Narciarstwo alpejskie 2010/11

[lukaszx]

Niestety,poczekamy do niedzieli,aby sprawdzic kto miał racje.Dzisiejszy super-G odwołany.

Ja nie muszę czekać, aby wiedzieć kto miał rację. W ogóle nie wiem jak można porównać MARCHAND-ARVIER do Maze. Przecież to różnica kilku klas. Maze to od dwóch lat czołowa alpejka świata. 4 i 6 miejsce w klasyfikacji generalnej. Specjalizuje się w konkurencjach technicznych, najlepiej jeździ gigant, w którym dwa ostatnie sezony kończyła na 3 miejscu w klasyfikacji generalnej gigantu. Ale ostatnimi czasy bardzo poprawiła też konkurencje szybkościowe, co potwierdza 7 i 8 miejsce w klasyfikacji generalnej SuperG w dwóch ostatnich latach plus srebrny medal na olimpiadzie w Vancouver w SuperG. Marchand jest to zawodniczka co najwyżej średniej klasy. Jeździ tylko konkurencje szybkościowe, ale bez żadnych sukcesów, oprócz jednego ekscesu na MŚ. Tylko raz w klasyfikacji generalnej zjazdu ukończyła sezon w czołowej 10 na 9 miejscu. W SuperG, ani razu nie zajęła miejsca w czołowej 10 na koniec sezonu.

Maze na głowę bije Francuzkę i to nie ulega dyskusji.

Peace.

 

[jedrula]

ja mówię tylko o tych konkretnych zawodach a nie o całokształcie,tu niczego akurat nie neguję

 

[lukaszx]

ja mówię tylko o tych konkretnych zawodach a nie o całokształcie,tu niczego akurat nie neguję

Wiadomo, w pojedynczych zawodach teoretycznie każdy może pokonać każdego, 1 błąd może zaważyć na wyniku, ale większości przypadków wygra Maze i kurs 2.0 uważam za duże value. I nie rozumiem podejścia, że w niedziele przekonamy się kto miał rację, bo tak jak napisałem, w pojedynczym starcie wszystko może się zdarzyć i ocenić można dopiero po kilku startach.

 

[stskarol]

2010-12-19 09:45, Slalom gigant - mężcz., Świat
Jakiej narodowości będzie zwycięzca?
Typ: Austria
Kurs: 3.75
Buk: Bwin


Na niedzielny dzień wybrałem typ z Slalomu Giganta mężczyzn który odbędzie się w Alta Badia. Typ wydaje się trochę nie codzienny ale kurs, który dał bukmacher bwin nie pozwalał mi przejść bokiem do tego meczu. W moim przekonaniu zwycięzca tych zawodów będzie narodowości Austriackiej a dokładniej jak dla mnie zwycięzcą będzie Romed Baumann, Benjamin Raich lub Marcel Hirscher. Austriacy po poprzednim bardzo przeciętnym sezonie bardzo przyłożyli się do treningu i widać tego wyniki. Z zawodów na zawody coraz lepiej spisują się reprezentanci tego kraju. W ten weekend w supergigancie triumfował Walchofer a wczoraj w zjeździe drugie miejsce zajął Baumann, który w piątek był 5. Świetnie wczoraj spisał się także Raich który był na 4 miejscu. Jak ktoś uważa że Baumann to tylko konkurencje szybkościowe to się bardzo myli a przykładem jest tego np. 4 miejsce tego zawodnika w w gigancie Beaver Creak a wiemy że jak ktoś jest w formie to potrafi ciągle jeździć świetnie przykładem tego jest Carlo Janka w poprzednim sezonie w zawodach w Stanach. Innym faworytem jest Marcel Hirscher, tutaj inaczej niż Baumann bo Marcel jest specjalistą tylko konkurencji technicznych.Wygrał dokładnie tydzień temu slalom w Val d isiere a w gigantach był dotychczas 2, 3 i 6. Hirscher wygrał już cztery razy w karierze gigant a w tym był dwa razy na podium i myślę że jest jednym z głównych faworytów. Jak trzeciego mam nie obliczalnego Benjamina Raicha który zawsze potrafi spłatać figla. W karierze wygrywał giganty trzy razy. Jak dla mnie Austriacy w tym sezonie zdominują PŚ a jutro któryś z nich przełamie passe Ligetego.

