Temat z analizami Najpierw wiedza, potem kupon
- Utwórz temat rytelson
- Rozpoczęty
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #26#
John Mcnally Peter Polansky 1 @1.85
Tim van Rijthoven Brayden Schnur 1 @1.33
Alastair Gray Gijs Brouwer 2 @1.85
@4.55
1j.
Krótko bo śpiący jestem.
ITF Cancun, 18:00 Polansky jest stary i bez formy, a młody Amerykanin ma ostatnio dobre wyniki.
CH Forli 4, 12:00. van Rijthoven jest zwyczajnie lepszy. Ostatni mecz Shnura był bardzo słaby a Rijthoven takich zawodników jak Shnur pokonuje.
ITF Glasgow,11:00. Gray to zawodnik typowo naITF, Brouwer rozbija się po challengerach.
John Mcnally Peter Polansky 1 @1.85
Tim van Rijthoven Brayden Schnur 1 @1.33
Alastair Gray Gijs Brouwer 2 @1.85
@4.55
1j.
Krótko bo śpiący jestem.
ITF Cancun, 18:00 Polansky jest stary i bez formy, a młody Amerykanin ma ostatnio dobre wyniki.
CH Forli 4, 12:00. van Rijthoven jest zwyczajnie lepszy. Ostatni mecz Shnura był bardzo słaby a Rijthoven takich zawodników jak Shnur pokonuje.
ITF Glasgow,11:00. Gray to zawodnik typowo naITF, Brouwer rozbija się po challengerach.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #27#
Philip Sekulic James Mccabe 1 @1.95
3.5j.
ITF Canberra, 1:30. Coś dla nocnych marków. Mecz dwóch 18-latków. Zarówno Sekulić jak i jego rywal są poza pierwszą 800-tką rankingu ATP. Sekulić jednak w juniorskim rankingu ITF zajmował 22. miejsce, a McCabe 77. Kolej na potencjały obu graczy, ten zdecydowanie jest po stronie Sekulic'a, który w ubiegłym roku dwukrotnie był finalistą turniejów ITF. McCabe ma lepszy bilans, lecz natłukł go w kwalifikacjach i rundach wstępnych. Kierując się zasadą "jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz" znowu przewaga jest po stronie Sekulica, który zagrał bardzo dobrze (80% 1st i 2nd service) i wygrał w dwóch setach z Walkinem(856.) 6:3, 7:6. McCabe ograł po 3 setach będącego bez formy Li Tu. W dodatku jego serwis (70% i 50%) nie był jego mocną bronią.
Philip Sekulic James Mccabe 1 @1.95
3.5j.
ITF Canberra, 1:30. Coś dla nocnych marków. Mecz dwóch 18-latków. Zarówno Sekulić jak i jego rywal są poza pierwszą 800-tką rankingu ATP. Sekulić jednak w juniorskim rankingu ITF zajmował 22. miejsce, a McCabe 77. Kolej na potencjały obu graczy, ten zdecydowanie jest po stronie Sekulic'a, który w ubiegłym roku dwukrotnie był finalistą turniejów ITF. McCabe ma lepszy bilans, lecz natłukł go w kwalifikacjach i rundach wstępnych. Kierując się zasadą "jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz" znowu przewaga jest po stronie Sekulica, który zagrał bardzo dobrze (80% 1st i 2nd service) i wygrał w dwóch setach z Walkinem(856.) 6:3, 7:6. McCabe ograł po 3 setach będącego bez formy Li Tu. W dodatku jego serwis (70% i 50%) nie był jego mocną bronią.
84,5K
rytelson
Użytkownik
84,5K
rytelson
Użytkownik
Statystyki luty:
Kupony zagrane: 27
Kupony wygrane: 8
Kupony zwrócone: 1
Kupony przegrane: 18
Suma stawek: 54.5j.
Zysk/strata: - 7.42j.
