid19 wrócił z zaskakująco dobrą formą, dużo wyższą niż przedtem. W trzech meczach kwali do German Masters i tutaj w Northern Ireland Open ograł trzech uznanych graczy oddając im w sumie tylko 5 frejmów (5-1 z Wakelinem, 5-3 z Holtem i 4-1 z Castle). Trochę przy tym powbijał (56, 82, 66, 68, 75), ale nie w tym tkwiła jego siła, a raczej w regularności i małej liczbie własnych niewymuszonych błędów. Dlatego przeciwko Seltowi to jego widzę w roli faworyta, mimo że kursy są przeciwko niemu. Bo nie tylko solidna forma Carringtona skłania mnie ku niemu, ale możenawet bardziej mocno przeciętna forma rywala. Selt zaczął sezon nieźle w CLS, ale potem było już tylko gorzej. Wliczone w rachunek przegrane z lepszymi do siebie (Murphy, Yuelong), ale też wtopy z podobnymi do siebie średniakami, a nawet słabszymi (Clarke, Xu, Dale), a już tutaj w NIO cudem wyratował się przed kolejną wtopą wyciągając mecz z O’Connorem z 0-3 na 4-3. Dlatego w tym zestawieniu gram na gracza który wydaje się być aktualnie w lepszej formie.

Barry Pinches VS Anthony McGill
Handicap: Barry Pinches (+2.5) @ 1.90 4-3

McGill daleki jest od formy która pare miesięcy temu zaprowadziła go do półfinału MŚ. Początek nowego sezonu to rozczarowanie dla Szkota, więcej tutaj niespodziewanych porażek czy męczarni z niżej notowanymi graczami niż cennych zwycięstw, żeby tylko wspomnieć porażki z Parsonsem (0-3), R.Williamsem (2-4) czy ostatnio z O’Connorem (4-5). Już w tym turnieju dostał awans do 2 rundy za frajer po wykryciu covid19 u Parsonsa. Pinches to weteran który znowu dostał się do touru przez QSchool i radzi sobie na razie różnie, ale wczoraj akurat zaskoczył dość pewną wygraną z faworyzowanym Highfieldem i liczę na to że z szukającym formy McGillem będzie w stanie urwać przynajmniej 2 frejmy.

Lvbet

 

[betowiec]

147 pękło właśnie ciekawe w jakim czasie wpadł ten brejk bo pkt na stronie po odświeżaniu rosły gwałtownie.

 

[psotnick]

147 pękło właśnie ciekawe w jakim czasie wpadł ten brejk bo pkt na stronie po odświeżaniu rosły gwałtownie. Pokaż załącznik 4959

Nie zdziwię się jak w każdym turnieju zobaczymy maksa.

https://twitter.com/i/web/status/1329084224511504385

 

[gentle_mike]

Co z meczem Hawkinsa? Jest 1:1? 1:0? 2:0? I mecz ciagle trwa?

 

[psotnick]

Co z meczem Hawkinsa? Jest 1:1? 1:0? 2:0? I mecz ciagle trwa?

Była jakaś awaria livescoringu, ale na stremach mecz normalnie się toczył, tylko bez wyniku punktowego. Sędzia musiał sam liczyć. White wygrał 4-3, a Hawkins przegrał na własne życzenie: miał 2-0 potem 3-2 i jeszcze szanse w deciderze, w ogóle mecz rozstrzygnął się na ostatniej różowej i czarnej, dość długo się na nich gonili po stole.

Tu macie linki do streamów ze wszystkich stołów, w sensie poza tymi dwoma głównymi

https://twitter.com/i/web/status/1329000632234225664

====================

Liang Wenbo - Jak Jones
Handicap frejmowy: Jak Jones (+2.5) @ 1.39 4-1
Handicap frejmowy: Jak Jones (+1.5) @ 1.90
Zwycięzca: Jak Jones @ 2.80

Po tym co Jones pokazał w tym tygodniu i kwalach do German Masters (dwa wygrane mecze w tym z Wilsonem) i wczoraj w 1 rundzie NIO (4-0 z Pangiem) to wszystkie typy w jego stronę są do gry przeciwko Wenbo. Chińczyk chwiejny jak to on ma w zwyczaju, a teraz chyba nawet forma niezbyt wysoka. Na krótkm dystansie meczowym widzę spokojnie wygraną Walijczyka.

Neil Robertson - Ben Woollaston
Handicap frejmowy: Ben Woollaston (+2.5) @ 1.63 2-4

Parę dni temu Woollaston ograł Robertsona w kwalach do German Masters, więc myślę, że dwa frejmy też nie stoją poza jego zasięgiem. Zwłaszcza że Robertson chyba małe zmęczenie po Champion of Champions i wcześniejszych turniejach.