 

[lukaszx]

Jak mówisz, że o zwycięstwo może powalczyć Baumann to ja nie mam więcej pytań. Jak można stawiać, na zwycięstwo kogoś, kto nawet nigdy nie stał na podium giganta?? Więc następnym razem prosiłbym o więcej powagi.
Co do typu to nie mówię, nie. Po ostatnim fatalnym sezonie w wykonaniu Austriaków, nastąpiły przetasowania na stanowiskach trenerów i widać efekty już na początku tego sezonu. No, ale dobra forma Austriaków to jedno, a fantastyczna forma Ligetyego to drugie. Amerykanin wygrał 2 dotychczasowe giganty i zrobił to w bardzo przekonujący sposób. Nie wygrał jeszcze nigdy 3 razy z rzędu, ale teraz jest na to duża szansa, bo jeździ na prawdę wyśmienicie. Z pozostałych faworytów Svindal i Janka na początku sezonu nie zachwycają, za to groźny może być Blardone, , który będzie jechał u siebie, doskonale zna tą trasę, wygrywał tu dwukrotnie, m.in w zeszłym roku. Z Austriaków, tak jak napisałeś groźni na pewno będą Hirscher i Raich, który od początku sezonu jeżdżą bardzo dobrze, a gigant to przecież ich specjalność. Także o zwycięstwo powinni walczyć Ligety, Blardone, Raich i Hirscher, a może włączy się świetnie jeżdżący w Alta Badia Włoch Simoncelli. Jednak największe szanse ma Ligety, potem Blardone, a dopiero potem Austriacy. Sam zamierzam zagrać coś takiego:

Hirscher v Svindal
AKO. 1.75 ​

// A Ligety ciągle nie pokonany.

 

[jedrula]

Slalom gigant
dziś czas na porażke T.Ligety,a tym który, Go pokona moze być Massimiliano Blardone

@ 2.40 na tę pare w betsson
lekko też Blardone w top3 @ 2.10 bet365
jeszcze lżej Blardone win @ 6.75

nie tym razem

 

[lukaszx]

Pietilae-Holmner, M - Zuzulova, V
AKO. 1.60 ​

O Zuzulovej pisałem już stronę wcześniej. Słowaczka jest od dłuższego czasu w słabej formie, akurat wtedy co przeciwko niej stawiałem, zaliczyła najlepszy start od bardzo dawna, bo zajęła 4 miejsce, ale to tylko 1 z 2 ukończonych startów w tym sezonie, pozostałe kończyły się wypadnięciem z trasy. Mam nadzieję, że jutro znowu nie pojedzie życiowego przejazdu, ale nic na to nie wskazuje. Maria to specjalista od konkurencji technicznych. Jeździ slalom i gigant, może bez jakiś wielkich sukcesów, ale jest za to bardzo regularna. Miejsca w okolicach 10 to jej miejsca, choć w tym sezonie zdążyła już wygrać ostatni slalom w Aspen, także jest w dobrej formie. Szwedka będzie startować z numerem 1, więc będzie jechała po pięknie przygotowanej trasie, a Zuzulova ma dopiero 20 numer. Wszystko wskazuje, że to Pietilae-Holmner zajmie lepsze miejsce z tej pary, ale czy tak będzie to stok zweryfikuje.

