NBA Marzec 2016

[thejet]

03/02/2016 01:30 CET
Miami Heat (-6) - Chicago Bulls
1.93 (Pinnacle)
5/10
Ostatnio grywałem przeciwko Heat, ale do drużyny doszedł już Joe Johnson i głębia składu jest większa, a sama drużyna mocniejsza. Ostatnio Heat przegrali dwa spotkania z Warriors u siebie i Celtics na wyjeździe, ale dla mnie pokazali się z bardzo dobrej strony i blisko było wygranych, ale kładli totalnie końcówki.
Dla Byków nie zagra Jimmy Butler, a więc ich najlepszy zawodnik. Wraca Derrick Rose, ale miał kilka dni odpoczynku po kontuzji i myślę, że dzisiaj więcej będzie przeszkadzał, niż pomagał swoim kolegom. W ogóle on często nawet zdrowy więcej przeszkadza i zabija grę. Jest już cieniem Rose'a z lat przed kontuzją.
Jeśli Heat utrzymają poziom z ostatnich dni powinni wygrać +8 i więcej.
03/02/2016 04:30 CET
Los Angeles Lakers - Brooklyn Nets over 211
1.91 (Pinnacle)
5/10
Dalej trzymam się swojej teorii o overach Brooklynu. Wczoraj grali z Clippers i dzisiaj będą b2b z kolejnym przeciwnikiem z tego samego miasta, z tej samej hali "Staples Center". Obie ekipy grają o nic i preferują wesołą koszykówkę, w której mogą sobie nabić statystyki.
Dla Lakersów od drugiej części sezonu lepiej zaczęli grać młodzi, co przełożyło się na więcej zdobywanych punktów. Nie ma jednak obrony, która pod Scottem wygląda śmiesznie. Ostatnio Lakersi robią w swoich meczach po 220-230 punktów. Nets to również słaba defensywa, ale bez JJ'a powinni pograć szybciej i dociągnąć z większą ilością punktów.

 

[mr.simpson]

Nie wiem czemu, ale kusi mnie spróbowanie Phoenix. Hornets mają te ostatnie mecze dobre, ale ten co grali ostatnio z Atlantą to było dno nad dnem, skuteczność tragiczna, spora ilość strat. Sunsi z Miśkami ostatnio pokazali, że jednak da się wygrywać więc lecimy z tym, kursy spadają ale po @8,5 (óni) jeszcze można złapać.

 

[quintana]

O dzięki ????
Jak na razie kurs 1,23
Aczkolwiek, bez Curry'ego boję się obstawiać

Serio? Na słabych Hawks? Nie przegrali u siebie od nie wiem jak dawna, ostatni raz z Cavs w finałach. Bez niego też sobie spokojnie poradzą, tym bardziej, że u siebie.

 

[dawidzbazin]

Serio? Na słabych Hawks? Nie przegrali u siebie od nie wiem jak dawna, ostatni raz z Cavs w finałach. Bez niego też sobie spokojnie poradzą, tym bardziej, że u siebie.

Czy Hawks takie słabe to bym polemizował, potrafią grac szybko i efektownie, Jak GSW zaprezentuje podobną skuteczność jak z OKC (gdzie szalał Curry) to rożnie może być

 

[xtuts0n]

@kamyqq około której będzie decyzja ws Stepha?

 

[karolpdk]

@kamyqq około której będzie decyzja ws Stepha?

http://www.rotoworld.com

 

[uefowillcox]

Wydaję mi się, że jeśli faktycznie nie zagrałby Curry to granie under 217 jest ciekawą opcją. Myślę, że kluczem do ewentualnego zwycięstwa Atlanty będzie defensywa i to właśnie na nią zapewne będą stawiać jastrzębie w tym meczu. Co wy na to?

 

[dzagos]

Jeśli Curry nie wyjdzie w podstawie i z początku nie będzie grał to będzie mecz na styku i właśnie w tej sytuacji wydaje mi się,że wpuszczą Curry'ego żeby przeważył zwycięstwo na korzyść GSW

 

[masterafro]

Spotkanie LA - NETS. Ciakwy typ na dziś : LOPEZ, OVER 30,5 ( pkt i zbiórki ) unibet . Lopez i spółka grają z mało wymagającą fioletowo żółtą ekipą z radomia dolnego. Myślę, że bez problemu powinien nastrzelać 20 - 25 pktow i dobrać z 10 zbiórek. Powodzenia

 

[szymon1989]

