Temat z analizami no risk no fun

[patryk7]

51.
Shakhtar Donetsk - Legia Warszawa
18.45 # Conference League
Typ: X,2
Kurs: 1.95 Betclic
Stawka: 6/10

Szachtar w pierwszym meczu grupowym pokonał na wyjeździe 3:2 Aberdeen. Dzisiaj zmierzy się z Legią Warszawa na neutralnym boisku (Stadion Miejski w Krakowie) w drugiej rundzie fazy grupowej Ligi Konferencji. I może być (zapewne tak będzie) zdecydowanie trudniej, niż w Szkocji. Bo Legia choć zagra z dala od domu, to będzie miała wsparcie kilku tysięcy swoich wiernych fanów. A do tego w ekipie tureckiego szkoleniowca Arda Turana nie zagrają z powodu kontuzji dwaj bramkostrzelni napastnicy Alisson i Lassina Traore oraz środkowy obrońca Danylo Udod.
Podopieczni Edwarda Iordanescu ostatnio zaliczyli spadek formy, co było widoczne w naszej Extraklasie (porażki w październiku z Górnikiem Zabrze i Zagłębiem Lubin). Kameruński napastnik Jean-Pierre Nsame i portugalski defensywny pomocnik Henrique Arreiol leczą kontuzje.
Iordanescu po fatalnym meczu z Zagłębiem Lubin zgłosił gotowość do rozwiązania kontraktu dla dobra drużyny. Zarząd Legii nie przyjął jego rezygnacji dając tym samym kredyt zaufania rumuńskiemu szkoleniowcy. Czy takowy dostanie także od zawodników? Mecz z ukraińskim zespołem pokaże czy było to tylko awaryjne wyjście z sytuacji. Legia w poprzednim sezonie wygrywała ze znacznie silniejszymi rywalami. I mając w swoim składzie dużo jakości jest w stanie dzisiaj sprawić w Krakowie niespodziankę.
1:2 5.7
Legia pokazała ogromną motywację do gry na tle sporo lepszej ukraińskiej ekipy i udało się wygrać (dwie piękne bramki Augustyniak): do poprawy jest jednak bardzo dużo by marzyć o awansie do fazy play-off tych rozgrywek..........ale póki co "zwycięzców się nie sądzi"

 

[patryk7]

42.
Sodertalje - AIK
19.00 # Sweden - Allsvenskan
Typ: SSK
Kurs: 2.55 Betclic
Stawka: 4/10

Sodertalje ma ogromne problemy zwłaszcza z grą ofensywną. Wynik ostatniego spotkania rozegranego na wyjeździe z Mora 1:3 to kolejny mecz, w którym drużyna Andreasa Johanssona grała całkiem nieźle, ale nic nie ugrała. Odwołany wczorajszy trening sugeruje, że ...........sztab szkoleniowy szuka nowych sposobów na pobudzenie zespołu. Pozytywny impuls to wiadomość, że dwaj doświadczeni skrzydłowi, Kanadyjczyk Carter Ashton oraz Mans Lindback wracają do gry po urazach i znajdą się w wyjściowym składzie w piątkowy wieczór.
Dobra passa sześciu zwycięstw z rzędu AIK została przerwana w ostatnim meczu domowym z Ostersund (3:4). Sztokholmczycy nie sprostali przedmeczowym oczekiwaniom i dopiero w końcówce spotkania gra zaczęła układać się w sensowną całość "Gryzoniom". Ale było już za późno, by coś ugrać.
Fatalne wyniki SSK sprawiły, że gracze trochę jakby zwątpili w swoje umiejętności. Jednak jest olbrzymia jakość w tej drużynie i dzięki wsparciu swoich licznych kibiców jest w stanie powrócić na "zwycięską ścieżkę". I to w sposób zdecydowany!
3:1 6.2
Sodertalje ponownie zwycięskie

 

[patryk7]

43.
Sundsvall - Lindloven
25.10 (sobota) # 16.00 Sweden - HockeyEttan Norra
Typ: Lindloven (OT)
Kurs: 1.96 Betclic
Stawka: 5/10

