Temat z analizami no risk no fun

[patryk7]

63.
Leeds - Newcastle
18.30 # England - Premier league
Typ: Leeds (DNB)
Kurs: 2.55 Betclic
Stawka: 4/10

Newcastle może mieć problemy z osiągnięciem poziomu, jaki w meczu z Liverpoolem (dom 2:3) i AV (wyjazd 0:0). Do tego brakuje "Srokom" kilku kluczowych zawodników. Czy to wykorzysta silna drużyna gospodarzy Leeds?
0:0
zwrot stawki

 

[patryk7]

Lipiec/Sierpień:
W-V-L: 32-5-26
Stawki: 328u
Profit: +.5.6u
Yield: +1.7%
wakacyjne miesiące na maleńkim plusie

 

[patryk7]

***Wrzesień***

1.
Hogaborgs - Solvesborgs
19.30 # Sweden - Division 2 (Sodra Gotaland)
Typ: Hogaborgs
Kurs: 1.82 Betclic
Stawka: 5/10

Gospodarze rozpoczęli sezon słabo (tylko 3 punkty w pierwszych trzech grach), ale później znacznie się poprawili. Klub z Helsingborga wygrał pięć z ostatnich sześciu gier, a jedyna porażka miała miejsce z czołową drużyną Kristianstad (domowa porażka 0:1 po bardzo wyrównanym spotkaniu). W tabeli jednak odległa 9 lokata z przewagą pięciu punktów nad strefą barażową o utrzymanie. W przerwie letniej zespół został znacząco wzmocniony i obecnie w kadrze graczy jest czterech graczy, którzy wcześniej grali w Allsvenskan oraz trzech z Superettan. Najnowszym nabytkiem jest doświadczony środkowy pomocnik Abbe Khalili (ostatnio cypryjski Olimpiakos Nokosja, który w 2015 roku zdobył złoto Mistrzostw Europy ze szwedzką reprezentacją U21). Nie ma żadnych znaczących baków kadrowych w ekipie gospodarzy.
Solvesborg awansowało w poprzednim sezonie i radzi sobie w lidze wyższej więcej, niż dobrze. Ale to drużyna domowa (u siebie na na Svarta Led 17 punktów), na wyjazdach bilans gier słabszy (3-3-3, gdzie wygrali z drużynami ze środka i dolnych rejonów tabeli). Ostatni mecz to domowy remis 2:2 z Vaxjo Norra. Bramkostrzelny napastnik Don Datred i pierwszy bramkarz Djuro Djordjic (zagrał we wszystkich 18 meczach, w tym 17 od pierwszej minuty) nie zagrają co jest sporym osłabieniem.
Hogaborg ostatnio grało dobrze, zostało znacząco latem wzmocnione i zazwyczaj dobrze radzi sobie u siebie na trawiastym boisku. Solvesborg musi pokonać około 150 km do Helsingborga, a do tego zagra bez dwóch ważnych graczy.
2:3 5
po pierwszej połowie było zgodnie z planem....później jednak się wszystko posypało

 

[patryk7]

*** sobota z angielską League Two ***

2.
MK Dons - Grimsby
16.00 # Stadium MK
Typ: MK Dons
Kurs: 1.91 Betclic
Stawka: 5/10

MK Dons rozegrało dwa skrajnie odmienne sezony w League Two od czasu powrotu do czwartej ligi po spadku z League One w sezonie 2022/23. Na starcie tego sezonu dwa remisy, trzy wygrane i jedna porażka. Cel na ten sezon to faza play-off i walka o awans.

Napastnik Nathaniel Mendez-Laing nie zagra, gdyż dostał powołanie do reprezentacji Gwatemali.
Grimsby minimalnie zabrakło do miejsca w pierwszej siódemce tabeli League Two w poprzednim sezonie. Dlatego też David Artell (który kieruje drużyną od listopada 2023 roku) chce zapewnić sobie miejsce w play-off w tym sezonie. Jego podopieczni zanotowali tylko jedną porażkę ligową jak dotąd oraz sensacyjne zwycięstwo w rzutach karnych z Manchesterem United w drugiej rundzie Pucharu Ligi Angielskiej (jedna z największych sensacji w historii angielskiej piłki nożnej). Jednak forma "Mariners" spadła po niesamowitym triumfie w PL po porażkach 0:1 z Bristol Rovers w lidze i 1:2 z Bradford w EFL Trophy.
MK Dons będzie chciało się otrząsnąć po ostatniej domowej porażce. I biorąc pod uwagę własne boisko, jest to jak najbardziej możliwe.
2;3 5
gospodarze przegrywali trzema bramkami po pierwszej połowie spotkania mając dodatkowo jednego gracza mniej na boisku i...dopiero wtedy zaczęli grać, ale nie starczyło już czasu na punkty


3.
Notts County - Fleetwood
16.00 # Meadow lane
Typ: Notts County
Kurs: 1.83 Betclic
Stawka: 5/10

Porażka Notts County z Lincoln była ich pierwszą od czterech meczów ("Sroki" wygrały w tym okresie dwa razy). Należy zauważyć, że podopieczni nie zdołały pokonać czterech pierwszych rywali w sezonie 2025/26 ponosząc trzy porażki. Jednak Martin Paterson poprowadził "The Magpies" do wyjazdowego zwycięstwa 2:1 nad Tranmere Rovers w ostatnim spotkaniu.

Gospodarze są najlepszą ofensywnie drużyną League Two (11 bramek w sześciu grach), ale...ich bilans dziewięciu straconych bramek jest jednym z najgorszych w lidze. Notts County w domu zagrało trzy razy w tym sezonie (1-1-1). Napastnicy Jodi Jones (Malta), Maziar Kouhyar (Afganistan) i Alassana Jatta ((Gambia) nie zagrają w sobotę ponieważ zostali powołani do swoich reprezentacji narodowych. I to jest spory problem dla gospodarzy.
Fleetwood Town po trzech meczach bez zwycięstwa wreszcie przełamało fatalną passę skromną wyjazdową wygraną z Barrow 1:0. Zapewne trener Pete Wild jest zadowolony, że jego gracze potrafili trafić do siatki rywali w każdym z ośmiu meczów rozegranych w tym sezonie.
Pomocnik Elliot Bondsjest z reprezentacją Gujany, a kluczowy środkowy pomocnik Matthew Virtue-Thick leczy kontuzję.
Ofensywna Notts County powinna wystarczyć do zwycięstwa.
1:0 4.1
skromna wygrana, ale na boisku duża przewaga gospodarzy

 

[patryk7]

4. > ryzykowny strzał
Ireland - Hungary
20.45 # World Championship 2026
Typ: X
Kurs: 2.9 Betclic
Stawka: 3/10