New York Knicks - Portland Trail Blazers under 210 1,934 189
Linia powędrowała w górę podobnie do tej wczorajszej w meczu Clippers/Nets jednak dzisiaj idę w drugą stronę. NYK ostatnio tragedia w ofensywie, grają wolno, bez pomysłu. Portland zawsze ciężko się grało w MSG i spodziewam się mimo wszystko ciężkiej przeprawy. Wracają trochę do tego co się działo w zeszłym sezonie, chociaż w trochę lepszym wymiarze, jeżeli można to tak nazwać. Portland jest HOT, ale ostatnio grało praktycznie wszystkie spotkania na własnym parkiecie. W delegacji ich ofensywa nie jest już tak produktywna i tutaj upatruje w tym becie. NYK nie powinno tutaj dostać blowouta a w razie close game oni będą zwalniać do oporu. W moim odczuciu ta linia poszła tak wysoko tylko dzięki ostatniemu spotkaniowi i temu, że Portland ostatnio w ofensywie szaleje, ale tak jak piszę MSG to specyficzna hala i przy zamulaniu NYK i ich indolencji w ofensywie ten mecz nie powinien być aż tak szalony i raczej spodziewam się niewysokiej liczby punktów w porównaniu z tym co widzimy w tym sezonie, bo linie na większość spotkań poszły o wiele do góry i spotkań linię <200 to już coś.
Miami Heat - Chicago Bulls under 202,5 1,826 240 ???????? idę szukać szczęki
Obniżyłem linię i idę grubo w ten bet bo linia wg. mnie dużo za wysoka.
Apropos linii <200. Powiem tyle. Obie ekipy top10 jeżeli chodzi o efektywność defensywy i trzecia dyszka jeżeli chodzi o efektywność ofensywy. To powinien być w miarę zacięte spotkanie bo Bulls mimo tych osłabień radzi sobie naprawdę nieźle, na pewno lepiej niż wielu przewidywało. Miami to maszynka do underów w spotkaniach z ekipami z dodatnim bilansem i nie spodziewam się by w tym matchupie padło wiele punktów. Dodam że pod koniec stycznia linia wynosiła 192,5 punkta i padło wtedy zaledwie 173 punkty więc nie widzę powodów by linia poszybowała aż do granicy 200 punktów.
Wraca Rose ale czy to taki powód by linia tak windowała ? Nie sądzę.
A co też istotne zagra już najprawdopodobniej JJ a on będzie na pewno zwalniać tempo gry.
Kursy z pinnacle.
Z Charlotte mam mieszane uczucia strasznie. Po pierwsze Suns w końcu zagrali dobre spotkanie. Z drugiej oni tak fatalnie bronią rzuty za 3 a przecież tam jest chyba największa siła Charlotte i będąc u siebie powinni czuć obręcz. Wracają do siebie po road tripie więc na pewno będzie chęć mocnego wejścia. Z drugiej strony jutro 76ers, którzy już wielu ekipom napsuli krwi. Wydaje się, że raczej w tym meczu trzeba szukać undera na tej linii , właśnie z tych względów i patrząc na to jak Suns grają tragicznie na wyjazdach. Druga sprawa jest jednak spora szansa na szybki odjazd a to będzie powodować więcej gry ławki i raczej mniejszą ilość punktów.
Lepiej postać z boku bo na dwoje babka wróżyła.

 

[canabis]

Brooklyn Nets win @1,90 bet365
Zaciekawiło mnie spotkanie dwóch ekip które, prezentują fatalny poziom. Pomimo tego sądzę że, jednak faworytem tego pojedynku jest drużyna Nets. Ale po kolei...
Lakersi grają fatalnie, a w ostatnim czasie wręcz tragicznie. Oni przegrali 8 meczy z rzędu, i wygrali zaledwie 2 razy w ostatnich 20 meczach. Nie oszukujmy się ale taki wynik można określić tylko katastrofą. W 6 ostatnich meczach dali sobie 4 razy rzucić więcej niż 115 oczek, to tylko pokazuję na jakim poziomie grają w obronie, przynajmniej w tym momencie. Do tego wszystkiego dochodzi brak Kobyego, co na wyrost nie można uznać za poważna stratę, ale jednak nazwisko robi swoje.
Nets odbili się od dna i zaskakują mnie pozytywnie, ostatnio wygrane z Jazz oraz Suns nie są to może jakieś filary ligi ale z pewnością wygrane pokazuję że, drużyna jest na dobrej drodze do stabilizacji. Odkąd JJ nie gra widać znaczną poprawę, a Bogdanovic sobie niezle poczyna, Clipersą rzucił 19 pkt ( zapomniałem wspomnieć o tym spotkaniu, mecz co prawda przegrali, ale zaprezentowali się naprawdę ok. ) czy też Suns 24 pkt. Do tego dochodzi niezawodny Brook Lopez którego nikomu nie trzeba przedstawiać, ani jego statów.
Obie ekipy są dość słabe, ale Lakers na tą chwilę mogą konkurować jedynie z 76-ers, Nets się zdecydowanie lepiej prezentuję w ostatnim czasie. I jeśli miał bym kogoś wskazać na faworyta to właśnie ich.

