NBA Playoffs 2018 - typy i analizy

[Gucci Mane]

 

[brodaty-zolw]

Gracze NBA dostają pare nocek przerwy i już nie długo ruszamy z PO! Wstawie wam moje krótkie typy na wyniki serii, póki co bez kursów. Mam nadzieję, że unibet lub jakiś Polski legalny pozwoli nam to zagrać w AKO i zrobić ciekawą tasiemkę.
Houston - Wolves Houston (-1.5/-2.5) 4:0
GSW - SAS GSW (-1.5) 4:2
Portland - NOP (Powyżej 5.5 spotkania) 4-3
OKC - Utah (Powyżej 5.5 spotkania/Utah win/Utah +1.5) 3-4
Toronto - Wizards (Toronto/Toronto -1.5) 4-1
Boston - Bucks (Powyżej 5.5 spotkania/Bucks) 3-4
76's - Heat (76's/Powyżej 5.5 spotkania) 4-2
Cavs - Pacers (No bet) 4-2
Trochę marzeniami jak wygrana Bucks w serii z Bostonem, ale również głową i tym co widziałem w tym sezonie. GSW nawet bez Stepha powinno wygrać z SAS, które bez Leonarda jest zupełnie inną drużyną. Wygrana Wolves z Denver podczas dzisiejszej nocy wydaję się tylko "syzyfową wygraną", gdyż nie widzę na to żeby ugrali cokolwiek przeciwko Houston. Jedno spotkanie maksymalnie we wlasnej hali, ale to też przy jakimś super wybitnym spotkaniu całego Trio. Dwie pozostałe serie to mogą być 7-meczówki. Pokazuję to ścisk w regularnym sezonie i mniej więcej podobny poziom każdej z ekip. Osobiście mocno kibicuję Utah w starciu z OKC, bo są naprawdę ciekawą drużyną podpartą dwoma grajkami, którymi się jaram czyli Mitchellem oraz Gobertem. Do tego pojedynek Lillarda z Davisem. Pamiętam jak obaj przychodzili w drafcie i ryzowali o RoTy. Wtedy wygrał Lillard, jak będzie tym razem? Z chęcią zobaczę pod czas tej serii. Wschodzik jak zwykle mniej ciekawy, ale w tym roku warto śledzić chociażby PROCES 76's. W końcu mają drużynę, która może namieszać. Heat ograło Raptors po dogrywce i zagra właśnie z młodymi, a nie z Bostonem. Mam nadzieję, że wyjdzie im to za złe, a młodzi wytrzymają presję PO i wygrają tą serię, żeby w 2 rundzie spotkań się z... Bucks. Moimi Bucks, którzy będą dogiem w tej serii. Bilans 2-2 w regularnym i brak Irvinga. Myślę, że tam może być mega ciekawie, ale o tym jak pojawią się kursy. Wizards to najnudniejsza drużyna w PO, a ich seria z Raptors zupełnie mnie nie interesuje, zresztą jak co roku. Mam nadzieję, że Raptors ograją ich szybko i bezboleśnie żeby w 2 rundzie pokonać. No właśnie kogo? Cavs bez Lebrona są niczym, ale Król po świetnym regularnym może wejść na jeszcze wyższy poziom w PO. Indiana to chyba MIP jako cała drużyna, bo grali naprawdę dobrze w tych PO. Tej serii wgl nie chce typować, ale liczę, że Lance z Oladipo coś tam postraszą Króla, bo w końcu chciałbym zobaczyć inny finał konferencji niż ten z udziałem LBJ'a.

 

[quinty]

76ers wygra wschodnią konferencję @6.5 unibet

Philadelphia gra genialny sezon, nie dość że udało się awansować do playoff to jeszcze z 3 miejsca, wyprzedzając przy tym LBJ. Naprawdę uważam że wobec takiego kursu niełatwo przejść obojętnie.
W tym sezonie wyglądają świetnie, do tego 1 lub 2 mecze opuści ich lider - Embiid, ale potem już spokojnie wróci na parkiet. Zobaczymy na jakie obroty będą w stanie wejść zawodnicy Toronto oraz ekipa LeBrona, bo Boston bez Irvinga uważam że nie będzie w stanie wygrać konferencji zwłaszcza że konkurencja w tym roku w NBA bardzo wysoka i poziom dużo bardziej wyrównany niż w ostatnich latach (szczególnie na zachodzie).

 

[patryk0146]

Żeby oni tylko Miami przeszli. PO to jest zupełnie inne granie. Dwa pierwsze mecze bez Embida, i to będą kluczowe spotkania. Simmons jest świetny, ale nie ma rzutu, i zobaczymy jak sobie poradzi jak mu zagęszczą pomalowane, i ograniczą wjazdy. Dla mnie Miami da im bardzo ciężką serię.

