a co do charlotte atakuje ktos dzis? houston na razie slabych mial na wyjezdzie, dzisiaj powinni bencki byc, ktos moglby sie wypowiedziec?
Charlotte Hornets - Houston Rockets
2 @ 1.70
93:109
Ja od rana wysłałem taśmę u ziemniaka i mi zamykają kupon, więc idę w ich stronę. Hornets 2W 2L, oba zwycięstwa u siebie a obie porażki na wyjeździe. Co się da zauważyć, to w ataku wcale tak żwawo nie wyglądają. W meczu z Pistons oddali o 26 rzutów mniej, w meczu z Hawks oddali o 9 rzutów mniej (wygrali 109:91), w meczu z Bucks oddali o 7 rzutów mniej a w meczu z Nuggets oddali aż o 19 rzutów mniej a mimo to wygrali 17 punktami 110:93. Nadrabiają to rzutami osobistymi, bardzo dużo wjazdów pod
kosz i fauli to ich gra, stąd też często popełniają straty próbując wymuszać faul. Specjalistą od tego jest Kemba. Wiele rzutów in traffic przez co skuteczność też nie należy do najlepszych. Howard nieco wraca do formy, znacznie lepiej prezentuje się niż rok temu w Atlancie, ale na tym już kończą się duże nazwiska. Owszem wyróżniają się jeszcze Lamb z Kaminskym, ale to zwykli role playerzy byliby w innych drużynach. Tu niby też taką mają pełnić role tylko Marvin Williams jest w takiej formie, że szkoda gadać, a MKG dopiero wraca po kontuzji. Wartościowe jeszcze minuty dostarczają dwaj rookie Monk z Baconem. Cały czas poza grą jest MCW z Batutem, a dodatkowo dzisiaj jeszcze nie zagrają Zeller, Stone i Graham.Pod nieobecność Zellera robi się duża dziura pod koszem gdy na parkiecie nie ma Howarda. Po drugiej stornie Houston które mimo dobrego bilansu wcale też nie zachwyca grą. Rakiety cały czas bez CP3, dodatkowo nie zagra dzisiaj Nene i Ariza. Houston nawet grając w komplecie gra małą rotacją a pod nieobecność tej trójki jeszcze bardziej się uszczupli przez co znaczniej więcej minut na parkiecie będzie przebywała podstawowa piątka. Jeśli są dobrze kondycyjnie przygotowania to będzie działało to na korzyść. Jak wiadomo Houston bardzo dużo rzuca za 3 punkty ale jeszcze ta skuteczność nie najlepsza, oddają średnio 40 rzutów a to gwarantuje minimum ponad 10 trafionych rzutów. Do tego upatruję szanse w zbiórkach bo Houston będzie na tablice znacznie silniejsze. Ciekawy pojedynek będzie między Howardem a Capelom.
Trójka Harden, Gordon, Capela gwarantuje dobry poziom ataku. Swoje potrafią dorzucić Anderson, PJ Tucker. Obrona Hornets wewnątrz jest bardzo dobra przez co pewnie jeszcze więcej prób za 3 punkty będziemy widzieć. No i liczę na wiele zbiórek w ataku i punktów drugiej szansy. Kurs warty gry, bo nie często zdarzy się po takim zagrać na Rakiety w tym sezonie. Mecz na pewno będzie ciężki bo Charlotte to dobra drużyna i po wyleczeniu wszystkich zawodników to może bić się o 5-6 miejsce na wschodzie. Wiadomo, że kiedyś składy były zupełnie inne ale ostatnie 24 mecze h2h to 21 zwycięstw Houston.
Los Angeles Lakers - Toronto Raptors
2 (-5.5) @ 1.80
92:101
Nie lubię grać ujemnych handicapów na gości ale tutaj chyba nie ma innego wyjścia i gram jak każdy w stronę Raptors. LAL mimo bilansu 0.500, gra na prawdę słabo. Wczoraj wygrali po dogrywce z Wizards, ale to co Washington zagrał to masakra. Sam Beal powiedział po meczu, że zlekceważyli rywala. Do tego ograli słabych Suns zaledwie 2 punktami. Przegrali z NOP, mieli szanse nawet na zwycięstwo przez nieudaczność gości bo prowadzili już ponad 20 punktami praktycznie cały mecz jednak skończyło się na "tylko" 7. No i wysoka przegrana na inauguracje z LAC. Prosta gra ale luja i do przodu. Obrona nie istnieje. Raptors tak na prawdę mogła wygrać mecz z SAS i GSW, zwłaszcza z Warriors mogą być tylko sobie winni za tą porażkę. Lowry jest nieco pod formą póki co jednak w skład świetnie wkompnowoali się pierwszoroczniacy. Wright, Poelty, OG i wczoraj świetny mecz Siakama. W nie najgorszej formie jest DeRozan i świetnie prowadzi CJ Miles bench playerów. Nie ma co porównywać po Toronto jest dwa lub trzy razy lepszą drużyną od LAL i po tych dwóch porażkach na pewno będą chcieli odnieś pewne zwycięstwo.
Kurs na Wizards 6.00 wygląda dobrze. Za drobne można próbować. Widziałem kilka meczy GSW i grają na prawdę słabo. Dużo niedokładności, ratują się tylko trójkami. Obrona też nie gra szału. Backcourt z Wallem i Bealem kontra Curry z Thompsonem. Bardzo ciekawie zapowiada się spotkanie i uważam że znacznie przesadzone kursy są na gości.
EDIT: Szkoda Wizards bo na własne życzenie przegrali. Mieli już +15 pod koniec 3 kwarty a w połowie kwarty nawet +18, to stanęli kompletnie w 4 kwarcie i -3 się skończyło, ale wszystkie handicapy na luzie pokryte. GSW drugi raz z rzędu fuksem wygrało w tym sezonie.