Memphis Grizzlies - Dallas Mavericks
Na początek dubel NBA. Dallas już bez żadnych kontuzji (cały zespół jest zdrowy i gotowy do gry!) jedzie na mecz do absolutnego outsidera całej ligi - Memphis Grizzlies. Nie wyobrażam sobie, by Mavericks tego spotkania nie wygrali. Wygrali bowiem wszystkie 10 ostatnich spotkań h2h :
02/08/08 DAL 92 - MEM 81
01/28/08 MEM 84 - DAL 103
11/17/07 DAL 108 - MEM 105
02/07/07 DAL 113 - MEM 97
01/31/07 MEM 94 - DAL 95
11/18/06 DAL 89 - MEM 84
11/17/06 MEM 103 - DAL 115
05/01/06 MEM 76 - DAL 102
04/29/06 MEM 89 - DAL 94 (OT)
04/26/06 DAL 94 - MEM 79
W tym sezonie oba zespoły spotkały się aż trzykrotnie i za każdym razem wygrywali koszykarze z Dallas. Tylko w pierwszym spotkaniu między tymi zespołami mecz był zacięty. Ostatnie dwa mecze Dallas wygrywało różnicą co najmniej 10 punktów, przy czym mogli wygrać o wiele wyżej jednak postanowili odpuścić ostatnią kwartę. Dziś wątpię by tak zrobili, gdyż każda minuta jest ważna by zgrać nowych zawodników z zespołem. Nie spodziewam się by Jason Kidd zagrał 40 minut ale powinien zagrać te 30-35 minut. Podobnie Dirk Nowitzki oraz Josh Howard. Memphis są w beznadziejnej formie. Zespół opiera się tylko na szybkich kontrach, Rudym Gayu oraz strzelcach Navarro oraz Mike Millerze. Ten ostatni na dodatek może w tym meczu nie zagrać. Grizzlies myślą już o nowym sezonie, Dallas wręcz przeciwnie. Nawet jeśli goście zagrają na pół gwizdka w co nie bardzo wierzę gdy trenerem jest Avery Johnson to powinni to spokojnie wygrać . Liczę tutaj na 10-15 punktową wygraną.
Dallas Mavericks - 7 @ 1.91
1 jednostka
Dubel NBA
Sytuację Nets już opisywałem. Po odejściu Kidda ten zespół musi odczuć jego brak. W pierwszym meczu z Chicago zadziwiająco dobrze zagrał Carter oraz Williams i Nets wygrali szczęśliwie po dogrywce. Wtedy to jednak Byki zagrały beznadziejny mecz. Słabiutka skuteczność, brak pomysłu na grę. Nets z kolei mieli dzień konia. Rzucali na 43 % z gry, w tym 53 % skuteczność za 3 punkty. Wątpię, by zagrali drugi z rzędu tak dobry mecz. Zwłaszcza na wyjeździe. Indiana co prawda strasznie się męczy w tym sezonie. Ich bilans oraz ostatnie mecze statystycznie nie wyglądają najlepiej. Widziałem jednak ich ostatnie mecze i muszę przyznać, że widoczny jest postęp w ich grze. Porażki mimo, iż wysokie z Cavaliers, Pistons, Celtics czy te wcześniejsze z Magic, Rockets były dość pechowe ( a rywale przecież z samej czołówki) . Równie dobrze to oni mogli wygrać. Niestety brakuje tam lidera który wziąłby odpowiedzialność za wynik spotkania i w decydującym momencie rzucają nieskutecznie, tracą piłki itd. Dziś jednak z Nets nie powinno dojść do dramatycznej końcówki. Indiana powinna spokojnie kontrolować ten mecz i pewnie wygrać. U siebie są bardzo silni.
W drugim meczu stawiam na Nuggets, bo Byki też są tuż po dokonaniu wymiany. Oddali Wallace czy Smitha. Jak pokazały ostatnie tygodnie drużyny po zmianach nie od razu wchodzą w swój rytm a pierwsze spotkania są dość trudne dla nowych graczy. Wyjątek stanowił Gasol i Marion ale oni trenowali 3-4 dni z zespołem. Hughes i Gooden "wejdą do składu" z biegu. Denver zagra niemal w najsilniejszym składzie. Są ostatnio w bardzo dobrej formie. Dziś powinni wygrać.
