>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Multiprogresja - wprowadzenie do systemu

Status
Zamknięty.
V 1

vanitas

Użytkownik
NIe zajmuję się multilotkiem. Nie interesuję się grami losowymi. I jeśli dla Ciebie nie ma różnicy między zawodami sportowymi a grami losowymi to co ja mam powiedzieć? Że nie wierzę, iż napisałeś to poważnie?
Wynik spotkania zależy od wielu czynników - i tutaj się zgadzam jak najbardziej. Ale przypominam - rozmawiamy o seriach bez remisu i ich neutralizowaniu. Przyczyny powstania serii nie będziemy poddawać analizie, bo nie to jest przedmiotem dyskusji. Rozmawiamy o tym, że takie serie są możliwe do zneutralizowania. To znaczy ja chcę o tym mówić, gdy ty mi o przeciągach, oknach i rzucaniu monetą. Oraz multilotku. Więc zdecyduj się, rozmawiamy o seriach bez remisu czy gramy w DL?
 
B 0

byczydzien1

Użytkownik
masz 100 drużyn, które będziesz grał multiprogresją
1/3 drużyn będzie ci z tej progresji topnieć na skutek remisu, na każdym poziomie
pytanie, kiedy te 100 drużyn ukończy swoje progresje?

f(x) = 100*(1- (2/3^n)), gdzie n = poziom progresji
rozrysuj sobie tą funkcje wykładniczą w ekselu

http://img201.imageshack.us/my.php?image=wykrespr2.jpg

na 10 poziomie teoretycznie wszystkie drużyny będą remisować, problem jest taki, że najwięcej drużyn remisuje na pierwszych poziomach, póxniej ich już remisuje coraz mniej, a progresja, żeby była dochodowa opiera sie na założeniu, że zysk będziesz czerpał z drużyn, które własnie remisują na bardzo wysokich poziomach. Nic Ci nie da neutralizowanie, bo drużyna , która wpadnie w serie jest przypadkowa, nie ma &quot;zainfekowanych drużyn&quot;, po prostu statystyka się upomina o swoje żniwo ^^

nawet jak rozbijesz drużynę z 22 poziomu progresji na 5 drużyn z 20 poziomu progresji , czy na 1000 drużyn na poziomie progresji numer 1, które dzadza ci największy zwrot poniesionych strat, ale &quot;generujesz&quot; coraz większe żniwo &quot;zainfekowanych&quot; drużyn, tym samym obcinasz jedną głowe trójgłowej hydrze, a na jej miejsce odrastaja trzy nowe, rozumiesz?
 
jazzman 0

jazzman

Użytkownik
a progresja, żeby była dochodowa opiera sie na założeniu, że zysk będziesz czerpał z drużyn, które własnie remisują na bardzo wysokich poziomach
Myślę, że tutaj właśnie się rozbiegają nasze sposoby myślenia.

Ja, myślę że Vanitas także, staramy się znajdować takie drużyny, które wykazują pewne tendencje, w skrócie można powiedzieć: często remisują, ale pod tym stwierdzeniem kryje się bardzo złożony mechanizm wyboru drużyn.

Pozwól, że Cię zacytuję:

&quot;W pokerze liczy sie ponadto panowanie nad emocjami, wytrwałość, samodyscyplina i odpowiednie zarządzanie budżetem, a nie stawianie kamienicy w jednym rozdaniu.&quot;
Dokładnie o to samo chodzi w multiprogresji, która w zaawansowanej postaci znacznie się różni od tego, co wszyscy rozumieją pod nazwą progresji. Tu również chodzi o zarządzanie budżetem, o nie stawianie wszystkiego na jedno, o wyciąganie dużej ilości drobnych.

