Narciarstwo Alpejskie 2014/2015

[rogerfede93]

Slalom Gigant Mężczyzn - Kranjska Gora
Start: 09:30​

Ted Ligety czy ukończy w TOP 3? - TAK @ 1.83 Bet365 4 miejsce
Amerykanin w tym sezonie jest lekko w cieniu Hirschera, ale w dalszym ciągu jest to wspaniały gigancista, który dosyć regularnie staje na podium. Jutro gigant na można powiedzieć jego stoku. Trasa ''Podkoren'' w Kranjskiej Gorze to jego miejsce. W siedmiu poprzednich latach rozegrano tutaj sporą ilość gigantów. Ligety wygrywał tutaj w 2008, 2009, 2010, 2012, 2013 i 2014 roku. W 2010 i 2011r zajmował jeszcze 3 lokaty. Widać, że profil tej trasy i ustawienie bramek po prostu mu sprzyja i czuje się tutaj niezwykle pewnie. Ograć Hirschera na pewno będzie trudno, ale oprócz tej dwójki tak wielu kandydatów do podium nie ma. Francuz Pinturault to zawsze nieobliczalny zawodnik, Niemiec Neureuther to groźny rywal, ale spokojnie do pokonania. Reszta na czele z Dopferem, Raichem, Fanarą itp to solidni giganciści jednak to już troszkę niższa półka i z nimi Ted zazwyczaj nie ma większych problemów. Amerykanin powinien potrzymać tą świetną passę i jutro na pewno będzie mocnym kandydatem do podium. Jeżeli nie przydarzy mu się nagle jakiś duży błąd to powinien liczyć się w walce o największe cele.

 

[rogerfede93]

Slalom Mężczyzn - Kranjska Gora
Start: 09:30​

Felix Neureuther czy będzie na podium? TAK @ 1.76 Bet365 9 miejsce
Niemiec to chyba najbardziej równy zawodnik w stawce na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Wystarczy wspomnieć, że na 18 ostatnich startów, to aż 15 miejsc na podium, 3 slalomy nie ukończył. W tym sezonie rozegrano 8 slalomów i w 7 stał na podium. Przed rokiem na tej trasie okazał się bezkonkurencyjny. Wygrał w pięknym stylu. Jest to zawodnik jeżdżący niezwykle miękko, świetnie czuje śnieg i potrafi doskonale wycinać poszczególne skręty. Obecny lider klasyfikacji generalnej w slalomie. Na pewno motywacji mu nie zabraknie. Kolejny dobry występ bardzo przybliży go do małej kryształowej kuli. Wiadomo, że każda seria się kończy. Nadejdzie ten moment kiedy ukończy zawody i znajdzie się po za podium. Jednak na razie dyspozycja Niemca w dalszym ciągu utrzymuje się na niezwykle wysokim poziomie i powinien po raz kolejny powalczyć o zwycięstwo.

 

[rogerfede93]

Finał PŚ - Meribel​

Ostatnie 4 konkurencje dla kobiet i mężczyzn + rywalizacja drużynowa i kolejny sezon przejdzie do historii. Jednak emocji na pewno nie zabraknie, gdyż w dalszym ciągu mamy mnóstwo nie wiadomych. Walka o duże i małe kryształowe kule zapowiada się pasjonująco.

Program zawodów:
18.03.2015 - Środa
09:30 - Zjazd Mężczyzn
11:00 - Zjazd Kobiet
19.03.2015 - Czwartek
09:30 - Supergigant Mężczyzn
11:00 - Supergigant Kobiet
20.03.2015 - Piątek
10:30 - zawody drużynowe

21.03.2015 - Sobota
09:00 i 11:30 - Slalom Kobiet
10:00 i 12:30 - Slalom Gigant Mężczyzn
22.03.2015 - Niedziela
09:00 i 11:30 - Slalom Mężczyzn
10:00 i 12:30 - Slalom Gigant Kobiet
-------------------------------------------
Zjazd Mężczyzn


Guiellermo Fayed vs Dominic Paris 1 @ 1.57 Bet365 5-22
Obaj zawodnicy mają jeszcze szanse na podium w rywalizacji o PŚ w zjeździe. Jednak w końcówce sezonu dużo lepsze wrażenie robi Fayed. Francuz cały czas jeździ równo i solidnie. Utrzymuje wysoką dyspozycję zjazdową. Jutro zawody u siebie w kraju, na dobrze znanym stoku i przed własną publicznością. Jedyny rozegrany trening, w którym zajął 2 miejsce tylko potwierdził, że jest to alpejczyk, który będzie się liczył w walce o podium. Fayed lubi takie szybkie zjazdy jak ten w Meribel, gdyż potrafi znakomicie szusować i wycisnąć z nart ile tylko się da. Paris miał wspaniały początek sezonu, ale tak od mistrzostw świata stracił trochę pewności w swojej jeździe. Dalej zajmuje miejsca w ''10'', ale już do podium brakuje sporo. Zaczyna się gubić i popełniać drobne błędy, które potem mocno wpływają na gorszy czas. Nie jest tak pewny w swoich poczynaniach jak 2-3 miesiące temu. Na tej trasie lepszy wynik powinien uzyskać Fayed. To jest taki czarny koń zawodów i bez problemu może się pokusić o podium, bo dyspozycja ku temu odpowiednia.