Przed sezonem Sundsvall i Lindloven były typowane do czołowych lokat tabeli HockeyEttan Norra.
Sundsvall trochę jednak zawiodło na starcie sezonu (10 punktów w pięciu grach), Lindloven w pełni potwierdziło te przewidywania (pięć kolejnych zwycięstw w pozycja lidera rankingu).
Lindloven ma niemal cały skład z poprzedniego sezonu dodatkowo wzmocniony kilkoma doświadczonymi zawodnikami. Wygląda na bardzo mocny zespół, który ma spore szanse na wygraną (nawet jak mecz zakończy się remisem regulaminowym czasie gry) w rywalizacji z grającym "w kratkę" Sundsvall.
3:2 (OT) 5
bardzo wyrównane spotkanie, ale ostatecznie zwycięsko z niego wyszli gospodarze

 

[patryk7]

44 > ryzykowny strzał
Umea FC - Varberg
25.10 (sobota) # 14.00 Sweden - Superettan
Kurs: 2.97 Betclic
Stawka: 3/10

W szwedzkiej Superettan pozostały już tylko 3 rundy do zakończenia sezonu.
Umea jest ostatnia w tabeli i traci do miejsca barażowego o utrzymanie (Trelleborg) 5 punktów. Przy sobotnim zwycięstwie za trzy (i porażkach Orebro oraz Trelleborga) może opuścić ostatnie miejsce i powalczyć o baraż zamiast bezpośredniego spadku. Umea wygrała dwa ostatnie mecze (dom Helsingborg 1:0 oraz wyjazd wyjazd Landskrona 3:1) pokazując tym samym, że jeszcze "nie złożyła broni". Te zwycięstwa zapewne dodały nowej wiary i pewności siebie.
Varbergs zajmuje 6 miejsce, ale jest już bez szans na baraże o awans. Brak motywacji widać "gołym okiem" (tylko trzy punkty w ostatnich czterech grach). Kluczowy środkowy pomocnik Erion Sadiku pauzuje za żółte kartki, a doświadczony obrońca Niklas Dahlstrom leczy kontuzje.
Nie należy zapominać, że rozwiązaniem Varberg w tym roku były liczne wypożyczenia graczy z innych klubów (napastnik Jesper Jonasson Westermark z Halmstads, ofensywny pomocnik Zakaria Loukili z Malmo, napastnik Calvin Kabuye z Mjallby czy napastnik Laorent Shabani z Norrkoping). I choć są to zawodnicy jakościowo bardzo przydatni, to już niekoniecznie są tymi, którzy mają wielkie serce dla klubu z Paskbergsvallen.
Szczerze powiedziawszy, Umea to najsłabsza drużyna tego sezonu w Superettan. Ale po ostatnich zwycięstwach ma jeszcze szanse na mecze barażowe o utrzymanie. Jeśli ma tak pozostać po tej rundzie to potrzebuje wygranej (nie za wiele zyska na zdobyciu jednego punktu).
Vaberg nie gra już o nic, do tego długa podróż na północ Szwecji i gra na kiepskiej sztucznej murawie Umea Energi Arena.
2:2 3
remis i..tylko remis, który już w zasadzie przypieczętował spadek gospodarzy

 

[patryk7]

*** sobota z szwedzką SHL***

45.
HV 71 - Rogle
18.00 # Husqvarna Garden
Typ: 1,X
Kurs: 1.68 Betclic
Stawka: 7/10

HV71 po wysokiej domowej wygranej z Djurgarden (7:3) przegrało nieznacznie dwa ostatnie spotkania (dom Rogle 2:3 oraz wyjazd Frolunda 1:2) po wyrównanej grze. I jest to krok w dobrym kierunku. Na własnym lodzie HV-ka zazwyczaj gra lepiej, gdyż kibice w Husqvarna Garden dodają drużynie dodatkowej energii. I dzisiaj grając przeciwko Rogle ekipa z Jonkoping z pewnością może rzucić wyzwanie wiceliderowi tabeli. Bramkostrzelny amerykański środkowy Justin Kloos wraca do gry dzisiaj po kontuzji, co znacznie wzmocni "siłę ognia" gospodarzy. Skrzydłowy Isac Brannstrom leczy kontuzje.
Rogle nadal imponuje o czym świadczy czwartkowe zwycięstwo u siebie z Malmo 5:3 (trzecia z rzędu wygrana). Niepokojące są jednak kontuzje kluczowych środkowych Antona Bengtssona i Josha Dickinsona, których doznali w ostatnim spotkaniu dołączając tym samym do leczących już urazy austriackiego obrońcy Gregora Bibera, obrońcy Filipa Johanssona oraz skrzydłowego Isaca Solberga.
Rogle jest obecnie niewątpliwie lepszą drużyną, ale podopiecznych norweskiego szkoleniowca Dana Tangnesa czeka trudny mecz w w Husqvarna Garden z desperackim HV71. Nic nie jest za darmo i HV-ka musi teraz ciężko pracować na każdy punkt by uciec z ostatniego miejsca w tabeli.
0:5 7
tragiczna gra i wynik gospodarzy........ostatnie miejsce w tabeli raczej na dłużej pozostanie w ich gestii


