>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

NBA Marzec 2011

Status
Zamknięty.
william 84

william

Użytkownik
Memphis Grizzlies - San Antonio Spurs


Typ:1
Kurs:1.71



Swoje typy w tym tygodniu zacznę od koszykówki a mianowicie od NBA, w której to coraz bliżej końca rundy zasadniczej. Wybrałem pojedynek pomiędzy dwoma bardzo dobrymi drużynami, Memphis Grizzlies - San Antonio Spurs. Normalnie faworytem tego spotkania była by ekipa gości ale w tym sezonie oni grali tak znakomicie, że już zapewnili sobie awans do playoff i niemal są już pewni zwycięstwa w swojej konferencji a co za tym idzie w ostatnich meczach zdecydowanie brakuje im motywacji co najlepiej pokazują dwie ostatnie porażki, ich dotychczasowe statystyki to 57 wygranych przy zaledwie 15 porażkach. Gospodarze natomiast mają o co walczyć ponieważ jak na razie zajmują 8 miejsce, które gwarantuje im udział ale jest to ostatnie miejsce, który daje playoffy a rywale są bardzo blisko dlatego teraz muszą grać już bardzo dobrze, jak na razie mają oni na swoim koncie 40 wygranych i 33 porażki, ale widać, że wiedzą o co walczą ponieważ w ostatnich 4 meczach aż tzry razy odnosili zwycięstwo. Myślę, że ten mecz wygrają gospodarze ponieważ walczą ciagle o ósemkę a gością znowu zabraknie motywacji.
Co za bzdury. W NBA każdy mecz to osobna historia i poprzednie spotkania nie mają prawie żadnego znaczenia. Spurs ostatnie dwa mecze przegrali na własne życzenie. Porażka z Blazers to już w ogóle komedia, na której śmiałem się podwójnie, gdyż z powodzeniem grałem na win gospodarzy. Ekipa z San Antonio to (jak na razie) najlepsza drużyna rundy zasadniczej. Grizzlies jak dla mnie nadal grają bardzo chimerycznie, słabo radzą sobie w crunch-time, w zasadzie nie mają lidera. Co do match-up&#39;ów: Conley nie umywa się do Parkera, Tony Allen to cwaniak niesamowity, mam nadzieję, że Ginobili rzuci mu dzisiaj parę rady sprzed nosa. Dalej: Jefferson jest przynajmniej o klasę lepszym zawodnikiem, niż Sam Young czy nawet Battier. Pod koszem przewagę mogą mieć Miśki, ze względu na brak Duncuna. Jednak wydaje mi się, że Blair pomęczy trochę Randolpha, a doświadczenie McDyessa przyćmi Gasola. Spurs są po prostu lepszą ekipą i nie wydaje mi się, aby przegrali trzeci raz z rzędu. Ekipa z San Antonio w dalszym ciągu walczy o &quot;pole-position&quot; przed PO, więc nie liczyłbym na to, że położą się na parkiecie. Niby dlaczego mieliby to zrobić? Bo mają pewne PO? Śmieszne. O motywacje Spurs bym się nie martwił. Dlatego stawiam właśnie na nich, choć od dawna delikatnie mówiąc, nie pałam do nich zbytnią sympatią.

Memphis Grizzlies - San Antonio Spurs
Typ: Spurs
Kurs: 2,30
Buk: Pinnacle
 
undertaker_tsw 2,1K

undertaker_tsw

Użytkownik
Ja tam wole over 196.5 w meczu Grizzlies-Spurs, taki kompromis. Ponadto widziałbym

Thunder-Blazers +5 1.9

Zapowiada sie chyba wyrównane spotkanie.Oklahomie nie grozi raczej ani awans na 4pozycje ani spadek na 5.Blazers biją sie po 5 lokate bo to gwarantuje mozliwe wpadniecie na LAL gdyby Ci jednak przegrali rywalizacje z Mavs o 2miejsce. Mozna by tutaj zaryzykowac rowniez under punktowy bo Oklaohma nie gra juz takiej troche wariackiej koszykowki(widać jak brakowało takiego Perkinsa) a PTB to wiadomo jedna z lepszych obron. Ten mecz to juz przedsmak PO i obrona powinna tutaj byc na juz najwyzszym poziomie.