Info tutaj: https://forum.bukmacherskie.com/threads/typy-dnia-6-09-2025-sobota.174900/
2:2 5.7
Wyspiarze gonili wynik od 0:2 i niemal "rzutem na taśmę" w doliczonym czasie gry dopięli swego

 

[patryk7]

5.
Poland - Finland
07.09 (niedziela) # 20.45 World Championship 2026
Typ: Poland
Kurs: 1.61 Superbet
Stawka: 9/10

Po fatalnym kalendarzu na 2024 rok (zakończył się pięcioma porażkami z rzędu i spadkiem z Grupy A Ligi Narodów UEFA) misja Polski na 2025 rok jest prosta - zakwalifikować się do Mistrzostw Świata 2026. I udowodnić, że zasługuje na grę u boku najlepszych reprezentacji piłkarskich świata. Czwartkowy wyjazd do Rotterdamu był pierwszym pod okiem nowego trenera Jana Urban. Biało-Czerwoni "wyrwali" punkt (ciężko wywalczony) Oranje dzięki bramce wyrównującej zdobytej w drugiej połowie przez obrońcę Aston Villi, Matty'ego Casha. Po osiągnięciu półmetka eliminacji w Grupie G nasza reprezentacja zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli z takim samym bilansem punktów jak Oranje na pierwszym miejscu i Finlandia. To pokazuje, jak silna jest na tym etapie rywalizacja na szczycie tabeli tej grupy.

Mimo że Robert Lewandowski (legenda Barcelony i reprezentacji Polski) zapewnia światowej klasy jakość w ataku naszej drużyny narodowej, to napastnik z greckiej Superligi Karol Świderski (Panathinaikos) przewodzi drużynie Biało-Czerwonych w 2025 roku (strzelił jak dotąd dwie bramki w tych kwalifikacjach). Po zdobyciu arcyważnego punktu w Holandii Jan Urban po raz pierwszy poprowadzi naszą reprezentację w Polsce.
Finlandia po pierwszym w historii zasmakowaniu wielkiego turnieju piłkarskiego na przełożonym Euro 2020 chce i zapewne chce, by rok 2025 był kolejnym krokiem w ich drodze do awansu na swoje pierwsze Mistrzostwa Świata. Przegrywając wszystkie sześć meczów Ligi Narodów UEFA (z Anglią, Grecją i Republiką Irlandii) w 2024 roku duński szkoleniowiec Jacob Friis i jego Suomi zaliczyli bardzo dobry start w Grupie G ulegając jak dotąd jedynie u siebie europejskiej potędze – Holandii. Teraz Finlandia będzie desperacko dążyć do ponownego zwycięstwa nad naszą reprezentacją po pierwszym wygranym (2:1) spotkaniu w czerwcu.
Biało-Czerwoni raczej nie odmienią się zbytnio po obiecującym występie w pierwszym meczu Jana Urbana u steru (co oznacza, że Świderski i Grosicki raczej usiądą na ławce rezerwowych), Finowie natomiast zagrają w składzie raczej podobnym do tego, który pokonał nas w czerwcu.
Po dobrym czwartkowym meczu w Holandii nasza drużyna powinna złapać trochę pewności siebie i pójść o krok dalej odnosząc zwycięstwo nad Finlandią (która radzi sobie jak dotąd dobrze w kwalifikacjach, ale niedziela może być dniem, w którym ich marzenia o Mistrzostwach Świata nieco się posypią).
Idziemy po zwycięstwo!
3:1 5.5
chodziło właśnie o to!

 

[patryk7]

6.
Germany - Northern Ireland
Typ: Germany (-1)
Belgium - Kazakhstan
Typ: Belgium (-1)
20.45 # World Championship 2026
Ako: 1.84 Betclic
Stawka: 5/10

Niemiecka reprezentacja była (i jest nadal) zdecydowanym faworytem do wygrania Grupy A (automatyczny awans do Mistrzostw Świata 2026) pomimo sensacyjnej porażki 0:2 ze Słowacją. Julian Nagelsmann z rozpaczą obserwował swoją drużynę w Bratysławie i dzisiaj musi odrabiać straty z Irlandią Północną. Do przyszłorocznych finałów awansują bezpośrednio tylko zwycięzcy grup (wicemistrzowie awansują do fazy play-off) i ta nieoczekiwana porażka nie pozostawia Niemcom dużego marginesu błędu. Młody trener wcześniej przegrał dwa ostatnie mecze w Lidze Narodów (w półfinale z późniejszym mistrzem Portugalią i w meczu o trzecie miejsce z Francją). Niemcy wygrali zaledwie połowę z 24 meczów odkąd Nagelsmann objął stery we wrześniu 2023 roku zachowując czyste konto zaledwie w pięciu z ostatnich 17 spotkań. Lista nieobecnych graczy spora (ofensywny pomocnik Bayernu Monachium Jamal Musiala, napastnik Arsenalu Kai Havertz, napastnik VfB Stuttgard Deniz Undav, bramkarz Barcelony Marc-Andre ter Stegen czy środkowy obrońca Borussi Dortmund Nico Schlotterbeck), ale ma w kim wybierać.
Dla Irlandii Północnej udział w Mistrzostwach Świata w 2026 roku byłby powrotem po 40 latach do najważniejszego turnieju FIFA i po dekadzie od występu na Euro 2016. W ostatnim czasie wyspiarska reprezentacja borykała się z problemami, ale Michael O'Neill (który pamiętnie poprowadził swoją reprezentację do Mistrzostw Europy podczas swojego pierwszego okresu jako selekcjoner) wyraźnie odmłodził drużynę, która pod jego kierunkiem wygrała połowę z ostatnich 16 gier. Kwalifikacje dla większości europejskich reprezentacji rozpoczęły się w marcu, ale podopieczni O'Neilla musieli poczekać kolejne sześć miesięcy zanim zanotowali czwartkowe zwycięstw na wyjeździe z Luksemburgiem (3:1). Dzisiaj jednak rywal o kilka poziomów wyższy, a do tego również długa lista nieobecności (miedzy innymi skrzydłowy QPR Paul Smyth, obrońca Sunderlandu Daniel Ballard czy obrońcy Oxfordu Brodi Spencer i Ciaron Brown). Do tego dwaj bramkarze Pierce Charles z Sheffield Wend i Conor Hazard z Plymouth.
Niemcy nie przegrali czterech meczów z rzędu od ponad wieku i z pewnością zapobiegną temu dzisiaj w Kolonii. Chociaż po ostatnich porażkach wyglądają nieco niepewnie, to powinni i tak dzisiaj efektownie pokonać drużynę Irlandii Północnej będąc po duża presją.
Belgia nabrała rozpędu (dom 4:3 Walia oraz Liechtenstein wyjazd 6:0) i dzisiaj będzie dążyć do trzeciego zwycięstwa w tegorocznych eliminacjach do Mistrzostw Świata. Podopieczni Rudiego Garcii rozpoczęli jednak fazę grupową rozczarowującym remisem na wyjeździe z Macedonią Północną (1:1).W przyszłym miesiącu "Czerwone Diabły" czekają kluczowe mecze z Macedonią Północną oraz Walią i liczą na to, że przystąpią do nich pełni wiary w siebie. Kevin De Bruyne po kontuzji zaprezentował się ostatnio znakomicie wchodząc z ławki rezerwowych do gry i oczekuje się, że dzisiaj powróci do gry w podstawowym składzie. To samo dotyczy Maxima De Cuypera z Brighton.
Kazachstan będzie potrzebował cudu, aby zapewnić sobie miejsce na Mistrzostwach Świata 2026 po trzech porażkach w czterech pierwszych grach (w tym domowe z Walią i Macedonią Północną po 0:1). Ali Alijew i jego podopieczni odnieśli jedyną wygraną na wyjeździe z Liechtensteinem 2:0 i to było ich jedynym zwycięstwo w ostatnich 11 meczach wyjazdowych (pozostałe 10 zakończyło się porażkami). Obrońca Nuraly Alip (Zenit S-Pb) nabawił się urazu w ostatnim meczu ligowym i jego gra stoi pod znakiem zapytania.
Belgia rozwinęła swoje "skrzydła strzeleckie" w meczu z Liechtensteinem i dzisiaj należy się spodziewać podobnego widowiska przeciwko słabej drużynie Kazachstanu. Czerwone Diabły muszą nabrać rozpędu przed kluczowymi kwalifikacjami w przyszłym miesiącu, a mając skład pełen jakości, nie powinni mieć większych problemów z pokonaniem Kazachów.
3:1/6:0 4.2
zgodnie z planem

