Ottawa - NY Islanders
Typ: Shane Pinto strzeli (z dogrywką)
@3.80 Fortuna
No jest w formie ten chłopak i naprawdę zdumiony jestem, że bukmacher wciąż nie decyduje się na obniżenie kursu na fakt zdobycia przez niego bramki w meczu. W piątek nad ranem naszego czasu jego zespół wygrał po karnych z Seattle, a przeciwko NY Islanders w teorii powinno być łatwiej. W teorii, bowiem o ile Wyspiarze zgromadzili mniej punktów, o tyle są bardziej underowym zespołem niż Seattle, co może przełożyć się na finalny rezultat spotkania. Mimo wszystko Ottawa, choć ma najsłabszą defensywę w lidze, to również sama gra ofensywnie, oddaje sporo strzałów. Finalnie myślę, że te pięć-sześć bramek może tu paść. A skoro Shane Pinto jest niespodziewanym liderem strzelców, to nie widzę powodu, by po naprawdę dobrym kursie spróbować zagrać na kolejną jego bramkę. Okrasza swą grą przebieg rywalizacji niemal każdego spotkania. W meczu z Kraken zdobył bramkę już w siódmej minucie gry oraz wygrał spotkanie zaliczając bramkę w decydującym karnym. Wciąż jest niekwestionowanym liderem teamu pod kątem strzelonych goli. Trochę pozytywnych i być może aż nadto optymistycznych emocji jest w tym poście, ale jedno jest niezaprzeczalne - Amerykanin jest w formie, zdobył bramkę w większości spotkań w tym sezonie i mój typ idzie w kierunku kontynuacji tej serii.
Typ: Shane Pinto strzeli (z dogrywką)
@3.80 Fortuna
No jest w formie ten chłopak i naprawdę zdumiony jestem, że bukmacher wciąż nie decyduje się na obniżenie kursu na fakt zdobycia przez niego bramki w meczu. W piątek nad ranem naszego czasu jego zespół wygrał po karnych z Seattle, a przeciwko NY Islanders w teorii powinno być łatwiej. W teorii, bowiem o ile Wyspiarze zgromadzili mniej punktów, o tyle są bardziej underowym zespołem niż Seattle, co może przełożyć się na finalny rezultat spotkania. Mimo wszystko Ottawa, choć ma najsłabszą defensywę w lidze, to również sama gra ofensywnie, oddaje sporo strzałów. Finalnie myślę, że te pięć-sześć bramek może tu paść. A skoro Shane Pinto jest niespodziewanym liderem strzelców, to nie widzę powodu, by po naprawdę dobrym kursie spróbować zagrać na kolejną jego bramkę. Okrasza swą grą przebieg rywalizacji niemal każdego spotkania. W meczu z Kraken zdobył bramkę już w siódmej minucie gry oraz wygrał spotkanie zaliczając bramkę w decydującym karnym. Wciąż jest niekwestionowanym liderem teamu pod kątem strzelonych goli. Trochę pozytywnych i być może aż nadto optymistycznych emocji jest w tym poście, ale jedno jest niezaprzeczalne - Amerykanin jest w formie, zdobył bramkę w większości spotkań w tym sezonie i mój typ idzie w kierunku kontynuacji tej serii.