Podsumowanie kolejki:

(3:0) @1.40

(1:0) @1.40

(0:3) @2.00

(4:2) @2.00

(2:0) @2.20

(2:1) @1.22
DNB (3:3) @4.50 (! zabrakło trafienia po jednym z dwóch słupków)
DNB (1:1) @5.00
Minął pierwszy miesiąc eksperymentu, wyszedłem na +50% początkowego salda. Założeniem było +100%, co w pewnym momencie zostało osiągnięte z niezłą nawiązką, ale zniweczyłem to kolejką w której kiepsko obstawiałem przez brak czasu (straciłem tam dokładnie dwie dychy, więc byłoby to 100% - kwestia trzymania się założeń)
Teraz są dwa tygodnie odpoczynku od
Ekstraklasy, trochę podreperuję swoje metody, ponadrabiam wszystkie zaległości. 12 września zaczynamy drugi miesiąc eksperymentu, tym razem od salda 300 zł. Cel to jego podwojenie bez ryzyka*.
* - bo można podwoić saldo stawiając na jeden mecz po kursie 2.0, ale taki kurs raz wejdzie, a raz nie wejdzie... moje granie ma się opierać na tym, że przy odpowiednim nakładzie pracy zawsze wchodzi w terminie miesięcznym. dla jednych to dużo pracy jak na 30 zł czy 300 zł, ale ja zakładam, że jak teraz się będzie udawać z trzema stówami to kiedyś będę podwajał kilka tysięcy złotych miesięcznie ???? albo i nie, jeżeli te prognozy będą o kant d rozbić ????