Yield: - 13.61%
Marzec
Typ #1#
Legia Warszawa - Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Typ: Legia Warszawa
Kurs: 1.60
10/10
Wtorek(15.03.22), 18:45. Staram się nie obstawiać polskiej piłki bo to trochę jak rzut monetą. Jednakże z racji swojej pracy i sytuacji na Ukrainie, nie mam kompletnie czasu na oglądanie swojego ulubionego tenisa. Życie. Wracając do meczu to Legia raczej nie ziści "mokrego snu" większości Polski bo są zwyczajnie drużyny słabsze. Do takich zalicza m.in Termalica. Najgorsza drużyna ligi, co więcej najgorsza drużyna "na wyjazdach". Strzelili na wyjazdach raptem 8 goli, stracili 20. Poza "wygibasem" z Wartą Poznań (0:1) to wyniki "Wojskowych" raczej już wróciły do normalności. Ostatnie 4 mecze to 4 wygrane. Termalica na 4 mecze wygrała dwa, uzupełniając to łomotem 0:5 od Lecha. Co do Legii to tyły wyglądają spoko, Wieteska wreszcie bez baboli, Rose się ogarnął, Mladenović bez szału ale poprawnie. Z przodu poza Josue i Wszołkiem trochę piłkarska "patola" z drewniakiem Pekhartem i miękkim Raulem. Jednak na Bruk Bet to powinno wystarczyć.
Kupony zagrane: 27
Kupony wygrane: 8
Kupony zwrócone: 1
Kupony przegrane: 18
Suma stawek: 54.5j.
Zysk/strata: - 7.42j.
Yield: - 13.61%
Marzec
Typ #1#
Legia Warszawa - Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Typ: Legia Warszawa
Kurs: 1.60
10/10
Wtorek(15.03.22), 18:45. Staram się nie obstawiać polskiej piłki bo to trochę jak rzut monetą. Jednakże z racji swojej pracy i sytuacji na Ukrainie, nie mam kompletnie czasu na oglądanie swojego ulubionego tenisa. Życie. Wracając do meczu to Legia raczej nie ziści "mokrego snu" większości Polski bo są zwyczajnie drużyny słabsze. Do takich zalicza m.in Termalica. Najgorsza drużyna ligi, co więcej najgorsza drużyna "na wyjazdach". Strzelili na wyjazdach raptem 8 goli, stracili 20. Poza "wygibasem" z Wartą Poznań (0:1) to wyniki "Wojskowych" raczej już wróciły do normalności. Ostatnie 4 mecze to 4 wygrane. Termalica na 4 mecze wygrała dwa, uzupełniając to łomotem 0:5 od Lecha. Co do Legii to tyły wyglądają spoko, Wieteska wreszcie bez baboli, Rose się ogarnął, Mladenović bez szału ale poprawnie. Z przodu poza Josue i Wszołkiem trochę piłkarska "patola" z drewniakiem Pekhartem i miękkim Raulem. Jednak na Bruk Bet to powinno wystarczyć.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Typ #2#
S.Mochizuki M.Kukushkin 1 @4.10
2/10
Kwal. ATP Miami 17:30. Nie uważam tego typu za mega pewniaka, ale to value w mojej ocenie. Kurs @1.22 na Kukushkina? W dodatku z triumfatorem Wimbledon Jr z 2019? Troszkę przesada. Wczoraj niby Kukushkin ograł Albota, ale po męczarniach. Ja bym tego nie ujął w kategorii "Kukushkin wygrał" tylko "Albot przegrał". Pierwszy set Kazach spał, drugi orał do TB gdzie wygrał 9:7, no a w trzecim Albot padł psychicznie. Młody Japończyk wczoraj też grał bardzo przeciętnie, niby urwał pierwszego seta Rune (88.) ale to raczej było spowodowane dyspozycją rywala, który później skreczował. Na pewno kurs @4.10 wart gry.