 

[patryk7]

7. > ryzykowny strzał
Bolivia - Brazil
10.09 (środa) # 01.30 World Championship 2026
Typ: Bolivia
Kurs: 3.2 Betclic
Stawka: 2/10

Ostatnia runda eliminacji do Mistrzostw Świata w Ameryce Południowej. Prawie wszystko zostało już przesądzone, ale do rozstrzygnięcia pozostaje jedno miejsce w play-offach o które walczą Boliwia i Wenezuela. Boliwijczycy mają przed sobą szalenie trudne wyzwanie grając z Brazylią, ale ....nie niemożliwe do wykonania na swoich dużych wysokościach (w sześciu kolejnych meczach kwalifikacyjnych zdobywała tutaj punkty).
Brazylia jest już gotowa na Mistrzostwa Świata (do tego nie jest przekonująca na wyjazdach, gdzie zanotowała tylko dwa zwycięstwa w ośmiu grach) i dlatego przyjeżdża na wysokie El Alto bez motywacji. Carlo Ancelotti decyduje się na rotację w tym meczu prawdopodobnie aż na 9 pozycjach w stosunku do jedenastki, która ostatnio wychodziła na mecz przeciwko Chile (dom 3:0). Oznacza to brak Viniciusa, Raphinhi, Marquinhosa i kilku innych kluczowych graczy w wyjściowym składzie (niektóre gwiazdy nie znalazły się nawet w kadrze meczowej). Nie oznacza to jednak, że na boisku pojawi się kiepska drużyna (niektórzy zawodnicy wyglądają obiecująco), ale świadczy to o nastawieniu do tego meczu.
Boliwia wciąż ma szansę na awans do play-offów. Jeśli gospodarze marzą o zwycięstwie z utytułowaną Brazylią, to właśnie w swojej ojczyźnie. Na dużych wysokościach w Andach prawdopodobnie niezbyt zmotywowana Brazylia będzie miała problemy.
Zmotywowana Boliwia powinna mieć spore szanse przeciwko zdemotywowanej brazylijskiej „B-Eleven”. Boliwia musi wygrać, ponieważ ma gorszy bilans bramkowy od Wenezuel i remis niec nie daje.
1:0 4.4
Boliwia pokazała niesamowitą motywację do gry i w nagrodę zagra w barażach


8.
Venezuela - Colombia
10.09 (środa) # 01.30 World Championship 2026
Typ: Venezuela (DNB)
Kurs: 1.83 Betclic
Stawka: 5/10

Wenezuela potrzebuje zwycięstwa, aby zapewnić sobie awans do baraży o przyszłoroczny Mundial jeśli Boliwia wygra z Brazylią (przy remisie lub porażce remis też wystarczy). Przed rundą finałową gospodarze mają jeden punkt przewagi nad Boliwią.
Kolumbia po ostatniej wygranej 3:0 z Boliwią u siebie zapewniła sobie miejsce na Mistrzostwach Świata i teraz może bez presji pojechać do Wenezueli. Kadra graczy bardzo dobra, ale w tym ostatnim meczu aliminacji nie muszą juz grać o wszystko. Do tego Kolumbia grała słabo z dala od domu. I raczej trudno oczekiwać, że James Rodriguez i spółka zaprezentują się na Estadio Monumental de Maturin w szczytowej formie.
Wenezuela u siebie strzeliła16 z 18 bramek, które zdobyła w tych eliminacjach. Fernando Batista & company wyjdą na to spotkanie w pełni zmotywowani i nie powinni przegrać. Dla gospodarzy ostatnia runda tych kwalifikacji to prawdziwy finał, gdyż miejsce w play-off jest "w zasięgu ręki". Z dala od domu Rincon i jego koledzy byli niemal dla wszystkich drużyn jak "worek treningowy", ale u siebie są niepokonani.
3:6 5
gospodarze prowadzili, ale koszmarnie zagrali w drugiej połowie spotkania i nie popjadą na Mistrzostwach Świata

 

[patryk7]