Zjazd Kobiet

Stacey Cook vs Johanna Schnarf 1 @ 1.61 Bet365 14-DNF

Panie rywalizowały tutaj w 2013r. Wtedy zjazd był bardzo szybki i taki typowy, bez dużej ilości ciasnych skrętów. Liczyły się przede wszystkim umiejętności szusowania. W tym roku jest podobnie, a już treningi potwierdzają, że takie alpejki jak Vonn czy Maze będą tutaj niezwykle mocne. Swoje może coś dorzucić właśnie ktoś taki jak Stacey Cook. Amerykanka ten sezon ma dosyć przeciętny, ale i tak zajmuje wyższe miejsce w klasyfikacji zjazdowej niż Schnarf. Włoszka to zawodniczka na miejsca w drugiej, trzeciej ''10'' . Niczym szczególnie się nie wyróżnia. Natomiast dla Cook taki zjazd to szansa na solidny wynik. Na pewno profil trasy pod nią i może powalczyć. Na dwóch treningach szybsza od rywalki. Na pierwszym o 0.31, na drugim o 0.87s. Niewątpliwie ma po swojej stronie więcej atutów i liczę, że jutro zaprezentuje się bardzo przyzwoicie.​

 

[rogerfede93]

Supergigant Mężczyzn​

Matthias Mayer vs Dominik Paris 1 @ 1.44 Bet365 DNF-17 (Szkoda, tragiczny Paris, ale Mayer upadł)

Paris dzisiejszym swoim występem w zjeździe tylko potwierdził, że jego dyspozycja od mistrzostw świata poszła diametralnie w dół. To już nie jest ten sam zawodnik jak w grudniu-styczniu. Zmęczenie sezonem daje chyba znać, bo Włoch stracił mnóstwo pewności w swojej jeździe. Co start to jakiś błąd na trasie, który nie pozwala mu powalczyć o lepszy wynik. Przy nim rezultaty Mayera wyglądają o wiele lepiej. 4 miejsce na MŚ, dwa zwycięstwa w Saalbach, 3 miejsce w GaPa. Oczywiście zdarzają mu się słabsze starty, ale forma całkiem solidna. Jeżeli Paris nie poradził sobie w zjeździe to wątpię, aby dał radę w bardziej krętym starcie w SG. Austriak jest lepiej ułożonym technicznie zawodnikiem, jeździ pewniej. Dobrze czuje śnieg i jest w stanie pod koniec tego sezonu szybciej poruszać się po alpejskich trasach. Jeżeli jutro przejedzie solidnie, bez większych błędów to powinien z tej rywalizacji wyjść zwycięsko.

Supergigant Kobiet
Nadia Fanchini vs Dominique Gisin 1 @ 1.83 Bet365 11-12

Końcówka sezonu w wykonaniu Fanchini jest więcej niż przyzwoita. Kilka świetnych rezultatów, pewna jazda i widać, że jeszcze udało się jej zaoszczędzić siły. Dzisiejszy zjazd nie poszedł po jej myśli, popełniła kilka błędów, ale właśnie supergigant to zdecydowanie lepsza dla niej konkurencja. Więcej skrętów, bardziej techniczna trasa troszkę ją faworyzuje. Natomiast Gisin wyraźnie na trasie w Meribel nie czuje się najlepiej. Beznadziejne wyniki w treningach, słaby występ w jej popisowej konkurencji jaką jest zjazd na pewno nie napawają optymizmem. Generalnie cały ten sezon po prostu słaby w wykonaniu mistrzyni olimpijskiej ze Sochi. Dla niej SG to słabsza strona, gdyż jest to alpejka, która najpewniej czuje się na odcinkach szybkich, gdzie można długo szusować. Na przestrzeni całego sezonu lepsze wyniki notuje Włoszka i to daje jej lepszą pozycję w klasyfikacji supergiganta. Niewątpliwie forma z ostatnich tygodni pozwala jej wierzyć w miejsce w '8'' jutrzejszych zawodów. Gisin jeździ bez błysku, bez pewności i wcale się nie zdziwię jak jutro po raz kolejny zajmie miejsce w ogonie stawki.​

 

[rogerfede93]