Pacers + Nuggets @ 2.19
1 jednostka
Charlotte Bobcats - Sacramento Kings
W ostatnim meczu Bobki zdobyły tylko 65 czym samym dołączyły do niechlubnego grona zespołów które nie zdobyły 70 punktów (NYK,Memphis). Spurs ich po prostu zdominowali. Bobki rzucały tylko ze skutecznością 28 % ! Kompromitacja. Gerald Wallace nie trafił ani razu, Okafor tylko raz i to tylko dlatego, że zaliczył dunka. Paradoksalnie jednak to najlepszy moment, by zagrać na ... over. Drużyny często chcą pokazać w takiej sytuacji, że to był tylko wypadek przy pracy. Dziś okazja do tego bardzo dobra, bo rywal Sacramento Kings też lubi sobie porzucać. Ostatnio rzucili 105 punktów Portland i aż 119 Atlancie, czyli drużynom które nie zwykły tracić sporo punktów. Mimo, że odszedł Mike Bibby to strzelców tam nie brakuje. Jako, że szanse na PO też już prysły to i obrona nie jest już tak mocna. Obydwie drużyny spotkały się już ze sobą w tym sezonie i padł co prawda under, bo wynik brzmiał 105-91 ale jeśli bliżej się temu spotkaniu przejrzeć to zobaczymy, że obie drużyny oddały mnóstwo rzutów(ponad 170) a skuteczność była dość niska. Bobki miały 57 % na linii na przykład. Dziś jako, że obie drużyny zagrają w najsilniejszych składach, a strzelców im nie brakuje to spodziewam się overa.
Over 204 @ 1.91
1 jednostka
Orlando Magic - Philadelphia 76ers
Obydwie ekipy grają ostatnio bardzo dobrze. 76ers jednak po raz kolejny są niedoceniani przez bukmacherów. Ja rozumiem, że w tej drużynie nie ma gwiazd a w Orlando jest Howard + Magic rozgromili ostatnio Pistons ale : po pierwsze Orlando u siebie w hali gra gorzej niż na wyjazdach. Przegrali 3 z ostatnich 5 meczów u siebie. Fakt, że nie z byle kim ale jednak. Po drugie przed ASW grali z 76ers w Philly i bardzo szczęśliwie udało im się wygrać przy sporej "pomocy" sędziów. Po trzecie wreszcie bardzo podoba mi się gra młodych 76ers. Potrafią "zatrzymać" grę rywali spod kosza, sami zdobywając rekordowe ilości "łatwych" punktów. Dziś stawiałbym na
76ers + 8
NY Knicks-Toronto Raptors
Teoretycznie zdecydowanym faworytem powinni być goście. Głównie dlatego, że Knicks grają ostatnio jeszcze słabiej niż zwykle co wydaje się wręcz nieprawdopodobne. Potencjał jednak ta drużyna ma i może zaskoczyć, jeśli Thomas za bardzo im nie przeszkadza. Mimo wszystko trudno mi jest sobie wyobrazić, by Toronto mogło przegrać to spotkanie. Czysta dwójka po niezłym kursie to najlepszy wybór na ten mecz.
Detroit Pistons-Milwaukee Bucks
Ostanie dwa mecze w wykonaniu Pistons były beznadziejne. Zła gra w obronie, fatalna w ataku. Dziś jest szansa na powrót do normalności. Wracają do Detroit i grają z bardzo przeciętnymi Bucks. Bukmacherzy mimo ostatnich wpadek nie dają cienia szans gościom i trudno się z tym nie zgodzić. Trudno jednak też grać spotkanie po 1.10. Bardzo ładnie za to wygląda under 189.5. Taka linia na Pistons we własnej hali nie zdarza się często. Warto zagrać, bo Pistons dziś ( jestem przekonany) zagrają dobrze w obronie a Bucks na wyjazdach prezentują się bardzo słabo.
Under 189.5
Phoenix Suns-Boston Celtics
Jeszcze do niedawna ten mecz określany byłby meczem na szczycie. Grają ze sobą w końcu dwaj faworyci do Finału NBA. Trudno jednak teraz nazwać to spotkanie właśnie tak. Obydwa zespoły nie spisują się obecnie najlepiej. Przegrały po dwa ostatnie mecze. Suns z Shaqiem się jeszcze nie zgrali i ich gra to dla mnie niewiadoma. Celtics też grają ostatnio bardzo słabo. Zwłaszcza w obronie, gdzie tracą nad wyraz dużo punktów. NO BET.
Cleveland Cavaliers-Washington Wizards
Bukmacherzy dają nadzwyczajnie wysoki kurs na to spotkanie. Pewnie boją się kontuzji Cavs (Gibson,Varejao,Pavlović) o raz tego, że CC zagrać mogą bez swoich nowych nabytków co sprawi, że do dyspozycji trenera będzie tylko 6 graczy. Ja jednak nie mam żadnych informacji, by tak się stało więc gram na Cavs. Póki zdrowy jest LeBron zawsze warto grać na Cavs w Cleveland przeciwko takim zespołom. Zwłaszcza,, że wśród gości zabraknie Butlera.
Cavs - 2 @ 1.91
Mecz w Seattle to dla mnie no bet. W Sonics sporo zmian i to dobrze napewno nie wpływa na zespół ale Blazers prezentują się wyjątkowo słabo. Utah z kolei powinna sobie poradzić w LA. Pozostałe dwa mecze to dla mnie zagadka. NOH podejmują rewelacyjne Rakiety i to pewnie będzie najciekawszy dzisiejszy mecz. Dla mnie to jednak no bet.
Pozostałe typy :
Golden State Warriors-Atlanta Hawks - handicap : 0-9.5
2 1,85
GSW bez Biedrina i możliwe, że bez Stephena Jacksona. Warto spróbować.