Parę osób już to napisało...Przecież wiadomo, że ( prawie ) nigdy nie dowiemy się, ile tak na prawdę osób z tego żyje.
Przecież Ci wygrywający nie będą się chwalić tutaj, bo by nie mieli życia, każdy by chciał od Nich typy :razz:
Można przyjmować, że od 2% do 8 % jakoś z tego żyje :smile:
SKOŃCZCIE podawać jakiekolwiek liczy.
"Mozna przyjmować?" Prowadziłeś badania? Rozmowy? Sprawdziłeś chociaż sytuację u kilku osób?
Nie wiesz czy to 2 promile czy 2 albo 20 procent więc albo pisz "UWAŻAM, ŻE..." albo nie pisz w ogóle
Kurs jest najważniejszy ale Ty nie wiesz co piszesz.Kurs jest najważniejszy, wystarczy przejrzeć tematy na forum i widać, że na niskim można tylko przegrać.
Co ważne to to by wchodziły te typy najmocniej grane, można jednym betem odrobić serię kolejnych przegranych, płaska stawka zabija.
Nie konkretna wysokość kursu jest ważna a to czy jest to valuebet.
Niepodważalne jest stwierdzenie, że łatwiej znaleźć valuebet na underdoga czyli wyższy kurs (składa się na to wiele czynników - przede wszystkim, zaniżone kursy na faworyów - tu wracamy do popularnej "masówki"
Kompletnie nie rozumiesz co to yield. Kompletnie.Dawid. 400 czytałeś ze zrozumieniem ?
pisałeś o skuteczności na poziomie 60% i dałeś to przy kursie ~2.
ja pisałem, że w tym przypadku skuteczność będzie taka sama jak yield zgadza się ? ????
każdy bet po kursie 2, trafiasz na poziomie 60% to i yield będzie taki sam.
suma sumarum yield, przy tych założeniach będzie 60%, a taki mieć grając rok czy dłużej jest trudno, oczywiście przy liczbie betów przekraczającej nie wiem 100, 200 czy więcej.
Podałeś mi jeden temat, a ile jest takich, którzy grają płaską stawką i są na minusie ?
5, 10, 15 %, ten procent jest na pewno wysoki, i 50 przekracza spokojnie.
Po co zabierasz głos w takiej dyskusji?
Zajrzyj do Dział dla Początkujących - bez urazy ale tam Twoje miejsce.
Yield - informacje - pierwszy post i już wszystko wiadomo.
Yield to stosunek zysku do stawki.
O Twoim wywodzie o płaskiej stawce nie będę wspominał. Dawid go ocenił i nie trzeba tego powarzać.
90% forumowiczów? Świetne statystyki.W takim razie 90% forumowicz gra źle, bo nie ma kasy w każdym buku.Tak ? A jeśli jestem tak miernym typerem, że 150 kuponów nie wejdzie to będę w plecy. I co mi wtedy po tym, że wyłapałem większe kursy ? Nic, bo typy i tak były tak słabe, że jestem w plecy. Dla mnie to jest proste i logiczne.
Polacy to mistrzowie zbierania informacji.
Moim zdaniem większość poważnych forumowiczów widzi różnicę między kursem 1,80 a 2,0 i nawet jeśli nie mają pieniędzy na wszystkich bukach to chociaż próbują maksymalizować zyski na każdym kroku
Jeśli łapałeś value to w dłuższej perspektywie ZAWSZE WYJDZIESZ NA PLUS.
Może w bardzo długiej... może jesteś wybitnym pechowcem... ale tych założeń nie możesz oszukać.
edit: dawid.400 nieco mnie uprzedził ????