Gdyby grać ślepo wszystko co popadnie, na wysokich poziomach było by tak jak mówisz - cała masa drużyn wciągnęła by nas w dołek. Jednak wieloletnia praca i nauka, pozwalają wypracować sobie system doboru drużyn, który zaowocuje tym, iż nie będzie trzeba grać na kamienice. Tu masz rozkład trafień na poszczeglnych poziomach wszystkich drużyn oraz drużyn o wysokim procencie remisów. Zwróć uwagę, że w ich przypadku liczba drużyn która przekroczyła poziom 10, (ostatnia liczba w wierszu to suma wyższych poziomów) jest nie wielka.

ALL 16404 11075 7376 5257 3535 2468 1710 1192 833 592 1468
&gt;30% 9643 5794 3250 1888 1165 665 403 221 122 82 82

To jest tylko przykład, nie wyciągaj w żadnym wypadku błędnych wniosków, że opieram się tylko na % remisów...

Tutaj masz przykładowe obliczenia, które przeprowadziłem wnikając znacznie bardziej w temat niż ty pisząc f(x) = 100*(1- (2/3^n)), uwzględniając w moich obliczeniach o wiele więcej parametrów (wzorów nie podam - pozwól, że zachowam je dla siebie, a z Tobą podzielę się jedynie wnioskami). Nie będę starał się przekonać Cię, że ja mam rację, a ty nie. Śmiem jednak twierdzić, że rozgryzłem zagadnienie znacznie bardziej niż Ty, że Twoje argumenty które przytaczasz znam i również uwzględniałem je w teoretycznych rachunkach, które tutaj próbujesz przedstawić. Więc obliczenia... Tak na prawdę, WSZYSTKO rozbija się o skuteczność, o znalezienie sposobu, innego, skuteczniejszego algorytmu niż bukmacher, na ocenienie prawdopodobieństwa zdarzenia. Nie możesz wszak twierdzić, że bukmacher rozgryzł całkowicie temat i, co ważniejsze, że ja nie jestem w stanie wynaleźć sposobu lepszego niż bukmacher. Skuteczność dobierania typów może okazać się na tyle dobra, by zapomnieć o kamienicach i skupić się na drobnych, których jest na prawdę cała masa...

Kilka przykładów symulacji...




...również symulacja sprowadzająca na ziemię (po 25 tygodniu koniec budżetu)...



Powyższe dane są przykładowe, zarówno skuteczność, jak i budżety, zarobki. Jak teoria to teoria. (legende potratkuj z przymrużeniem oka;) )

Tylko jedna uwaga jeszcze... Twój wzór opiera się na liczbach rzeczywistych, co prowadzi do wniosku, że na szóstym poziomie grasz tylko częścią skladu drużyny:-?...

I druga... Nie wiem czy to było napisane, więc dodam - trafione drużyny powodują dodanie nowych na pierwszym poziomie. Więc drobne wchodzą cały czas. Chyba że zaczniemy dyskusje na temat tego, że może być tak, że nic nie będzie wchodzić, ale to jest moim zdaniem żaden argument... bo tak można powiedzieć o każdej grze oraz systemie i podważyć wszystko.


nawet jak rozbijesz drużynę z 22 poziomu progresji na 5 drużyn z 20 poziomu progresji , czy na 1000 drużyn na poziomie progresji numer 1
eee...
22 poziom? chyba nie do końca zrozumiałeś sens tego systemu... oczywiście ze w praktyce 22 poziom zaprosi komornika do Twoich drzwi... ale czy ktoś mówił o 22 poziomie? nota bene czesto przekraczającym koniec sezonu?
1000 drużyn? 1000 drużyn to już nie selekcja - to granie na głupa co popadnie - a to drugi powod do przyjscia komornika... czy padło stwierdzenie ze mozna grac co popadnie? nie, należy bardzo dokladnie dobierac typy...


