A ja nie popieram tego typu. Za chwilę wracają Jackson i Lamb, Durant i Westbrook będą zdrowi gdzieś w połowie grudnia. Jaką przewagę mogą wtedy mieć Blazers? Patrząc na terminarz, widzę bilans 17-9. OKC mają w tym czasie 2xMIL, PHI, 2xDET, SAC, NYK, MIN, UTA, 2x BRK, BOS. 10 zwycięstw powinno się udać zrobić, a to będzie do odrobienia w dalszej części sezonu (o ile nie będzie kolejnych osłabień). Zwłaszcza że typuję gorszy (niestety) sezon Blazers, ławka wciąż jest żenująca, Matthews nie będzie tak fajny jak rok temu, Lopez też miał zaskakująco dobry jak na swoje umiejętności sezon, czeka ich ciężka walka o playoffy.