Sacramento Kings @ Atlanta Hawks
Na początek mecz w Atlancie. Hawks u siebie są bardzo mocni. W swojej hali ostatnio ograli Lakers oraz bardzo nieznacznie przegrali z Pistons oraz Cavaliers. Trochę pechowe te porażki, bo prowadzili przez większość tych meczów. W końcówce jednak zabrakło szczęścia . Potem przyszedł transfer Bibbiego, przerwa na All Star i to będzie pierwszy mecz Atlanty przed własną publicznością od ponad dwóch tygodni! Kibice Jastrzębi nie mogą się już doczekać nowego nabytku gospodarzy. Bibby będzie miał coś do pokazania również z innych względów. Zmierzy się przecież ze swoją byłą drużyną. Kings wygrali ostatni mecz h2h z Atlantą ale wtedy Hawks grali pierwszy mecz z Mike Bibbym i widać było brak zgrania. Dodatkowo kontuzjowanych było kilku graczy. Dziś ich gra wygląda już trochę inaczej , no i nie grają już na wyjeździe gdzie strasznie się w tym sezonie męczą.A Goście już tak nie zachwycają. Wysoka porażka z Orlando i Miami, no a dziś dość odległa podróż do Atlanty. Hawks powinni to wykorzystać i pewnie wygrać. Handicap jednak sporawy także ja dorzucam do ML na Hawks ML na Nuggets. Komentarz raczej chyba zbędny?
Hawks ML + Nuggets ML @ 1.74*
Cleveland Cavaliers @ Boston Celtics
Celtowie wracają do swojej hali po blisko dwutygodniowej wycieczce po zachodniej Konferencji. Napewno będą chcieli pewnie wygrać. Jednak ich forma daleka jest do idealnej. W czasie tego tournee przegrali i z Denver i z GSW i z Suns. Troszkę czar prysł i bilans Celtów nie jest już taki idealny. Dziś spodziewam się bardzo wyrównanego meczu. Cavs zawsze byli trudnym rywalem dla Celtów ( w tym sezonie 1 punktowa porażka Bostonu w Celveland oraz 80-70 dla Celtów w Boston Garden, gdy Cavs grali bez LeBrona !). Dziś może zabraknąć Ilgauskasa ale jest Varejao, Wallace czy Smith i oni powinni powalczyć na tablicach. 10 punktów handicapu to sporo. Mając LeBrona w składzie Cavs powinni go bez problemów pokryć .
Cleveland Cavaliers + 10.5 @ 1.91*
Orlando Magic @ Philadelphia 76ers
Linia wystawiona na ten mecz jest bardzo nisko. Czy słusznie? Trudno powiedzieć. Ostatnie mecze między tymi drużynami kończyły się overami ale od ostatniego meczu dość sporo czasu minęło i 76ers zaczęli grać troszkę inaczej. Wychodzi im to na dobre, bo wygrali 7 z ostatnich 9 meczów. A ostatnią drużyną, która pokonała 76ers w Philly to ... Orlando Magic 1 lutego. Trener Cheecks jednak zapowiada dzisiaj odwet a główną bronią na Magic ma być oczywiście obrona. Trudno się dziwić skoro 76ers nie wygrali żadnego meczu kiedy stracili więcej niż 100 punktów... Dziś jest na to szansa, bo Sixers w całym sezonie tracą tylko 92 ppg a ostatnio jeszcze mniej. Orlando na dodatek gra kolejny mecz dzień po dniu. W ciągu 7 dni zagrali pięciokrotnie. W tym czasie 76ers zagrali 4 razy ale ostatni mecz rozegrali 3 dni temu. Mieli czas na regeneracje sił, by dziś dobrze pobronić. A przemęczone Orlando może mieć słabszy dzień. Grając dzień po dniu i to jeszcze z długą podróżą do Philly to gospodarze są moim zdaniem faworytem tego meczu ale lepiej zagrać na under.
Under 202 @ 1.91*
Detroit Pistons @ Utah Jazz
Mecz na szczycie. Trudno by było inaczej skoro spotykają się druga najlepsza ekipa Wschodu z drużyną, która ma najlepszy domowy bilans w całej lidze. Na 27 meczów Jazzmani wygrali 23 a ostatni raz przegrali z Bostonem. A miało to miejsce jeszcze w ubiegłym roku... Pozatym wygrywali tutaj Houston Rockets na samym początku ligi oraz rewelacyjnie w Grudniu Portland Trail Blazers. Czy Pistons mają dziś szanse na powtórzenie tych wyników? Nie wydaje mi się. Jazz są jedną z najbardziej gorących drużyn w lidze. Wygrali 19 z ostatnich 23 meczów a ostatni raz kiedy przegrali drugi mecz z rzędu też miał miejsce jeszcze w ubiegłym roku. Co więcej Utah ostatni raz z Pistons przegrała 13 marca roku ... 2005. Porażki Jazz z Pistons w Salt Lake City nie pamiętają nawet najstarsi górale;-) Pistons to nigdy nie jest łatwy przeciwnik ale Utah ma możliwości by w swojej hali ich ograć.