 

[navent]

Stephen Curry (ankle) and Andre Iguodala (hamstring) will not play vs. the Hawks on Tuesday. - rotoworld

 

[galica13]

Czy teraz GSW mają jakiekolwiek szanse na przegraną mniej niż 20 pkt? Czy brak Curryego=oczywista przegrana 40-50 pkt?

 

[siekiera512]

Ja to jestem zazenowany tym co sie stalo u Portland. Wpuscil na ostatnie sekundy mlodych chlopakow a ci na 27s nawet nie podejmuja akcji tylko oddaja pilke po 24s... Ja rozumiem ze mecz jest wygrany itd. ale kurde, siedza na lawie cale zycie a jak dostaja okazje na ta 1 akcje to nawet im sie nie chce grac. Smutne
Curry i Igi nie graja wiec warto za drobne zaladowac w Hawks

 

[klolk199]

Hahaha 50pkt? Wysoki kurs na Golden state a u siebie mogą to nawet wygrać, stawiam Golden state -4 po kursie @1,66

 

[szymon1989]

Ja to jestem zarzenowany tym co sie stalo u Portland. Wpuscil na ostatnie sekundy mlodych chlopakow a ci na 27s nawet nie podejmuja akcji tylko oddaja pilke po 24s... Ja rozumiem ze mecz jest wygrany itd. ale kurde, siedza na lawie cale zycie a jak dostaja okazje na ta 1 akcje to nawet im sie nie chce grac. Smutne
Curry i Igi nie graja wiec warto za drobne zaladowac w Hawks

zażenowany
Reakcja trybun byłą w sumie jednoznaczna. Fredette się chciało ????
Co do GSW to nie przesadzajmy. GSW ma głęboką ławkę. Hawks na ostatnie 15 spotkań wygrali zaledwie7 razy i to z kim: Denver, Dallas, 76ers, Indiana, Chicago x2 i w ostatnim meczu z Charlotte, które zagrało najgorszy mecz w sezonie. Na wyjazdach przegrywali w tym roku już m.in z Sacramento, Phoenix(!!!), Miami dostali bęcki, od Indiany bęcki, Orlando. Nie odbieram im szans ale jak GSW zagra na swoim poziomie to brak ten dwójki w niczym im nie przeszkodzi bo Barbosa czy Livingston są w stanie tutaj dać sporo dobrych dodatkowych minut.
Golden State Warriors -5,5 1,97 109:105
Ciekawie też wygląda over w meczu LAL z Brooklynem. NEts b2b niby underowe ale po odejściu JJ powinni grać szybciej a LAL na pewno będzie nakręcać tempo solidnie. Do tego mają dobre matchupy więc i skuteczność powinna być całkiem dobra. Ale po meczu Bulls z Heat to muszę się pozbierać
Heat na praktycznie 70% skuteczności. Bulls to obecnie bronią na poziomie jakiegoś Houston. Sry za ten bet bo to jakaś porażka.

 

[monta-ellis11]

Na poczatek dubelek

Washington win. 1.63
Denver win. 1.35
ako:2.20

Lakers b2b po wygranym spotkaniu z Nets. Ze skladu wypadli Nance i Williams. Do gry wraca KB24 i chyba to nie jest dobra wiadomosc. Wczoraj kapitalne spotkanie zagral Russel, ale bardzo watpie w to be bedzie w stanie dzis powtorzyc lub nawet przyblizyc sie do takiego rezultatu. W Denver wypadl Gallinari co bardzo oslabia ofensywe, ale i tak moim zdaniem sa mocniejsi. Oba zespoly bez formy, ale u Nuggets troche mozna wine zrzucic na terminarz, bo grali z Grizzlies, Clippers, Celtics... Ostatnia gra dla Lakers, ale nie sadze zeby byla powtorka
Washington w walce o PO i to spotkanie jest dla nich istotne. Powinno byc bardzo szybko, bo i Rubio i Wall lubia up tempo. Wolves bronia slabo, a Wizards troche sie poprawili w tej formacji po przyjsciu Morrisa.

