U
0
Usunięty użytkownik 168903
Gość
Pewne rzeczy sa nie do przewidzenia.
Jestesmy na najlepszej drodze do zwyciestwa Sheffield, po czym jeden kogucik decyduje sie na wjazd na pelnej szybkosci na nogi rywala, trzask bylo slychac bardzo dobrze, czerwona kartka i gramy w oslabieniu 60 minut.
Tam sie powinno skonczyc 1-3 a nie 1-1, tylko dzieki conajmniej dwom niesamowitym interwencjom bramkarza i obroncow skonczylo sie remisem, do tego sedzia nie zauwazyl reki w polu karnym Sheffield
Wyobrazacie sobie, co by bylo gdyby grali 11 na 11
Walsall uratowalo remis w 90 minucie po karnym w doliczonym czasie, ale mozna bylo handlowac.
Ogolnie nie bylo zle, do pierwszego kuponu zabraklo jednej bramki, Shrewsbury stracilo prowadzenie w 94 minucie, tylko Chelsea totalna pomylka. Kto zmiksowal inaczej moze trafil. Do tego mialem nosa, by opuscic Salford mimo ze sie oszczedzali w sobote, a moze to nie nos
Nie bylo dane wczoraj wygrac, dwa kolejne dni to wiecej czasu i przyloze sie bardziej .Sporo kuponow konczy sie tak, ze brakuje jednego gola, ale ze chwilowo rozkrecam byznes nad analiza spedzam jeszcze nie tyle czasu co bym chcial. Ale wiekszych bledow nie widze. Kto chce, niech obejrzy sobie jakie cuda wyczynial bramkarz Fluminense, ze uratowali remis w tamtym meczu.
Tutaj zabraklo jednego gola do 825 funtow, a w kuponie numer 1 tez jednego gola do 300
Ale kwestia czasu jest kiedy osaczymy bukmachera z taka bezczelna strategia gry, betfair do teraz ma problemy z wyplatami po tym jak pociagnalem ich w listopadzie, musialem stare konta na netellerze odkopywac i szukac danych bo szukaja pretekstu
Tak, ze grubsze wygrane przyjda, a granie codziennie sluzy podtrzymywaniu zainteresowania ligami angielskimi i 'siedzimy' w tym, nawet jesli przegramy jakies drobne. To jest nieoceniony pozytyw
Jestesmy na najlepszej drodze do zwyciestwa Sheffield, po czym jeden kogucik decyduje sie na wjazd na pelnej szybkosci na nogi rywala, trzask bylo slychac bardzo dobrze, czerwona kartka i gramy w oslabieniu 60 minut.
Tam sie powinno skonczyc 1-3 a nie 1-1, tylko dzieki conajmniej dwom niesamowitym interwencjom bramkarza i obroncow skonczylo sie remisem, do tego sedzia nie zauwazyl reki w polu karnym Sheffield
Wyobrazacie sobie, co by bylo gdyby grali 11 na 11
Walsall uratowalo remis w 90 minucie po karnym w doliczonym czasie, ale mozna bylo handlowac.
Ogolnie nie bylo zle, do pierwszego kuponu zabraklo jednej bramki, Shrewsbury stracilo prowadzenie w 94 minucie, tylko Chelsea totalna pomylka. Kto zmiksowal inaczej moze trafil. Do tego mialem nosa, by opuscic Salford mimo ze sie oszczedzali w sobote, a moze to nie nos
Nie bylo dane wczoraj wygrac, dwa kolejne dni to wiecej czasu i przyloze sie bardziej .Sporo kuponow konczy sie tak, ze brakuje jednego gola, ale ze chwilowo rozkrecam byznes nad analiza spedzam jeszcze nie tyle czasu co bym chcial. Ale wiekszych bledow nie widze. Kto chce, niech obejrzy sobie jakie cuda wyczynial bramkarz Fluminense, ze uratowali remis w tamtym meczu.
Tutaj zabraklo jednego gola do 825 funtow, a w kuponie numer 1 tez jednego gola do 300
Ale kwestia czasu jest kiedy osaczymy bukmachera z taka bezczelna strategia gry, betfair do teraz ma problemy z wyplatami po tym jak pociagnalem ich w listopadzie, musialem stare konta na netellerze odkopywac i szukac danych bo szukaja pretekstu
Tak, ze grubsze wygrane przyjda, a granie codziennie sluzy podtrzymywaniu zainteresowania ligami angielskimi i 'siedzimy' w tym, nawet jesli przegramy jakies drobne. To jest nieoceniony pozytyw
Ostatnio zmieniony przez nieznany: