Święto dziękczynienia, więc można usiąść przed
tv i obejrzeć mecz w okowach amerykańskiego dobrobytu,.co dla nas oznacza pełną kolejkę spotkań o przyzwoitych porach.
Już dziś łapię kurs na Pittsburgh, no matter what...
Wykluczenia w NYI z uwagi na Covid plus kontuzje dały wyraźną przewagę we wczorajszym meczu i w zasadzie kontrolę w całym w spotkaniu i zwycięstwo NYR. Obrona Wyspiarzy kilkukrotnie wczoraj popełniła grube błędy, a atak w zasadzie nic nie pokazał. Forecheck? , nic z tych rzeczy wstrzelenia i brak pressingu. Większość ataku w PP. Gol na 1:2 mógł lekko podgrzać atmosferę, ale NYR w zasadzie kolejna akcja 20sek i uciszyli gospodarzy.
Pittsburgh na fali z najlepszym praktycznie PK w lidze. Ciekawy styl gry, bo grają bardzo ofensywnie oddając 35+ strzałów na mecz, a obrona ostatnio gra wyśmienicie i w 5 meczach tylko 4 stracone bramki, przy 5 strzelonych NYI.
Z NYR nie zagrała 2 obrońców 1 linii i center drugiej plus 7 graczy jest w zawieszeniu w protokole covid19.
Wiadomo sport jest nieprzewidywalny i zawsze można utopić na pewniaku, ale trzeba zagrać jutro win Pingwinów i ewentualnie zapłakać jak sport znowu pokaże środkowy palec.
PIT -1hc
@2.49
Fortuna