Cavs- Indiana no bet? sweep jak byk. Kim Indiana ma dotrzymać kroku? Oladipo i Bogdanovicem?

 

[nikoosg123]

Odnośnie Cavs popieram kolegę Patryka. Generalnie mimo słabszego rostera niż rok czy dwa temu ja dalej nie widzę ich pogromcy w tej konferencji. Raptors praktycznie ten sam skład a pamiętamy jak męczą się w PO mimo iż „zachwycali” w RS. 76 to wciąż melodia przyszłości a Boston kojarzy mi się głównie z ostatnimi PO i porażka u siebie około 40pkt z Cavs ????
Niestety mieli pecha Celtics z Haywardem i irvingiem i teraz nie zdziwię się jak odpadną z Bucks. Giannis ma okazje pokazać się trochę dłużej w PO i przekonać wszystkich ze jest już typowym Allstarem.
Podsumowując jeslji Cavs ominą kontuzje to moim zdaniem znów ujrzymy ich w finale. Oni tu nadal nie maja rywala choć na starcie sezonu zapowiadało się inaczej ( Boston w full składzie ). W PO Lbj włącza tryb MVP i na finał to starczy moim zdaniem.

 

[lax]

Super ciekawie zapowiadają się te PlayOffy, na pewno trzeba szukać jakichś niespodzianek - jak zawsze w pierwszej rundzie - ale w tym roku stawka jest tak wyrównana że nie ma opcji na awans wszystkich wyżej rozstawionych. Pewniakiem można by określić chyba tylko Houston, Warriors i Cavs. Cała reszta może się potoczyć różnie.
Polecam w pierwszym meczu Miami, póki Embiid jeszcze nie gra. Heat to doskonale trenowany zespół, bardzo zgrana paczka. 3.30 na ich zwycięstwo? Pierwszy mecz to dla nich największa szansa na zaskoczenie 76ers. To będzie mecz starych wyjadaczy z młodzikami, widzę tu spore szanse. Mimo że awans raczej daję Philadelphii, to game 1 biorą goście z Florydy.
Podobnie Pelicans - powinna być wyrównana seria i chyba warto się i tutaj zastanowić. Ale raczej mecz nr 1 obejrzę jako taki poglądowy. Czekam na to jaki pomysł na zatrzymanie Lillarda i McColluma ma trener Alvin Gentry. W osobie Holidaya ma bardzo dobrego obrońcę na obwód, ciekawi mnie bardzo jak to wykorzysta. O rolę Anthonego Davisa jestem spokojny, będzie gwiazdą tej serii bo Portland nie ma na niego obrońcy. NOP mają wszelkie atuty żeby odebrać przewagę parkietu w którymś z dwóch pierwszych spotkań.
Ostatnia moja myśl - awans Milwaukee. Osłabiony Boston kontra nagle zdrowi Bucks. Bez Irvinga w ataku, bez Smarta w obronie, Celtics tracą naprawdę wiele. Czas najwyższy żeby Giannis osiągnął coś w PO. Rok temu dawali radę na początku serii z Raptors. Na początku tego sezonu grali świetnie. W swoim pełnym składzie stać ich na wejście na poziom nieosiągalny dla tak osłabionego Bostonu. Mają w tej serii coś do udowodnienia i wydaje mi się że zrobią co trzeba.

 

[quinty]

Golden State Warriors - San Antonio Spurs:
1. K.Durant o27.5pkt @1.85
2. K.Thompson o20.5pkt @1.85 unibet
GSW bez Curryego, to jedyne osłabienie choć dość istotne w tej 1 rundzie. Ale są inni zawodnicy, ci na których dziś stawiam. San Antonio obecność w playoffach mogą dziękować Aldrigowi, i to niemal w 100%
SAS bez Kawhiego wyglądają kiepsko przede wszystkim w obronie. Golden State wjeżdża dziś w tryb playoff, koniec zabawy, kursy na zwycięstwo za niskie, bo właśnie Aldrige znów może mieć dzień i punktować jak szalony, choć w to wątpie. Ja plyaoffy zacznę z tymi dwoma zawodnikami, uważam że Spursi nie będą w stanie dziś ich zatrzymać, zwłaszcza Duranta który leci po kolejne zwycięstwo i kolejne MVP. Bez Curryego overy tych zawodników wyglądają bardzo przyjemnie.
Portland TRail Blaizers - New Orleans Pelicans:
1. NOP win @2.85
2. A. Davis ponad 30.5pkt @1.85 Unibet
Jedna z ciekawszych i najbardziej wyrównanych serii w pierwszej rundzie. Na pewno przydałby się Pelikanom Boogie, ale na niego nie mają co liczyć, szczerze mówiąc Cousins może mieć już nawet po karierze, bo kontuzje stawu skokowego są jednymi z najgorszych. No ale mają swojego lidera numer 1 - Davisa. Ekipę z Nowego Orleanu w tym sezonie bardzo przyjemnie się ogląda, JR Holiday ostoja w obronie, bardzo dużo tracą jak go nie ma, na szczęście jest on zdrowy. W moim przekonaniu kursy są przesadzone w stronę Portland, seria jest typowa 50;50 w moim przekonaniu. Dlatego idę w stronę NOP.
Do tego overek Davisa, bo ten człowiek to chodzące MVP, tak samo jak Aldrige Spurs, tak Davis NOP wprowadził do playoffów, z tymże on uważam ma dużo większą pomoc - jest Mirotic którego największą bolączką jest skuteczność, Rondo który widzi na boisku bardzo dużo i mimo że nie zawsze ma dużo asyst to piłka niemal zawsze przechodzi przez niego przy tworzeniu akcji, Holiday król obrony jak już wspomniałem, Moore który ostatnio bardzo dobrze się prezentuje. Overek dlatego że nie bardzo ma kto go tam zatrzymać w PTB, a do tego Davis wraca do zasłużonych playoffów po kilku latach przerwy, także na pewno motywacja wzmożona.