S.Mochizuki M.Kukushkin 1 @4.10
2/10
Kwal. ATP Miami 17:30. Nie uważam tego typu za mega pewniaka, ale to value w mojej ocenie. Kurs @1.22 na Kukushkina? W dodatku z triumfatorem Wimbledon Jr z 2019? Troszkę przesada. Wczoraj niby Kukushkin ograł Albota, ale po męczarniach. Ja bym tego nie ujął w kategorii "Kukushkin wygrał" tylko "Albot przegrał". Pierwszy set Kazach spał, drugi orał do TB gdzie wygrał 9:7, no a w trzecim Albot padł psychicznie. Młody Japończyk wczoraj też grał bardzo przeciętnie, niby urwał pierwszego seta Rune (88.) ale to raczej było spowodowane dyspozycją rywala, który później skreczował. Na pewno kurs @4.10 wart gry.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Typ #3#
Alexander Bernard Daniel de Jonge 1 @3.60
1/10
ITF Cabalasas kwalifikacje, 19:30. Drugie dziś value. Uważam, że kurs jest zawyżony, gdyż Bernard to perspektywiczny i młody grajek. W zeszłym roku w Wimbledon Jr rozstawiony z 13.(2 runda), w juniorkim Roland Garros 10. (1 runda), French Opan Jr (10.) czy US Open 16. (3 runda). Ewidentnie coś tam umie, widać że coś sobą reprezentuje Jego rywall - de Jong - to właściwie to tę młodziak, wysoki Holender, jednak na tym poziomie mental jest bardzo istotny i w mojej opinii jest on po stronie Bernarda.
Alexander Bernard Daniel de Jonge 1 @3.60
1/10
ITF Cabalasas kwalifikacje, 19:30. Drugie dziś value. Uważam, że kurs jest zawyżony, gdyż Bernard to perspektywiczny i młody grajek. W zeszłym roku w Wimbledon Jr rozstawiony z 13.(2 runda), w juniorkim Roland Garros 10. (1 runda), French Opan Jr (10.) czy US Open 16. (3 runda). Ewidentnie coś tam umie, widać że coś sobą reprezentuje Jego rywall - de Jong - to właściwie to tę młodziak, wysoki Holender, jednak na tym poziomie mental jest bardzo istotny i w mojej opinii jest on po stronie Bernarda.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Typ #4#
F.Tiafoe B.Nakashima 1 @1.95
Yuki Mochizuki Max Houkes 1 @1.75
Eliakim Coulibaly Clement Tabur 1 1.95
@6.65
5/10
ATP Miami, 1:30. Bardzo lubię Tiafoe. W tym roku bez szału, ale myślę, że po przerwie od gry w lutym wchodzi na właściwe tory. Nadzieję daje mecz z Nakashimą, tym Nakashimą co gra za kilka godzin. Co prawda w innym turnieju (Indian Wells) ale na tej samej nawierzchni i kilka dni później. Sam Nakashima jest bardzo perspektywicznym zawodnikiem, ma za sobą dwa finały (bez triumfu) w turniejach rangi ATP, dwa sukcesy w turniejach rangi CH, ale wszystko w pierwszej połowie ubiegłego roku, no do 1go sierpnia, kiedy to był finalistą w Atlancie. W tym roku też marnie z wynikami, tu niby w I rundzie odprawił Kwona, ale to nie ta półka co Tiafoe.
ITF Antalaya, 9:00. Na pewno bardziej znany jest brat Yuki - Shintaro, jednak starszy nie znaczy bardziej utalentowany. Uważam, że n mączkę ma on idealne warunki fizyczne. Niski (173 cm), lekki (60 kg) i zwinny. Za rywala ma Holendra - Houks'a. Szczerze powiem nieznam go i nie kojarzę by coś ważnego wygrał. Wczoraj porządny mecz z Gakhovem, jednak po 3 setówce a potem jeszcze szarpanina w deblu z STB ale przegranym. To demotywuje.
ITF Monastir, 9:30. Coulibaly właściwie przyssał się do twardej nawierzchni i większość meczów rozgrywa tam. Wczoraj w dobrym stylu ograł Estończyka Lajala, Tabur w nieco gorszym ale również odprawił zawodnika z RPA. Jednak czemu Iworyjczyk? A no ma on więcej sukcesów w singlu niż rywal, który lubuje się w deblu. Coulibaly 3 finały w Challengerach, z czego dwa razy triumfował, a Tabur dziewięciokrotnie jako deblista, gdzie czuje się jak ryba w wodzie.