9.
Hobro – Lyngby
11.09 (czwartek) # Denmark - 1st Division
Typ: Hobro (DNB)
Kurs; 2.32 Betclic
Stawka: 4/10

Hobro w końcu wygrało u siebie (po raz pierwszy w tym sezonie) ogrywając ostatnio Esbjerg w DS Arenie.
Zwycięstwo 2:0 dało drużynie Jensa Gjesinga trochę pewności siebie, która skutkowała cennym wyjazdowym remisem z Hvidovre (1:1) oraz wygraną w Pucharze 3:0 w Pucharze z B1909 z Odense (3:0). W ligowej tabeli jednak
odległa 9 lokata. Jeśli jednak uda się odnieść w czwartek zwycięstwo podczas wizyty Lyngby to HIK dołączy do walki o pierwszą szóstkę tabeli i awans.
W zeszłym sezonie Lyngby spadło z Superligi, a słabe wyniki na jej zapleczy skutkowały ostatnio zwolnieniem trenera Mortena Karlsena (trzy zwycięstwa w pierwszych ośmiu kolejkach i 12 punktów nie wystarczyły Zarządowi Klubu). Czy sytuacja "Royal Blues" może się wkrótce jeszcze pogorszyć? Trwa poszukiwanie nowego szkoleniowca. Pierwszy mecz bez trenera z dużo niżej notowanym Ledoje-Smorum w ramach rozgrywek duńskiego pucharu był słabiutki, choć udało się awansować do trzeciej rundy tego turnieju po serii serii rzutów karnych.
Hobro zdobyło tylko dwa punkty w pierwszych czterech meczach, ale w kolejnych czterech już siedem. Zatem widać, że wyraźnie robi postępy. Teraz przyjeżdża do nich Lyngby, które jest obecnie w kiepskiej formie i bez trenera.
Czy gospodarze wykorzystają ten "bałagan" w ekipie gości?
1:4 4
Hobro jednak za słabe na spadkowicza

 

[patryk7]

10.
Sonderjyske - Randers
19.00 # Denmark - Superliga
Typ: Sonderjyske (DNB)
Kurs: 1.82 Betclic
Stawka: 5/10

Sonderjyske przed przerwą na mecze międzynarodowe zanotowało trzy zwycięstwa z rzędu (dom Brondby, wyjazd Silkeborg po 2:0 w Superlidze oraz Raklev w Pucharze Danii 10:0). W tabeli 5 lokata, która daje awans do grupy mistrzowskiej. W letnim okienku transferowym pozyskano ciekawych dwóch środkowych obrońcó Magnusa Jensena (z Lyngby) oraz Pachangę Kristensena (z Akademisk BK), co znacznie wzmocniło defensywe. Thomas Norgaard w pełni wykorzystuje potencjał swoich graczy walcząc o pierwsza szóstkę tabeli. Ale z drugiej strony ma tylko punkt przewagi nad grupą drużyn dolnej połowy tabeli.
Randers na starcie sezonu pokazało swoją moc, ale teraz rozczarowuje (cztery porażki z rzędu) i po siedmiu rundach rozgrywek zameldowało się w strefie spadkowej. W letnim okienku transferowym „Konie” pożegnały się z utalentowanym młodym norweskim napastnikiem Simenem Nordlim (Rosenborg), ale pozyskały kilku nowych graczy marząc o pierwszej szóstce tabeli.
Sonderki u siebie ostatnimi laty nie mogły pokonać Randers. Ale teraz wydaje się, że to idealny moment, by "przewrócić" te statystyki. Czy taki wieczór czeka "Sonderki" w Haderslev w piątek wieczorem?
0:1 5
Sonderki zagrały słabo zasłużenie doznając porażki

 

[patryk7]

11.
Bayer Leverkusen - Eintracht Frankfurt
20.30 # Germany - Bundesliga
Typ: Leverkusen
Kurs: 2.15 Betclic
Stawka: 4/10

Włodarze Leverkusen zszokował piłkarski świat na początku września decydując się zwolnić trenera Erika ten Haga zaledwie dwa miesiące po jego przyjściu na BayArena. Holender poprowadził drużynę zaledwie w trzech meczach o stawkę (w tym zwycięstwo 4:0 nad ekipą z czwartej ligi w Pucharze Niemiec i remis 3:3 z Werderem Brema tuż przed przerwą na mecze reprezentacji). Tak wczesne zwolnienie Ten Haga jest rekordem Bundesligi (były menedżer Manchesteru United został pierwszym, który stracił pracę po zaledwie dwóch meczach ligowych). Nowy duński szkoleniowiec "Aptekarzy", Kasper Hjulmand (od ponad roku pozostawał bez pracy od czasu odejścia z duńskiej reprezentacji) będzie teraz starał się szybko odwrócić fatalne nastroje w drużynie i powrócić na zwycięską ścieżkę. Leverkusen "na papierze" ma lepszą drużynę od Eintrachtu Frankfurt, choć najprawdopodobniej nie zagra leczący kontuzje francuski napastnik Martin Terrier, ofensywny pomocnik Jonas Hofmann i argentyński napastnik Alejo Sarco. Środkowy obrońca Januel Belocian może jednak wrócić na boisko, gdyż Francuz podobno jest już gotowy do gry po długotrwałej kontuzji.
Eintracht Frankfurt w ostatnich latach z sezonu na sezon rósł w siłę, a ten zaczął szczególnie dobrze. Podopieczni Dino Toppmollera na starcie rozgrywek odnieśli wysokie zwycięstwo 5:0 nad Engers w pierwszej rundzie Pucharu Niemiec, a następnie rozgromili Werder Brema (dom 4:1) i Hoffenheim (wyjazd 3:1) w Bundeslidze. Brazylijski bramkarz Kaua Santos i ofensywny pomocnik Mario Gotze są kontuzjowani. Na uraz narzeka także napastnik Jessic Ngankam i jego gra stoi pod znakiem zapytania.
Frankfurt ma "na oku" ważny czwartkowy mecz Ligi Mistrzów z Galatasaray i może być już myślami przy tym spotkaniu. Do tego "Orły" mają koszmarną serię 11 wyjazdowych porażek z Leverkusen w meczach o stawkę. Dla Bayeru Leverkusen początek sezonu jest niczym "jazda bez trzymanki". Sprzedaż mniej więcej połowy wyjściowej jedenastki i zatrudnienie Erika ten Haga nie było (patrząc z perspektywy czasu" genialnym posunięciem. Teraz z debiutem nowego trenera Kaspera Hjulmanda wiąże się olbrzymie nadzieje. A z "rozsądnym głosem w szatni" Bayer ma wszelkie środki, by ruszyć z miejsca.
Czy zmiana trenera będzie miała natychmiastowy skutek dla "Aptekarzy"? Wszyscy na to liczą na BayArena, bo cele na ten sezon są tam bardzo ambitne.
3:1 4.6
2:0 prowadziło Leverkusen po pierwszej połowie i nic nie zapowiadało horroru...tuż po przerwie bramka kontaktowa Eintrachtu i czerwień dla gospodarzy: w doliczonym czasie gry druga czerwona dla Bayeru, który grając w dziewięciu w ostatniej minucie gry strzela bramkę (kapitalny strzał z rzutu wolnego Grimaldo) pieczętując zwycięstwo i udany debiut Kaspera Hjulmanda....of działo się!