 

[gju]

Bank - Sasaki 1 (1.7)(sasaki dwa płynne, spokojne przejazdy i to wystarczyło na banka, który niestety w drugim musiał podchodzić)
Ondrej rozwinął się niesamowicie w ostatnich latach. Wydawało się, że wyprodukowanie narciarza z tej części europy, który walczyłby regularnie o miejsca w pierwszej 20stce PŚ jest niemożliwe. Ondrej jednak dał radę. Duża siła, świetnie ułożony na nartach i duża dynamika. Sasaki natomiast, to jak każdy Japończyk, świr. Moim zdaniem, trasa w Kitz nie jest trasą, która honoruje takich zawodników. Wręcz przeciwnie - Sasaki będzie miał problem, żeby przy swojej agresywności dojechać do mety, albo dojechać do mety bez większych błędów.
Pranger - Janyk 1 (1.85)
Pranger, stary wyjadacz. Najczęściej trenuje sam, już bez trenerów, z jednym pomocnikiem. Wielka klasa. W tym sezonie, forma może nie jest zachwycająca, ale startujemy w Kitz w Austrii, dziesiątki tysięcy kibiców i dobrze znana mu trasa + umiejętności to wszystko na korzyść Prangera. Majkel natomiast strasznie nieregularny. Nie spełnia oczekiwań. Nie przypuszczam, żeby mógł dzisiaj powalczyć o jakieś dobre miejsce.

 

[gju]

Hargin - Zurbriggen 1 (1.65)
Hargin to świetny slalomista. osobiście czekam, aż wyjdą mu dwa dobre przejazdy bo wtedy podium ma jak w banku. szwajcar natomiast zgubił formę slalomową, zresztą postawił na dojście do czołówki w konkurencjach szybkościowych, a to jak wiemy zazwyczaj przeszkadza w osiąganiu świetnych wyników w SL.
Ostatnio w Kitz stawiałem tak samo i Zurbriggen nie miał nic do powiedzenia.
Grange - Herbst 1 (1.7)
Grange wraca do wielkiej formy po problemach zdrowotnych. Osobiście nie jestem fanem Grange i w ogóle francuskiej szkoły jazdy, ale gość pierońsko zapieprza. W Kitz pokazał, że wszystko już okej. Herbst natomiast cały czas bezbarwny. Niby co raz bliżej czołówki, ale jednak forma jeszcze nie ta co w tamtym sezonie.
Neureuther - Razzoli 2 (1.7)(otóż to. tak jak pisałem - nieprzewidywalność, dziś Razzoli wypadł z trasy na przedostatniej tyczce!)
Troszkę mniej pewny typ ze względu na nieprzewidywalność Razzoliego. Pozatym jednak wszystkie argumenty po stronie Włocha - mistrza olimpijskiego. Imponująca siła, technika i dynamika jak na swój rozmiar. Felix na razie zasługuje na miano wiecznego talentu, który raz na sezon ma większy przebłysk, ale tak to albo wypada, albo jest poza ścisłą czołówką. Niby troszkę to zaczyna stabilizować, ale dalej to nie to.

 

[jedrula]

gju.wielkie gratulacje,bardzo ładnie ustrzeliłeś.Powiem szczerze że byłem dosc sceptyczny,najbardziej do pary z Herbstem,ba nawet zostałem poproszony o komentarz do dwóch pierwszych typów i przyznaję odradziłem granie.No ale na swoje usprawiedliwienie mam to,że sam nie grywam slalomów specjalnych. jeszcze raz graty ????

 

[gju]

dziękuje ????
Cuche - Svindal 1 (1.55)
Cuche cały czas świetny. Przejazdy Zjazdowe w Kitz czy Chamonix miód, cud, cukierki tralala! Niesamowite! gość jakby z innej planety. On się nawet składa w pozycje zjazdową w połowie skoku! ???? w SG i DH cały czas Cuche jest wielki. forma dopisuje. Svindal bez błysku. Można próbować!

 

[gju]

Svindal - Guay 1 (1.55)
Svindal na największych imprezach zawsze się spina. SG w Gapa powinien mu pasować. Wczoraj było widać jak ten SG męczy kobiety, a mężczyźni jadą jeszcze ze spora wyżej. Svindalowi dokońca trasy sił nie zabraknie. Poza tym Svindal po prostu jest w formie i powinien walczyć o medale, może nawet o najwyższe lokaty. Guay'a bardzo lubię, najchętniej jego bym widział jako wygranego tego pojedynku, Kanadyjczyk już w jednym z SG pokazał, że po kontuzji większych śladów nie ma, ale tak czy tak wszystko jest po stronie Norwega. Svindal to taka męska kopia Julii Mancuso...i na najważniejszych imprezach zawsze widać najlepszą wersje Aksela.