46.
Malmo - Vaxjo
16.15 # Malmo Arena
Typ; 1,X
Kurs: 1.81 Betclic
Stawka: 6/10

W oczach Tomasa Kollara po ostatnim wyjazdowym meczu z Rogle (3:5) widać było "ducha walki". Jego "Redhawks" zaznały porażki, gdy Rogle wygrało drugi derbowy mecz między tymi drużynami w krótkim czasie. Malmo przed dzisiejszym starciem z Vaxjo u siebie notuje sześć porażek z rzędu (wszystkie w regulaminowym czasie gry) i trzeba jak ten fatalny trent odwrócić. Kluczowy fiński środkowy Janne Kuokkanen wciąż jest nieobecny (zawieszony z faul), ale w kadrze MIF są inni, którzy powinni być w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność i stanąć na wysokości zadania.
Vaxjo miało znakomitą passę na otwarcie sezonu (sześć zwycięstw w siedmiu grach), ale teraz jakby "znalazło umiar" (dwa zwycięstwa i trzy porażki w ostatnich pięciu meczach). Ostatni mecz to domowa wygrana z Brynas (2:1) po dosyć przeciętnym spotkaniu ("Lakers" uratowała solidna gra w defensywie i Ludde Perssona między słupkami).
Malmo przeżywa trudne chwile i sytuacja w tabeli zrobiła się fatalna. A dwukrotna porażka w derbach z Rogle tylko ten fakt pogłębiła. Jednak ekipa ze Skane pokazała ostatnio niewielkie oznaki poprawy (występ w Catena Arenie był znacznie lepszy, niż wcześniejsze gry).
Do pewnego stopnia wierzę w faworyzowanie "Jeziorowców", ale Malmo musi szukać dzisiaj przełamania. Jeśli możemy zagrać 1X przy kursie 1,80 to nie pozostaję obojętny.
2:4 6
Malmo przegrało ten mecz w ostatnich 3 minutach

 

[patryk7]

47.
Swansea - Norwich
16.00 # England - Championship
Typ: Norwich (DNB)
Kurs: 2.15 Betclic
Stawka: 4/10

Wtorkowa porażka wyjazdowa z Derby 0:1 była dla "Kanarków" siódmą w ostatnich jedenastu meczach. Nie dziwi zatem odległa lokata w tabeli (strefa spadkowa) z dorobkiem tylko 8 "oczek".
Objęcie przez Liama Manninga funkcji trenera latem wydawało się idealnym rozwiązaniem, ale teraz musi walczyć o swoją przyszłość na Carrow Road. Z dala od domu "Kanarki" mają dziewiąty najlepszy bilans wyjazdowy w lidze (osiem punktów w sześciu grach) i to jest optymistyczne. Chorwacki napastnik Ante Crnac dołączył do rosnącej listy kontuzjowanych graczy (duński napastnik Mathias Kvistgaarden, senegalski napastnik Papa Amadou Diallo, ghański środkowy pomocnik Amankwah Forson oraz obrońcy Ben Chrisene, Dhane Duffy i Jose Coedoba).
Szkoleniowiec gospodarzy Alan Sheehan jest pod znacznie mniejszą presją, niż jego rywal na ławce trenerskiej. Nie mniej jednak trener Swansea musi szukać rozwiązań nad ostatnio słabą formą swojej drużyny. Kiedy dramatyczne zwycięstwo 3:2 nad Nottingham Forest w Pucharze Ligi Angielskiej przedłużyło serię meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach do siedmiu, gospodarze znajdowali się na fali wznoszącej. Ale ten sukces najwyraźniej osłabił walijską drużynę. W ostatnich sześciu meczach Swansea zdobyła tylko pięć punktów, a jedynym sukcesem w tym okresie było zwycięstwo 2:1 z przedostatnim w tabeli Blackburn Rovers. Środowa porażka u siebie z QPR (0:1) przedłużyła serię bez domowego zwycięstwa w lidze do pięciu gier. Przed startem sezonu Alan Sheehan miał poprowadzić Swansea do walki o play-off, a tu tylko 5 punktów przewagi nad strefą spadkową. Za kartki pauzuje ważny środkowy pomocnik Malick Yalcouye, a kontuzje leczy środkowy obrońca Ricardo Santos.
Liam Manning może stracić pracę po kolejnej porażce, dlatego dzisiaj będzie wszystko robił by jej uniknąć. Jego drużyna zdobyła jak dotąd wszystkie swoje punkty z dala od domu. I jest znacznie bardziej wypoczęta od Swansea, która musiała ciężko pracować w środę po tym jak jeden z graczy dostał wczesną czerwoną kartkę w meczu z QPR.
Wśród "Kanarków" jest sporo jakość (mimo absencji kadrowych), która powinna być widoczna na boisku.
2:1 4
Norwich jednak w wielkim kryzysie ......