 

[patryk7]

*** sobota ze szwedzką SHL ***

W końcu nadszedł D-Day! Pierwsza runda SHL i premierowe mecze HV 71 - Orebro w Husqvarna Garden oraz Djurgarden - Skelleftea w Hovet

12.
HV 71 - Orebro
13.09 (sobota) # 15.15 Husqvarna Garden
Typ: HV71
Kurs: 2.15 Betclic
Stawka: 4/10

HV-ka pozyskała wiele nowych nazwisk latem do drużyny. Fin Santeri Hatakka (pozyskany z Utica Comets), Niklas Hansson (z EV Zug) i Andreras Borgman (z Fribourg-Gotteron) to trzej obrońcy z najwyższej półki. Podobnie z przodu czeski środkowy Likas Rousek (z Rochester Americans), fiński środkowy Aleksi Heponiemi ( Biel-Bienne) czy amerykański środkowy Justin Kloos (z Leksand) to znane nazwiska. Do tego doświadczony fiński goalie Lessi Lehtinen został sprowadzony z MoDo i "na papierze" tworzy z Dichowem solidną parę bramkarską. HV-ka zakończyła przedsezonowe gry trzema zwycięstwami z rzędu, co napawa sporym optymizmem przed inauguracją sezonu.
Orebro podobnie jak gospodarze pozyskało kilku utalentowanych graczy szczególnie w ofensywie. Trener Niklas Eriksson wierzy, że środkowy amerykański Sean Malone (SCL Tigers), fiński skrzydłowy Sampo Ranta (MoDo) i fiński skrzydłowy Teemu Turunen (Karpaty Oulu) będą mogli wesprzeć ofensywne trio Puistola - Kossila i Karlkvist. Defensywa jest słabszą stroną i już na starcie sezonu zostanie wystawiona na próbę w Husqvarna Garden.
Dwie drużyny, które miały dobre okresy przygotowawcze (może nawet Orebro nawet lepszy). Oczywiście w meczach towarzyskich drużyny grają o wyraźnie niższą stawką, ale wejście w sezon z dobrymi wynikami meczów treningowych napawają optymizmem.
HV71 po kilku trudnych ostatnich sezonach wystawi wreszcie na lód dobrą i doświadczoną drużynę. Ostatnie trzy mecze przedsezonowe były pozytywne i drużyna gospodarzy wydaje się być dobrze przygotowana do sezonu. A własny lód i kibice powinni być sporym handicapem na inaugurację rozgrywek.
3:4 4
rozczarowanie inauguracją sezonu w w Husqvarna Garden


13.
Djurgarden - Skelleftea
13.09 (sobota) # 15.15 Hovet
Typ: Djurgarden (OT)
Kurs: 1.92 Betclic
Stawka: 5/10

Trybuny w Hovet mooga się zapełnić do ostatniego miejsca w sobotę, gdyż Djurgarden rozegra pierwszy mecz od 2022 roku w SHL. Z zeszłorocznej kadry graczy pozostały takie doświadczone postacie jak środkowy Marcus Kruger, skrzydłowy daniel Brodin czy skrzydłowy Linus Klasen. Robert Kimby ma ciekawy skład do swojej dyspozycji, gdyż latem nie próżnowano wzmacniając drużynę. Doświadczony bramkarz Magnus Hellberg (Texas Stars) to prawdopodobnie jeden z najlepszych goalie SHL, a Gustav Lindstrom (z kanadyjskiego Laval Rocket), kanadyjski defensor Joey LaLeggia (ostatnio HV71) i Philip Holm (z Rapperswill Jona Lakers) znacznie wzmocnili linię obrony. Amerykański skrzydłowy Joe Snively (Grand Rapids Griffins), skrzydłowy Jesse Ylonen (Milwaukee Admirals) i kanadyjski skrzydłowy Charles Hudon (Ontario Reign) to również trzy ciekawe ofensywne nazwiska.
Skelleftea to jak zwykle drużyna nastawiona ofenzywnie z ciekawymi nazwiskami (jak choćby skrzydłowy Andreas Johnson czy czeski skrzydłowy Oliver Okuliar). Jednak linia obrony wydaje się być znacznie jest słabsza bez Axela Sandina Pellikki (przeniósł się do Grand Rapids Griffins), a dwaj bramkarze Gustaf Lindvall i Linus Soderstrom są kontuzjowani.
Mając wsparcie publiczności DIF nabierze pewności siebie i może pokonać znacznie bardziej renomowanego rywala.
5:4 4.6
znakomita trzecia tercja DIF i zwycięstwo na inaugurację sezonu

 

[patryk7]

*** sobota z angielską Championship***

14.
Stoke - Birmingham
16.00 # Britannia Stadium
Typ: Birmingham
Kurs: 2.32 Betclic
Stawka: 4/10

Dążenie Birmingham City do awansu do Premier League po raz pierwszy załamało się 29 sierpnia, kiedy to "The Blues" ponieśli pierwszą porażkę od powrotu do Championship przegrywając na wyjeździe z Leicester 0:2. Birmingham dysponujące dużym budżetem i ma mocną drużynę. Bramkostrzelny napastnik Jay Stansfield narzeka na uraz i jego gra jest niepewna. Nowy nabytek , doświadczony japoński napastnik Kyogo Furuhashi (pozyskany z Rennes) również ma kłopoty zdrowotne jest pod znakiem zapytania. Napastnik Scott Wright i obrońca Lee Buchanan leczą kontuzje.
Stoke wystartowało znakomicie (trzy zwycięstwa), ale ostatnio przegrało u siebie z WBA 0:1. Napastnicy Lamine Cisse, Sam Gallaghera i defensywny pomocnik Steven N'Zonzi są na liście graczy kontuzjowanych.
Gospodarze zaczęli sezon zaskakująco dobrze, ale ostatnio "zeszli na ziemię" i to tylko kwestia czasu, jak The Potters” zameldują się w środku tabeli.
Birmingham po ostatniej porażce zrobi wszystko, by komplet punktów pojechał na St Andrew's.
1:0 4
Stoke na starcie sezonu jednak nie poddaje się zadziwiając formą