 

[forum.fun]

Dlaczego taka zmiana kursu Minesota-Wash ? Z 1.58 na 1.71 na wyg Wash !
Co sie stalo bo nic nie widze .....
ted // bedziecie teraz o kazdy ruch kursow +/- 0,1 pisac posta? to normalne ze kursy pływaja , ludzie graja na dana druzyne i leca, a jak nie to sprawdzić kontuzje i tyle

Mam grubo na Wash i bojec sie zaczalem ... ???? przepraszam

 

[marcysko]

Toronto Raptors vs. Utah Jazz over 193,5 pkt. @1.91 (betsafe)
Imo linia jak najbardziej do pokrycia.
Przewidywane piątki wg BIC Razors:
Toronto: Lowry, DeRozan, Johnson, Scola, Valanciunas
Utah: Mack, Hood, Hayward, Favors, Gobert
Kyle dostał nagrodę zawodnika tygodnia co pokazuje, że jest w gazie. Więc kto ma narzucać w tym meczu punkty jak nie dobrze uzupełniający się duet DeRozan - Lowry? Moim zdaniem jest to jak najbardziej dwójka graczy lubiących grać efektownie i overowo. Reszta zespołu Raptors też posiada skille, które mogą mi pomóc w pokryciu linii.
Utah to jest drużyna, która jeszcze walczy o play-offy. Obecnie zajmują 9. miejsce i myślę, że dziś będą chcieli wydrzeć zwycięstwo żeby zachować szansę na zepchnięcie Rockets i Mavsów w dół tabeli.

 

[anderson-silva]

Mnóstwo meczów dzisiejszej nocy, mam w głowie kilka pomysłów, chociaż ciężko mi się jednoznacznie na cokolwiek zdecydować.
Pierwszym typem, jaki chciałbym zaproponować jest over Pacers. Ogólnie czuję, że w Milwaukee zobaczymy overek, ale linia ładnie poszła do góry, z Bucks w tym sezonie nie zawsze jest pewność (chociaż MCW prawdopodobnie nie zagra, a więc jednego ceglarza mniej), do tego kluczowe ogniwa mają stosunkowo ciężkie matchupy, więc wjeżdżam w over przyjezdnych. Przede wszystkim to, o czym pisałem jakiś czas temu (a przynajmniej tak mi się wydaje) - Indiana mocno zwiększyła tempo gry, na obecną chwilę prezentują ósme miejsce w lidze pod względem tempa i wyżej są w zasadzie jedynie drużyny, które preferują run&gun. Jason Kidd w Milwaukee w końcu zdecydował się na odesłanie na ławkę Monroe i Cartera-Williamsa i w tym momencie podstawą ataku ponownie jest duża wymienność pozycji, do tego w S5 brak typowego point guarda (z Rockets zaczynał OJ Mayo - nominalny SG) - to wszystko powinno wpływać na tempo gry. Bucks w tym sezonie to nie ta sama defensywa co rok temu, na 100 posiadań tracą średnio 105,6 PPG (zważywszy, że Indiana notuje średnio 99,4 posiadań w meczu to trochę kiepsko), a w domu tracą 103 PPG. Pacers przeżywają trochę gorszy okres, w lutym zdobywali średnio 100,9 PPG (27. pozycja w lidze w tym miesiącu), ale wydaje mi się, że w końcu muszą się odblokować, tym bardziej, że grają na przeciwko rywala, z którym już dwukrotnie szli na wymianę ciosów - za pierwszym razem Bucks nie wytrzymali, dostając srogie manto (123 punkty Pacers), ale w nowy rok już zwyciężyli Bucks (116:120). Ogólnie w ostatnich 10. meczach w Milwaukee byli m.in Lakers prezentujący żenującą ofensywę (101 pkt) czy Heat, którzy toczą wolne tempo (107 pkt) i nie mieli problemu z przekraczaniem progu 100 pkt. Myślę, że Indiana spokojnie może przekroczyć swoją linię, gdyż sądzę, że dzisiejszej nocy w Milwaukee zobaczymy szybkie tempo.
Linia w 365 103, ale kurs 1,66; więc wybieram linię proponowaną przez Betano.