 

[patryk7]

***wczoraj "fatal day" wszystkie kupony (5) przegrane (w tym trzy dwudrogowe).....ale "dzisiaj też jest dzień" i szukam przełamania fatalnej passy ***

48.
Orebro - Landskrona
16.00 # Sweden - Superettan
Typ: Orebro
Kurs: 1.88 Betclic
Stawka: 7/10

Orebro w ostatniej rundzie miało zarówno 1:0, jak i 2:1 na wyjeździe z Helsingborgiem i długo miało nadzieję na szalenie ważne trzy punkty. Alexander Johansson i Gigovic w koszulkach HIF chcieli jednak inaczej i OSK straciło dwie bramki w doliczonym czasie gry. Latem próbowano zrekrutować nowych zawodników po wiosennym kryzysie i w dużej mierze się to udało. Jeśli spojrzymy na mecze rozegrane po przerwie wakacyjnej, to drużyna ze środka tabeli. Ale liczy się cały sezon i na trzy kolejki zakończeniem doświadczony szkoleniowiec (najstarszy w tej lidze) Bernhard Niilsson i jego podopieczni są na przedostatnim miejscu w tabeli ze stratą dwóch punktów do miejsca barażowego o utrzymanie. Dzisiaj na stadion gospodarzy Behrn Arene zwita Landskrona, która ogólnie rzecz biorąc nie ma dobrego sezonu. Przed startem rozgrywek istniała nadzieja na walkę o czołowe lokaty, ale....... prawda jest taka, że nie udało się do nich zbliżyć. Młody trener Robin Asterhed ma zespół jedynie na środek tabeli, w którym największe gwiazdy napastnik Edi Sylisufaj i środkowy pomocnik Adam Egnell nie zaimponowali swoją grą. Po wczorajszych wynikach innych drużyn Landskrona zapewniła sobie miejsce w Superettan na przyszły sezon i dzisiaj w zasadzie nie ma już o co walczyć. To był burzliwy sezon BoIS ze zmianą trenera i zawodnikiem skazanym za wymuszenia i handel narkotykami. Ostatnio przegrali u siebie z najsłabszą drużyną Umea (1:3) i była to czwarta porażka w ostatnich ośmiu grach (dwa ostatnie mecze wyjazdowe to także porażki 0:2 Orgryte i 0:4 Utsikten). Do tego dzisiaj nie zagrają dwaj napastnicy Cameron Streete i Edi Sylisufaj (kontuzje) oraz środkowy pomocnik Markus Bjorkvist (pauza za kartki).
OSK ma absurdalnie słaby sezon i jest o krok od bezpośredniego spadku, ale może się jeszcze utrzymać (co jednak wymaga punktów na jego koniec).
Dzisiaj dla Orebro liczy się tylko zwycięstwo. I jeśli się to uda, walka o utrzymanie będzie trwała do końca rozgrywek.
1:1 7
Orebro jeszcze niedawno grało w Allsvenskan, a po dzisiejszej niespodziewanej porażce jest już prawie w Division 1

 

[patryk7]