Utah Jazz ML @ 1.82*
Charlotte Bobcats @ New York Knicks
Przejdę od razu do rzeczy. Nie wiem czy widzieliście ten filmik
http://pl.youtube.com/watch?v=nCJaOfyg5lk&feature=related ale pokazuje on, że w drużynie z MSG nie dzieje się zbyt dobrze. Zresztą to żadna nowość. Ostatnio jednak dzieją się rzeczy dziwniejsze od "normalnego" stanu Knickerbockers. Amerykańscy eksperci nie dają dzisiaj szans drużynie NYK i ja chyba też skuszę się na dość spory handicap na Bobcats. Nie gra Gerrald Wallace ale wciąż jest tam dość fajna grupa graczy. Wciąż walczą jeszcze o PO, mają bardzo mocny obwód i jeszcze silniejszy frontcourt. Myślę, że dziś mogą zdominować walkę na tablicach i powalczyć o zwycięstwo. Mecze między tymi drużynami były zawsze dość wyrównane i dziś powinno być podobnie.
Charlotte Bobcats + 7.0 @ 1.91
Phoenix Suns @ New Orleans Hornets
Nie będę za dużo rozpisywał się na temat tego meczu. Hornets ostatnio wyglądają bardzo przeciętnie. Trejd Bobby Jacksona im chyba nie posłużył. Nie był to jakiś wielki gracz ale od tego czasu NOH nie potrafią złapać rytmu. 3 porażki z rzędu w tym 20 punktowa porażka z Houston u siebie czy ze słabiutkimi Wizards. Dziś przeciwnik też grający nieprzewidywalnie . Ja jednak większe szanse daję gościom. NOH zagrają bez Wellsa i Pettersona. Kiedyś w ABC pokazywali statystykę, że gdy Mo nie rzuca conajmniej 10 punktów to NOH w 90 % przegrywają. Trudno mi zweryfikować czy to prawda ale ja postawię dziś na Suns.
Phoenix Suns + 3.0 @ 1.91*
Na pierwszy rzut oka zainteresowały mnie dziś nie zakłady na drużyny a dwa zakłady na under/over poszczególnych zawodników. Spodziewam się bowiem wyrównanego meczu z dość wysokim wynikiem a to zachęca mnie do zagrania na overy 22.5 Chrisa Paula i 25.5 Amare Stoudemire.
Chris Paul często w meczach ze słabszymi zespołami jest oszczędzany przez trenera Byrona Scotta. Stąd też jego średnia punktowa nie jest jakaś strasznie imponująca jak na gracza takiego formatu, bo ledwie 20.7 ppg. Bukmacherzy jednak zdają sobie sprawę z tego, że CP3 jest w stanie w każdym meczu rzucać ponad 30 punktów. Jeśli tylko dostanie czas. Gdy gra ponad 40 minut praktycznie za każdym razem przekracza barierę 23 punktów. W lutym takich meczów było 3 i najmiej zdobył 22 punkty wczoraj z WW. Poza tym rzucił przeciwko GSW 28 punktów w 46 minut oraz przeciwko Dallas 31 punktów w 40 minut. W ostatnich jego meczach z czołówką drużyn pod względem punktowym notował :
* DENVER 28 punktów
* @ GSW 24 punkty
* @ MEMPHIS 40 punktów
No i mecze przeciwko Phoenix Suns w tym sezonie :
* @ PHOENIX 42 punkty 50 minut
* @ PHOENIX 28 punktów 48 minut
* PHOENIX 21 punktów 31 minut
Dziś jako, że to bardzo ważny mecz dla obu zespołów spodziewam się, że Paul zagra około 40-45 minut i rzuci te 25-30 punktów.
Co do Amare to zmierza on po tytuł najlepszego gracza miesiąca. Gra po prostu rewelacyjnie. Zresztą popatrzcie na jego wyniki w Lutym !
Czerwoną kreską odzieliłem mecze w których nie było już Shawna Mariona, niebieską mecze kiedy grał już Shaq. Jak widać tylko raz w tych meczach Amare nie zdobył więcej niż 25 punktów. Wczoraj w Memphis. A to głównie dlatego, że grał krócej niż zwykle. Tylko 31 minut. Jak na niego to bardzo mało. Dziś powinien zagrać dłużej (z tych samych powodów co Chris Paul) i spodziewam się,że zdobędzie sporo punktów. Szak powiedział po przyjściu, że Amare się odrodzi i miał racje. Przypomina swoją grą tego zawodnika sprzed dwóch lat. Więcej ! Potrafi rzucać z półdystansu i czerpie tylko zyski z gry u boku takiego kolosa jak Shaq. Dziś powinien zdobyć w granicach 30 punktów.