Do gali wręczenia
Oscarów która odbędą się w Dolby Theatre w Hollywood
w nocy z 24 na 25 lutego 2013r. zostało niecałe dwa tygodnie więc pora na analizy. Relacje na żywo z gali będzie transmitowała telewizja
Canal+ o 2:30 czasu polskiego.
Najpierw zacznę od bardzo pewnych typów. A więc zaczynajmy! Oscar goes to...
Najlepszy aktor - Daniel Day Lewis (Lincoln) @1.03 Tobet
Będzie to trzeci oscar dla Daniela (przez wielu uważany za obecnie najlepszego aktora na świecie), całkowicie zasłużony gdyż jak już pisałem przy okazji złotych globów Daniel Day Lewis nie zagrał postacie prezydenta Stanów Zjednoczony on po prostu się w niego wcielił.
Najlepsza aktorka drugoplanowa - Anne Hathaway (Les Miserables) @1,02 Tobet
20 minut w filmie i Oscar ? Jak najbardziej. Dawno nie widziałem tak uwypuklanych emocji, "I dreamed a dream" (zaczęcam do oglądnięcia tej sceny albo chociaż posłuchania tej piosenki) i "poświecenie" swoich włosów dla filmu. To wszytko złoży się na zasłużonego oscara.
Najlepszy film nieanglojęzyczny - Amour @1,05 Tobet
Tutaj również nie ma się co rozpisywać.
Film zgarnia wszystkie nagrody w tym roku w swojej kategorii. Dodatkowo jeszcze 4 nominacje: dla reżysera, najlepszy
film i aktorka oraz scenariusz.
Najlepsze efekty specjalne - Życie Pi @1,15 Unibet
Najlepsze zdjęcia - Claudio Miranda (Życie Pi) @1,08 Bet365
11 nominacji musi przełożyć się na nagrody. Ze względu na to, że w głównych kategoriach Life of Pi nie ma dużych szans, uważam że podzieli los zeszłorocznego "Hugo i jego wynalazek" i zgarnie wiele nagród w kategoriach technicznych. Efekty specjalne na najwyższym poziomie a zdjęcia (szczególnie te na wyspie) zapierają dech w piersiach.
Najlepsza piosenka - Skyfall (Adele) @1,15 Unibet
Adele stworzyła piosenkę Skyfall dla brytyjskiego filmu o tym samym tytule. Nowy
film o agencie 007 obiegł cały świat a piosenka stała się jego wizytówką. Na gali Adele na żywo zaśpiewa właśnie "Skyfall"i już to może świadczyć o tym, że artystka będzie musiała pofatygować się na scenę po raz drugi po odbiór statuetki. Po za tym konkurencji też nie ma zbyt poważnej.
Najlepszy aktor drugoplanowy - Christoph Waltz (Django) @2,95 Tobet
Tutaj zgadzam się z analizą enrico (że Lewis wygra pierwszy plan i drugi plan już raczej nie przypadnie aktorowi z tego samego filmu oraz
film The Master z Hoffanem przeszedł bez zbytniego echa). Od siebie dodam tylko, że parę dni temu Waltz wygrał w tej kategorii na BAFTA. Ciekawostką jest, że zdobywca Złotego Globa w tej kategorii odbiera również Oscara. Ostatni, który nie zdobył oscara, wygrywając Złotego Globa był Eddie Marphy w 2007r.
Ogólnie najlepsza rola Waltza w Django z pośród wszystkich nominowanych, do połowy filmu można go uznać za głównego bohatera.
Najlepszy film animowany - Merida waleczna (Brave) @2,35 Tobet
Brave ma już w swojej kolekcji Złotego Globa oraz nagrodę Bafty za najlepszy
film animowany.W upolowaniu hat-trica przeszkodził Ralph Demolka, który zdobył nagrodę Annie za najlepszy
film animowany. Ja jednak uważam, że to Brave otrzyma oscara. Już sama animacja włosów Meridy robi ogromne wrażenie.
Film z duża dawką humoru, uczy oraz potrafi wzruszyć w niektórych momentach.
Frankenweenie? Nie. Co prawda
film oryginalny stworzony przez ulubieńca akademii - Tima Burtona ale dla mnie mimo wszytko trochę straszny i nie sądzę aby dzieciakom miło oglądało się taki obraz. W końcu
film animowany skierowany jest do namłodszych widzów.