49.
Port Vale - Stockport County
20.45 # England - League One
Typ: Stockport (DNB)
Kurs: 1.8 Betclic
Stawka: 5/10

Stockport rozpoczęło sezon słabo, ale od połowy września znacznie poprawiło swoją grę (obecnie jedna z najlepiej grających drużyn w lidze). W tabeli 4 lokata i jak najbardziej uzasadnione szanse na bezpośredni awans. W tabeli
sześć najlepszych drużyn dzieli zaledwie dwa punkty, co oznacza, że County musi szukać punktów, aby utrzymać kontakt z nimi. Stockport ma trzeci najlepszy bilans wyjazdowy w lidze, zdobywając 11 punktów w sześciu meczach. Dave Challinor ma wszystkich graczy do swojej dyspozycji.
Port Vale w strefie spadkowej i ostatnio w trzech meczach ugrało tylko dwa punkty. W ostatnim meczu z Wigan na wyjeździe podopieczni Darrena Moore'a mimo czerwonej kartki trzymali długo wynik remisowy, ale ostatecznie przegrali 0:1. Chociaż w sześciu meczach we wszystkich rozgrywkach stracili zaledwie cztery bramki (z czego dwa przeciwko Arsenalowi w Pucharze Ligi Angielskiej) to drużyna Moore'a strzeliła w tym okresie tylko pięć bramek rywalom. Obrońca Jordan Gabriel i napastnik Mo Faal nie zagrają z powodu kontuzji.
Port Vale uniknęło porażki w dwóch ostatnich meczach domowych i to daje gospodarzom pewien poziom pewności siebie przed spotkaniem ze Stockport. Ale "The Hatters" są jedną z najlepszych ekip w tej lidze i w bardzo dobrej formie.
0:3 4
wystarczyło kilkanaście minut pierwszej połowy i wszystko było już "pozmiatane" na korzyść gości

 

[patryk7]

50.
Vaxjo - Djurgarden
19.00 # sweden - SHL
Typ: Vaxjo
Kurs: 1.72 Betclic
Stawka: 6/10

Vaxjo wygrało 4:0 w pierwszym spotkaniu obu drużyn w tym sezonie. Djurgarden pozytywnie zaskoczyło (czwarta lokata w taabeli), ale traci dużo bramek. A dzisiaj atak gospodarzy z Gardinerem, Rasmussenem i Soumim będzie mieszał w obronie DIF.
2:2 6
Vaxjo obudziło się dopiero w 3 tercji po stracie dwóch bramek i udało się doprowadzić już tylko do remisu

 

[patryk7]

51.
Aalborg - Herning Blue Fox
19.00 # Denmark - Metal Ligaen
Typ: 1,X
Kurs: 2.35 Betclic
Stawka: 4/10

W piątek Aalborg wygrało u siebie Esbjerg 7:3. Bramki strzelało siedmiu różnych graczy, co pokazuje siłę drużyny jako całości. Trzy ostatnie spotkania to zwycięstwa gospodarzy. Nie grali ostatnio z powodu urazów włoski środkowy Anthony Salinitri, obrońca Nikolaj Carstensen i rezerwowy bramkarz William Rorth. dzisiaj do kadry meczowej wraca Salinitri, co znaacznie powinno wzmocnić atak gospodarzy.
Herning zaliczyło kapitalny początek sezonu tracąc zaledwie cztery punkty w 13 meczach (była to porażka w Herlev i ostatnio domowe zwycięstwo po rzutach karnych z Odense Bulldogs). To coś niespotykanego, ale kryzy nadejdzie. Obrońca Emil Kristensen i skrzydłowy Martin Eskildsen leczą kontuzje.
Jeśli Aalborg wygra ten mecz, zapewni sobie udział w Final4, co jest jednym z głównych celów "Piratów" w każdym sezonie. Herning już się zakwalifikował i ma już tam pewne miejsce wraz z Herlev.
Jeśli spojrzeć na ostatnie mecze w Aalborgu, to goście mieli niewielką przewagę, ale były to raczej wyrównane mecze w których jedna lub dwie akcie mogły odwrócić losy spotkania i dać zupełnie inny wynik.
4:3 5.4
po wyrównanym boju "Piraci" mogą się cieszyć z szalenie ważnego kompletu punktów

 

[patryk7]

*** środa z angielskim EFL Cup ***

52.
Newcastle - Tottenham
20.00 # St James' Park
Typ: Newcastle
Kurs: 1.7 Betclic
Stawka: 7/10

Newcastle odniosło zwycięstwa w czterech z ostatnich pięciu meczów we wszystkich rozgrywkach (w tym sobotnia wygrana 2:1 z Fulham, co pozwoliło awansować na 12 miejsce w tabeli Premier League). W tym sezonie "Sroki" spisują się zwłaszcza solidnie w defensywie (osiem bramek straconych w dziewięciu meczach), ale mają trudności ze strzelaniem bramek (zaledwie dziewięć). Newcastle wygrało 4:1 z Bradford City w ostatniej rundzie Pucharu Ligi Angielskiej, a w dwóch ostatnich meczach Ligi Mistrzów z Union SG i Benficą odniosło zwycięstwa.
Sroki zdobyły Puchar Ligi już raz, triumfując w zeszłorocznym finale 2:1 nad Liverpoolem.