 

[matbie]

GSW vs SAS
Typ: Green over 7,5 zbiórki
Kurs: 1,85 (Unibet)
Zaczynam fazę Play Off. Tutaj już nie ma przelewek i zaczynamy poważne granie. GSW te ostatnie kilkanaście meczów po różnych kontuzjach mogło sobie odpuszczać. Grali słabo, ale wiadomo jak to było, brakowało sporej części graczy. Teraz trudne boje z defensywnie nastawionymi ostrogami i na pewno łatwo nie będzie. Bez Currego ofensywa trochę siada i jest mniej wariantów rozegrania piłki. Green w PO zaczyna swoje średnie tripoule double osiągać. Jego 3 ostatnie PO to prawie 10 zbiórek na mecz. Tutaj powinien być wszędzie i rozdzielać piłki oraz zbierać. Wiadomo nie od dziś, że walczy za dwóch i nie odpuści żadnej piłki. Gospodarzy powinni zdominować strefę podkoszową i nie dawać zbyt wielu szans na ponowienie akcji San Antonio. Według mnie Green zakręci się w okolicach 10 zbiórek a może i więcej. Teraz to też więcej gry będzie na jego barkach i trzeba się pokazać. Jak dla mnie fajny kurs na takie wydarzenie. Powodzenia!

 

[nikoosg123]

Ja proponuje taki dubel na dziś ( kursy fortuna)
Gsw-Sas Spurs poniżej 102pkt @1.63
Toronto-washington Toronto -4,5pkt win
AKO: 2,31
Myślałem nad underem w tym meczu ale wybieram under spurs. Spodziewam się raczej spokojnego tempa meczu i twardej defensywy. Aldridge będzie dziś kryty przez świetnego obrońcę Greena. Po za nim nie widzę tutaj gościa który mógłby w tym meczu zrobić różnice na korzyść spurs zwłaszcza w ofensywie, tam brakuje typowych shooterow i na moje Spurs nie przekroczą dziś 100 pkt.
Co do raptors to w swojej hali są bardzo mocni i wygranie tam jest niezwykle trudne. Nie widzę tego i dziś bo Wizards są zwyczajnie za słabi. Ten zespół przez cały sezon grał chaotycznie i jeslji coś dziabna w tej serii to ewentualnie w domu.
Powodzenia!

 

[kieran]

Washington wygra @ 4,20 etoto
Nie przekonują mnie Raptors. Owszem, sezon zasadniczy zawsze wychodził im dobrze. Potem jednak zaczynają się schody, a dokładnie w Playoffach. Oczekiwania są ogromne, lecz Toronto nadal tam zawodzi. Zauważyłem ciekawą zależność - w ostatnich kilku edycjach PO, Raptors notorycznie przegrywają pierwsze spotkania. Nie wiem z czego to wynika, bo z drugiej strony to doświadczona drużyna i powinna robić coś w kierunku poprawy takich elementów. Jednakże moim zdaniem nic się za dużo nie zmieni. Wizards zaś radzą sobie całkiem dobrze w pierwszej rundzie. Ponadto Raptors nie mają tutaj większej przewagi, goście mają kim rzucać, porządny obwód, Marcin też powinien powalczyć z Litwinem. Myślę, że Washington pokaże nam dużo lepszy basket w Playoffach niż w rundzie zasadniczej, to solidna ekipa jeżeli chodzi o te rozgrywki i przypuszczam, że Raptors będą mieli spore problemy w pierwszym meczu. Być może presja związana z wygraniem Wschodu jest tak duża, że Lowry i DeRozan nie są w stanie poprowadzić swojej drużyny do triumfu. Tak jak mówię, przydałaby się gościom chociaż jedna wygrana i jestem zdania, że pierwsze spotkanie może być dla nich kluczowe.