Indiana Pacers over 103,5 pkt @ 1,83
Betano
104 punkty

Drugim typem jaki chciałbym zaproponować jest over Mike'a Conleya. Jak wiadomo - po kontuzji Marca Gasola i oddaniu Jeffa Greena i Courtneya Lee to właśnie Conley wyznacza kierunek drużynie i to na jego barkach spoczywa cała gra ofensywna. Jak broni Rajon Rondo w tym sezonie (jak i cała drużyna Kings) - wszyscy wiemy. Po prostu dramat. Była nadzieja, że Kings w końcu po latach oczekiwań zagrają w post-season... ale tam nic się nie zmienia, ciągle jest bagno takie, jakie było i bez przyzwoitej (a ta w Kings jest poniżej przyzwoitości, żenująca) gry w defensywie nie da się osiągnąć PO. Co prawda Conley w żadnym z dwóch dotychczasowych spotkań w tym sezonie nie wyrobił overku, ale - po pierwsze - wówczas miał kto rzucać (Gasol, Lee, w styczniu mecz życia zagrał JaMychal Green), po drugie - w żadnym ze spotkań Conley nie zagrał 30+ minut (w styczniu równe 30, w listopadzie nawet 25, notując solidne 15 pkt na 5/9 z gry). Po ASG Conley to drugi zawodnik pod względem PPG u Misiów, co prawda statystyki nie rzucające na kolana (16,7 PPG), ale zdobywane w średnio 30 minut spędzanych na parkiecie. Grizzlies po weekendzie gwiazd rozegrali 6 meczów, podczas których Conley notował kolejno: 25 pkt, 8 pkt (2/12), 24 pkt, 17 pkt, 19 pkt, 7 pkt (2/9). Zdarzyły mu się dwa słabsze spotkania, ale - co można zauważyć - nigdy dwa razy pod rząd. Dave Joerger to łebski gość, podobnie zresztą jak Conley, myślę, że są świadomi braków Kings w obronie i Misie skutecznie to wypunktują. Mecz powinien być toczony w szybkim tempie, Kings słabo bronią (w zasadzie nie bronią) strzelców zza łuku, a więc Mike i spółka powinni mieć łatwość w dochodzeniu do czystych pozycji rzutowych.

Mike Conley over 18,5 pkt @ 1,87
Mike Conley over 1,5 celnych trójek @ 1,87
Betano
24 punkty, 3 trójki

Już kiedyś pisałem, że nie lubię grać dwóch matchupów z jednego spotkania, ale tym razem ponownie zaryzykuję. Drugim typem z tego meczu (jak można się domyślić) jest over Lance'a Stephensona. Born Ready świetnie wkupił się w drużynę Misiów i po nieudanych epizodach w Hornets i Clippers wydaje się, że w Memphis naprawdę może odżyć. Nie zapominajmy, że to zawodnik, który za czasów gry w Indianie co noc balansował na linii triple-double, niesamowity potencjał, któremu czasem zwyczajnie... brakuje łba. W każdym razie - wydaje mi się, że styl gry Memphis może mu odpowiadać i jeśli odpali (a na razie wszystko idzie w dobrym kierunku) to Grizzlies wcale nie będą potrzebowali gruntownej przebudowy. Ale do rzeczy. Odkąd Stephenson dołączył do drużyny jest trzecim najlepszym strzelcem (12,8 PPG) po wspomnianych Z-Bo i Conleyu. Oddaje średnio 9,8 rzutów na mecz (trzeci wynik w drużynie, jak można się domyślić) i gra na fenomenalnych jak na niego (jak na niego - bo w Hornets i Clippers najzwyczajniej w świecie budowa domy ze swoich cegieł) 53%! Dotychczas w barwach Misiów nie grał naprzeciw jakiegoś wybitnego obrońcy, ale dziś to także nie będzie mieć miejsca - podejrzewam, że bronić go będą wymiennie wolni Bellinelli i Casspi, którzy z grą w defensywie nie mają za wiele wspólnego. Te pięć meczów jako Grizz Lance kończył na zdobyczach: 16 pkt (6/10; 4/4 FT, 22 minuty), 8 pkt (3/7; 2/4 FT; 23 minuty), 14 pkt (7/15; 25 minut), 12 pkt (4/8, 27 minut), 14 pkt (6/9; 2/2 FT; 20 minut). Widać, że Joerger mu ufa, przekazując mu za każdym razem sporo minut (23,8 średnio). Lance się odwdzięcza i co noc przekracza lub zbliża się do linii. Myślę, że jeśli nie będzie miał wybitnie ceglarskiego dnia (a myślę, że nie powinien, bo powinien z łatwością wjeżdżać pod kosz i dochodzić do rzutów przy takim tempie) to jak najbardziej jest w stanie ogarnąć over, bo linia niewysoka, a gracz niezwykle utalentowany.

Lance Stephenson over 12,5 pkt @ 1,87
Betano
7 punktów, 3/7​