Heat-Rockets +8 1,9

Obydwie ekipy mają o co sie bic.Rakiety maja szanse na 8miejsce a Heat na drugie na wschodzie. Heat jednak maja waska kadre gra praktycznie 3-4 zawodnikow.Nie ma dodatkowo Chalmersa oraz ZO wiec liczba pomocnikow dla big 3 jest zmniejszona.ROckets na wyjezdzie sa inna druzyna niz u siebie jednak mam nadzieje, ze stawka spotkania oraz ich wyrownany skład sprawią, ze podejmą w miare rowna walkez Heat.
 
K 23

kajzer

Użytkownik
Miami Heat - Houston Rockets

Typ:2
Kurs:4.50

I kolejny typ z najlepszej ligi świata w koszykóce czyli NBA, tym razem już nieco bardziej ryzykowny ale co za tym idzie kurs jest już naprawdę wysoki i myślę, że warto zaryzykować. Ale do rzeczy zmierzą się ze sobą dwa dość dobrze spisujące się w tym sezonie zespoły
Miami Heat - Houston Rockets. Faworytem bukmacherów jest drużyna gospodarzy, która już zapewniła sobie udział w playoffach jak na razie zajmują oni bardzo wysokie trzecie miejsce z 50 wygranymi i zaledwie 22 porażkami. Goście natomiast dzięki genialnej końcówce sezonu, czyli 5 zwycięstw z rzędu awansowali na 9 pozycję i mają już tylko jedno zwycięstwo straty do 8 pozycji dającej udział w playofach a z taką grą z pewnością jest to realne, jak na razie wygrali oni 38 spotkań i przegrali 34. Myślę, że warto zaryzykować na ten mecz ponieważ goście są ostatnio naprawdę w doskonałej formie i dodatkowo są mocno zmobilizowani a gospodarze już praktycznie o nic nie walczą.
 
vdv 66

vdv

Użytkownik
Miami Heat - Houston Rockets
Typ:2
Kurs:4.50
a gospodarze już praktycznie o nic nie walczą.
Toś mnie zaskoczył :eek: O nic nie walczą? Walczą o dwójkę na wschodzie z Celtics. Dziś wygrywają i niestety wyprzedzają Celtics. Mało tego. Nie wiadomo, czy przy takim terminarzu nie dojdą jeszcze Bulls. Czemu? Zostało im 10 spotkań do rozegrania. Myślę, że są w stanie wyciągnąć z tego 8-2 spokojnie. Mogą się potknąć z kimś z Boston/Atlanta (choć to nie jest powiedziane) + z kimś na wyjeździe może jakaś niemiła niespodzianka się zdarzyć. Bulls ma zdecydowanie niewygodniejsze drużyny: 76-es, Detroit, Suns, Celtics, Orlando i Knicks. Zdecydowanie gorszy terminarz. Trochę śmiem wątpić czy Bulls utrzymają jedynkę.
Także nie można powiedzieć, że Heat o nic nie walczą!
Za Houston przemawia dziś jedynie atut długiego odpoczynku. Ostatnio grali 23-ego więc aż 4 dni temu.
Odnośnie szans Rakiet na PO? Marne, bardzo marne. W samym tym miesiącu jeszcze: Miami, Nets i 76-ers :eek: Wszystko wyjazd. Będzie 0-3. Co właściwie przekreśla szanse na PO. + w kwietniu: SAS, ATL, NOH, czy MAVS. Nie ma szans na PO.
 