 

[matbie]

Apropo przewidywań Play offowych. Trochę późno ale wrzucę swoje typy:

Houston - Wolves 4:1 (powinien być sweep i sporo overowych meczów, Minnesota grała fatalnie przeciwko Houston w zasadniczym i tu raczej nie ma wielkich szans powalczyć, liczę że urwą im chociaż jedno spotkanie u siebie)
GSW - SAS 4:1 (No tutaj to nie ma co opisywać, wolny atak SAS, GSW ich dociśnie w obronie i nawet przy braku Currego nie będą mieli odpowiedzi ofensywnej na mistrzów. Słabszy ball movement, wolne tempo ataku, liczenia na Aldridge, brak trójek, cienko to widzę)
Portland - NOP 4:3 (Tutaj liczę na długą rywalizację i sporo emocji. Pelikany bardzo mi zaimponowały i mam nadzieję, że łatwo się nie poddadzą. Mirotic gra o level wyżej odkąd zgolił brodę, Holiday gra świetny basket ofensywny i defensywny, Rondo jakby odżył, Davis wiadomo MVP level. Szykuje się wyśmienita seria, ale wyżej stawiam Portland i ich żelazną defensywę popartą dobrym atakiem i lepszym trenerem strategiem)
OKC - Utah 4:3 (Hmm tutaj mam największy dylemat bo kibicuję Utah, ale OKC jak zagra na maksa swoich możliwości to naprawdę Jazzmeni mogą mieć problem. Mitchell to rookie i może nie udźwignąć ciężaru spotkań. OKC i Westbeast będą chcieli pokazać moc i swoje nieprzeciętne możliwości)
Toronto - Wizards 4:2 (Tutaj pomimo całej sympatii dla Wizards to jednak siła po stronie Toronto. Wizards to jest drużyna play offowa, więc mogę się spiąć pomimo tej całej brudnej atmosfery i niesnasek. Toronto jest dużo lepsze, przede wszystkim ławka zrobi różnicę. Oni w sezonie za dużo minut nie grali podstawą, więc są wypoczęci i ich styl całkiej się zmienił. Mało kto ich docenia i liczę że sprawią mi radość swoją grą)
Boston - Bucks 4:2 (Tutaj to tak życzeniowo bo Bucks grają tragicznie. No ale Boston to tak każdy pisze, że osłabieni, że młodzi tego nie udźwigną. Tyle, że oni już zrobili wynik ponad stan i teraz co ugrają to ich. Tutaj wygra zdecydowanie lepszy trener i jego styl gry bo talentu więcej jest w Bucks)
76's - Heat 4:2 (Philly trzymam kciuki! Tyle, że to będzie trudna runda. Małe doświadczenie Play Offowy i trenera i zawodników, albo raczej żadne głównych postaci. Do tego pojedynki w sezonie z Miami nie należały do łatwych 2-2, żaden nie skończył się większą różnicą niż 8 pkt. Do tego Miami ma doświadczenie i dobrego trenera. Ich zawodnicy dopiero mogą zacząć odpalać w PO. Ja liczę na świeżość i ofensywę Philly oraz przewagę talentu)
Cavs - Pacers 4:3 (Jak dla mnie Cavs nie są tutaj wcale faworytem, nawet pomimo tego że LBJ włączy swój Play off level to Indiana ma kim bronić i to nie będą łatwe pojedynki dla Cavaliers. Ja tutaj bardziej kibicuje Indianie i liczę, że Oladipo i spółka się postawią. W sezonie Indiana 3 razy ich ograła i mam nadzieję, że teraz będzie podobnie)

 

[dziki25]

Admin moderator usunal moj wpis o underze Gasola w meczu z GSW? Dlaczego? Bo poparlem typ tym ze Gasol nie wyrobi na nogach, jest za stary i tempo meczu bedzie za szybkie dla hiszpana? Chyba te 3 argumenty wystarcza na granie kazdej linii underowej zbiorek tego Pana. Jesli taki byl powod no to troszke slabo to wyglada, bo niektorych zakladow nie trzeba popierac 10cioma statystykami, wystarczy troszke ogladac NBA i widziec co sie dzieje gdy graja dwie zgola odmienne od siebie druzyny.