15.
Wrexham - QPR
16.00 # Racecourse Ground
Typ: Wrexham
Kurs: 1.87 Betclic
Stawka: 6/10

Po osiągnięciu trzech kolejnych awansów Wrexham zaliczyło rozczarowujący początek rozgrywek Championship przegrywając z Southampton i West Bromwich Albion, a następnie remisując 2:2 w meczu u siebie z Sheffield Wednesday. W końcu jednak oczekiwanie nadeszło pierwsze ligowe zwycięstwo przed przerwą na mecze międzynarodowe (wyjazd Millwall 2:0) zaledwie cztery dni po pokonaniu Preston w drugiej rundzie Pucharu Ligi Angielskiej. Teraz czas na pierwsze zwycięstwo u siebie w Championship. Włodarze walijskiej ekipy kontynuowali wzmacnianie drużyny i skład wygląda teraz więcej, niż interesująco (z takimi zawodnikami jak napastnik Nathan Broadhead, defensywny pomocnik Ben Sheaf, środkowy obrońca Callum Doyle, Coady czy obrońca Liberato Cacace). Zespół "złapał wiatr w żagle po dwóch zwycięstwach z rzędu (liga i puchar) przed przerwą w rozgrywkach. Bramkarz Danny Ward leczy kontuzje podobnie jak środkowi pomocnicy Ollie Rathbone i George Thomas, napastnik Nathan Broadhead i ofensywny pomocnik Josh Windass.
Julien Stephan miał trudny początek swojej kadencji jako trener QPR (jego pierwsze cztery mecze ligowe przyniosły remis i trzy porażki). Ostatnio jednak w derbach Londyny pokonało Charlton 3:1. Obrońcy Ziyad Larkeche i Jake Clark-Salter oraz dwaj napastnicy Michael Frey i Kwame Poku leczą kontuzje.
Wrexham ma wszelkie powody, by patrzeć w górę tabeli (co jest znacznie mniej prawdopodobne w przypadku QPR). Nie wygrało jeszcze u siebie w tym sezonie, ale może się to zmienić w sobotę. Londyńska ekipa gra jak dotąd fatalnie i powinna być bardzo zadowolona, że zdobyła trzy punkty, gdyż gra była bardzo słaba.
1:3 6
metamorfoza QPR i nadal brak domowego zwycięstwa Wrexham

 

[patryk7]

16.
Viborg - Aarhus
14.09 (niedziela) # 14.00nDenmark - Superliga
Typ: 1,X
Kurs: 1.72 Beyclic
Stawka: 6/10

Viborg w środku tabeli i ostatnio wygrało na wyjeździe z Vejle 2:1. Jeśli Nickolai Lund poprowadzi w niedzielę drużynę do trzech punktów w meczu z AGF, Viborg będzie w pełni zaangażowane w walkę o miejsce w pierwszej szóstce tabeli w połowie sezonu zasadniczego.

Pożegnano się z norweskim środkowym obrońcą Ivanem Nasbergiem (przeniósł się do Valerengi Oslo), ale do po długiej kontuzji powrócił słoweński środkowy obrońca Zan Zaletel.
AGF "nie bierze jeńców" wygrywając weekend po weekendzie (cztery zwycięstwa z rzędu w Superlidze) i w tabeli na wysokim trzecim miejscu. Ale straciło swojego reżysera gry Madsa Emila Madsena na rzecz FCK. Do drużyny dołączył norweski defensywny pomocnik Markus Solbakken (ze Sparty Praga), który w jakimś małym stopniu ma zastąpić Madsena.
Gospodarze prawdopodobnie nie są specjalnie przerażone perspektywą wizyty Aarhus na Energi Viborg Arena (wygrali trzy z sześciu ostatnich meczów z tym rywalem, gdzie dwa razy padł remis i tylko raz AGF mogło pochwalić się zwycięstwem).
AGF może trochę stracić "wiatru w żaglach" po przerwie na mecze międzynarodowe i będzie musiało znaleźć sposób na grę pod nieobecność Madsena w środku pola gry.
1:2 6
AGF jednak nadal wygrywa..........

 

[patryk7]

17.
Brentford - Chelsea
21.00 # England - Premier League
Typ: 1,X
Kurs: 1.87 Betclic
Stawka: 5/10

Brentford zmierzy się w stolicy z Chelsea, które jest faworytem derbów Londynu. Pszczoły nie są tak dobre jak w zeszłym sezonie, ale nie są zupełnie bez szans przed własną publicznością w starciu z "The Blues". Latem odszedł trener Thomas Frank, kilku kluczowych graczy i wokół Brentford pojawiło się wiele znaków zapytania. Ale drużyna wydaje się stabilna. Brentford straciło bramkostrzelnego napastnika Yoane Wissę (Newcastle), ale pozyskało napastnika Reissa Nelsona w ostatnim dniu okienka transferowego (kibice gospodarzy mają nadzieję, że szybko wróci do pełnej sprawności, po tym jak w sierpniu nie zagrał ani jednego minuty w barwach Arsenalu).

Chelsea dobrze rozpoczęła sezon zdobywając siedem punktów w trzech pierwszych meczach, ale jest pewien niedosyt. Mimo wszystko to jeden z najlepszych startów Chelsea od wielu lat (po raz drugi w ciągu siedmiu sezonów wygrała co najmniej dwa z trzech pierwszych meczów ligowych na początku sezonu). Kilku piłkarzy (w tym napastnik Joao Pedro) brało udział w meczach eliminacyjnych do Mistrzostw Świata w Ameryce Południowej i często ci gracze nie są w najlepszej formie, gdy wracają do swoich klubowych drużyn w Europie. Najlepszy strzelec ubiegłego sezonu, Cole Palmer pauzował ostatnio z powodu kontuzji. I choć być może wróci do gry już dzisiaj jest mało prawdopodobne, by od razu był w dobrej formie. A już w środę "The Blues" czeka bardzo trudny wyjazdowy mecz w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium. Napastnik Liam Delap będzie pauzował z powodu kontuzji której nabawił się w meczu z Fulham, ale letni nabytek, argentyński napastnik Alejandro Garnacho (dołączył do Chelsea z Manchesteru United) może zadebiutować dzisiaj w barwach "The Blues".
Nie sądzę, żeby Chelsea zaprezentowała się świetnie w meczu z Brentford. Goście mogą mieć trochę wyczerpanych zawodników reprezentacji i skupiać się już na ważnym meczu z Bayernem w środę.
Wszystkie trzy zwycięstwa Brentford nad Chelsea miały miejsce poza Brentford Community Stadium, ale gospodarze uniknęli również porażki w trzech z czterech ostatnich spotkań domowych z tym rywalem. Menedżer gospodarzy Keith Andrews remis dzisiaj chętnie by wziął "w ciemno" po tym, jak "Pszczoły" przegrały dwa z trzech pierwszych meczów tego sezonu.
2:24.3
Brentford najpierw długo prowadziło, później goniło wyniki i w doliczonym czasie gry zdołało wyrwać punkt faworyzowanym "The Blues"

 

[patryk7]