EDIT: Po pierwszym meczu Cash Out +196,00.
F.Tiafoe B.Nakashima 1 @1.95
Yuki Mochizuki Max Houkes 1 @1.75
Eliakim Coulibaly Clement Tabur 1 1.95
@6.65
5/10
ATP Miami, 1:30. Bardzo lubię Tiafoe. W tym roku bez szału, ale myślę, że po przerwie od gry w lutym wchodzi na właściwe tory. Nadzieję daje mecz z Nakashimą, tym Nakashimą co gra za kilka godzin. Co prawda w innym turnieju (Indian Wells) ale na tej samej nawierzchni i kilka dni później. Sam Nakashima jest bardzo perspektywicznym zawodnikiem, ma za sobą dwa finały (bez triumfu) w turniejach rangi ATP, dwa sukcesy w turniejach rangi CH, ale wszystko w pierwszej połowie ubiegłego roku, no do 1go sierpnia, kiedy to był finalistą w Atlancie. W tym roku też marnie z wynikami, tu niby w I rundzie odprawił Kwona, ale to nie ta półka co Tiafoe.
ITF Antalaya, 9:00. Na pewno bardziej znany jest brat Yuki - Shintaro, jednak starszy nie znaczy bardziej utalentowany. Uważam, że n mączkę ma on idealne warunki fizyczne. Niski (173 cm), lekki (60 kg) i zwinny. Za rywala ma Holendra - Houks'a. Szczerze powiem nieznam go i nie kojarzę by coś ważnego wygrał. Wczoraj porządny mecz z Gakhovem, jednak po 3 setówce a potem jeszcze szarpanina w deblu z STB ale przegranym. To demotywuje.
ITF Monastir, 9:30. Coulibaly właściwie przyssał się do twardej nawierzchni i większość meczów rozgrywa tam. Wczoraj w dobrym stylu ograł Estończyka Lajala, Tabur w nieco gorszym ale również odprawił zawodnika z RPA. Jednak czemu Iworyjczyk? A no ma on więcej sukcesów w singlu niż rywal, który lubuje się w deblu. Coulibaly 3 finały w Challengerach, z czego dwa razy triumfował, a Tabur dziewięciokrotnie jako deblista, gdzie czuje się jak ryba w wodzie.
EDIT: Po pierwszym meczu Cash Out +196,00.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Statystyki marzec:
Kupony zagrane: 4
Kupony wygrane: 2
Kupony zwrócone: 0
Kupony przegrane: 2
Suma stawek: 18j.
Zysk/strata: +2.79j.
Yield: +15.50%
Kwiecień
Typ #1#
Benfika Lizbona - Liverpool FC
Benfika lub remis
@3.00
2/10
Anglikom zawsze szło w Portugalii jak po grudzie.
Kupony zagrane: 4
Kupony wygrane: 2
Kupony zwrócone: 0
Kupony przegrane: 2
Suma stawek: 18j.
Zysk/strata: +2.79j.
Yield: +15.50%
Kwiecień
Typ #1#
Benfika Lizbona - Liverpool FC
Benfika lub remis
@3.00
2/10
Anglikom zawsze szło w Portugalii jak po grudzie.
84,5K
rytelson
Użytkownik
Typ #3#
A.Davidovich F. D.Goffin 2 @1.73
Marco Trungelliti Raul Brancaccio 1 @1.60
@2.77
2.5/10
ATP Monte Carlo, 12:10. Fokina wczoraj ograł niby Djoko, co robi wrażenie, lecz zagłębiając się w szczegóły to Serb to raczej przegrał, nie Hiszpan wygrał. 55% 1st service, 41% 2nd service, 5 DF i tylko 1 as...Fokina jest bardzo przyzwoity, jednak dziś może mieć problemy. Jego rywal Goffin odprawił tu już Leheckę (2;0) i Evansa (2:0). Brytyjczyk jest lepszy od dzisiejszego rywala Goffina, a nawiązał walkę tylko w 1. secie.