 

[alex.bp]

Fajna linia na under w meczu w Portland. 218 to można sobie wystawiać w regular season, a nie w PO, gdzie więcej jest podkoszowej szarpaniny niż gry. Jeszcze na początku to jakoś wygląda, ale gdy losy spotkania mają się decydować, to mamy bardziej styl Euroligi niż NBA. Do tego jeszcze sędziowie, którzy żeby gwizdnęli jakiś faul, to trzeba komuś połamać ręce. Jedni to lubią, inni nie. Kwestia gustu.
Dziś żeby pokryć tę linię, obie ekipy muszą grać na wysokim procencie. Ja uderzam w under.
Portland - NO Pelicans u 218.0 1.89 Betsson

 

[betrayal]

Admin moderator usunal moj wpis o underze Gasola w meczu z GSW?

Dziwna sytuacja. Mnie ta argumentacja wydała się dobra na tyle, że pobrałem typ za poczwórna stawkę (chociaż Cię nie znam!) i siadlo jak złoto, tylko 2 zbiórki. Mam nadzieję ,że to jakaś pomyłka z tym kasowaniem...
Lillard dziś fatalnie zaczął mecz, over tego pana w drugim spotkaniu do gry.

 

[dziki25]

Sprobuje jeszcze raz, tez z krotkimi analizami.
Jabari Parker over 12.5pkt @1.85 unibet
Jedni i drudzy maja dziure pod koszem, sek w tym kto ja bardziej wykorzysta. Boston wiadomo bez swoich liderow i gra w ataku moze sie opierac na Brownie/Horfordzie/Baynesie, no a z drugiej strony pojawia sie problem, bo Bucks maja pierwsza opcje w postaci Antka, i poza tym Bledsoe i Middleton ktorzy raczej beda neutralizowani przez mocna obrone obwodowa Celtow. No i w tym momencie pojawia sie Pan o nazwisku Parker. Bardzo mozliwe ze Antek bedzie gral jako falszywy center, i Celtowie beda musieli go podwajac (tak jak wczoraj GSW Aldridge), no i automatycznie wiecej miejsca do gry bedzie mial Parker. Linia fajna, mozna grac.
Donovan Mitchell under 22.5pkt @1.85 unibet
Regular season sie skonczyl, przeciwnicy beda juz bronic na maksa. Wiadomo Mitchell fajny gosciu do rzucania, natomiast jego decyzje rzutowe pozostawiaja wiele do zyczenia. PG dzis raczej wezmie go w obroty badz Brewer ktory tez jest solidnym obronca. W kazdym badz razie nie widze dzis tutaj Donovana w okolicach 23 pkt, bardziej 17-20. A w glownej mierze Utah powinno skupic sie na wygraniu pomalowanego, tutaj moga zrobic najwieksza przewage.
Houston Rockets - Minesota Timberwolves over 216.5pkt @1.90 unibet
Tak, wiem, playoffy, mocna obrona, mniej fauli, mniej punktow. Jednak nie w tym meczu, Houston dostal w miare niewygodnego rywala dla nich, poniewaz jeden z najlepszych ofensywnie zawodnikow Timberwolves wystepuje na pozycji centra. Pech chcial, ze Rockets maja mniej mobilnego centra niz KAT, i tam Minesota bedzie szukala przewag. Obie druzyny nie sa mocne w obronie, natomiast Rakiety potrafia rzucac i niejednokrotnie to udowodnili. Minesota walczyla do konca RS o te playoffy, zawodnicy pierwszej piatki sa zajechani (mozna popatrzec, ze w kazdym z ostatnich paru meczy grali +40minut), wiec ta obrona przynajmniej w pierwszym meczu nie bedzie zbyt szczelna. Musza isc na wymiane strzelecka ktora przegraja.
Lebron James over 28.5pkt @1.82 eFortuna
Playoffy czas zaczac, Lebron caly sezon ciagnie ta Kawalerie, w playoffach nie bedzie inaczej, fizycznie zniszczy Indiane, 30pkt powinno byc formalnoscia w tym meczu. Nie ma sie co tutaj rozpisywac.
Cleveland Cavaliers - Indiana Pacers over 213.5pkt @1.95 unibet
Cleveland - 29 rating defensywny w calym NBA, gorsi tylko Phoenix. Indiana z przodu gra calkiem dobrze, Cavsi to samo. Rok temu oba zespoly daly ladne widowisko strzeleckie w playoffach, tym razem mimo braku PG w druzynie z Indiany uwazam ze jego zastepcy w postaci Oladipo czy Sabonisa rowniez dadza rade powalczyc z druzyna Krola.
Tyle na dzis, na sile nie ma co szukac typow. Mam nadzieje, ze ten post nie bedzie skasowany, w kazdym badz razie Gasol

 

[brodaty-zolw]