18.
Sirius - GAIS
16.30 # Sweden -Allsvenskan
Typ: Sirius (DNB)
Kurs: 1.88 Betclic
Stawka: 5/10

Info tutaj: https://forum.bukmacherskie.com/threads/typy-dnia-14-09-2025-niedziela.174908/
3:0 4.4
pewna wygrana gospodarzy i marsz w górę tabeli

 

[patryk7]

19.
Aalborg - Herlev
13.30 # Denmark - Metal Ligaen
Typ: Aalborg (-1.5)
Kurs: 1.91 Betclic
Stawka: 6/10

Aalborga rozpoczął sezon w piątek od wyjazdowej klęski z lokalnym rywalem Frederikshavn White Hawks 1:5. I i był to mecz, o którym "Piraci" muszą jak najszybciej zapomnieć. Dzisiaj inauguracja sezonu w Bentax Isarenie, a u siebie "Piraci" zdobywają dużo punktów. W pierwszym meczu nie zagrał obrońca Nicolai Nielsen, skrzydłowy Rasmus Simonsen i napastnik Jonas Jakobsena, ale dwaj pierwsi dzisiaj wracają na lód.
Herlev rozpoczęło sezon w środę wieczorem zwycięstwem domowym z Odense Bulldogs 4:3 po bardzo wyrównanym spotkaniu przegrywają 0:2 po pierwszej tercji. Kontuzje leczą (i dzisiaj nie zagrają) skrzydłowi Mathias Asperup i David Karlstrom.
Herlev miało ostatnio duże trudności, gdy przyjeżdżało do Aalborga przegrywając 12 z ostatnich 15 gier (wszystkie różnicą co najmniej 2 bramek). Mecz zaczyna się o 13:30, co oznacza, że gracze szwedzkiego szkoleniowca Patrica Wenera muszą być w Aalborgu przed południem i czeka ich poranna podróż.
3:5 6
"Piraci" na starcie sezonu jednak zupełnie bez formy

 

[patryk7]

20.
Fredericia - Vejle
15.09 (poniedziałek) # Denmark - Superliga
Typ: Frederica (DNB)
Kurs: 1.86 Betclic
Stawka: 5/10

Fredericia szturmem awansowała w poprzednim sezonie do Superligi i po 7 rundach rozgrywek zajmuje szóste miejsce w tabeli. Przed przerwą w rozgrywkach zanotowała jednak wysoką porażkę w Aarhus, ale udało się "Fryderykom" podnieść pokonując Tune z Saellandsserien 4:2 w Pucharze Danii. Teraz teraz trener Michael Hansen ponownie liczy na zwycięstwo beniaminka,

który zaskoczył pozytywnie zdobywając 10 punktów w pierwszych siedmiu rundach rozgrywek.
Vejle po dwóch sezonach na skraju katastrofy wzmocniło się przed tym sezonem kilkoma doświadczonymi zawodnikami. Po dobrej inauguracji sezonu (cztery punkty w trzech grach) w ostatnich czterech meczach drużyna z Jutlandii Wschodniej nie ugrała nic i spadła na ostatnie miejsce w tabeli, co jest dość zaskakujące. Dlatego też potrzebowali trochę pewności siebie, którą zyskali wygrywając 6:0 ze Skanderborgiem w Pucharze DBU.
Fredericia i Vejle walczą o ważne punkty w Superlidze, ale i o dominacje w regionie. Przez lata Vejle wydawało się tutaj naturalną ostoją, ale Fredericia dzięki imponującemu wejściu do Superligi ma zamiar powalczyć o tę pozycję.
1:1
zwrot stawki

 

[patryk7]

*** środa z duńską Metal Ligaen***

21.
Herlev - Frederikshavn
19.00 # PM Montage Arena
Typ: Herlev (OT)
Kurs: 1.84 Betclic
Stawka: 5/10

Herlev poczyniło duże postępy i jest drużyną, która może w tym sezonie pokonać każdą ekipę tej ligi. Zwłaszcza u siebie w PM Montage Arena. Eagles w dwóch pierwszych meczach tego sezonu grało z dwoma drużynami, które prawdopodobnie zajmą na koniec sezonu zasadniczego wyższe miejsca w tabeli i wygrało te spotkania (dom z obrońcami tytułu mistrzowskiego Odense Bulldogs 4:3 oraz wyjazd Aalborg 5:3). To idealny idealny początek sezonu dla Herlev Eagles. Gospodarze ostatnio grali w Aalborgu bez skrzydłowwego Mathiasa Asperupa i środkowego Davida Karlstroma i obaj nie zagrają w środowym meczu.
Frederikshavn miało mieszany początek sezonu, ponosząc przewidywaną porażkę w Vojens z Sonderjyske (1:5)na inauguracje sezonu by w kolejnym meczu wygrać u siebie z lokalnym rywalem Aalborgiem (5:1). Kadra graczy na ten sezon nie jest tak szeroka i dobra jak w poprzednim i wielu znawcdów tej ligi przewiduje, że Frederikshavn będzie plasować się blisko Herlev w tabeli (lub nawet niżej) w tym sezonie, jeśli drużyna nie otrzyma wzmocnień.
Historycznie rzecz biorąc, Frederikshavn bardzo dobrze radziło sobie ostatnimi laty z Herlev (w ostatnich 9 grach Eagles wygrali tylko dwa z nich w regulaminowym czasie gry, podczas gdy Frederikshavn siedem meczów, w tym jeden po dogrywce). Jednak po znakomitym starcie lekkim faworytem do zwycięstwa zdają się być gospodarze.
6:3 4.2
Herlev ma kolejny "skalp"


22.
Odense Bulldogs - Aalborg
19.00 # Odense Isstadion
Typ: Odense (OT)
Kurs: 1.9 Betclic
Stawka: 5/10

Odense zachowało znaczną część mistrzowskiego składu z zeszłego sezonu, ale nie rozpoczęło sezonu tak, jak można by się spodziewać. Najpierw porażka na wyjeździe z Herlev (3:4), gdzie prowadziło kilkoma bramkami i ostatecznie przegrało. Następnie u siebie z wygrana z SonderjyskE w dogrywce (4:3), a w poniedziałek wyjazdowa porażka z Esbjerg w bardzo zaciętym i wyrównanym meczu. Skrzydłowy Jeppe Jula Korsgaard leczy długoterminową kontuzje.
Aalborg zanotował dwa koszmarne mecze na starcie sezonu (na wyjeździe z Frederikshavn 1:5 i u siebie z Herlev 3:5), Drużyna szwedzkiego szkoleniowca Jonasa Helstroma zagrała bardzo nonszalancko w defensywie i wynik okazał się opłakany. Piraci z Aalborgu grają bez obroncy Nicolaia Nielsena i skrzydłowego Jonasa Jakobsena, którzy leczą kontuzje.
Odense Bulldogs wygrało cztery ostatnie mecze u siebie z Aalborgiem. Po zeszłorocznym złocie (które było pierwszym w historii Odense) było jasne, że duet trenerski Thompson/Hovivuori opuści klub. Zmiennik Jason O'Leary nie odcisnął jeszcze swojego piętna na drużynie, ale skład ma solidny i to tylko kwestia niedługiego czasu.
Aalborg wolałby zapomnieć o inauguracji sezonu, gdyż "Piraci: w tych meczach byli "kompletnie pod lodem i znaleźli się na ostatnim miejscu w tabeli. Awans w tabeli jest koniecznością, ale na razie dystans Ehlers i spółka raczej nie zmienią znacznie biegu wydarzeń.
4:5 5
Odense nadal w "dołku"