Newcastle wygrało wszystkie trzy ostatnie mecze z Tottenhamem (w tym 2:1, kiedy obie drużyny ostatni raz zmierzyły się na St James' Park we wrześniu 2024 roku). Imponuje na własnym boisku, a krajowe Puchary ceni niemal zawsze bardzo wysoko. Obrońcy Harrison Ashby, Tino Livramento i Lewis Hall oraz kongijski napastnik Yoane Wissa leczą kontuzje. Na uraz także narzeka środkowy obrońca Sven Botman i jego gra stoi pod znakiem zapytania.
Spurs rozgrywają drugi mecz wyjazdowy z rzędu w krótkim czasie. Do tego długa lista graczy kontuzjowanych (z kilkoma bardzo ważnymi dla zespołu zawodnikami) znacznie wpływa na boiskowe działania. Tottenham przegrał pięć z sześciu ostatnich meczów z Newcastle, a na St James' Park nie udało im się "Kgutom" wygrać od meczu Premier League w październiku 2021 roku. Podopieczni Thomasa Franka przystąpią do meczu po wyjazdowym zwycięstwie 3:0 nad Evertonem w Premier League. Spurs odnieśli zwycięstwo 3:0 nad Doncaster Rovers w ostatniej rundzie Pucharu Ligi Angielskiej i czterokrotnie zdobyli Puchar Ligi (ostatni sukces zanotowali w 2008 roku). Ofensywni pomocnicy James Maddison i Dejan Kulusevski, środkowi obrońcy Cristian Romero, Kota Takai, Ben Davies i Radu Dragusin, napastnik Dominic Solanke, defensywny pomocnik Yves Bissouma oraz skrajny obrońca Destiny Udogie wciąż nie mogą grać z powodu kontuzji. Na uraz narzeka także młodziutki środdkowy obrońca Junai Byfield (w niedzielnym meczu z Evertonem siedział na ławce rezerwowych) i jego występ stoi pod znakiem zapytania.
Tottenham rozpocznie to spotkanie po znakomitym wyniku z ostatniego spotkania ligowego, ale dzisiaj Spurs czeka bardzo trudny mecz do rozegrania. zapewne obydwaj trenerzy dokonają wielu zmian w swoich składach w porównaniu z weekendem. Ale "Sroki" mają więcej zdrowych graczy, grają u siebie (gdzie imponują grą w wynikami) i ich awans do ćwierćfinału turnieju jest jak najbardziej możliwy.
2:0 4.9
Sroki grają dalej


53.
Wolves - Chelsea
20.45 # Molineux Stadium
Typ: 1,X
Kurs: 1.95 Betclic
Stawka: 4/10

Wilki maja spore problemy, gdyż zdobyły zaledwie dwa punkty w pierwszych meczach sezonu ligowego 2025/26 i plasują się na dole tabeli Premier League. Podopieczni Vitora Pereiry nie wygrali jeszcze w tym sezonie w lidze, w sobotę u siebie przegrały z ostatnim w Burnley (2:3).