CH Madryt, 12:30. Gdyby nie walkower Lopeza w poprzedniej rundzie to Brancacchio by już tu nie było. Dziki fart, w żadnym wypadku nie wielki skok. Trungelliti wczoraj odprawił potencjalnie lepszego - Gianessiego, dziś ma słabszego.
A.Davidovich F. D.Goffin 2 @1.73
Marco Trungelliti Raul Brancaccio 1 @1.60
@2.77
2.5/10
ATP Monte Carlo, 12:10. Fokina wczoraj ograł niby Djoko, co robi wrażenie, lecz zagłębiając się w szczegóły to Serb to raczej przegrał, nie Hiszpan wygrał. 55% 1st service, 41% 2nd service, 5 DF i tylko 1 as...Fokina jest bardzo przyzwoity, jednak dziś może mieć problemy. Jego rywal Goffin odprawił tu już Leheckę (2;0) i Evansa (2:0). Brytyjczyk jest lepszy od dzisiejszego rywala Goffina, a nawiązał walkę tylko w 1. secie.
CH Madryt, 12:30. Gdyby nie walkower Lopeza w poprzedniej rundzie to Brancacchio by już tu nie było. Dziki fart, w żadnym wypadku nie wielki skok. Trungelliti wczoraj odprawił potencjalnie lepszego - Gianessiego, dziś ma słabszego.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #5#
S.Tsitsipas A.Zverev 1 @1.9
2/10
ATP Monte Carlo, 15:30. Półfinał turnieju, tu już nie ma nikogo z przypadku. Obu Panów nie trzeba nikomu przedstawiać. Grek 5. w rankingu, Niemiec 3. - generalnie światowy TOP. Czemu jednak Tsitsipas? A no dlatego, że wczoraj zrobił coś nieprawdopodobnego. W meczu ze Schwarzmanem, który do "ogórków" nie należy ze stanu 0:4 w 3. secie wyciągnął na 6:4. Pokazał jak bardzo mu zależy i jak bardzo chce osiągnąć tu sukces sprzed roku, kiedy to wygrał. Zverev ze swoim miękkim charakterem i "czajnikowatym" łbem czegoś takiego by nie zrobił, przy 0:4 zapewne by zwątpił i nie pokazałby woli walki, znając jego "charakterność". Druga sprawa H2H. Pomijam fakt ogólej gry obu Panów. 9 pojedynków 6:3 na korzyść Greka, jednak 2:0 na "mączce" i to mnie najbardziej nastraja optymizmem. Po trzecie, bilans Zvereva na mączce 141/71, Tsitsipasa 140/45, czyli ciut lepszy Greka. Próbujmy, na pewno wygra dobry tenis
S.Tsitsipas A.Zverev 1 @1.9
2/10
ATP Monte Carlo, 15:30. Półfinał turnieju, tu już nie ma nikogo z przypadku. Obu Panów nie trzeba nikomu przedstawiać. Grek 5. w rankingu, Niemiec 3. - generalnie światowy TOP. Czemu jednak Tsitsipas? A no dlatego, że wczoraj zrobił coś nieprawdopodobnego. W meczu ze Schwarzmanem, który do "ogórków" nie należy ze stanu 0:4 w 3. secie wyciągnął na 6:4. Pokazał jak bardzo mu zależy i jak bardzo chce osiągnąć tu sukces sprzed roku, kiedy to wygrał. Zverev ze swoim miękkim charakterem i "czajnikowatym" łbem czegoś takiego by nie zrobił, przy 0:4 zapewne by zwątpił i nie pokazałby woli walki, znając jego "charakterność". Druga sprawa H2H. Pomijam fakt ogólej gry obu Panów. 9 pojedynków 6:3 na korzyść Greka, jednak 2:0 na "mączce" i to mnie najbardziej nastraja optymizmem. Po trzecie, bilans Zvereva na mączce 141/71, Tsitsipasa 140/45, czyli ciut lepszy Greka. Próbujmy, na pewno wygra dobry tenis
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #6#
Thiago Monteiro - Giulio Zeppieri 1 @1.40
5j.