 

[patryk7]

*** sobota z angielską Championship***

23.
Sheffield Utd - Charlton
16.00 # Bramall Lane
Typ: SU
Kurs: 1.85 Betclic
Stawka: 8/10

Sheffield przed startem sezonu było typowane jako jeden z głównych faworytów do wygrania ligi. Ale rzeczywistość na starcie sezonu okazała się koszmarem dla "Szabel", które przegrały wszystkie pięć pierwszych spotkań. Czara goryczy przelała się po ostatniej wyjazdowej klęsce z Ipswich (0:5) i trener Ruben Selles został zwolniony w tym tygodniu. Chris Wilder wraca na Brammal Lane po raz trzeci i pierwszym zadaniem 57-latka będzie zwycięstwo w meczu u siebie z Charltonem. Czy nastąpi szybka reakcja zawodników i nowy impuls po zmianie trenera?

Skład mocny i potrzeba jak najszybciej "przełamania". A Charlton to idealne zadanie w pierwszym meczu dla Wildera (to drużyna, którą "The Blades" będą zapewne mieli za sobą w tabeli na koniec sezonu). Dwaj środkowi pomocnicy Oliver Arblaster i Tom Davies oraz obrońca Jamie Shackleton nie zagrają z powodu kontuzji. Chris Wilder może zdecydować się na "odświeżenie" wyjściowej jedenastki po klęsce z Ipswich w zeszłym tygodniu. Oznacza to, że kluczowi gracze tacy jak holenderski środkowy pomocnik Gustavo Hamer i napastnik Tyrese Campbell (którzy w poprzednim sezonie byli liderami drużyny) prawdopodobnie powrócą do gry od samego początku. Do tego irlandzki napastnik Chiedozie Ogbene może zaliczyć debiut po tym, jak w poprzednim meczu nie mógł wystąpić przeciwko swojemu macierzystemu klubowi.
Charlton Athletic przypieczętowało powrót do drugiej ligi angielskiej w ostatnim meczu barażowym League One pokonując Leyton Orient w finale play-off i odnosząc domowe zwycięstwo w meczu otwarcia z Watford (1:0). Od tamtej pory „The Addicks” nie zdołali jednak powiększyć swojej bazy zwycięstw w czterech kolejnych próbach (wyjazdowy remisuj z Bristol City 0:0 oraz dwie porażki z rzędu, u siebie z Leicester 0:1 i na wyjeździe z QPR 1:3). Wracając do gry po przerwie na mecze międzynarodowe drużyna Nathana Jonesa w sobotę zremisowała bezbramkowo u siebie na The Valley z Millwall 1:1. Obrońca Kayne Ramsay pauzuje za kartki, a napastnik Matt Godden leczy kontuzje.
Czy z Wilderem z powrotem u sterów "The Blades" zaczną zdobywać punkty? Należy oczekiwać, że Sheffield United odrobi straty po powrocie Chrisa Wildera, wykorzysta swoją jakość i odniesie sukces na Bramall Lane w sobotę.


24.
Portsmouth - Sheffield Wed
16.00 # Fratton park
Typ: Portsmouth (-1.5)
Kurs: 2.33 Betclic
Stawka: 5/10

Portsmouth zaliczyło dobry początek sezonu (pomimo starcia z kilkoma dobrymi drużynami) i "niebiesko-biali" w tym sezonie raczej nie powinni mieć problemów żadnych z utrzymaniem. W ostatnim "meczu nienawiści” z Southampton podopieczni Johna Mousinho zremisowali bezbramkowo, choć byli lepszą drużyną w tym spotkaniu (i grali na wyjeździe).

Straciwszy zaledwie trzy bramki w pięciu meczach Portsmouth może obecnie pochwalić się najlepszą defensywą obok Stoke i Middlesbrough i ma szansę na trzy kolejne czyste konta w Championship (po raz pierwszy od serii sześciu czystych kont z rzędu od lutego do marca 2011 roku). Australijski napastnik Adraian Segecic wygląda dobrze, inny bramkostrzelny napastnik Colby Bishop prezentuje się równie dobrze jak w zeszłym sezonie, a rezerwowy napastnik Josh Murphy nadal jest przydatny. Austriacki pierwszy bramkarz Nicolas Schmid pauzuje z powodu kontuzji. Na uraz narzeka obrońca Connor Ogilvie i jego udział w sobotnim meczu jest niepewny. Dwaj napastnicy Harvey Blair i Callum Lang wracają do kary meczowej po kontuzjach.
Problemy poza boiskiem Sheffield Wednesday sprawiły, że Henrik Pedersen ma słabą kadrę na sezon 2025/26 i nie dziwi rozczarowujący początek sezonu w Championship. Popularne "Sowy"
poczyniły kilka heroicznych prób na starcie sezonu (choćby 2:2 na wyjeździe z Wrexham). Ale już teraz widać, że krótka kadra graczy "Owls" zaczyna tracić impet. Ostatnie mecze to wysoka domowa porażka w lidze z Bristol City 0:3 i wtorkowa w trzeciej rundzie Pucharu Ligi Angielskiej z Grimsby (0:1) z drużyną League Two. Bramkarz Pierce Charles, środkowy obrońca Di'Shon Bernard, defensywny pomocnik Nathaniel Chalobah, obrońca Guilherme Siqueira i napastnik Bruno Fernandes leczą długoterminowe kontuzje. Obronca Reece Johnson i napastnik Olaf Kobacki również nie zagrają, ponieważ obaj nabawili się kontuzji podczas wtorkowej porażki z Grimsby w Pucharze Ligi Angielskiej.
Sheffield Wednesday ostatnimi laty było trudnym rywalem dla Portsmouth. Ale biorąc pod uwagę braki kadrowe i jakościowe w składzie "Owls" gospodarze powinni być pełni wiary w wysokie zwycięstwo z tym rywalem po obiecującym początku sezonu.