Zwycięstwa tylko w Pucharze Ligi (Everton i West Ham zaznały porażki na Molineux). To trzeci z rzędu mecz u siebie w tych rozgrywkach pucharowych i tym razem poziom trudności jest najwyższy. Bowiem Chelsea będzie po drugiej stronie boiska. Ale jeśli kiedykolwiek w tym sezonie miałby być odpowiedni moment na rozegranie meczu pucharowego z "The Blues", to prawdopodobnie właśnie teraz. W najbliższy weekend w Londynie gorące derby Chelsea z Tottenhamem i ten mecz z pewnością jest priorytetem. Chelsea w Pucharze Ligi Angielskiej pokonała Lincoln City 2:1.
W zespole gospodarzy napastnik Leon Chiwome nadal nie może grać z powodu kontuzji. Trener Pereira ma wystawić mocny skład, ponieważ zwycięstwo z renomowanym rywalem bardzo by podniosłoby morale i pewność siebie drużyny. Jeśli chodzi o Chelsea, to ukraiński napastnik Mykhaylo Mudryk pauzuje za kartki, a dwaj środkowi obrońcy Benoit Badiashile i Levi Colwill, portugalski defensywny pomocnik Dario Essugo, napastnik Liam Delap oraz ofensywny pomocnik Cole Palmer leczą kontuzje. Do kary meczowej wraca po pauzie za kartki francuski obrońca Malo Gusto.
Zwycięstwa Wolves w tym sezonie przypadają na puchar, w lidze gospodarze wciąż pozostają bez zwycięstwa. Chelsea z kolei gra bardzo nierówno o czym świadczy choćby ostatnia domowa porażka z Sunderland 1:2 w lidze.
Chociaż Wolves są w słabej formie, to powinni mieć szans na Molineux. Nie skreślajmy Wolves...
3:4 4
fatalna pierwsza polowa Wilków (trzy stracone bramki), w drugiej pogoń za remisem...ale nie udało się

 

[patryk7]

54.
Grasshoppers - Young Boys
20.30 # Switzerland - Super League
Typ: Grasshoppers (DNB)
Kurs: 2.45 Betclic
Stawka: 4/10

Grasshoppers po 10 rundach rozgrywek na przedostatnim miejsc u w tabeli. Po fatalnym początku sezonu (bez wygranej w pierwszych pięciu meczach) popularne "Polne Koniki" w kolejnych pięciu grach dwukrotnie wygrały. Jednak dwa ostatnie mecze to porażki (dom Sion 0:1 oraz wyjazd St. Gallen 0:5) i dzisiaj u siebie będą szukać powrotu na "zwycięską ścieżkę". Włoski defensywny pomocnik Matteo Mantini pauzuje za żółte kartki.
Young Boys gra "w kratkę" i sporo poniżej oczekiwań. Obrońca Rhodri Smith, gwinejski napastnik facinet Conte i środkowy obrońca Gregory Wuthricht leczą kontuzje. Do tego ważny pomocnik Dalen Males był ostatnio poza grą z powodu urazu i jego występ dzisiaj jest niepewny.
Na własnym boisku Grasshoppers jest od zawsze bardziej pewne siebie, niż na boiskach rywali. I jestem przekonany, że po ostatnich "wpadkach" ma szansę wrócić na zwycięską ścieżkę. Young Boys mają w sobie potencjał, ale nie zachwyca.
3:3
zwrot stawki

 

[patryk7]

***Listopad***

1.
Birmingham - Portsmouth
01.11 (sobota) # 16.00 England - Championship
Typ: Birmingham
Kurs: 1.77 Forbet
Stawka: 7/10

O Birmingham mówiło się przed sezonem, że to będzie jeden z kandydatów do awansu. Ale "Blues" jak dotąd nie spełnili oczekiwań. Po wygraniu tylko jednego z sześciu ostatnich meczów faworyci do awansu spadli na 15 miejsce w tabeli Championship przed weekendowym meczem z Portsmouth (tracąc cztery punkty do szóstego w tabeli Charltona Athletic). Wpływ na tak słabe wyniki miały spore absencje kadrowe, ale teraz sytuacja z kontuzjami wygląda znacznie lepiej. Birmingham po wyjątkowej (29-meczowej) domowej serii ligowej trwającej ponad 16 miesięcy poniosło porażkę w ostatnim meczu na St Andrew's z Hull City 2:3. Później "Blues" w dwóch

