Pelikanom się niesamowicie udało, ale to też dobrze że ta loteria i procenty się tak rozkładają. Teraz już nie powinno być tak otwartego tankowanie, bo ekipy będą wiedziały, że szanse wcale dużo więcej się nie zwiększają gdy ktoś ma najgorszy bilans. Ten draft dowiódł tego, że nie ma sensu być w samym ogonie ligi. I to też dobrze. Ja trochę żałuję że Chicago tak spadło, bo osobiście liczyłem na dużo wyższy pick. Draft jest mocny i jest z kogo wybierać, nawet w dalszych rundach, tak więc nie ma tragedii.
Teraz sporo do ugrania mają Pelikany i to oni rozdają karty. Niby generalny menager Griffin na ten moment twierdzi, że nie ma tematu transferu Davisa i chcę połączyć talent. Ja uważam, że powinni go jednak oddać bo z niewolnika nie ma pracownika, chyba że zmieni swoje postępowanie. Mogą spokojnie wziąć kolejny wysoki pick od Lakers czy kogoś innego i do tego dodać młodzież. Na pewno przyszłość w Nowym Orleanie wygląda bardzo dobrze. New York nie wiadomo co teraz zrobi, Lakersi pewnie będą handlować pickiem, bo nie mają czasu na ogrywanie młodego. Memphis też fajnie zyskało. Wezmą pewnie Moranta i muszą oddać Conleya. Przebudowa zapowiada się również obiecująco.
A jeszcze muszę napisać, że świetny mecz w Milwaukee tej nocy! Toronto i tak mnie zaskoczyło pozytywnie, pomimo tego że przegrali dosyć mocno końcówkę. Naprawdę super mecz, wysokie tempo akcji, szczególnie w 1 połowie. Bucks są niesamowicie silni na desce i mocno ich zdominowali. Do tego mają więcej sił zachowanych. Raptors w grze trzymał Lowry, co jest niespotykane. leonard w 4 kwarcie tylko 2 punkty. Defense elitarny obudwu zespołów, dużo lepiej mi się oglądało ten mecz niż pojedynki Houston z Warriors.