Zawody drużynowe (mieszane)
Start: 10:30​

Szwecja vs Francja 1 @ 1.66 Bet365 2-5
Na starcie 7 reprezentacji: Austria, Szwecja, Francja, Szwajcaria, Niemcy, Słowenia i Włochy. Rywalizacja na podobnych zasadach jak miało to miejsce podczas MŚ w Beaver Creek.
Drabinka przedstawia się następująco:
Austraia wolny los
Szwecja vs Francja
Szwajcaria vs Niemcy
Słowenia vs Włochy
Wybrałem pojedynek numer dwa i stawiam tutaj na zwycięstwo Szwecji, która wystąpi w na prawdę mocnym składzie: Hector, Swenn Larsson, Wikstroem, Hargin, Myhrer. Francja to zestawienie: Baud, Worley, Faivre, Muffat Jeandet. Szwecja jest brązowym medalistą mistrzostw świata. Teraz skład bardzo podobny, brakuje tylko Holmner. U Francuzów też te same twarze z wyjątkiem Jeandeta. W USA szału trójkolorowi nie zrobili, odpadli w ćwierćfinale. W tej konkurencji bardzo ważnym czynnikiem jest szybkość, sprawne, dynamiczne poruszanie się między bramkami. Szwedki powinny zrobić robotę. Hector, Swenn Larsson to dynamicznie jeżdżące dziewczyny, powinny dobrze się tutaj odnaleźć. Natomiast Worley notuje beznadziejny sezon. Podczas MŚ tak słabo pojechała w pojedynku 1/8, że na 1/4 już nie wyszła. Ona jest zbyt wolna w skrętach i to nie jest odpowiednia dla niej zabawa. Baud to też przeciętna alpejka, bez jakiś większych sukcesów. Żeńska część reprezentacji Szwecji spokojnie może dać 2pkt. U mężczyzn też przewaga, bo Hargin i Myhrer to specjaliści wysokiej klasy, którzy już nie raz startowali w podobnych zawodach z bardzo dobrym skutkiem. U Francuzów Faivre nie zachwyca, powalczyć może Muffat, ale z nim też różnie bywa. Chimeryczny zawodnik. Szwecja zawsze w takich zawodach plasuje się na podium, pasuje im taka rywalizacją, gdyż mają po prostu równy skład i każdy może dołożyć coś od siebie. Wynik 3-1 bardzo prawdopodobny. Nawet przy remisie 2-2 taka Hector i Hargin są w stanie wykręcić super czasy i zagwarantować awans do dalszej fazy rywalizacji. Zawody drużynowe to zawsze mniej prestiżowe zawody, trochę więcej luzu i zabawy. Stawka zatem stosunkowo niska, ale na pewno warto obejrzeć, bo będzie ciekawie.

 

[rogerfede93]

Slalom Kobiet
9:00

Kathrin Zettel vs Nicole Hosp 1 @ 1.66 Bet365 11-10 (znowu te 0,02s, szkoda)
Pojedynek dwóch doświadczonych Austriaczek. Lepszą, a przede wszystkim dużo równiejszą slalomistką jest Zettel, która zalicza się do ścisłej światowej czołówki. Obecnie 4 w klasyfikacji generalnej slalomu. Przez cały sezon jeździ równo. Wszystkie 8 dotychczasowych slalomów ukończyła, z czego aż 6 razy była w pierwszej ''8'' zawodów. Znakomicie techniczne, pewnie jeżdżąca alpejka. Jest o wiele pewniejsza w swoich poczynaniach niż jej koleżanka z reprezentacji. Hosp błysnęła raz, na początku sezonu w Aspen kiedy wygrała. Potem już było tylko gorzej. Generalnie Nicole zrobiła spory postęp w konkurencjach szybkościowych i na tym slalom trochę ucierpiał. Zbyt dużo ryzykuje i szarpie na trasie. Często kończy się to wyjechaniem z niej. W tym sezonie na 9 startów(wliczając MŚ), aż 4 razy nie ukończyła. Nie czuje się jakoś bardzo pewnie i wyraźnie ma spory problem z czystą, płynną jazdą. Nie potrafi do końca wyważyć ryzyka. Popełnia sporo drobnych błędów, spóźnia kolejne skręty i w konsekwencji przekłada się to na słabszy czas. Po Zettel można się spodziewać dwóch równych przejazdów, które dadzą jej wysoką pozycję. Ze strony Hosp może być rożnie, gdyż ostatnie jej starty slalomowe nie są jakoś udane, a to na pewno odbija się na jej pewności siebie. Stawiam na pewniejszą z Austriaczek, która dodatkowo będzie miała przewagę lepszego numeru. Zettel pojedzie z 7, Hosp z 13 i to może mieć przy warunkach panujących w Meribel spore znaczenie, gdyż jest ciepło i dziury na trasie robią się dosyć szybko.
Na starcie pojawi się Anka Fenninger. Widać, że dziewczyna walczy o każdy punkt, który potem może być bezcenny. Jutro możemy już dużo wiedzieć. Maze musi być na pudle, innej opcji nie widzę dla niej jak chce walczyć o kryształową kulę.

