szslon
Użytkownik
Óni wystawił kursy na egzotyczną galę Carelia Fight w Finlandii.
Większość pojedynków to jak dla mnie totalna loteria, sprawdzając fighterów którzy tutaj walczą to część ma ujemne rekordy, część nabijała rekordy na totalnych ogórach lub debiutantach. Ale 2 pojedynki wpadły mi w oko:
Eeva Siskonen - Melinda Fabian 1 1.25 remis = zwrot
Finka to bardzo solidna i przede wszystkim doświadczona fighterka. Pamiętam ją przede wszystkim z niezłej walki z mocną Pannie Kianzad, gdzie panie przewalczyły 5 rund. Siiskonen po dwóch porażkach z rzędu dostaje przeciętną zawodniczkę z Węgier, która karierę zaczęła w tym roku i do tej pory stoczyła dwa pojedynki. Poza tym Węgierka pierwotnie walczy w kategorii niżej (muszej), także warunki fizyczne na pewno na korzyść Siiskonen. Nie widzę tutaj innej możliwości niż zwycięstwo zawodniczki z Finlandii.
Jani Ridasmaa - Maksim Schekin 1 1.75
Tutaj sytuacja analogiczna do pojedynku wyżej. Ridasmaa zdecydowanie bardziej doświadczony od swojego rywala, który do tej pory wygrywał dwukrotnie z fighterami debiutującymi w MMA. Fin 2 z 3 pojedynków przegrywał z mocnymi jak na europejskie realia zawodnikami. Kursy bardzo wyrównane, ja będę celował w zawodnika gospodarzy, który jeśli nie da sobie narzucić warunków walki przez przeciwnika to powinien to starcie wygrać.
Siiskonen + Ridasmaa = 2.19 (1.75) @unibet
Większość pojedynków to jak dla mnie totalna loteria, sprawdzając fighterów którzy tutaj walczą to część ma ujemne rekordy, część nabijała rekordy na totalnych ogórach lub debiutantach. Ale 2 pojedynki wpadły mi w oko:
Eeva Siskonen - Melinda Fabian 1 1.25 remis = zwrot
Finka to bardzo solidna i przede wszystkim doświadczona fighterka. Pamiętam ją przede wszystkim z niezłej walki z mocną Pannie Kianzad, gdzie panie przewalczyły 5 rund. Siiskonen po dwóch porażkach z rzędu dostaje przeciętną zawodniczkę z Węgier, która karierę zaczęła w tym roku i do tej pory stoczyła dwa pojedynki. Poza tym Węgierka pierwotnie walczy w kategorii niżej (muszej), także warunki fizyczne na pewno na korzyść Siiskonen. Nie widzę tutaj innej możliwości niż zwycięstwo zawodniczki z Finlandii.
Jani Ridasmaa - Maksim Schekin 1 1.75
Tutaj sytuacja analogiczna do pojedynku wyżej. Ridasmaa zdecydowanie bardziej doświadczony od swojego rywala, który do tej pory wygrywał dwukrotnie z fighterami debiutującymi w MMA. Fin 2 z 3 pojedynków przegrywał z mocnymi jak na europejskie realia zawodnikami. Kursy bardzo wyrównane, ja będę celował w zawodnika gospodarzy, który jeśli nie da sobie narzucić warunków walki przez przeciwnika to powinien to starcie wygrać.
Siiskonen + Ridasmaa = 2.19 (1.75) @unibet