Q 0

qrnelix

Użytkownik
bez przesady Rockets wygraja z NETS, które nie potrafi utrzymac 15 pktowej przewagi nad Wizards i wygrają z 76ers, co męczy się z Sacramento u siebie
Houston ma potencjał i to bardzo dużo potencjał...
 
rysiek650 14

rysiek650

Użytkownik
a co myślicie o Maveriks gra gortat nawet jeśli tak to złamany nos odbije sie na jego grze tak więc ja tu widze dallas i dotego atlanta dzisiaj!!!
 
vdv 66

vdv

Użytkownik
Oczywiście, że Houston ma potencjał. Mają bardzo fajną ekipę, fajnie mi się ich mecze ogląda. Ale przy tym kalendarzu nie mają szans na PO, bo w cuda nie wierzę ;)

Właśnie chyba widzieliśmy akcję dnia w wykonaniu Williamsa ;) OT.
 
william 84

william

Użytkownik
Kajzer, chłopie, nie można opierać analiz tylko i wyłącznie na bilansie i tym, czy ktoś zapewnił sobie awans do PO, czy nie. Jest jeszcze mnóstwo innych czynników, które trzeba wziąć pod uwagę i są dużo ważniejsze, niż cyferki.
 
xmarcinx 888

xmarcinx

Forum VIP
Co za bzdury. W NBA każdy mecz to osobna historia i poprzednie spotkania nie mają prawie żadnego znaczenia. Spurs ostatnie dwa mecze przegrali na własne życzenie. Porażka z Blazers to już w ogóle komedia, na której śmiałem się podwójnie, gdyż z powodzeniem grałem na win gospodarzy. Ekipa z San Antonio to (jak na razie) najlepsza drużyna rundy zasadniczej. Grizzlies jak dla mnie nadal grają bardzo chimerycznie, słabo radzą sobie w crunch-time, w zasadzie nie mają lidera. Co do match-up&#39;ów: Conley nie umywa się do Parkera, Tony Allen to cwaniak niesamowity, mam nadzieję, że Ginobili rzuci mu dzisiaj parę rady sprzed nosa. Dalej: Jefferson jest przynajmniej o klasę lepszym zawodnikiem, niż Sam Young czy nawet Battier. Pod koszem przewagę mogą mieć Miśki, ze względu na brak Duncuna. Jednak wydaje mi się, że Blair pomęczy trochę Randolpha, a doświadczenie McDyessa przyćmi Gasola. Spurs są po prostu lepszą ekipą i nie wydaje mi się, aby przegrali trzeci raz z rzędu. Ekipa z San Antonio w dalszym ciągu walczy o &quot;pole-position&quot; przed PO, więc nie liczyłbym na to, że położą się na parkiecie. Niby dlaczego mieliby to zrobić? Bo mają pewne PO? Śmieszne. O motywacje Spurs bym się nie martwił. Dlatego stawiam właśnie na nich, choć od dawna delikatnie mówiąc, nie pałam do nich zbytnią sympatią.
Memphis Grizzlies - San Antonio Spurs
Typ: Spurs
Kurs: 2,30
Buk: Pinnacle
Co za bzdury.Po Pierwsze po co grać na mecz gdzie szanse są 55%-45% dla niedźwiadków.Po drugie Memphis gra wybitnie pod kosz i już widzę 20-20 Randolpha.Nie sądzę żeby McDyess,Blair,i Splitter,Bonner(?)dadzą radę powstrzymać podkoszowych Grizzlies,w końcu Duncan jest dobrym obrońcą i na pewno będą chcieli to wykorzystać.Po trzecie gospodarze możliwe,że grają najlepszą koszykówkę w swoim wykonaniu w tym sezonie i na pewno będą się bardzo starać wygrać to prestiżowe spotkanie a zarazem zapowiedź pierwszej rundy play off.No i ostatnie.Jakośnie widzężeby obwodowi Spurs poszaleli dzisiaj,myslę że gospodarze zamęczą ich przechwytami i dobrą obroną
 