meczach wyjazdowych zdobyli trzy punkty (Preston 1:0 i Bristol City 0:1). Liczni fani "Blues" wciąż czekają na, że ekscytujące letnie transfery (takie jak choćby japoński napastnik Kyogo Furuhashi pozyskany z francuskiego Rennes czy niemiecki napastnik Marvin Ducksch pozyskany z Werderu Brema) wreszcie "odpalą" i zaczną strzelać bramki. Do kadry meczowej wraca po pauzie za kartki nigeryjski obrońca Bright Osayi-Samuel. Środkowy obrońca Jack Robinson pauzuje za kartki, a dwaj obrońcy Lee Buchanan i Ethan Laird oraz napastnik Scott Wright leczą kontuzje.
Portsmouth w ostatnich trzech meczach ugrało tylko punkt i przyjeżdża na St. Andrew's z bagażem dwóch domowych porażek (Coventry 1:2 oraz Stoke 0:1). W tabeli cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. W tym sezonie tylko jedno zwycięstwo na wyjeździe w lidze, chociaż udało się wywalczyć wyjazdowe punkty z Leicester (1:1), S'ton (0:0) i West Bromwich (1:1). W dużej mierze jednak to zasługą przypadku i nieskuteczności rywali. Ofensywny pomocnik Conor Chaplin wypożyczony latem z "Tractor Boys" nie osiągnął szczytowej formy w barwach Portsmouth (odegrał kluczową rolę w sezonie 2023/24, który zapewnił Ipswich awans). Do tego John Mousinho ma spore kłopotu kadrowe, gdyż spora grupa ważnych graczy nie może grać z powodu kontuzji (między innymi australijski gwiazdor Adrian Segecic i lider klasyfikacji strzelców z trzema trafieniami w tym sezonie czy inna gwiazda "Pompey" w ich udanej walce o utrzymanie w poprzednim sezonie Callum Lang).
Birmingham po ostatniej domowej porażce z Hull będzie desperacko próbowało odbudować reputację twierdzy St Andrew's podczas wizyty Portsmouth. I jutrzejszy mecz z osłabionym kadrowo rywalem wydaje się być odpowiednim zadanie dla "Blues".

 

[patryk7]

Październik:
W-V-L: 25-3-26
Stawki: 277u
Profit: -12.1u
Yield: -%
po kilku miesiącach na plusie................... październik pod kreską

 

[patryk7]

2.
Mjolby - Tranas
01.11 (sobota) # Sweden - HockeyEttan Sodra
Typ: Tranas
Kurs: 2.17 Betclic
Stawka: 4/10

Siedem kolejnych zwycięstw Mjolby jest niezwykle imponujące jak na zespół, który przed sezonem miał był otoczony znakami zapytania co do swojej wartości i miał walczyć w dolnych rejonach tabeli. Jednak gospodarze pokazali niedowiarkom, że się mylili i potrafią grać hokej równie przyjemny dla oka, co zwycięski. Ale każda podróż ma swój kres i zasadne jest pytanie - czy "pociąg sukcesu" dotarł do stacji końcowej? Mjolby przegrało na początku października na wyjeździe z Tranas (2:3) w pierwszym meczu sezonu. Od tamtej pory odniosło siedem zwycięstw z rzędu i jest teraz zapewne wzmocnione tym faktem na rewanż z tym rywalem u siebie. Derby mają jednak zawsze w sobie coś podstępnego, rządza się swoimi prawami i dlatego każdy wynik jest możliwy. Zobaczymy, czy w tym przypadku okaże się to słuszne. Tak czy inaczej chyba nadszedł czas, aby Mjolby znów przegrało. Dlaczego? Mjolby nie ma drużyny wystarczająco dobrej na absolutną dominację w trudnej i solidnej serii Ettan Sodra. Z ostatnich gier (choćby domowe wygrane po wyrównanych spotkaniach ze słabiutkimi Grastorps 6:4 i Dalen 2:1) wyciągnęli maksymalne korzyści. Po 8 kolejkach ligowych wicelider tabeli, ale.. tak trochę na wyrost. Teraz na drużynie gospodarzy nagle zaczęła ciążyć presja(to oni wygrali siedem meczów z rzędu, to oni są bardzo wysoko w tabeli i to oni zagrają w sobotę u siebie). Pojawiło się wyzwanie z którym drużyna nigdy wcześniej się nie mierzyła. Wyzwanie, które nazywa się Tranas. A to dobra drużyna, która jest na 4 miejscu w tabeli. Kilka spotkań nieudanych (jak choćby ostatnia domowa porażka w doliczonym czasie z Vastervik 1:2), ale cały czas w planach walka o pierwszą szóstkę tabeli.
Po ostatniej porażce zapewne Tranas (czołowa drużyna tej serii, która jak dotąd przegrała tylko jeden mecz wyjazdowy w regulaminowym czasie gry prezentując się dobrze na lodzie rywali) pała chęcią rewanżu.
Kurs na win gości, którzy mogą zakończyć sensacyjną serię zwycięstw Mjolby wydaje się wysoki.