Co sądzicie o graniu przeciwko Penguins w dzisiejszym meczu?
Malkin jest GTD, w związku z problemami z nogą. Hornqvist też ponoć questionable, tak więc zaczynam się zastanawiać czy Sullivan nie zdecyduje się odpuścić nieco w tej delegacji i dać bardziej pograć rezerwie, a postawić wszystko na grę u siebie??
Ewentualnie zastanawiam się na bramkę Sidneya Crosbyego, który gra bardzo solidną serię, póki co i pod nieobecność Malkina być może weźmie na siebie ciężar gry.
/ W sumie chyba z tym odpuszczeniem raczej bez sens, bo nie zwróciłem specjalnie uwagi, że obie porażki były na własnym lodowisku.
// Hornqvist prawdopodobnie wystąpi, Malkin jeśli zagra to pod minutami, co będzie skutkować większa ilością minut dla Brassarda i Sheahana
/// Ktoś coś czy Provorov będzie grał?
Penguins win @1.61 fortuna
Idę trochę na podstawie tego, że delegacje szły miażdżąco. Zakładam, że Neuvirth nie zaliczy 2 takich fenomenalnych nocy z rzędu po powrocie po kontuzji. Dodatkowo warto zaznaczyć, że w G5, wcale Flyers jakoś nie dominowali, a Pingwiny zaliczały wtopę za wtopą. Najpierw w miarę kontrolowali mecz, ale potem gdy mieli powerplay Phil Kessel stracił krążek i Philadelphia zdobyła bramkę w osłabieniu, co jak na tak doświadczonego zawodnika to było niesamowicie słabe. Dodatkowo gol Couturiera, też padł w zasadzie po głupiej stracie na swojej połowie. Liczę, że 2x z rzędu szopy nie będzie i Pingwinki nie dopuszczą do game 7, zwłaszcza że do tej pory przegrali z nimi w serii, jedynie u siebie, więc perspektywa game 7 przed własną publiką może nie być taka kolorowa.