To i ja wrzuce coś od siebie co do zbliżających się serii, krótkie przemyślenia z typami na pierwszą rundę.
Zachód
Zaczynając od wydaje się znacznie słabszej konferencji w tym sezonie, przynajmniej tak to wyglądało w RS. Niezwykle wyrównana walka wielu ekip do końca o PO. Ostatecznie wykrystalizowanych 8 ekip, raczej bez znaczących niespodzianek, choć osobiście myślałem że Wild i Ducks będą w PO, natomiast po bardzo słabym początku i wewnętrznych konfliktach zaskoczyły Nutki do końca walczą o zwycięstwo swojej Dywizji. W finale konferencji widzę ekipy Jets i Sharks, a ostateczną walkę o puchar myślę, że wybiorą się Rekiny.
Co do par pierwszej rundy
Calgary - Colorado
Faworyt wydaje się być oczywisty i raczej niż w tej serii niespodziewanego się nie wydarzy, mimo że pozycja Płomieni po RS jest pewnie sporym zaskoczeniem. Mają jednak przed sobą przeciwnika, który raczej nie ma czym postraszyć poza pierwszą linią. Oczywiście pierwsza linia piekielnie mocna, aczkolwiek Rantanen z kontuzją, na spotkania z Calgary ma wrócić, ale pytanie jak z formą. Kolega wyżej wspomniał, że po dobrym początku Colorado byli brani pod uwagę jako poważny kandydat do Stanleya. W mojej ocenie nikt ani przed sezonem, ani w trakcie jego trwania nie traktował ekipy Avs jako kandydata do walki o puchar, raczej od początku byli w gronie ekip, które będą walczyć o PO i ich status w trakcie sezonu się nie zmienił. Ostatecznie są w PO, ale w mojej ocenie dość szybko zakończą swoje starcia i wybiorą się na wakacje/MŚ. Myślę, że są w stanie urwać jedno spotkanie, może dwa, ale to przy dobrym dniu.
Wynik serii: 4:1
Nashville - Dallas
Gra Preds twarda, właśnie jakby skrojona nieco pod PO a nie pod RS i popisy przed kibicami, raczej nie porywają swoją grą i tym samym równiez nie przekonują, ale jak jest potrzeba to potrafią być skuteczni. Myślę, że w tej serii będzie wiele ciasnych spotkań z underowymi wynikami. Dallas ekipa, która potrafi zaskoczyć, ale niewątpliwie z mianem ligowego średniaka. Preds z problemami w trakcie sezonu, sporo kontuzji. Obecnie już z pełną mocą, raczej powinni poradzić sobie z gwiazdkami, ale łatwo nie będzie. Ekipa gości potrafi pograć dobrą defensywę, trzymaną w ryzach przez Klingberg, do tego młody Heiskanen (jak dla mnie przyszła gwiazda ligi w defensywie).
Wynik serii 4:3
San Jose - Las Vegas
Starcie dwóch nieprzewidywalnych ekip. Rekiny w tym sezonie z wielkimi planami, wzmocniona ekipa, dla mnie nadal brakuje tam mocnego bramkarza i to był problem w RS, a wiadomo, że w PO bramka jest bardzo ważna. Jest jednak mocna defensywa, wrócił Karlsson do gry w ostatnim spotkaniu RS, z przodu również bardzo mocne formacje, dla mnie ekipa, która będzie się liczyła w walce o Stanleya. Obecnie już bez braków związanych z kontuzjami. Po trudnym początku sezonu, braku zgrania gdy nie było kontuzji weszli w pewnym momencie na bardzo wysoki poziom i odprawiali kolejnych rywali. Liczę na taką grę w PO. Po drugiej stronie zaskoczenie poprzedniego sezonu, które w tym roku już nie radzi sobie tak dobrze. Ekipa Rycerzy miała przebłyski dobrej gry, ale raczej na swoim lodzie. Mają mocno obsadzoną bramkę i to dla nich plus, ale obrona nie należy do wiodących, więć ofensywa Rekinów powinna tutaj zrobić swoje.
Wynik serii 4:2
Winnipeg - St. Louis
Pojawienie sie St. Louis w PO to dla mnie zaskoczenie po tym co grali w początkach sezonu. Jets zaś ekipa z bardzo dużym potencjałem, jednak niewykorzystywanym chyba trochę przez złe zestawienie formacji. Potencjał jaki ma Laine nie jest z niego wyciągnięty. Mają jednak solidną defensywnę, w bramce również dobry zawodnik. Nutki podejdą do PO ambicjonalnie, dla nich to już duży sukes, jednak myślę, żę sportowo będą po prostu słabsi a ekipa Winni wykorzysta swoje doświadczenie i wypunktuje rywali wtedy gdy będzie na to odpowiedni moment. Nutki muszą liczyć na Tarasenko i jego świetną grę, ale jedna mocna formacja na ekipę Jets jak dla mnie będzie to po prostu za mało.