Najlepszy reżyser - Michael Heneke (Amour) @17,0 Bet365
W filmie
Amour upatruje
czarnego konia tegorocznych Oscarów. Statuetkę w kategorii
film nieanglojęzyczny Michaela Haneke ma już w kieszeni. W kategorii Najlepszy
film... nie oszukujmy się Amour nie ma większych szans. Ale wracając do reżyserii, kiedy pierwszy raz zobaczyłem nominacje w tej kategorii byłem pewien, iż pasują one idealnie pod zwycięstwo Stevena Spielberga. Ale czy to by nie było za proste. Spielberg zrobił bez wątpienia genialny
film, zbierał do niego informacje niemalże od dekady. Ale spójrzmy: reżyser, który jest uważany za faworyta w tej kategorii nie zdobył tak naprawdę żadnego wyróżnienia za
film Lincoln (tylko DDL jak na razie ratuje honor tego filmu). Miłość to drugi po "Białej wstążce"
film Michela Heneke, który zdobył nominacje do Najlepszego Filmu.
"Amour"
film prosty a zarazem arcydzieło. Pokazuje historie, która chcą nie chcą może dotyczyć każdego z nas. Wątpię aby kiedykolwiek Heneke (70 lat) ponownie stworzył tak świetny
film. Myślę, że spokojnie może pokusić się o wygranie tej kategorii szczególnie przy braku Bena Affleca oraz Kathryn Bigelow.
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa - Emannuelle Riva (Amour) @5,5 Expekt
Oczywiście kurs drastycznie spadł po zwycięstwie w tej samej kategorii na BAFTA. Gdzie pokonała Jennifer Lawrence i Jessice Chastain ( aktorki ,ktore są uważane za faworytki w tym wyścigu). Ponad to francuska zdabyła nominacje Critics Choice Awards oraz nagrodę krytyków z Los Angeles dla najlepszej aktorki.
Jessica Chastain zagrała W Zero Dark Thirty Maye, agentkę, która pół swojego życia poświęciła na poszukiwanie Osamy. Statyczna, bez zbytnich uwidocznionych uczuć, no po prostu nudy ale... Jessica miała zagrać taką postać w tym filmie, agentkę skupioną na jednym celu i do niego dążącą, która jest zamknięta na inne aspekty życia. W tym wypadku nominacja to i tak duże wyróżnienie, gdyż kunsztu aktorskiego w tej roli nie było za wiele.
Więc obawy co mojego typu są tylko w postaci Jeniffer Lawrence. 22 letnia aktorka jest lubiana przez Akademię. W Silver Linings Playbook rola poprawna, ale bez żadnych fajerwerek. Na jej koncie Złoty Glob i Gildia aktorów ekranowych ( wygrane bez nominacji dla Emannuelle Rivy). Za to Francuska po:
1. Gra najtrudniejszą i najambitniejszą role ze wszystkich nominowanych aktorek. W wieku 85 lat zdecydować się na zagranie takiej postaci w Amour, na prawdę pełen szacunek. Francuzka pokazuje swoim młodszym koleżanką miejsce w szeregu.
2. Nie od dziś wiadomo, że Akademia ma sympatie profrancuskie a więc tu argument za Lawrence się równoważy. Ponad to Riva dokładnie w noc oscarową kończy 86 lat! Wierzę, że członkowie Akademii których średnia wieku wynosi 62 lat według Los Angeles Times docenią zdecydowanie najlepszą i najstarszą nominowaną w tej kategorii.
Najlepszy Film - Lincoln (Steven Spielberg) @7,0 Bet365
Tutaj odsyłam do analizy w poście na temat Złotych Globów. Chciałbym również sprostować wypowiedź z poprzedniego mojego postu, mianowicie: "a bodajże od pięciu lat oscary dostają filmy razem z ich reżyserami" - ostatnia taka sytuacja miała miejsce w 1989r. Mowa tu o Argo bo tylko Lincoln i Argo walczą obecnie o statuetkę. Bez nominacji dla Bena Affleca szanse Operacji Argo maleją i kurs 7,0 na Lincolna to mega value.