OT: Ghs, dobre fotki:spokodfhgfh:
 
B 0

byczydzien1

Użytkownik
jeśli w funckji wychodza wartości rzeczywiste, na przykłąd 44,5 drużyny na drugim poziomie, to po prostu te &quot;0,5&quot; drużyny oznacza, że raz będziesz miał 44 drużyny do grania a raz 45 drużyn, czyli po 50%

dla 44,12, by było siedem razy ( 7 / 8 ) na tym poziomie byś grał 44 drużyny , raz byś grał 45 drużyn ( 1 / 8 )

no właśnie wszystko sie rozbija o skuteczność typów, jak będziesz grał kursy powyżej 3,33 na remis i ze skutecznością 40%, to żadna multiprogresja nie będzie Ci potrzebna, bo możesz to obstawiać płaską stawką i zarobisz wtedy więcej niż na multiprogresji, dlaczego? porównajmy trzy metody
progresje, odwrotną progresję i płaską stawkę

tak jak już podkreśłiłem, jeśli zamierzacie trafiać jak najwięcej w początkowych fazach multiprogresji, bo jest to najbardziej opłacalne i chceie zbierać drobniaki czyli załóżmy w pierwszych 4 poziomach, 80% drużyn wam już zremisuje!

1000j dla 20 drużyn po 50j po kursie 3,50, ponadto zakładam

z 20 drużyn 7 remisuje na pierwszym poziomie
z 13 drużyn 4 remisują na drugim poziomie
z 9 drużyn 3 remisują na trzecim poziomie
z 6 drużyn 2 remisują na czwartym poziomie

ODWROTNA PROGRESJA
1 poziom 25j =612,5 - 325 = 287.5 j zysku
2 poziom 15j = 210 - 135 = 75 j
3 poziom 10j = 105 - 60 = 45 j
4 poziom 5 j = 35 - 20 = 15 j

PROGRESJA
1 poziom 6 147 - 78 = 69 J
2 poziom 9 126 - 81 = 45 J
3 poziom 15 157,5 - 90 = 67.5 J
4 poziom 25 175 - 100 = 75 J

PŁASKA STAWKA
50 1225 - 650 = 575 J
50 700 - 450 = 250 J
50 525 - 300 = 225 J
50 350 - 200 = 150 J

dodając drużyny .....................zwiększasz o 1/3 zyski jakie mi wyszły w każdj metodzie, żeby
nie było, że zaklinam rzeczywistość
z progresją jest tylko jeden problem, nie tyle wzrastające koszty utrzymania &quot;zainfekowanych drużyn&quot;, co po prostu brak wyciagania value, Twoja firma pod szyldem &quot;PROGRESJA&quot; wyciaga za mały zysk, i nawet dotacje z unii europejskiej nic nie pomogą ;p
 
V 1

vanitas

Użytkownik
z 20 drużyn 7 remisuje na pierwszym poziomie
z 13 drużyn 4 remisują na drugim poziomie
z 9 drużyn 3 remisują na trzecim poziomie
z 6 drużyn 2 remisują na czwartym poziomie
Tutaj dotykamy istoty problemu. Jakbyś nie liczył to zostają Ci 4 zespoły które wrzucasz w straty. I one powodują, że zyski są, jakie są. Ja staram się od samego początku przekazać informację (której nie chcesz przyjąć do wiadomości, dlatego teraz dużymi):
4 zespoły nie muszą generować strat. Załóżmy, że masz jeszcze 10 poziomów aby podjąć z nimi walkę. I teraz najważniejsze: SĄ SPOSOBY, aby to zrobić. To znaczy, sprawić, że zespoły nie wyjdą poza zakładany 14 poziom, a co za tym idzie miast zakładanych (i w teorii łatwych do wyliczenia) strat dana multiprogresja wygeneruje całkiem spore zyski. Tylko, aby to zrozumieć, trzeba na chwilkę przestać o progresji myśleć stereotypowo. Multiprogresja o której mowa nie ma właściwie nić wspólnego z progresją z &quot;badziewnych poradników&quot; jak ktoś tutaj napisał. W multiprogresji zarobkowej zarówno sposób doboru drużyn, jak i technika neutralizacji serii są rzeczami, o których nie przeczytasz w żadnym poradniku. A jak wspomniałem wcześniej - to klucz do sukcesu.
Tak więc pozwól tym 4 zespołom żyć dalej. Nie wrzucaj ich w straty, pozwól im jeszcze dla siebie zarobić...
 
B 0

byczydzien1

Użytkownik
jazzyman mówi o zarabianiu drobnych z tej 80% większości, Ty mówisz o zarabianiu na 20% mniejszości, ale ok.
dla mnie stereotypowe myślenie jest takie, że na progresji da się zarabiać.
i w pewnym sensie udowodnił to &quot;eska&quot;, wpisz sobie w googlach wyrażenia &quot;eska&quot;, &quot;remis&quot; lub &quot;progresja&quot;, jest to gość, który wygenerował spory zysk, grając progresją, później założył serwis z płatnymi typami, bo doszedł do wniosku, że nikt nie szanuje jego pracy i każdy marudzi, jak ktoś chce linka to mogę podesłać.
co można zrobić z tymi czterema drużynami?
albo je dalej ciągniesz, albo nie grasz ich dalej i rozbijasz na nowe drużyny z taka stawka, żeby łączny zysk dał zysk z n-tej progresji tych czterech drużyn.
na 14 poziomie pozostaje Ci, według tego mojego wzoru 0,0034 drużyny do ukończenia progresji, to znaczy, że w 34 progresjach na 1000 (0,34 %) progresji dojdziesz do 14 poziomu i zostanie Ci jedna drużyna, jak dobrze wiesz, jest to bardzo optymistyczna wersja, bo niektórzy nie zagrają nawet 100 progresji i dotyka ich czarna seria.
w ODWROTNEJ PROGRESJI jest błąd, bo suma jednostek to 55, ale dużo to nie zmienia.

Odpowiadam. To jest symulacja zysków z multiprogresji i podstawa gry.
A Ciebie proszę po raz trzeci i ostatni: gdzie jest link do jednego z setek serwisów, ktory udzieli mi odpowiedzi na zadane pytanie. Bądź mężczyzną i podaj link albo przyznaj publicznie, że się pomyliłeś.
A jeśli nie stać Cię na to, proszę uprzejmie, abyś więcej nie pisał w moim wątku.
34 progresje na 1000, tyle ma prawo Ci nie wejśc na 14 poziomie, oczywiste jest, że liczba przegranych progresji bedzie dążyła do zera na coraz wyższych poziomach, ale Twój zysk niestety też maleje
EV (wartość oczekiwana) inwestujesz ~70% wkładu na 14 poziomie (jeśli cały wkład to max 15 poziom) by wygrać 103% wkładu, liczymy:
1,03x * 1/3 - 0,7x * 2/3 =0,343x - 0,467x = -0,123x
 
V 1

vanitas

Użytkownik
Znam Eskę i jego wkład w popularyzację progresji. I bardzo szanuję jego dotychczasowe osiągnięcia. Jakby uprzedzając ewentualne następne, znam również Pawła G (właściciela najpopularniejszego serwisu o progresji) i jego &quot;osiągnięcia&quot;.
Wracając do tematu. Próbujesz wszystko ubrać w matematyczne wzory. Z nich wychodzi Ci statystyczna ilość zespołów dochodzących do poziomu X. Zrozum, proszę, zrozum jedno, bo to istota mojego przesłania: tak się stanie, jeśli puścisz te zespoły na żywioł. Czyli doprowadzisz do sytuacji, w której progresja będzie żyła własnym życiem. A w tym wszystkim chodzi o to, abyś to Ty decydował o tym, czy zespól pójdzie i narobi strat czy nie. Dlaczego uważasz, żę 34 zespoły na 1000 zagranych dojdzie do 14 poziomu? Dlatego, że tak wyliczyłeś. I słusznie, 34 zespoły dojdą jeśli nic nie zrobisz i puścisz je na żywioł. Ale zrozum, że nimi możesz sterować i możesz uniknąć sytuacji w której znajdą się one na poziomie 14.
I to jest zasadnicza różnica między progresją bezmyślną (wybieramy zespoły i nic więcej od nas nie zależy) a progresję świadomą (wybieramy zespoły i dzięki wiedzy, umiejętnościom przewidywania) sterujemy nimi gdy nie zremisowały na niskich poziomach, na których kończy wspomniane 80% drużyn.
Tego niestety nie ubierzesz w żaden wzór. Bo tutaj kończy się matematyka, a zaczyna praca człowieka.
W tym sezonie w multiprogresji skończyłem 294 zespoły. Niestety, tutaj linka do archiwum dać nie mogę, gdyż byłoby to niezgodne z regulaminem.
Z Twoich teoretycznych wyliczeń wychodzi ze 10 z nich (9.996 dokładnie) powinno wejść na 14 poziom i wygenerować straty. Nie weszła ani jedna. Ja mam świadomość, że tak byłoby, gdyby nie to, że zespoły nie są puszczone samopas, tylko grane wg pewnego planu, eliminującego to zagrożenie. Czy teraz łatwiej Ci zrozumieć że da się zrobić inaczej niż wzory matematyczne przewidują? Tylko trzeba mieć wiedzę pozwalającą na neutralizowanie zagrożeń?
Powtarzam - w pełni się z Tobą zgadzam, że multiprogresja w ujęciu statystycznym i matematycznym nie ma szans powodzenia. I że 10 na 300 zagranych przyniesie straty. Ale zrobi to tylko wówczas, gdy nie będziesz wiedział jak nimi zarządzać i po prostu będziesz bezmyślnie stawiał mecz po meczu.
 
B 0

byczydzien1

Użytkownik
ok, daj mi link na priva, albo wrzuć link do notatnika i daj do ściągnięcia przez rapidshare, albo umieść go na jakimś serwerze pocztowym, cokolwiek.
albo po prostu opisz prosto z mostu jak to robisz, bo narazie nie poparłes tego niczym, abstrahuje już od wahań statystycznych i że próbka 300 progresji jest troszkę za mała, bo narazie piszesz o &quot;neutralizowaniu&quot;, zarządzaniu...
wszystko się sprowadza do zarządzania ryzykiem
jeśli założysz, że jak 16 z 20 zespołów/zdarzeń wchodzi, nieważne na jakich poziomach i te 4 zespoły rozmnażasz do 16 nowych zespołów to możesz tak grać, bo wtedy wkład do zysku będzie pewnie opłacalny,
można grac, że cały czas dokładasz drużyny, i jak któraś drużyna osiąga 4-5 poziom, to ją rozmnażasz przez pączkowanie do kilku nowych drużyn, tylko nie wiem, czy straty poniesione na 4-5 poziomie zostaną zniwelowane przez te &quot;świeże drużyny&quot;, które robią zysk na pierwszych czterech poziomach, trzeba to piliczyć
 
V 1

vanitas

Użytkownik
Ja nic nie rozmnażam. Nie dokonuję żadnych podziałów, pączkowań, rozbić zespołów zagrożonych serią. Skąd Ci to przyszło w ogóle do głowy?
 
K 0

kajetan-krzakle

Użytkownik
Caly problem - wg mnie - lezy zupelnie w czym innym. Statystyka jest nieublagana, i gdyby brac pod uwage wylacznie statystyke to strategia Vanitasa jest nie do uratowania. Ale ...
Nie mamy do czynienia ze zdarzeniami losowymi, ktorych prawdopodobienstwo jest znane. Mamy do czynienia ze zdarzeniami sportowymi dla ktorych prawdopodbienstwo jest szacowane - oddsmakerzy szacuja je inaczej, a Vanitas inaczej - stosujac calkowicie inna logike.
Jesli przyjmiemy, ze sposob Vanitasa jest lepszy - czyli potrafi z wiekszym prawdopodobienstwem oszacowac wystapienie remisu to znaczy ze znalazl value.
A grajac value progresja juz niekoniecznie zbankrutujesz - prawda? Powiedzialbym nawet ze na pewno zarobisz.
Dyskusyjne jest czy metoda Vanitasa jest dobra czy nie - i nie bedziemy w stanie tego sprawdzic inaczej niz &quot;w praniu&quot;.
 
B 0

byczydzien1

Użytkownik
W tym sezonie w multiprogresji skończyłem 294 zespoły. Niestety, tutaj linka do archiwum dać nie mogę, gdyż byłoby to niezgodne z regulaminem.
zakończonych masz 106 , w trakcie 86 , a pisałeś o 294 zespołach, ale to nie jest najważniejsze, rozumiem, że ta druga część archiwum to te rozbijacze progresji?
jak chcesz być wiarygodny musisz podawać wszystkie typy jakie grasz na jakimś neutralnym forum, takim jak te tutaj, do archiwum musisz podać daty, kiedy zaczynałes i kończyłes gre danymi zespołami, no i poza obrotem, podaj budżet początkowy
w tym archiwum, co podałeś nie stosujesz żadnych rozbić, drużyna nr 93 kończy progresje na 13 poziomie, kilka drużyn kończy na 10 poziomie, jakby ci drużyna nr 93 nie weszła to obcięłaby ci ponad połowę wypracowanego zysku, co bys w tym momencie zrobił?
aha, rozumiem, że teraz stosujesz po prostu zwykła suchą progresję?
A grajac value progresja juz niekoniecznie zbankrutujesz - prawda? Powiedzialbym nawet ze na pewno zarobisz.
co do doboru drużyn remisujących, żeby znależc value na remis (ciężka sprawa, poza jakimis marginalinymi przypadkami, kiedy drużynie, na przykład ,w turnieju międzynarodowym opłaca się zremisować, żeby później grac ze słabszym przeciwnikiem w nastepnej rundzie, przykład z mistrzostw rpa w tamtym roku, bodajże, kurs na remis był ...........1,90 chyba, ale to przed meczem, wcześniej pewnie można było spokojnie złapać ~2,50 albo kiedy faworyt przyjeżdza w osłabionym mocno składzie do słabszej druzyny, a trener faworytów sugeruje bronienie korzystnego wyniku na przykład w jakims dwumeczu pucharowym, albo łapanie korzystnych remisów na live, czyli faworyt remisuje ze słabym przeciwnikiem i na przykład w 60&#39; meczu, sędzia wywala zawodnika z drużyny faworyta z boiska, wtedy słabsza drużyna pewnie bedzie napierała, a mocniejsza raczej skupi sie na murowaniu bramki i wtedy tez mozna łapać value na remis, albo na zwycięstwo słabszej drużyny) średnio widze łapanie value remisowych w cotygodniowej krzątaninie ligowej.
tu już nie chodzi o value, ani dobór drużyn (dla mnie coś takiego jest marginalna sprawą w tej kwestii) tylko rozbijanie serii, jeśli rozegra
tysiące progresji i żadna mu nie wyjdzie poza 14 poziom (nieważne, czy będzie rozbijał, rozmnażał przez pączkowanie świeże zespoły), to wtedy zgodzę się, że gra przeciw statystyce ^^
i dalej, jeśliby tego dokonał i zaczęłoby to być nagminne stosowane, bukmacherzy w obliczu bankructwa, zmniejszaliby stopniowo kurs na remis do takiego poziomu, az stałoby sie to nieopłacalne, ale narazie kursy na remis od wielu lat są niewzruszone, więc nikt nie wynalazł cudownego sposobu na wygrywanie na progresji, przynajmniej remisowej.
 
