1. Zaskoczenie mistrzostw
Nie będę tutaj oryginalny. Zdecydowanie Macedonia. Że Kirył będzie liderem tej ekipy wiedzieliśmy jeszcze przed turniejem ale to jak zagrają pozostali jest dla mnie miłą niespodzianką. Zaimponowali głównie wiekowy Aluszowski, Temelkow czy świetny w bramce Ristowski. Co by nie powiedzieć przegrali w całym turnieju dosłownie 2 mecze, oba po jednym golu zresztą. Co więcej, to porażka z Danią mocno niezasłużona i zabrakło tam chłodnej głowy aby to spotkanie wygrać. Podobnie mecz z Niemcami. Widać wyraźnie że ta ekipa się rozwija i w przyszłości będzie groźna dla każdego.
2. Ocena gry reprezentacji Polski
No cóż, mam mieszane uczucia pod tym względem. Niby wszystko potoczyło się zgodnie z oczekiwaniami biorąc pod uwagę osłabienia ale jednak niesmak pozostaje. Bo jednak pierwsze połowy ze Szwedami czy Macedończykami fatalne a choć odrobinę większa koncentracja mogła dać nam spokojnie medal. Z drugiej strona ta fantastyczna pogoń z Danią, gdzie aż nie dało się nie krzyczeć do telewizora z emocji ???? . Na pewno zabrakło niewiele, ale na takim turnieju za najmniejszy błąd płaci się strasznie wysoką cenę.
3. Rozczarowanie mistrzostw
Wszyscy piszą o Francji więc trzeba czymś zaskoczyć
. Indywidualnie na pewno zawiódł Vujin, którego stać na zdecydowanie lepszą grę mimo wszystko. Miał być motorem napędowym Serbii a tymczasem w wielu meczach nic nie dawał swojej drużynie. Podobnie jak Karabatić i Omeyer w ekipie Trójkolorowych. Mnie osobiście zawiedli Czesi po znakomitym początku w swoim wykonaniu. To samo tyczy się Szwedów, bądź co bądź czwartej drużyny ubiegłorocznych MŚ.
Nie podobały mi się również wypowiedzi naszego trenera po powrocie do kraju sugerujące odpuszczenie przez Szwedów meczu z Danią czy Serbów na rzecz Macedonii. Ale ocenę tego faktu pozostawię dla siebie. Ten czas w meczu z Niemcami również rodzi niesmak...
4. Najlepszy zawodnik mistrzostw (w końcu MVP dla Momira niesie kontrowersje)
Tak, no tu się władze popisały. Ale z drugiej strony jakiś ukłon w stronę gospodarzy jest. Trudno się zatem dziwić. Czy Hansen ? Ja jednak mając w pamięci jego wyczyny w fazie grupowej mam mieszane uczucia. Bo dopiero dowołanie w trakcie turnieju Bo Spellerberga dało tej ekipie nową jakość a i Mikkela nieco odciążyło, głównie w sferze psychiki moim zdaniem. Ale jestem w stanie przełknąć MVP dla Momira bo bez niego Srbiji wyobrazić sobie nie sposób.
5. Oczekiwania na przyszłość w związku z wynikami Euro2012.
Jeśli idzie o naszą kadrę to należy wyciągnąć pozytywne wnioski. W końcu Wenta sięgnął po ludzi z Płocka i niejaki Syprzak powinien zapewnić sobie miejsce w tej drużynie na ładnych parę lat. Wrócą nasi kontuzjowicze, przede wszystkim Sławek Szmal, ale nie zapominajmy o Lijku, Rosie i Tomczaku. Przed nami kwalifikacje do IO a to cel nadrzędny.
Hiszpania aktualnie jest od nas zdecydowanie silniejsza, gra dodatkowo u siebie. Trzeba będzie się skupić na meczu z Serbami, nie mam co do tego wątpliwości. Czy ME przełożą się na IO ? Wątpię. W Londynie jestem przekonany że tak słabej Francji już nie zobaczymy... Warto też pamiętać o wicemistrzach z Pekinu, Islandczykach. Nieobecność Olafura Stefanssona była chyba kluczowym osłabieniem całego turnieju. Mimo to gracze z wyspy gejzerów pokazali fajny, radosny
handball i w perspektywie Londynu ich lekceważyć absolutnie nie można. Cały turniej był zdominowany przez państwa bałkańskie ale to nie dziwi. Za rok MŚ w Hiszpanii i że tam wystąpimy nie mam złudzeń. Tak słabego rywala jak
Litwa dawno w eliminacjach nie mieliśmy (mogliśmy trafić min na Czechów)