ATP Belgrad kwalifikacje, 17:00. Brazylijczyk to zwyczajnie powinien "wziąć". Raz, że jest lepszym zawodnikiem w rankingu, to forma jest zdecydowanie po jego stronie. Ten rok "dodatni" 14/11, na mączce 9/7. Włoch słabiutko bo w sezonie 4/8, na mączce 2/5. Słabiutko, na papierze Brazylijczyk nie powinien mieć większych problemów.
Edit: Miał mega problemy ale ogarnął.
Thiago Monteiro - Giulio Zeppieri 1 @1.40
5j.
ATP Belgrad kwalifikacje, 17:00. Brazylijczyk to zwyczajnie powinien "wziąć". Raz, że jest lepszym zawodnikiem w rankingu, to forma jest zdecydowanie po jego stronie. Ten rok "dodatni" 14/11, na mączce 9/7. Włoch słabiutko bo w sezonie 4/8, na mączce 2/5. Słabiutko, na papierze Brazylijczyk nie powinien mieć większych problemów.
Edit: Miał mega problemy ale ogarnął.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Roberto Quiroz - Matias Zukas 1 @1.42
8j.
CH Aquascalientes kwal., 19:30. Rober Quiroz jest już zawodnikiem wiekowym jak na tenisistę (30 lat) ale wciąż prezentuje jakiś poziom. Dziś jego rywalem będzie 447. w rankingu, Argentyńczyk - Zukas. Paanowie trzykrotnie mieli przyjemność ze sobą grać i trzykrotnie górą był Quiroz, co prawda były to dawne pojedynki (2x 2016) i jeden sprzed roku. Co ważne - wszystkie na mączce. W tym roku Ekwadorczyk bilans 18/12, na "clay" 7/4, natomiast Argentyńczyk 3/4 łącznie, wszystkie mecze na mączce. Quiroz odprawił w poprzedniej rundzie Safwata 2:0, Zukasa Decampsa. Mecz będzie ciekawy, liczę że jednostronny.
Edit: Nie spodziewałem się za tak to spapra i przegra 1:6, 2:6...
8j.
CH Aquascalientes kwal., 19:30. Rober Quiroz jest już zawodnikiem wiekowym jak na tenisistę (30 lat) ale wciąż prezentuje jakiś poziom. Dziś jego rywalem będzie 447. w rankingu, Argentyńczyk - Zukas. Paanowie trzykrotnie mieli przyjemność ze sobą grać i trzykrotnie górą był Quiroz, co prawda były to dawne pojedynki (2x 2016) i jeden sprzed roku. Co ważne - wszystkie na mączce. W tym roku Ekwadorczyk bilans 18/12, na "clay" 7/4, natomiast Argentyńczyk 3/4 łącznie, wszystkie mecze na mączce. Quiroz odprawił w poprzedniej rundzie Safwata 2:0, Zukasa Decampsa. Mecz będzie ciekawy, liczę że jednostronny.
Edit: Nie spodziewałem się za tak to spapra i przegra 1:6, 2:6...
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #10#
Arthur Cazaux Jay Clarke 1 @1.67
4j.
Aguascalientes Challenger , 19:30. Zapewne Cazauxa zna mało kto, lecz to bardzo zdolny junior, który swą grę opiera na serwisie, co pokazał we wczorajszym meczu 1. rundy z Lenzem, gdzie nabił 18 asów przy 2 DF, w dodatku zaprezentował się bardzo przyzwoicie mając 90% 1 st service i nie dał rywalowi szansy na BP. Jako junior, czyli całkiem niedawno bo ma 19 lat, był nr. 4 rankingu. W seniorskim tenisie radzi sobie całkiem nieźle, gdzie 6 razy był w finałach ITF, trzykrotnie triumfując. W deblu też miał sukcesy,jako finalista turniejów(bez wygranej), jednak debel to inna para kaloszy. Jego rywal, Jay Clarke też miał sukcesy(i to w CH) ale w latach 2018-2019, wczoraj zagrał bardzo dziwny mecz z Sugitą. Dwa pierwsze sety wyrównane, potem Sugita dostał od niego "monocykl". Niby 11 asów ale też 7 DF. Pierwszy set zakończył 3 breakami dla rywala od 5:4 do 5:7, Kontynuował słabą grę w 2. secie gdzie było już 0:3, potem zrobił 7:5, a trzeci to zagadka czy Sugita miał rakietę. Także "zaciął się" i liczę też na to dziś.
