yem-uoniaki
Użytkownik
Witam wszystkich. Jak sam tytuł wskazuje, będzie tutaj nieco monotematycznie. Do analiz NHL sporadycznie dorzucę coś z KHL, SHL bądź NLA. Swoją uwagę od lat skupiam na typach na strzelców bramek, zatem kolekcjonerzy pewniaczków po @1,20 raczej nic ciekawego tu nie znajdą. Nieczęstym widokiem będzie obecność kursu poniżej @2. Korzystam z bukmacherów Betsson, DOXXbet, Unibet, Betsafe (najrzadziej) oraz naziemnej Fortuny. Jak mniemam większość z Was miała już styczność z moimi propozycjami w działach tematycznych (US Sports ->NHL- serdecznie zapraszam). Analizy zamieszczane będą regularnie, chociaż na pewno nie codziennie. Zachęcam do kontaktu poprzez PW każdego, kto ma jakieś pytania - chętnie podyskutuję na każdy temat.
Oilers - Isles
Hall strzeli gola (60 min)
3,0 Betsson

"Zakłady specjalne-zawodnicy
Aby zakłady były ważne zawodnicy muszą wziąć udział w meczu. Liczą się punkty zdobyte w regulaminowym i dodatkowym czasie gry. Nie liczą się punkty zdobyte podczas rzutów karnych".
Całe życie w niewiedzy (chyba wpływ Fortuny, bo tam akurat liczy się tylko 60 min). GJ, Hall.
Fani Oilers to jedni z największych niewdzięczników w nowoczesnym hokeju. Jest to zapewne efekt tłustych lat (era The Great One), po których przyszły lata znacznie chudsze. Niemożność pogodzenia się z faktem, że podczas etapu przebudowy większość drużyn bierze Oilers jak chce, kiedy chce i ile razy chce to jedno, ale chwilami ostra krytyka zawodnika, dzięki któremu Oilers oszczędzili sobie naprawdę wielu kompromitacji, to już skrajna głupota. Taylor wciąż się uczy, to fakt. Często traci głowę pod własną bramką, ale z roku na rok widać znaczny progress. Pomimo tego w wieku 22 lat jest zawodnikiem niemalże kompletnym, chwilami niedocenianym. Kapitalne przyspieszenie i genialna jazda na łyżwach. Kanadyjczycy wypuścili wielu wspaniałych skejterów, ale takich jak Hallsy jest naprawdę niewielu. Najlepszy finisher w drużynie, od 2 sezonów ponad point per game. Bardzo twardy charakter - na początku kariery, praktycznie w najgorszym z możliwych okresów nękały go urazy większe i mniejsze, a każdy z nich potrafił szybko wymazać z pamięci, stając się jeszcze lepszym zawodnikiem. To niezwykle istotna umiejętność, bo przez blokadę psychiczną będąca efektem kontuzji karierę w NHL musieli przerwać tacy zawodnicy jak Cheechoo. IMHO Taylor ma w EDM status untouchable. Wprawdzie po każdym gorszym spotkaniu kibice bluzgają domagając się opchnięcia połowy drużyny, a jeśli jednak jakimś cudem Hall rzeczywiście miałby odejść, to i tak 99% z nich podcięłaby sobie żyły z rozpaczy. Pora na uświadomienie sobie, że wokół takiej osoby można budować drużynę. Last game to mnóstwo niewykorzystanych okazji, ale i 2A. Każda dobrze wyglądająca akcja zaczynała się od niego. W kilku przypadkach mógł zdecydować się na strzał, zamiast szukać Hemsky'ego, ale jakby podświadomie wiedział, że to prawdopodobnie ostatni mecz Alesa w EDM, dlatego chciał umożliwić Czechowi godne pożegnanie z drużyną (udało się, Hemsky 2G). Jeżeli dostanie na C RNH to szanse na powodzenie typu będą jeszcze większe, jeśli zaś partnerować mu będzie Gagner, to minimalnie mniejsze, bo Sam gra póki co w swoim własnym świecie i jest pierwszy do wylotu podczas offseason. #4 regularnie dostaje najwięcej minut w PP, jest więc spora szansa, że wpakuje dzisiaj bramkę gnębionym bezdenną głupotą Snow'a Isles. (Pakiet zwrotny za Vanka będzie dla mnie jednym z najgorszych zwrotów w historii NHL, nawet jeśli po sezonie Vanek nie zdecyduje się na re-sign w Montrealu).
