17/12/2011 - Everton – Norwich – 16:00 CET
Także polknałem haczyk na ten zakład po kursie 1.80. Typ jest pod lupa od srody (wtedy kurs był 1.73) i poczatkowo chcialem go zagrac w zakladach na zywo, ale niestety nie będę miał takiej możliwości.
Everton w tym sezonie u siebie jeszcze nie zachowal czystego konta bramkowego – w kazdym meczu u siebie tracil przynamniej jednego gola – a gole na Goodison Park strzelaly takie ekipy, jak np.: Queens Park Rangers, Wolverhampton czy Sheffield United – czyli zespoly bedace w tabeli nizej od Kanarkow.
Norwich to fajna ekipa, która po awansie do PL nie peka przed nikim i nawet jeżeli gra na wyjazdach z lepszymi zespołami to stwarza sobie szanse na zdobywanie bramek – strzelili w tym sezonie już m. in.: na Stamford Bridge, Anfield, Villa Park, czy ostatnio na Etihad Stadium. Jedynym stadionem, na którym nie udalo się zdobyc Kanarkom bramki w tym sezonie – jest Old Trafford, chociaż i tam sytuacje na zdobycie gola mieli. Mysle, ze w miare upływu sezonu ich pozycja będzie coraz nizsza, ale poki co – po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej – czerpia duzo radości z każdego meczu.
Podejrzewam, ze Everton u siebie bedzie chciał zgarnąć komplet punktow – a wiec w miare upływu czasu i niekorzystnego rezultatu będzie naciskal coraz mocniej i mam nadzieje, ze natknie się na jakas kontre, po ktorej straci bramke. W napadzie ekipy z Carrow Road gra duet - Holt i Morrison – obaj maja na koncie po 6 zdobytych bramek i obaj sa zdolni do gry. Tylko naprawde jakis kataklizm może doprowadzic do sytuacji, w ktorej Everton u siebie nie strzeli gola, bo Norwich ostatnio sporo traci
6j* Both Teams To Score @ 1.80; bet365
Na
podbicie kursu dorzuciłem
Chelsea @ 1.3333 i
OVER 2.5 gola w meczu na San Siro @ 1.7272 (Milan może sam się pokusic na pokrycie tej linii, bo sile razenia maja ogromna, a dodatkowo ze składu wypadli Abate, Antonini i Yepes – wiec Bonera na srodku obrony, a po bokach Taiwo i De Sciglio, dla którego, jeżeli się zalapie do 11., będzie to debiut…)