Parę słów o wczorajszych spotkaniach. GSW zgodnie z planem przejechało się po SAS i szczerze nie widzę opcji na to żeby Greg znalazł jakąkolwiek odpowiedź na mistrzów i ugrał więcej niż jedno spotkanie w swojej hali. Poza tym powrót Curryego na 2 rundę powoduję, że dla mnie GSW są głównym faworytem do pierścienia i mimo, że dużo bardziej wolałbym Houston to GSW chyba jest mocniejszą drużyną. Raptors w końcu przerwali serie porażek w 1 spotkaniach PO jednak mnie swoją grą zupełnie do siebie nie przekonali. Trudno teraz o wyroki jednak te chore błędy w obronie czy Lowry, który zdobywa zaledwie 11 punktów przekonuje mnie w twierdzeniu, że to właśnie 76's mają spore szansę na wygranie konferencji. Wczoraj grali bez Embida, a mimo to zmiażdżyli Heat. 18/28 za 3 i świetny debiut Simmonsa w PO zachęcają do oglądania Filadelfi w ich każdym spotkaniu w tegorocznych PO. Czekam na powrót Kameruńczyka i liczę, że osiągną finał konferencji, bo to naprawdę jedna z lepszych drużyn, która powstała w ostatnich latach w NBA.
Dziś swoją uwagę skupiam głównie na 2 spotkaniach, a mianowicie Boston-Bucks oraz Houston-Wolves. Zacznę może od pojedynku Wilków z Houston. Zaledwie 28 zawodników wystąpilo we wszystkich spotkaniach sezonu zasadnicznego z czego aż 4 to gracze Wolves. Biorąc pod uwagę, że taki Gibson czy Wiggins, którzy są w tym gronie grali w każdym spotkaniu 30+ minut to mogą być mocno, ale to mocno zmęczeni. Do tego dochodzi bardzo wąska ławka i Houston głodne szybkiej wygranej, bo naprawdę trzeba myśleć o kolejnych rundach i potencjalnym zostawieniu sił na finał konferencji z GSW. Bilans obu drużyn z sezonu regularnego to 2-2 jednak w Houston jest to pewne 2-0 dla gospodarzy z dwoma wygranymi 18 punktami. Dziś wybrałem troszeczkę niższe handi, które moim zdaniem jest bardzo prawdopodobne do wejścia.

Houston (-11.5) - 1.91/unibet
Moim zdaniem najciekawsza seria na wschodzie nie tylko ze względu na moją sympatię do Bucks, ale również na poziom obu drużyn. Gdyby zdrowy był Irving oraz Hayward to raczej nie mielibyśmy o czym dyskutować i stwierdziłbym, że Kozły mają szansę na max. 2 mecze. Po tym jednak jak wypadł Irving na PO można zacząć dyskutować czy to właśnie Celtics nie są najsłabszą rozstawioną drużyną na wschodzie. Z jednej strony fantastyczny trener, który z młodych chłopców i Horforda zrobił świetną defensywę od, której potrafiły się odbijać wszystkie mocne ofensywy ligi, a z drugiej właśnie brak ogrania w PO. Poza Horfordem, który ma za sobą parę sezonów w PO jako gracz Atlanty zostaje Monroe, który w zeszłym roku dawał ważne punkty z ławki Bucks pod czas serii z Raptors. W serii do 4 zwycięstw ważna jest regularność i chłodna głowa, której Tatumowi czy Rozierowi może w końcu zabraknąć. Do tego dochodzą spore braki pod koszem, bo poza wspomnianymi wcześniej Irvingiem czy Haywardem zabraknie równeż Theisa, który dostawał ważne minuty w rotacji pod koszem. Do tego dochodzi również brak Smarta, który mógłby służyć jako świetny defensor na Middletona czy Bledsoe. Oczywiście Bucks również mają swoje problemy jak obrona trumny czy statystyka w, której jej rywale oddają mnóstwo trójek z wolnych pozycji. Nie mniej jednak mają oni sporo doświadczenia PO w postaci Antka, Middletona czy Snella dla, których nie są to pierwsze PO + do tego Deliego oraz Terryego, którzy mają już pierścienie. Poza tym, czy ktoś z was widział zdrowych Bucks? Całych zdrowych Bucks z Parkerem, Antkiem, Middletonem, Brogdonem, Bledsoem? Ta drużyna ma wszystko żeby wygrać tą serię, a następnie powalczyć z 76's. Troszeczkę popłynąłem, ale czekam na dzisiejsze spotkanie. Niżej moje typy na serie.
Bucks wygrają serie - 2.3/unibet
Dokładny wynik - 4:3 Bucks - 7.5/unibet
Na początek overek Bucks na, który moim zdaniem linia jest zbyt ni. ska. Żeby pokryć dzisiejszą linię potrzeba 100 punktów drużyny gości, która 3 z 4 razy rzucała tyle przeciwko ekipie Bostonu. Biorąc pod uwagę ostatnie 15 spotkań w sezonie regularnym zaledwie dwa razy nie została ona pokryta. W ostatnim spotkaniu z 76's, które było straszne w wykonaniu Kozłów oraz przeciwko LAC. 105.6 pkt na mecz Bucks również powoduje pokrycie linii. Wygraną również dokładam, ale jest to spowodowane głównie tym, że moim zdaniem kursy powinne być wystawione 50:50, bo na to wskazywałby spotkania z sezonu zasadnicznego. Widzę Value, więc próbuję. Do tego over Monroe, bo Bucks mają mega spore problemy pod koszem. Henson jak i Maker to straszne chucherka i Greg grający świetnie plecami do kosza nie powinien mieć problemu z uzbieraniem minimum 11 punktów jeżeli dostanie swoje minuty. Na koniec jeszcze więcej punktów Middletona od Bledsoe. W każdym spotkaniu przeciwko Bostonowi w, którym grali obaj to właśnie Khris miał więcej punktów. Dzisiaj spodziewam się sporej obrony na Giannisie, a wtedy to zazwyczaj właśnie Middleton bierze na siebie większość rzurów, a rzucać to on potrafi. Z każdym możliwym overkiem na graczy Bucks radziłbym uważać, bo tak jak mówiłem wcześniej nie wiadomo jak będą rozkładane minuty po powrocie Brogdona oraz Deliego.
Bucks powyżej 99.5 pkt - 1.94/unibet
Bucks win - 2.55/unibet
Monroe powyżej 10.0 pkt - 1.8/unibet
Middleton więcej pkt od Bledsoe - 1.75/unibet
Świetna końcówka w Bostonie. Pierw fantastyczna trójka po koźle Roziera, a potem Middleton robi coś co każdy musi zobaczyć. W dogrywce moim zdaniem mocno wątpliwy gwizdek, która wyrzuca Antka. Tak mogła być sporna, 18 sekund i 3 punkty straty. Nie mniej jednak mecz fantastyczny i ta seria będzie naprawdę bardzo dobra. Middleton dużo lepszy od Bledsoe, Monroe zaledwie 1 pkt i dwie akcje rzutowe. Jego już grać nie będę, ale myślę, że na tę serię przygotuje jeszcze sporo betów. Pozdro!

 

[quinty]

Houston Rockets - Minnesota Timberwolves;
KAT o22pkt @1.85, o12 zbiórki @1.85 i ZWROT
Oklahoma City - Utah Jazz:
1. P.George o21.5pkt @1.85
2. P.George > D.Mitchell @2.0
3. R.Westbrook o10 asyst @1.85 (szkoda że w pierwszej połowie niemal każda próba podania kończyła się stratą bo by spokojnie siadło)
4. S.Adams o12pkt @1.85 unibet ZWROT (1pkt brakło a do przerwy jeśli się nie mylę miał 0 albo 2 pkt, łączy się to poniekąd z brakiem asyst westbrooka, bo jak by lepiej podawał w pierwszej połowie to by i tutaj był plusik)
Również uważam że w Houston zobaczymy dziś wymianę ciosów, bo mimo że końcówka sezonu to w większości undery i brak podkręcania tempa w Houston to mimo wszystko naturą tej drużyny są szybkie akcje, a przede wszystkim rzuty za 3pkt i właśnie wymiana ciosów, nie wierzę że w playoff ich priorytetem będzie obrona a nie punktowanie, w meczach Minnesoty wygląda to dosyć podobnie. W meczu spodziewam się dużej ilości rzutów oraz sporo wolnego miejsca, a to wystarczy żeby Karl Anthony Towns pokazał co potrafi, myślę że Capela czy Ariza nie dadzą rady go zatrzymać i przekroczy linie za równo w pkt jak i na tablicach powinien sobie dobrze radzić.
Gram w stronę PG, który może okazać się kluczowy w playoffach dla OKC a szczególnie w obronie w związku z brakiem Robersona, radzi sobie w tym sezonie bardzo ładnie, mogą na niego liczyć zwłaszcza zza lini 3pkt. Gram jego over oraz że zdobędzie w meczu więcej pkt niż Mitchell, bo fajny kurs na to widnieje. OKC to mimo wszystko drużyna defensywna i to już nie jest regular season, więc nie będzie odpuszczania przeciwnika na krok a Mitchell to młokos który często oddaje dziwne i nieprzygotowane rzuty jak to było wspomniane wyżej. Utah również jest drużyną defensywną, Russel może mieć problem żeby wjeżdżać pod kosz jak to ma w zwyczaju, zdecydowanie częściej możemy widzieć przy takich wjazdach zamiast rzutu oddanie piłeczki, a jak wiadomo jego współpraca klei się chyba najlepiej z Adamsem - ta współpraca prezentuje się naprawdę dobrze oraz efektownie, a Pony jest jednym z najbardziej niewygodnych zawodników dla przeciwników co wspominali bardzo często i w pomalowanym może trochę tych pkt w związku z pick and rollem i skupioną uwagą na Westbrooku zdobyć.