 

[jedrula]

Dzis zjazd men w MŚ w Ga-Pa
z expektu Christof Innerhofer - Silvan Zurbriggen 2 @3.55
bardzo mi sie ten kurs spodobał,w Ga-Pa nastapiło załamanie pogody,przyszła odwilż,śnieg stał się bardzo mięki,tracą na tym specjalisci od zjazdów po oblodzonej trasie,a takim specem niewątpliwie jest Włoch

 

[pawacki]

.WC Downhill Garmisch Partenkirchen
TOP 3
Anna Feninger ( kurs 4,00)
Winner margin
0,00-0,10 seconds (kurs 5,00)
AKO-20
Stawka 5 zł Ewentualna wygrana 100 zł
Dosyć ciekawy typek i bardzo możliwy,Anna moja ulubiona zawodniczka dobrze spisuje się na tych mistrzostwach,Ma już jedno złoto za kombinacje (1 przejazd slalomu + zjazd) myślę ze taki medal dodał jej troszkę skrzydeł i będzie walczyła o kolejny medal,szczególnie że dobrze spisywała się w treningach jak wczorajszy zwycięzca Guay. Natomiast rywalizacja jest tak duża,że może to się wszystko rozstrzygnąć w setnych sekundach.Myślę,że warto zagrać za jakieś grosze

 

[gju]

Bank - Inerhofer 1 (1.65) (ALE JAJA!!! ???? )
Inerhofer lubi walczyć w kombinacjach, ale ze slalomem cały czas jest na bakier. Niestety, bez odpowiednich umiejętności slalomowych w superkombinacjach, ciężko zrobić duży wynik. Bank świetnie się spisywał na treningach zjazdowych. I wcale to nie jest duże zaskoczenie. Na zawodach pojechał troszkę gorzej, ale i tak w stosunku do Włocha nie stracił dużo. Myślę, że dzisiaj ta różnica będzie jeszcze mniejsza. a każdy wie, że Ondrej specjalistą od slalomów jest bardzo dobrym.
Jansrud - Myhre 1 (1.5)
Jansrud ma na prawdę świetne wyniki w superkombinacjach w tym sezonie. Wygląda duże lepiej niż Myhre. Nic nie wskazuje na to, żeby dzisiaj miało być inaczej niż zawsze czyli żeby Myhre objechał Jansruda.
niesamowita kombinacja. superniespodzianki. ????

 

[gju]

Kostelic - Miller 1 (1.6)
Na Gamebookers jeszcze nie wiele typów na jutro, ale znalazłem coś takiego. Kurs bajka. Bode'go uwielbiam i uważam za niesamowitego narciarza, ale to już trochę melodia przeszłości. Oczywiście stać go na błyski, ale tylko już w konkurencjach szybkościowych. W konkurencjach technicznych Bode już praktycznie nie istnieje. Tym bardziej na takich trasach. Najczęściej nie dojeżdża do mety, albo ma niezliczone przygody na trasie, które usuwają go na dalekie pozycje. Kostelic natomiast wraca wypoczęty na stoki GAPA. Forma na pewno cały czas bardzo bardzo wysoka i myślę, że przy sprzyjających wiatrach Chorwat ma szansę powalczyć o medal, tym bardziej, że już pokazywał w tym sezonie, że i w GS potafi być na pudle. Warunki i konfiguracja stoku, zapewne też ustawienie będzie pasowało Chorwatowi. Myślę, że spokojny, płynny, dokładny, techniczny przejazd w połączeniu z wydobyciem odpowiedniej szybkości na bardziej płaskiej końcówce to to co się będzie jutro liczyło, a to wszystko jest domeną Chorwata.
???? bezsensu jest stawianie na narciarstwo alpejskie. kolejny raz wszystko się potwierdza w pierwszej części i kolejny raz w drugiej części dzieją się rzeczy nieprzewidywalne. ani razu jeszcze w tym sezonie kostelic nie spieprzył tak drugiego przejazdu. jechał kompletnie jak nie on.