Póki co 8/11 w tym sezonie NBA, więc dobrze, ale dziś wjeżdża tak duża porcja betów, że głowa mała. Jeżeli widzicie, gracie albo chociaż czytajcie to dajcie jakiś komentarz i lajka
To motywuje i pomaga.
Jarrett Allen powyżej 6.5 zbiórki - 1.65/unibet
Moim zdaniem malutki błąd buka. Środkowy Nets rośnie na niesamowitego kota w pomalowanym i taka linia na jego zbiórki to żart. W pierwszym spotkaniu 10 zbiórek w tym 2 na atakowanej tablicy przy tym jak jego przeciwnik Andre Drummond zebrał aż 20 piłek w tym 9 na atakowanej tablicy! Dziś jego przeciwnikiem będzie Kanter, który nigdy wybitnie nie walczył na deskach. Nie wiem czym buki się kierowały być może statystykami z poprzedniego sezonu, gdzie miał zaledwie 5.5 zbiórki na mecz jednak warto wspomnieć, że wtedy grał 20 minut na spotkanie, a w pierwszym pojedynku tego sezonu zagrał aż 30 minut. Podejrzewam, że dziś będzie wyglądało podobnie, a wtedy bez większego problemu powinien zebrać te 7 piłek.
Anthony Davis uzyska Double-Double - 1.425/sportingbull
Anthony Davis najwięcej punktów w spotkaniu i Pelicany wygrają - 1.65/expekt
Pelicany wygrały w Houston i chyba jak do tej pory sprawiły największą niespodziankę tego sezonu. Spotkanie wygrała cała drużyna, bo 30 pkt Mirotica czy Triple Double Paytona było mega ważne jednak to Davis zrobił linijkę 32/16. Dziś do hali w Nowym Orleanie przyjeżdża jedna ze słabszych drużyn czyli Sacramento i moim zdaniem dostanie mocne manto. Omijam jednak tak wielkie handi i wybieram dwa powyższe zakłady. Brewka będzie miał mnóstwo spotkań z DD, bo po prostu ma do tego fantastyczne warunki, a taki mecz jak Mirotić czy Randle zrobili w spotkaniu z Houston szybko się nie powtórzy. Tutaj nawet 25 pkt powinno starczyć żeby być najlepszym strzelcem choć uważam, że AD zrobi nawet coś koło 30. Oba bety mega fajne do jakiegoś dubelka.
Giannis powyżej 9.5 zbiórki - 1.75/unibet
Khirs Middleton powyżej 1.5 trójki - 1.75/unibet
Giannis suma punktów i zbiórek powyżej 36.5 - 1.85/unibet
Brook Lopez poniżej 5.5 (?) zbiórki - ??? jedyna linia jaką znalazłem to 3.5 ale niestety nie zagrałem
Bucks będą najczęściej rozbieraną drużyną w tym sezonie, bo po prostu jestem fanem tej ekipy. Czy jestem stronniczy? Może i tak, ale pierwsze spotkanie z Hornets pozwoliło zarobić i miejmy nadzieję, że teraz będzie podobnie. W Charlotte było widać rękę Budenholzera, gdyż Kozły grały szybciej i dużo więcej rzucały za "3". Koniec końców straciły 20 punktową przewagę i spotkanie wygrało dzięki izolacji na Giannisa i trójce Middletona. Grek zagrał tragiczne spotkanie, a mimo tego zrobił 25/18/8 co moim zdaniem jest mega monstrualne. Bukmacherzy chyba znów troszeczkę przeszarżowali, bo linie są dziwnie wystawione. Middleton rzucił 3 trójki w pierwszym spotkaniu, a linia schodzi na 1.5, a Antek robi 18 nieprzypadkowych zbiórek, bo Lopez zupełnie nie chce zbierać, a oni dają linię 9.5. Oba te bety pobieram, bo przy braku Hensona w s5 Giannis dostaje 90% piłek na bronionej tablicy, a do tego dochodzi jeszcze fakt, że często dobija piłki na atakowanej. Double Double po marne 1.4, więc te 1.75 na minimum 10 zbiórek to promka. Wydaję mi się, że zrobi minimum 12, więc biorę też over punktów i zbiórek, bo przy słabym meczu i wydaję mi się około 4 minutach mniej spowodowanych faulami dzisiaj będzie szalał i może zrobić nawet 30 oczek. Wracając do Middletona to jest on nadal pierwszą strzelbą drużyny i w trudnych momentach piłka idzie do niego na "3", a on rzucać potrafi. Do tego jedna z rozrysowanych akcji po time oucie w spotkaniu z Hornets to była właśnie akcja z narożnika dla Khrisa. Jeżeli ktoś chce grać grubo jakiś typ to te trójeczki są warte polecenia. Co do zbiórek Lopeza to szukam tego typu. Jeżeli ktoś gdzieś go zobaczy to proszę o info!
Curry i Durant suma punktów 50 lub więcej - 1.52/expekt
GSW - 1.75/unibet
Utah niby pewnie wygrało swoje spotkanie, ale straciło aż 117 punktów. Pójście na wymianę ciosów z GSW to samobójstwo i nawet tak mizerna gra jak w trzech pierwszych kwartach w spotkaniu z OKC może wystarczyć żeby trzymać się w spotkaniu, a na koniec wyprowadzić cios. To są mistrzowie i kursy 1.75 na nich to można wystawiać w Houston czy Bostonie, a nie w młodym Utah. Szykuję się dobre, wyrównane widowisko, ale nie zagranie mistrzów po takim kursie to grzech. Do tego leci ciekawa suma punktów Curryego i Duranta. Obu stać na 30+ przeciwko takiej obronie Utah, a razem 50 powinni zrobić spokojnie.
Toronto - Boston
Poniżej 210 pkt - 1.8/unibet
Na koniec leci bet na chyba najciekawsze dzisiejsze spotkanie, a mianowicie pojedynek dwóch najlepszych drużyn na wschodzie. Oglądać będę zapewne mecz Bucks jednak drugim okiem będę spoglądał na spotkanie w Kanadzie. Gram under, dlaczego? Tutaj możemy poczuć spotkanie na szczycie, a takie wygrywa się obroną. Obie ekipy mają świetnych defensorów jak Green, Leonard, Ibaka czy po drugiej stronie Morris, Smart i Horford. 210 pkt w spotkaniach obu ekip w poprzednim sezonie nie padło ani razu i wydaję mi się, że dziś powinno być podobnie.
Jeżeli chcesz wiedzieć w jaki sposób to gram to zapraszam do mojego tematu w kuponach ze statystykami!