Slalom Gigant Mężczyzn
10:00

Thomas Fanara vs Benjamin Raich 1 @ 1.66 Bet365 3-21


Fanara to obecnie jeden z najlepszych gigancistów na świecie. Świetny sezon w jego wykonaniu. Na 7 startów, aż 5 razy był w pierwszej ''8'', w tym dwa razy na podium. Aktualna dyspozycja też wysoka, a podium sprzed tygodnia z Kranjskiej Gory tylko to potwierdza. Stok w Meribel dobrze mu znany. Ustawienie bramek ze w względu na profil stoku powinno być stosunkowo otwarte co też mu powinno sprzyjać. Zawodnik dynamiczny, będący w dobrej formie. Powalczy o podium. Natomiast Raich radzi sobie zadziwiająco dobrze w tym sezonie. Jednak ostatnie starty już nieco słabsze. Austriak nie jeździ już tak agresywnie, troszkę wydłuża poszczególne skręty i przez to często traci cenny czas. Zdarza mu się nie ukończyć zawodów i generalnie nie jest tak pewnym zawodnikiem jak Fanara. Widać po nim zmęczenie długim sezonem. Więcej sił zachował Francuz, pokazuje, że dalej stać go na szybkie, płynne poruszanie się między bramkami. Liczę, że pójdzie za ciosem i na koniec tego udanego sezonu jeszcze raz zawalczy o przyzwoity wynik.
Hirscher jutro powinien świętować zdobycie 4 z rzędu dużej kryształowej kuli. Inny scenariusz już mało prawdopodobny i cudu być nie może. O 2 miejsce w klasyfikacji giganta powalczą Ligety i Pinturault. Dzieli ich 33pkt.​

 

[rogerfede93]

Slalom Mężczyzn
09:00​

Mattias Hargin vs Alexander Khoroslilov 1 @ 1.83 Bet365

Hargin w ostatnim czasie robi lepsze wyniki. Cały czas jeździ niezwykle skutecznie i równo. Przed tygodniem 3 miejsce podczas slalomu w Kranjskiej Gorze. W czwartek świetnie startował podczas konkurencji drużynowej, gdzie jego niezwykle dynamiczna jazda mogła robić wrażenie. Bardzo mi się podoba jego styl jazdy. Jutro startując z "1" po idealnej trasie podobnie jak w ubiegłym tygodniu może wykręcić doskonały czas i ustawić się w bardzo korzystnej sytuacji. Khorosilov zaszalał w Schladming pod koniec stycznia na swojej ulubionej trasie odnosząc zwycięstwo, ale z upływem kolejnych tygodni jego wyniki nie wyglądały już tak różowo. Nie udane mistrzostwa świata, przed tygodniem też pozycja za Harginem. Generalnie brakuje mi trochę większej agresji w postawie Rosjanina. Zbyt dużo kalkuluje i trochę jeździ za pasywnie. Stok w Meribel preferuje właśnie zawodników agresywnych tj Hargin, Hirscher czy Kristoffersen, którzy są w stanie na odcinkach bardziej płaskich poruszać się dynamicznie i zwinnie między tyczkami. Lepsza dyspozycja po stronie Szweda i na tym stoku powinien tylko to potwierdzić.

Slalom Gigant Kobiet
10:00​

Mikaela Shiffrin vs Sara Hector 1 @ 1.57 Bet365
Amerykanka to gigancistka najwyższej klasy. Obecnie trzecia w klasyfikacji giganta. Zawodniczka świetna technicznie, która wręcz idealnie wycina poszczególne skręty. W dalszym ciągu ma o co walczyć. Przede wszystkim walka toczy się o 3 miejsce w klasyfikacji generalnej całego PŚ. Na ten moment ma tylko 42pkt straty i przy założeniu że Vonn jakoś wiele tutaj nie ugra to miejsce w pierwszej ''4'' powinno dać pudło w generalce. Patrząc na to jak ambitną jest zawodniczką na pewno podejdzie maksymalnie skoncentrowana i da z siebie wszystko. Dyspozycja wysoka, więc będzie walczyć. Natomiast Hector miała swoje 5min w tym sezonie, ale czym dalej tym wyniki słabsze. Brakuje jej dynamiki i nie jest już tak pewna. Ostatnie starty bardzo przeciętne i raczej na poziomie jej rzeczywistych możliwości. Ostatnie 3 giganty na korzyść Shiffrin. Amerykanka będzie się bić o podium. Hector co najwyżej o miejsce w ''8''. Jeżeli Mikaela nie popełni jakiegoś dużego błędu, pojedzie dwa razy na swoim poziomie to w tej rywalizacji nie będzie miała żadnych problemów.