Arthur Cazaux Jay Clarke 1 @1.67
4j.
Aguascalientes Challenger , 19:30. Zapewne Cazauxa zna mało kto, lecz to bardzo zdolny junior, który swą grę opiera na serwisie, co pokazał we wczorajszym meczu 1. rundy z Lenzem, gdzie nabił 18 asów przy 2 DF, w dodatku zaprezentował się bardzo przyzwoicie mając 90% 1 st service i nie dał rywalowi szansy na BP. Jako junior, czyli całkiem niedawno bo ma 19 lat, był nr. 4 rankingu. W seniorskim tenisie radzi sobie całkiem nieźle, gdzie 6 razy był w finałach ITF, trzykrotnie triumfując. W deblu też miał sukcesy,jako finalista turniejów(bez wygranej), jednak debel to inna para kaloszy. Jego rywal, Jay Clarke też miał sukcesy(i to w CH) ale w latach 2018-2019, wczoraj zagrał bardzo dziwny mecz z Sugitą. Dwa pierwsze sety wyrównane, potem Sugita dostał od niego "monocykl". Niby 11 asów ale też 7 DF. Pierwszy set zakończył 3 breakami dla rywala od 5:4 do 5:7, Kontynuował słabą grę w 2. secie gdzie było już 0:3, potem zrobił 7:5, a trzeci to zagadka czy Sugita miał rakietę. Także "zaciął się" i liczę też na to dziś.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #11#
Lorenzo Giustino Emilio Nava 2 @1.45
5.5j.
CH Praga, 14:00. Zacznę od osobistej opinii. Mianowicie nie lubię zawodników pokroju Włocha z jednej przyczyny. Tacy jak on już nic nie wygrają, spadli do tenisowej 2 ligi, nic nie wnoszą. Ubiegły rok bardzo kiepski, ten zapowiada się również dramatycznie. 4 wygrane w 15 meczach. Facet ma 30 lat i wszystko co najlepsze za sobą. Niby ograł Penistona 6:3, 6:2, ale na marnych statystykach, w dodatku Peniston miał 49% 1st service. Dla odmiany Nava gra bardziej widowisko, rozwalił Fayzeva i Poullie oddając im po 4 gemy. Trzeba jednak zaznaczyć, że Pouille zagrał fatalnie, raptem 50% 1st service. Nava to kwalifikant, zatem zna korty, jest młody, więc o zmęczeniu nie ma mowy. Powinien poradzić obie z "dziadkiem" z Włoch.
Lorenzo Giustino Emilio Nava 2 @1.45
5.5j.
CH Praga, 14:00. Zacznę od osobistej opinii. Mianowicie nie lubię zawodników pokroju Włocha z jednej przyczyny. Tacy jak on już nic nie wygrają, spadli do tenisowej 2 ligi, nic nie wnoszą. Ubiegły rok bardzo kiepski, ten zapowiada się również dramatycznie. 4 wygrane w 15 meczach. Facet ma 30 lat i wszystko co najlepsze za sobą. Niby ograł Penistona 6:3, 6:2, ale na marnych statystykach, w dodatku Peniston miał 49% 1st service. Dla odmiany Nava gra bardziej widowisko, rozwalił Fayzeva i Poullie oddając im po 4 gemy. Trzeba jednak zaznaczyć, że Pouille zagrał fatalnie, raptem 50% 1st service. Nava to kwalifikant, zatem zna korty, jest młody, więc o zmęczeniu nie ma mowy. Powinien poradzić obie z "dziadkiem" z Włoch.
Ostatnia edycja:
