Udało się w
Fortunie przygotować zakład specjalny, próbujemy na przełamanie:
Dyscyplina: Hokej na lodzie/Mistrzostwa Świata Elity
Godziny: 15:20 i 19:20
Spotkania: Czechy vs Słowenia, Węgry vs Szwecja, Dania vs Niemcy, Szwajcaria vs Słowacja
Typ: Zakład specjalny: W każdym czwartkowym meczu MŚ wszystkie drużyny strzelą gola
Kurs: 3.00 ✅️
Bukmacher: Fortuna
Analiza:
Nasi sąsiedzi bardzo dobrze rozpoczęli zmagania na tegorocznych Mistrzostwach Świata. Pojawiły się wygrane ze Słowacją oraz z Kazachstanem.
Niestety porażka z Łotyszami przyszła niespodziewanie, ale to nie koniec problemów Czechów. Coraz więcej kontuzji widzimy w kadrze tej nacji i Filip Chytil oraz Lukas Sedlak nie wystąpią w dzisiejszej rywalizacji. Dobrą wiadomością jest jednak powrót do treningów Filipa Chlapika i być może za chwilę wyjedzie na lód. Dzisiaj przed faworytami w teorii łatwe zadanie, ale na tym poziomie nie wolno nikogo lekceważyć. Beniaminek walczy o utrzymanie się w Elicie. Słowenia potrzebuje wreszcie punktów, bo na swoim koncie ma jak na razie okrągłe 0. Blisko było urwania oczek z Norwegami i zadecydował tylko 1 gol.
Najgroźniejszymi zawodnikami outsidera jest trójka z Bremerhaven, która rozumie się bez słów. Miha Verlic, Ziga Jeglic oraz Jan Urbas to doświadczeni gracze i zrobią wszystko, aby osiągnąć sukces na tym turnieju. Jest jeszcze Jan Drozg z dwoma trafieniami przeciwko Kanadzie. Kto zostanie bohaterem Słowenii? Czesi naturalnie są faworytem, ale Słowenia pokazuje na tych Mistrzostwach Świata, że trzeba się z nimi liczyć. W starciu przeciwko Kanadzie outsider wygrał 1. tercję, ale potem nie był w stanie utrzymać prowadzenia. Blisko było remisu z Norwegami, zabrakło jednak skuteczności. Wierzę w trójkę z Bremerhaven i liczę na klasyczny BTTS w tej rywalizacji.
O tej samej porze rozpocznie się mecz Węgrów ze Szwedami. Beniaminek Elity ma naturalnie jeden cel na te mistrzostwa, utrzymanie się. Trzeba przyznać, że wygrana nad Francuzami była niespodziewana, ale ten sukces znacznie przybliżył formalnych gospodarzy do zrealizowania swoich planów.
Świetne zawody zagrał Balazs Sebok, autor dwóch asyst, ale też goalie JKH Jastrzębie Bence Balizs broni na wysokim procencie 93.06%. Dzisiaj przed Węgrami bardzo trudne zadanie. Czas zmierzyć się ze Szwedami, a więc jednym z kandydatów do medali. Trzy Korony jak burza przechodzą kolejnych rywali. Bardzo dobrze wygląda atak, ale jeszcze lepiej defensywa.
Co ciekawe kadra Szwecji odesłała do domu dwóch defensorów Joela Perssona i Christiana Folina, a w ich miejsce pojawi się dwójka z Toronto Maple Leafs Timothy Liljegren i William Nylander. Czy ten ruch dodatkowo wzmocni faworyta? Węgry to waleczny naród, który nie składa szybko broni. Pomimo tego, że
Szwecja świetnie radziła sobie do tej pory w defensywie, to jestem zdania, że straci przynajmniej jednego gola. Stawiam na klasyczny wynik BTTS. Beniaminek był w stanie zdobywać bramki przeciwko Danii,
USA oraz Francuzom, mam nadzieję, że podoła również dzisiejszemu zadaniu. Ruchy kadrowe u Trzech Koron mogą nieco zdestabilizować grę tej nacji i mam nadzieję, że outsider to wykorzysta.
Przenosimy się już do wieczornych spotkań i
Dania podejmie
Niemcy. Ekipa ze Skandynawii może być zadowolona z dotychczasowych występów. 3 zwycięstwa dają nadzieję nawet na awans do play-off, co byłoby sporym sukcesem.
Bryluje Nikolaj Ehlers, który świetnie rozumie się ze swoimi kolegami z linku. Na swoim koncie ma już 6 punktów kanadyjskich i zajmuje 2. pozycję pod tym względem na tegorocznych Mistrzostwach Świata. Teraz dopiero nadchodzą schody, ponieważ Duńczycy mierzyli się ze słabszymi nacjami.
Niemcy wręcz odwrotnie spotykali na swojej drodze wymagających przeciwników. Nasi zachodni sąsiedzi pragną się wreszcie odbić od dna, bo ich gra nie wyglądała wcale źle.
Podoba mi się podejście selekcjonera Harolda Kreisa, o którym pisałem już wielokrotnie w poprzednich tekstach. U Niemców toczyła się dyskusja, aby sprowadzić na turniej Leona Draisaitla. Gwiazdor Edmonton Oilers zagrał swój najlepszy sezon w NHL, ale nie dołączy do kadry naszych zachodnich sąsiadów, zdecydowały koszty ubezpieczenia kontraktu. Czy i bez tego napastnika formalni goście wreszcie się przełamią? Jedni i drudzy posiadają solidne formacje w ataku, dlatego też liczę na gole. Uważam, że BTTS w tym spotkaniu jest całkiem realny. Nikolaj Ehlers i jego koledzy zadbają o stronę duńską, a u Niemców każdy link jest tak naprawdę groźny. Mam nadzieję, że skuteczność tych reprezentacji utrzyma się na wysokim poziomie.
Ostatnim omawianym starciem będzie mecz Szwajcarów ze Słowakami. Suisse zalicza najlepszy start od 84 lat na Mistrzostwach Świata. Komplet 3 zwycięstw i bilans 15:0 robi wrażenie. Jest to jednak nacja, która zazwyczaj świetnie radzi sobie w fazie grupowej, ale jak przychodzą play-offy, to przygoda kończy się na ćwierćfinale. Zobaczymy, jak będzie tym razem.
Posiłki z NHL cały czas przychodzą do kadry Szwajcarii. Dołączył Kevin Fiala, a za chwilę uczynią to Nico Hischier oraz Jonas Siegenthaler. Suisse może być czarnym koniem tych Mistrzostw. Po drugiej stronie barykady znajduje się Słowacja, która postawiła się Kanadyjczykom. Samo spotkanie z faworytami do złota było mocno szarpane i przyniosło sporo emocji oraz kar. Szkoda braku zwycięstwa, ale 1 punkt został przypisany do tabeli.
Jedna z przyszłych gwiazd NHL Simon Nemec dołączył do naszych sąsiadów i jest to obrońca, który świetnie radzi sobie na obu połowach tafli. Groźny w ofensywie i solidny w defensywie. Czy dzisiaj udowodni swoją jakość? Dzisiaj jest ten dzień, gdzie
Szwajcaria straci pierwszego gola na tym turnieju. Takiego jestem zdania, bo Słowacja potrafi wykorzystywać swoje najmniejsze szanse. Jest to również pierwszy poważny sprawdzian dla Suisse, bo Słowenia,
Norwegia, czy też Kazachstan to nie jest poziom Suisse. Wierzę, że selekcjoner naszych sąsiadów Craig Ramsay popracował trochę nad PP, bo była to groźna broń Słowaków w przeszłości.