Oilers - Isles
Hall strzeli gola (60 min)
3,0 Betsson



"Zakłady specjalne-zawodnicy
Aby zakłady były ważne zawodnicy muszą wziąć udział w meczu. Liczą się punkty zdobyte w regulaminowym i dodatkowym czasie gry. Nie liczą się punkty zdobyte podczas rzutów karnych".
Całe życie w niewiedzy (chyba wpływ Fortuny, bo tam akurat liczy się tylko 60 min). GJ, Hall.
Fani Oilers to jedni z największych niewdzięczników w nowoczesnym hokeju. Jest to zapewne efekt tłustych lat (era The Great One), po których przyszły lata znacznie chudsze. Niemożność pogodzenia się z faktem, że podczas etapu przebudowy większość drużyn bierze Oilers jak chce, kiedy chce i ile razy chce to jedno, ale chwilami ostra krytyka zawodnika, dzięki któremu Oilers oszczędzili sobie naprawdę wielu kompromitacji, to już skrajna głupota. Taylor wciąż się uczy, to fakt. Często traci głowę pod własną bramką, ale z roku na rok widać znaczny progress. Pomimo tego w wieku 22 lat jest zawodnikiem niemalże kompletnym, chwilami niedocenianym. Kapitalne przyspieszenie i genialna jazda na łyżwach. Kanadyjczycy wypuścili wielu wspaniałych skejterów, ale takich jak Hallsy jest naprawdę niewielu. Najlepszy finisher w drużynie, od 2 sezonów ponad point per game. Bardzo twardy charakter - na początku kariery, praktycznie w najgorszym z możliwych okresów nękały go urazy większe i mniejsze, a każdy z nich potrafił szybko wymazać z pamięci, stając się jeszcze lepszym zawodnikiem. To niezwykle istotna umiejętność, bo przez blokadę psychiczną będąca efektem kontuzji karierę w NHL musieli przerwać tacy zawodnicy jak Cheechoo. IMHO Taylor ma w EDM status untouchable. Wprawdzie po każdym gorszym spotkaniu kibice bluzgają domagając się opchnięcia połowy drużyny, a jeśli jednak jakimś cudem Hall rzeczywiście miałby odejść, to i tak 99% z nich podcięłaby sobie żyły z rozpaczy. Pora na uświadomienie sobie, że wokół takiej osoby można budować drużynę. Last game to mnóstwo niewykorzystanych okazji, ale i 2A. Każda dobrze wyglądająca akcja zaczynała się od niego. W kilku przypadkach mógł zdecydować się na strzał, zamiast szukać Hemsky'ego, ale jakby podświadomie wiedział, że to prawdopodobnie ostatni mecz Alesa w EDM, dlatego chciał umożliwić Czechowi godne pożegnanie z drużyną (udało się, Hemsky 2G). Jeżeli dostanie na C RNH to szanse na powodzenie typu będą jeszcze większe, jeśli zaś partnerować mu będzie Gagner, to minimalnie mniejsze, bo Sam gra póki co w swoim własnym świecie i jest pierwszy do wylotu podczas offseason. #4 regularnie dostaje najwięcej minut w PP, jest więc spora szansa, że wpakuje dzisiaj bramkę gnębionym bezdenną głupotą Snow'a Isles. (Pakiet zwrotny za Vanka będzie dla mnie jednym z najgorszych zwrotów w historii NHL, nawet jeśli po sezonie Vanek nie zdecyduje się na re-sign w Montrealu).