James Cahill - Ryan Day
Zwycięzca: Ryan Day @ 1.38 3-4
Handicap frejmowy: Ryan Day (-1.5) @ 1.74

Dobra i efektowna forma Daya w tym tygodniu. Dwie łatwe wygrane w German Masters, a wczoraj demolka na Murphym 4-0 i naprawdę świetnie się go oglądało. Mnóstwo wysokich brejków, 2 setki w 3 meczach i 3 razy tyle brejków 70+. Jeśli taka forma też będzie dzisiaj to nie powinien mieć problemów z wygraną.

Betfan

 

[psotnick]

Jakby ktoś chciał to tu macie linki do streamów do wszystkich (prawie, bo nr 7 jakoś zniknął) stołów Northern Ireland Open, bo na każdym jest kamera. Linki są do stołów, a nie do meczy, więc jak się jeden mecz kończy i wchodzą następni zawodnicy. Na stole nr 3 jest jakiś problem z licznikiem punktów, a przynajmniej wczoraj był, więc trzeba po prostu samemu tego pilnować, bo przekaz tv jest live.

T1: http://zb.zb001.com/zbtv.php?id=10041
T2: http://zb.zb001.com/zbtv.php?id=10042
T3: http://zb.zb001.com/zbtv.php?id=10043
T4: http://zb.zb001.com/zbtv.php?id=10044
T5: http://zb.zb001.com/zbtv.php?id=10045
T6: http://zb.zb001.com/zbtv.php?id=10046
T8: http://zb.zb001.com/zbtv.php?id=10048

 

[betowiec]

Dzisiaj na godzinę 14 typ na dużym ryzyku:

Dale - Carter typ: 1 @ 2,6 Fortuna

Idę za ciosem na tego zawodnika i mam nadzieje, że on sam też tak zrobi. Dale ostatnio w wybornej formie od kilku meczów. Oglądałem wczoraj jego spotkanie z Williams'em i fakt faktem, że miał furę szczęścia w partii nr 2, ale później popisał się solidnym punktowaniem i odprawił Borsuka 4-2. U Dale widać jakby powrót radości z gry, jest zaangażowanie, jest uśmiech, jest koncentracja. Ostatnie 4 mecze wygrane kolejno z ( wbijając takie brejki):

Selt 5-4 ( 50, 90 )
Jones 5-0 ( 64, 89 , 107 )
Joyce 4-2 (55)
Williams 4-2 ( 99 , 75)

Oprócz tego brejków w nawiasach było też sporo podejść 30-40 pkt, które nie kończyły się błędami na wbiciu tylko zagraniem konkretnej odstawnej.

Rywalem dziś Carter, o którym pisaliśmy ostatnio wiele i złego i dobrego. Niepodziewane dla mnie było zwycięstwo Carter'a z Gudongiem, nie tyle sama wygrana co jej rozmiar. Jak na zawodnika mocno falującego ostatnie dwa mecze bardzo solidne, ale właśnie pytanie czy to już nie za wiele jak na niego.

Dale ewidentnie ma to flow i pójdę w jego stronę.

Post automatycznie złączony: Listopad 19, 2020

Na 15:30

Stevens - O'Sullivan typ: 1 @ 4,13 Fortuna powiem tak, wszystko co było potrzebne do wygrania tego meczu przez Stevens'a zależało od niego.

Bo niby dlaczego nie Stevens? Walijczyk wygrał ostatnie 2 spotkania z konkretnymi rywalami w stosunku 4-2 wrzucając do łuz brejki : 73, 59, 61, 54, 53, 77, 51 czyli mamy na 8 wygranych frejmów, aż 7 podejść + 50 które były kończące bądź kluczowe dla losów danej partii. Świadczy to o bardzo dużej powtarzalności u Stevens'a. Miesiąc temu O'Sullivan ograny w stosunku 4-1. U obu Panów za wiele się nie zmieniło i powtórka dla mnie dziś nie byłaby zaskoczeniem. O'Sullivan'a nie trzeba nikomu przedstawiać. Albo mu się chce, albo nie chce. Poprzednie 2 mecze z rywalami z niskiej półki, gdzie postrzelał sobie jak na treningach i ciężko brać je jako wyznacznik chęci Rakiety.

Ja dziś zaryzykuję za jakąś okrągłą sumkę. Mecz pewnie będzie szybki bo obaj Panowie raczej unikają przepychanek na stole.

 

[betowiec]

Dwóch chłopów co w pierwszej rundzie turnieju błyszczeli, dziś odcięło im prąd Day od stanu 1-0 przegrał 4 frejmy w około 45 minut, a Allen co podejście do stołu to jakaś tragiczna decyzja, a próby wbicia lądowały po 10cm od łuzy.