 

[pavlyuchenko]

Oklahoma City Thunder - Utah Jazz
typ: Poniżej 206,5 pkt.
kurs: 1.82 (unibet)
Dzisiaj skupiam się na meczu w Oklahomie. Idę w under a dlaczego? Już wyjaśniam. Zacznę może od przypomnienia ile punktów obie ekipy rzucały w bezpośrednich meczach w regular season, a było ich cztery: 183, 194, 186, 192 pkt. Wszystkie te spotkania miały miejsce w ubiegłym roku, pierwszy na początku sezonu w październiku a reszta spotkań odbyła się w grudniu. Dlaczego o tym mówię? Bo Jazzmani w 2018 roku grają o niebo lepiej. Zauważmy jeszcze fakt, że w 2 z 4 spotkań poza grą był filar obrony Jazz, czyli R.Gobert, mimo to w każdym z tych spotkań widzieliśmy bardzo mało punktów. Warto też dodać, że w szeregach OKC w tych meczach grał jeszcze A.Roberson, który musiał zakończyć sezon przez kontuzję. Gdyby ten zawodnik był do dyspozycji to zaproponowałbym na pewno jeszcze niższą linię niż 206 pkt. Kolejnym argumentem jest też to, że Utah Jazz posiada jedną z najmocniejszych (o ile nie najmocniejszą) obron w lidze, świadczy o tym ich defensive rating - 101,6 (2 miejsce tuż za Bostonem), OKC zajmuję pod tym względem 10 miejsce. Faza PO to całkiem inna bajka, tutaj nie można sobie pozwolić na odpuszczanie w defensywie, wiedzą o tym zarówno jedni jak i drudzy. Liczę na powtórkę z sezonu regularnego i mniejszą ilość punktów.
Powodzenia!

 

[nikoosg123]

Wczorajszy dubel na plus , Spurs nie postawili się za bardzo mistrzom i nawet bez Kury tu będzie pewnie max 4:1.Ja na dziś proponuje trebla( kursy fortuna)​

Okc vs jazz under 210.5pkt @1,56
Cavs vs indiana Cavs -3,5 handi win @1,40
Rockets vs Wolves 1 @ 1,14
AKO 2,49
Co do okc i jazz to dobra analizę napisał pavluchenko. Podpisuje się pod tymi słowami, jak mawiają w NBA mistrzostwo zdobywa się obrona a dziś na parkiecie specow od defensywy nie zabraknie. Ani razu nie pękło 200pkt w starciach tych drużyn i jedyne co może chyba zepsuć ten under to... dogrywka.
Cavs biorą to w moim odczuciu. O LBJ jestem spokojny, jego TDoubles w przeciwieństwie do bestii z OKC dają coś drużynie a Lebron takim samolubem nie jest co pokazują wyniki PO ostatnich lat. Nie widzę jakoś tego by Oladipo i spółka pokonała króla w jego hali.
O houston już zostało sporo napisane , typ pobieram typowo na podbitkę AKO.
Powodzenia!

 

[matbie]

Hou vs Minny
Typ: Hou i over 215,5
Kurs: 2,16 (Unibet)
Przed nami kolejna noc w Play offowej atmosferze. Tutaj gospodarze to zdecydowany faworyt. Houston to najlepsza drużyna w całej NBA, za zachodzi wyszli z 1 miejsca z bilansem 65:17. Grają pierwszy mecz u siebie z Minnesotą, która do ostatniego meczu walczyła o awans do 8. Wywalczyli go po dogrywce z Denver i już wtedy było widać ile sił kosztowało ich to spotkanie. Houston sobie pograli rezerwami ostatnie mecze i dobrze odpoczęli do tego starcia. Wypada Luc Mbah dobry obrońca, do tego niepewny występ Andersona, ale on już nie gra od dłuższego czasu. generalnie podpieram się statystykami z sezonu zasadniczego. Houston wygrało 4 razy przeciwko Minnesocie i były to jednostronne pojedynki. W styczniu 116:98, w lutym 108:126 oraz 120:102 oraz w marcu 120:129. Te mecze były bardzo overowe i zdominowane przez Houston. Wiem, że teraz zaczyna się PO i poważniejsza obrona, więc jak wiadomo mecz może się różnie potoczyć. Ja idę w kierunku gospodarzy i moim zdaniem powinni tutaj pewnie wygrać. Wilki w ofensywie potrafią postraszyć, więc liczę na sporo punktów. Powodzenia!