william 84

william

Użytkownik
Co za bzdury.Po Pierwsze po co grać na mecz gdzie szanse są 55%-45% dla niedźwiadków.Po drugie Memphis gra wybitnie pod kosz i już widzę 20-20 Randolpha.Nie sądzę żeby McDyess,Blair,i Splitter,Bonner(?)dadzą radę powstrzymać podkoszowych Grizzlies,w końcu Duncan jest dobrym obrońcą i na pewno będą chcieli to wykorzystać.Po trzecie gospodarze możliwe,że grają najlepszą koszykówkę w swoim wykonaniu w tym sezonie i na pewno będą się bardzo starać wygrać to prestiżowe spotkanie a zarazem zapowiedź pierwszej rundy play off.No i ostatnie.Jakośnie widzężeby obwodowi Spurs poszaleli dzisiaj,myslę że gospodarze zamęczą ich przechwytami i dobrą obroną
A kto Ci powiedział, że ja ten mecz gram? Wyraziłem swoją opinię i wytypowałem swojego faworyta, co nie znaczy, że postawiłem jakąkolwiek kasę na Spurs. Co do Randolpha, to wystarczy, że przy penetracjach Parkera złapie szybko faule i tyle będzie z twojego 20-20. Blair i McDyess to nie są ułomki. Pierwszy młody, silny, świetny na atakowanej tablicy. Drugi doświadczony, całkiem dobry obrońca w post-up. Na Randolpha wystarczą podwojenia i dobry help-defense. I równie dobrze Spurs mogą zagrać swoją najlepszą koszykówkę, jaką grają przez większość sezonu. Jakbyś widział ostatnie mecze w wykonaniu Manu, to wiedziałbyś, że nic sobie nie robi z obrony na dystansie. Podobnie Parker przy penetracjach. Do tego bardzo pewna ręka Bonnera, Neala czy Jeffersona. A Miśki równie dobrze mogą się położyć na parkiet jak w meczach z Miami (-33) czy z Knicks (-21). Wszystko może się zdarzyć, dlatego nie tykam tego meczu, ale jeżeli bym musiał, to na pewno nie postawiłbym na zwycięstwo Grizzlies.
 
xmarcinx 888

xmarcinx

Forum VIP
A kto Ci powiedział, że ja ten mecz gram? Wyraziłem swoją opinię i wytypowałem swojego faworyta, co nie znaczy, że postawiłem jakąkolwiek kasę na Spurs. Co do Randolpha, to wystarczy, że przy penetracjach Parkera złapie szybko faule i tyle będzie z twojego 20-20. Blair i McDyess to nie są ułomki. Pierwszy młody, silny, świetny na atakowanej tablicy. Drugi doświadczony, całkiem dobry obrońca w post-up. Na Randolpha wystarczą podwojenia i dobry help-defense. I równie dobrze Spurs mogą zagrać swoją najlepszą koszykówkę, jaką grają przez większość sezonu. Jakbyś widział ostatnie mecze w wykonaniu Manu, to wiedziałbyś, że nic sobie nie robi z obrony na dystansie. Podobnie Parker przy penetracjach. Do tego bardzo pewna ręka Bonnera, Neala czy Jeffersona. A Miśki równie dobrze mogą się położyć na parkiet jak w meczach z Miami (-33) czy z Knicks (-21). Wszystko może się zdarzyć, dlatego nie tykam tego meczu, ale jeżeli bym musiał, to na pewno nie postawiłbym na zwycięstwo Grizzlies.
Podałeś typ,kurs,buka więc to tak jakbyś stawiał.mogłeś napisać że twoim faworytem jest drużyna Gości podać argumenty i tyle po co kurs,jak kogoś przekona analiza to sobie znajdzie.
idąc Twoim tokiem rozumowania to równie dobrze Randolph łapie na szybkie faule Blaira i gra cały czas pod kosz.Poza tym Battier to świetny obrońca Allen też bardzo fajnie gra ostatnio.
 
william 84

william

Użytkownik
Podałeś typ,kurs,buka więc to tak jakbyś stawiał.
Nabrałem Cię. ????

mogłeś napisać że twoim faworytem jest drużyna Gości podać argumenty i tyle po co kurs,jak kogoś przekona analiza to sobie znajdzie.
Albo mi się wydaje, albo większość analiz na tym forum ma pewną konwencję, w której podaje się m.in. buka i kurs. To chyba nie nowość.

idąc Twoim tokiem rozumowania to równie dobrze Randolph łapie na szybkie faule Blaira i gra cały czas pod kosz.
Nie wątpię. Napisałem też, że wszystko może się zdarzyć, jak w każdym meczu z resztą. Poza dogłębną analizą, przydaje się też szczęście i intuicja. Poza argumentami, które już wymieniłem, intuicja podpowiada mi, że Spurs wyjdą zwycięsko z dzisiejszej rywalizacji.

