Mogę się tu wypowiedzieć, ponieważ przez 3 lata chodziłem na lekcje gry na gitarze. ???? Mnie głównie uczono gry tzw. na nuty, czyli musiałem uczyć się od podstaw nut,gamy itp. Szczerze mówiąc nigdy za tym nie przepadałem, a wolałem grę na akordy, bo zawsze można przy tym pośpiewać. :-D Ale mniejsza z tym. Co do szkoły to myślę, że nie jest ona niezbędna do nauki gry na gitarze. Znam wiele osób, które same nauczyły się gry na akordy i bardzo dobrze im to wychodzi. W internecie jest masa stron, gdzie można podpatrzeć parę rzeczy. Co do gitary to też myślę, że akustyk jest najlepszy na początek. Ma lepsze brzmienie od klasycznej, no a jeśli będąc cię bolały opuszki palców (na początku mogą boleć) to zawsze można założyć plastikowe struny.Na elektryku nie ma co zaczynać z wielu powodów. Tak jak zostało wspomniane trzeba nauczyć się podstawowych akordów na najprostszych biciach, na których można zagrać praktycznie wszystkie piosenki. Możesz też grać z tabulatorów co na pewno urozmaici utwory. ????