Wynik serii: 4:1
Wschód
Tutaj wydaje się, że największym zaskoczeniem jest postawa NYI. Po odejściu Tavaresa wydawało się, że ekipa będzie raczej przeciętniakiem, a jednoa Trotz pokazał swoją trenerską rękę i z tych graczy ustawił ekipę, która świetnie sobie poradziła i rzeczywiście zaskoczyłą w tym sezonie. Obok NYI drugie zaskocznienie to niewątpliwie Carolina, która z WC załapała się do PO i rzeczywiście zagrała dobry równy sezon bez wielkich indwidualności. Na Wschodzie wiele ekip z dużym potencjałem: Mistrzowie, doskonała Tampa, mocny Boston, Torotno z wielkimi aspiracjami, podstarzałe Pingwiny więc szukują się ciekawe starcia. W mojej ocenie wielkich zaskoczeń nie będzie i w finale konferencji spotka się Tampa i Caps, a o puchar zagra ekipa Tampy. W tej chwili kurs na nich rzecz jasna nie do gry, ale z drugiej strony po tym co pokazywali trudno było oczekiwać, że buki wystawią coś wyżej. Można by rzecz w odniesieniu do Tampy, że kiedy jak nie właśnie teraz. Dominacja w RS porównywalna prawdopodobnie do lat świetności Bulls w NBA.
Tampa - Columbus
Rekordy, Rekordy, Rekordy - tak można powiedzieć o RS w wykonaniu Tampy. Rzeczywiście świetna gra, nawet gdy brakowało Vasilevskiego i bronił Dominuge to ofensywa nadrabiała jego ewentualne błędy. Potencjał ofensywny w każdej formacji ogromny, solidna defensywa i mocna bramka - wydaje się, że wszystko co potrzebne do Pucharu i na pewno po tym co Tampa pokazała będą faworytem każdej kolejnej serii. Co do Columbus to moga sobie pluć w brodę, że nie wyrwali 1 WC bo wtedy ich sytuacja byłaby inna. Wzmocnili się w trakcie sezonu w ofensywie, mają świetną bramkę, ale jednak trafiają na głównego faworyta sezonu i trudno tutaj liczyć na niespodziankę, choć w
NHL wszystko jest możliwe. Bedzie to bez wątpienia pojedynek dwóch wyśmietnitych bramkarzy. Tampa ma jednak taką ofensywę, która ma wszystko, by Bobra przełamać. Ostatnio Boston pokazał jak to się robi.
Wynik serii 4:1
Boston - Toronto
Dla mnie najciekawsze starcie pierwszej rundy PO. Ekipy z wielkimi ambicjami i dużym potencjałem. Boston ekipa, która zawsze jest w czubie i zawsze gra na dobrym poziomie z bardzo silną pierwszą formacją. Toronto, które rok po roku idzię w górę, w tym sezonie wzmocnienie w postaci Tavaresa i marzenia o pucharze. Główny kandydat przesezonowo do gry o puchar. Jendak w RS trochę zawodzili przede wszystkim w defensywie. W pierwszej części sezonu nadrabiał to Anderson, jednak po kontuzji miał gorszy okres. W PO to jak on się zaprezentuje będzie miało kolosalne znaczenie. Dla mnie wynik serii będzie otwarty do ostatniego spotkania i każde z nich będzie równe. Może to pójść w każdą stronę, osobiście jednak myślę, że w tym sezonie górą będą Listki.
Wynik serii: 3:4
Washington - Carolina
Duże zaskoczenie w postaci Caroliny, która dostała się do PO, trafiają na mistrzów i ja tutaj nie widzę innej opcji niż po prostu cwaniactwo ekipy Owieczkina i spokojne wyjście z serii zwycięsko. Caps przez cały sezon grali swoje, żeby w PO się znaleźć, bez napinki wygrali swoją dywizję i prawdopodbnie spokojnie szykują się do PO. Grają nieco bardziej ofensywnie niż w poprzednim sezonie. Na pewno muszą podejść do serii poważnej niż w zeszłym sezonie, gdzie pierwsze dwa spotkania nieco zlekceważone padły łupem Kurtek i trzeba było gonić. Myślę, że w tym sezonie takiej sytuacji nie bedzie i doświadczeni gracze wypunktują ekipę Caroliny, której gry w PO brakuje więc brakuje doświadczenia.
Wynik serii: 4:1
NYI - Pittsburgh
Starcie ekipy NYI, która została świetnie ustawiona przez Trotz'a i ekipy Pens z wielkimi sukcesami w ostatnich latach. Buki widzą faworytów w Pens mimo, że przewaga lodu jest po stronie NYI. Dla mnie kurs na NYI interesujący i spróbuję pograć w ich kierunku. Pingwiny tak jak napisałem wyżej już nieco podstarzałe, pojawiają się problemy ze zdrowiem, brakuje mocy u Malkina, Crosby już też nie na takich obrotach. Dla mnie w tej ekipie konieczna jest świeża krew i pojawienie się kilku młodych świetnych graczy, bo inaczej ekipa skończy jak LAK czy Chicago również mistrzowie sprzed kilku sezonów. Przydałoby sie pomyśleć o ściągnięciu takich graczy jak Heiskanen, Petterson a może McDavid z niezawodnym Draisitlem by stworzyli mocną formację. To jednak rozważanie na inną rozmowę. Jeśli chodzi o tą pare myślę, że może być niespodzianka i awans bardzo mądrze grających w tym sezonie Wyspiarzy. W PO właśnie ta mądra, racjonalna gra jest bardzo cenna a pokazali, że to potrafią. Pens natomiast cały sezon się męczyli, dużo głupich wpadek. O ile Caps przegrywali to jednak wydaje się, że mieli PO cały czas pod kontrolą to w przypadku Pingwinów nie było tego widać.
Wynik serii 4:2