Poza tym Battier to świetny obrońca Allen też bardzo fajnie gra ostatnio.
Battier po powrocie do Memphis gra słabo. W ostatnich trzech meczach ledwie 4 pkt. Wchodzi z ławki, dostaje niewiele minut. Nie wpasował się jeszcze w grę Miśków. Allen ostatnio w Chicago tak cwaniakował, że aż się we mnie gotowało. W końcu dostał daszek i się uspokoił, co bardzo rozbawiło ławkę Bullsów. Tak jak pisałem, mam nadzieję, że Manu rzuci mu dzisiaj parę razy sprzed nosa, co robi to ostatnio nagminnie, a w ostatnich trzech meczach zdobywa średnio 23 pkt.
 
K 127

kwoko

Użytkownik
Po co kłótnie, sfary głupie...
Prawda jest taka, że nie każdy wynik meczu da się wytypować.
Moim zdaniem wynik tego akurat meczu ( Memphis - San Antonio ) jest mocno niepewny. Wszystko może się zdarzyć, a zadecydować może dyspozycja dnia pojedynczego zawodnika. Generalnie lubie obstawiać na Memphis grające u siebie, ale akurat dzis, uwgledniajac wszystkie za i przeciw, ten mecz to klasyczne NO BET.
 
K 35

krasny2

Użytkownik
Nie wiem czy ktoś oglądał Sacramento Kings - Phila mecz w którym było wszystko. Kilka dziwnych decyzji sędziów (ostatnie minuty to tylko powtórki oglądali bo nie wiadomo kto wybił piłkę, a nie wiadomo czy rzut był za 3 punkty) W samej końcówce Kings prowadzili 1 punktem ostatnie 6 sekund spotkania szybki faul gospodarzy. Rzuty wolne oba trafione. Zostały 4 sekundy szybkie podanie i rzut z niemal połowy boiska i to wpadło. Dogrywka też była bardzo dobra, jednak tam Kings nie roztrwonili przewagi
 
rysiek650 14

rysiek650

Użytkownik
odnośnie meczu knicks orlando jakieś sugestie ja tu widze czystą 2 i niewiem czemu kurs taki na kniksów wielki??????????po pierwsze knicks grają 3 dzień pod rząd na pewno zmęczenie zrobi swoje po drugie na ostatnie 10 meczów przegrali 9 w tym 6 ostatnich pod rząd a magic na ostatnie 10 wygrali7 w tym 5 ostatnio pod rząd.niewiem Howard nie gra czy coś wiece coś na temat absenji tego meczu?????????dziękuje!!!!!!!!

Ja niestety nie wiem dlaczego kurs na Knicksów taki duży. A co dzisiaj radzilibyście grać. Najchętniej coś poniżej/powyżej ?
znaczy duży na orlando magic ja dzisiaj grubo na orlando cisne!!!

k...a m.ć z gammebokers usuneli ten mecz i nie moge go grać co sie dzieje????

Rysiek650 ja na ladbrokes mam 100pln do wykorzystania. Wg. ciebie kurs na Orlando Magic jest podejrzanie wysoki? Zastanawiam się czy obstawić Magic po kursie 1,80, czy Knicks-ów po 2,05. A może zdecydować się na Knicks z handicapem +1,5 (kurs 1,90). Ps. Ale dziady właśnie kurs na Magic spadł na 1,74, Knicks-om wzrósł na 2,15.
jakieś 20 min temu kurs na magic 1.91 w gammebokers teraz wogule nie ma tego meczu ale z tego co widziałem na innych kontach to handi -1,5pkt na magic osobiście to gram kniksom już nie zależy w play offach niezagrają a orlando chce z jak najlepszego miejsca wyjśc przed playoffami Dwight Howard myśle załatwi sprawe
 
A 861

amigo007

Użytkownik
Ja niestety nie wiem dlaczego kurs na Knicksów taki duży. A co dzisiaj radzilibyście grać. Najchętniej coś poniżej/powyżej ?