V 1

vanitas

Użytkownik
zakończonych masz 106 , w trakcie 86
A policz poprawnie. Wiem, że chaotyczny temat do którego wrzuciłem Ci link nie ułatwia tego i niestety trzeba to zrobić ręcznie - no ale po coś chciałeś go chyba? Więc skoro chciałeś to poświęć pól godziny na zsumowanie liczby zakończonych progresji w części 1, a nie podawaj wyłącznie liczby z części 2.
Bo aby uzyskać prawidłowy wynik trzeba dodać I + II + III.

rozumiem, że ta druga część archiwum to te rozbijacze progresji?
Posłuchaj. Jeśli nie przyjmujesz do wiadomości faktów, które Ci podaję to nie widze sensu dalszej rozmowy. W poprzednim poście napisałem wyraźnie &quot;Ja nic nie rozmnażam. Nie dokonuję żadnych podziałów, pączkowań, rozbić zespołów zagrożonych serią&quot; więc albo nie rozumiesz słowa pisanego, albo masz w głębokim poważaniu, to co do Ciebie mówię.
Zarówno jedno jak i drugie bardzo poważnie utrudnia jakąkolwiek dalszą dyskusję. By nie rzec - uniemożliwia.
 
B 0

byczydzien1

Użytkownik
przejrzałem ten temat, w zasadzie wprowadza jeszcze większy chaos do tych Twoich zeznań, lista drużyn pewnie sie zgadza, tylko tam każdy rozbija i ty im tam jeszcze pomagasz, sam rozbijasz, a teraz mówisz, że żadnych rozbić nie było.

ciekawy jestem skąd wytrzasnąłeś ten system, że jak jedna drużyna remisuje przez jakiś czas dosyć regularnie , to będzie to robić cały czas? bo jest to tak samo mądre, że jak drużyna długo nie remisowała, to zaraz musi zremisować

i nastepne pytanie, nie wpadło wam do głowy, że z takim znojem szukacie tych &quot;najwłasciwszych drużyn&quot;, a doskonały system stoi przed waszymi oczami?

wystarczy grac wszystkie spotkania ligowe z najcześciej remisujących lig, DRUŻYNY mogą miec okres spadków albo wzrostów i wtedy nie będa remisowały i przez 20 spotkań, ale was nie obchodza konkretne drużyny, tylko odsetek spotkań , w których będa remisowały.
nie interesują was wahania formy, ustawki, niedyspozycje, bo i tak statystycznie wychodzi 35-40% i tyle ma być!


popatrz na przykład na torino , w na p0rzełomie dwóch sezonó, remisowali, co 2-3 spotkanie, a później przez 10-12 spotkań nie zremisowali, czyżby ta drużyna przestała lubić remisy?

od 1-04-07 do 2-03 08 remisowało jak z nut a później do 14-09-08, 14 spotkań bez remisu...
 
V 1

vanitas

Użytkownik
No i zakończyliśmy rozmowę. Dostałeś swoją szansę, ale nie skorzystałeś. Nie gniewaj się, ale dłużej słuchać bzdetów, że rozbijam nietrafione typy czytać nie będę. Twój problem czytania ze zrozumieniem niechaj pozostanie Twoim problemem. Ja nie biorę już w tym udziału.
 
V 1

vanitas

Użytkownik
Nie chodzi mi tu o ciagi, mysle o progresji remisowej, tej o ktorej pisales wczesniej gdzie zaczynamy z 10 - 15 zespolami. Kursy staja sie juz bardzo dziwne...
A co do ciagow, generalnie ktory bukmacher proponuje najlepsze kursy wg Ciebie.
Z zasady wyeliminuje BaH...
Zdecydowanie sugeruję całkowicie zrezygnować z włochów (szczególnie, że nie ejst to wcale tak atrakcyjna liga, jak się potocznie sądzi) A skoncentrować się na tych, które dają bezpieczeństwo stabilnego kursu. Co do strategii to zdecydowanie polecałbym multiprogresję płaską , o której pisałem w jakimś temacie. Gra na 10 - 15 zespołów i kończenie w przypadku osiągnięcia zysku. Kończenia, przetasowanie zespołów i kolejna runda...
Wśród buków wysokie kursy na remisy oferuje bet365, eurobet, globet. Oczywiście największą opłacalność da w tym przypadku betfair.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom