Sole i AbelloKto w Hiszpanii wykonuje karne?
Raczej odwrotnie to Dania przegrywała w dogrywce i Egipcjanin sfaulował na 2 sekundy przed końcem a pozostałe inne się zgadza. Wyglądało to tak jak by żadna z drużyn nie chciała wygrać meczuNajpierw przy wyniku 28:28 i 30 sekund do końca Egipt miał piłkę, ale (nie wiem, czy to o to chodziło) podczas robienia zmiany mieli zbyt wiele zawodników, tzn. jeden wszedł zanim zdążył inny zejść i piłka dla Danii, która mogła rozstrzygnąć mecz w regulaminowym czasie dzięki temu. Przy 5 sekundach do końca Dania wzięła time-out i grała ostatnią akcję bez bramkarza. Akcję rozegrali tak, że poszło złe podanie na skrzydło i Egipcjanin rzucił szybko na pustą bramkę, ale wysoko przestrzelił. W ostatniej akcji dogrywki po gwizdku sędziego Duńczyk wyrzucił piłkę, co jest niedozwolone wedle tej zasady:
Pokaż załącznik 6447
I Egipt miał rzut karny, wykorzystał i doprowadził do wyrównania.
Potem sytuacja się odwróciła i Duńczyk przy prowadzeniu w dogrywce nie pozwolił na rzut Egipcjaninowi, przez co sędzia zarządził rzut karny dla Egiptu i też sytuacja była - strzeli, to konkurs karnych, nie strzeli, to Dania awans. Strzelił, ale piłka odbiła się od poprzeczki i została w bramce... Więc emocji było sporo
Zgadzam się. Nieporozumienie jakieś...To co Francja odwaliła mając 30:27 to się w palę nie mieści
Zgadzam się z przedmówcą. Dla mnie też w tym meczu faworytem są Hiszpanie, a że kursy są jakie są, to trzeba skorzystać. Hiszpania dwa ostatnie mecze rozegrała popisowo. Najpierw rozjechali Węgrów a wczoraj pełna kontrola w meczu z Norwegią, która tak na prawdę w żadnym momencie nie zagroziła Hiszpanii.Co do półfinałów widze to tak:
Dania-Hiszpania
Dla mnie taki przedwczesny finał. Dunczycy główny faworyt imprezy wczoraj mieli sporo szcześcia bo przy chłodniejszych głowach Egipcjan mogli pojechać do domu, jutro bardzo trudny rywal , który z meczu na mecz wyglada lepiej i jak dla mnie to Hiszpanie wygladaja na ten moment lepiej, z i to na nich stawiam jutro. Mysle tez że są realne szanse by Hiszpania po 7 latach powróciła na podium i to na ten najwyższy stopień.
Hiszpania kurs 2,28
Hiszpania mistrz kurs 3,4
W drugim półfinale ( a w zasadzie pierwszym jezeli chodzi o godzinę rozegrania meczu) jezeli Francuzi, źle wyjda znów w mecz i beda miec przestoje jak w meczu z Wegrami to kto wie czy nie bedzie niespodzianki, mimo tego, że Szwedom akurat Francuzi specjalnie nie leżą
Hmm, Francja średnio na tych mistrzostwach rzuca 29,6 bramki na mecz (nie liczę tu dogrywki z Węgrami). Szwedzi średnio 31,4 bramki na mecz. Underami tych średnich bym nie nazwał. Jedyne co może przemawiać za Twoim typem to stawka meczu i to, że drużyny będą się starały dopieszczać każdą sytuację.Francja - Szwecja under 54.5
na dzisiaj wydaje mi się to najpewniejsze. To już polfinal, nie będzie zbyt otwartej gry, każda bramka będzie ważyć. Ponadto oba zespoly to zespoły underowe - spodziewałem się o wiele niższej linii. Jak dla mnie tutaj będzie około 50 bramek, taka linie biorę z pocalowaniem ręki
Oczywiście, że nie jest. A zatem biorąc pod uwagę tylko mecze nie z ogórkami to mamy: Francja 28 bramek (Norwegia), 28 (Islandia), 32 (Portugalia) i 30 (Węgry). A Szwedzi 35 (Katar), 34 (Ruski), 28 (Słowenia), 26 (Białoruś) i 24 (Egipt - tu faktycznie mało). Na czymś trzeba opierać swoje przemyślenia. Te 54,5 to może być na styku. Nie widzę w tym jakiejś mega okazji. Ale oczywiście trzymam kciuki, tym bardziej, że nie będę grał overa. Mi wystarczy typ na awans Francji.Ok, ale po co patrzeć kto ile średnio rzuca, skoro graly ogórki. Czy jeżeli np Szwecja rzucilaby Urugwajowi 50 bramek a Duńczykom 20 to średnia 35 jest miarodajna?