Rysiek650 ja na ladbrokes mam 100pln do wykorzystania. Wg. ciebie kurs na Orlando Magic jest podejrzanie wysoki? Zastanawiam się czy obstawić Magic po kursie 1,80, czy Knicks-ów po 2,05. A może zdecydować się na Knicks z handicapem +1,5 (kurs 1,90). Ps. Ale dziady właśnie kurs na Magic spadł na 1,74, Knicks-om wzrósł na 2,15.

Teraz handi u mnie -2,00 Magic, lub +2,00 Knicks. A jak myślisz będzie z punktami, u mnie powyżej 206 lub poniżej 206. Ja myślę że lepiej chyba poniżej...

Jaki handicap w twoim buku na Orlando Magic? U mnie -2.0 i zastanawiam się czy warto taki kurs grać?
 
aerts 78

aerts

Użytkownik
Rysiek650 ja na ladbrokes mam 100pln do wykorzystania. Wg. ciebie kurs na Orlando Magic jest podejrzanie wysoki? Zastanawiam się czy obstawić Magic po kursie 1,80, czy Knicks-ów po 2,05. A może zdecydować się na Knicks z handicapem +1,5 (kurs 1,90). Ps. Ale dziady właśnie kurs na Magic spadł na 1,74, Knicks-om wzrósł na 2,15.
Ja gram osobiście na Orlando z handi po 1.90, to co Knicks gra ostatnio to można w ciemno stawiać przeciwko nim, no chyba że to będzie ten moment w którym się przełamią, ale szczerze wątpię bo ich styl jest straszny, a Orlando gra swoją solidna grę cały czas więc powinni dzisiaj spokojnie handi obronić.

Dodatkowo może zagram nieprzewidywanych Pacers po 2.20.

Jaki handicap w twoim buku na Orlando Magic? U mnie -2.0 i zastanawiam się czy warto taki kurs grać?
Ja gram w bet365 i również było -2.0 ale ja zagrałem -3.0 po 2.05, bo mimo że kursy nagle poleciały w dół to wydaje mi się to bardzo prawdopodobny typ.
 
n3r0 632

n3r0

Użytkownik
Ja ponownie jak przed paroma dniami skuszę się na mecz Orlando Magic - New York Knicks i typ na over punktowy. Linia wystawiona jest nieco wyżej niż ostatnio, bo wtedy było około 204 pkt, a aktualnie jest 206,5, ale nie robi to dużej różnicy. Już pisałem wcześniej, że są to dwie ekipy które rzucają najwięcej za trzy, forsują dużo rzutów, a taka gra sprzyja dużej ilości punktów. Co prawda w Orlando nie zagra Q-Rich oraz J.J. Reddick, a występ Jamera Nelsona jest wątpliwy, ale to jeszcze bardziej da więcej okazji do rzutów dla Turkoglu, J. Richardsona, Arenasa czy Ryana Andersona. Podobna sprawa w NYK. Tam z dystansu będą kąsili: Anthony, Billups, Fields, Mason jr., Douglas czy Sh. Williams. Strzelców jest pełno, dlatego zapowiada się po raz kolejny bardzo ciekawe widowisko. W ostatnich dwóch spotkaniach pomiędzy tymi ekipami, co ciekawe rozegranymi w marcu, dwukrotnie mogliśmy oglądać over. Najpierw NYK @Orlando 116:110, a przed pięcioma dniami Orlando @NYK i wygrana Magików 111:99.
Tak więc: Orlando Magic @New York Knicks Ponad 206.5 za 1.91 TOBET
 
xmarcinx 888

xmarcinx

Forum VIP
Niezłym typem może być Portland.San Antonio może być trochę zmęczone,możliwe ze Ginobili nie zagra a to zawsze jakieś osłabienie.Chociaż jak Hill będzie grał tak samo jak dzisiaj to nawet nie będzie widać tego osłabienia.Gospodarze są w dołku przegrali 3 spotkania pod rząd.Portland ma jeszcze o co walczyć,słabiej zagrali liderzy smug więc liczę,że się ogarną i zagrają dobre spotkanie.
Spokojnie handicap na Portland można grać wg.mnie
 
vrazzo 928

vrazzo

Użytkownik
Milwaukee Bucks vs Charlotte Bobcats
Milwaukee Bucks 1,98 Pinnaclesports ⛔
Bucks mają słabszy bilans i grają na wyjeździe. Racjonalne myślenie na pierwszy rzut oka może wskazywać Bobcats. Na tym ich argumenty się kończą tym bardziej, że bilans w tym wypadku nie jest wyznacznikiem siły tych zespołów. Lubię, gdy piszę o Bucks, przypominać przedsezonowe prognozy, głoszące jasno: 6 miejsc w play-offach na wschodzie już jest zajętych, zarezerwowanych dla Atlanty, Bostonu, Chicago, Miami, Orlando i właśnie Milwaukee. Wydawało się, że zespół dostał to, czego mu brakowało - energiczną i skuteczną ofensywę w wykonaniu Maggette czy Douglasa-Robertsa, a jednak gracze ci wypadli z rotacji. Niestety. Scott Skiles gra teraz jak najwięcej pierwszą piątką Jennings-Salmons-Delfino-Mbah a Moute- Bogut. Opiera zespół na wielkiej gwieździe i jednym z dwóch najlepszych centrów i dwóch najlepszych defensorów w NBA. Skąd ten bilans? Stąd, że Andrew nie grał sporo przez kontuzje. To samo Gooden, Jennings, Maggette, Ilyasova, Salmons, Delfino i jeszcze inni. Kontuzje są tu zmorą, ale i tak gra rozczarowuje. Ostatnio jest lepiej. Wygrane u siebie z dwoma nowojorskimi zespołami, potem rozczarowująca porażka u siebie z zaskakująco mocnymi ostatnio Kings. Wygrana w NY pokazała wielkie możliwości, ale powrót do siebie znów nie wyszedł, choć porażka z Chicago była nieznaczna. W rotacji biorą udział jedynie Dooling, Brockman i Sanders. Dwaj ostatni dlatego, że kontuzjowani są Ilyasova i Gooden, na 1-3 może grać z nich jedynie Dooling. Nie jest szeroko, a Maggette, Boykins, Douglas-Roberts nie wychodzą ani na minutę. Przede wszystkim dziwi brak Maggette, który mógłby dać wiele ożywienia, ale i jakości z przodu. Może miejsce w rotacji dziś znajdzie zamiast niego Michael Redd? To byłaby wielka sprawa. Wielka historia wielkiego gracza. Oby powrót był udany, jeśli stanie się to dzisiaj, musi to wprowadzić więcej polotu, jakości, ale też wiary w siebie, lepszego nastroju w zespole Bucks, a wydaje się, że po tym, co tutaj zrobił Scott Skiles, należy po prostu mu zaufać i zamiast dziwić się, że nie wystawia Coreya w meczach, uwierzyć mu i przekonać się potem, że było warto. Bobcats w ostatnich 2 meczach są 2-0. Ograli Boston na wyjeździe i Knicksów. Bucks mają dużo lepszy skład, dobry obwód, świetnego centra i Delfino w formie, trafiającego jak w transie. Oby znów bardzo silna piątka zespołu zaliczyła dobry mecz, bo ostatnio wygrywają częściej i momentami wygląda to świetnie, choć nie tak, jak rok temu o tej samej porze. I oby awansowali do play-offów, bo to właśnie oni mogą dać nam niezapomniane momenty w pierwszej rundzie.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom