Mistrzostwa Świata Elity - Rosja 2016 (Moskwa & Sankt Petersburg) 06.05 - 22.05.2016

[wonderkido]

Panowie, to są Mistrzostwa. Tutaj nawet przewaga 2 bramek, nie musi być wystarczająca żeby dociągnąć ten wynik do końca. Jedynie czego można być w miare pewnym na tych MŚ, to że Kanada znowu zawita do finału, a kto tam będzie z nimi to może nawet i Ruskie. Zobaczymy.. ale Kanada raczej na spokoju to zrobi. Dzisiaj Finowie, też mogą zrobić rzeź, ale nie muszą nie miej jednak coś tam widzę w tym spotkaniu i już zabieram się za swoje przemyślenia. Ja tutaj upatruje sobie strzelca, który w ostatnim meczu również dał się we znaki, a że dzisiaj też jego kolegę z drużyny opisywałem wyżej, z Minnesoty to i też uważam że coś tam dzisiaj upoluję zwłaszcza, że po drugiej stronie jest mizerny team, który trzeba rozgromić. Koivu to taka cicha woda, który potrafi dużo dostrzec, zagrać ospale kilka meczy żeby w następnym meczu powiedzieć szybko co się ma do powiedzenia, a także potrafi nie istnieć cały mecz, żeby już pod koniec meczu postawić kropkę nad i. Na prawdę prawilny zawodnik, a to że Dzikusy nie dali rady w finałach to Finowie też będą próbowali tutaj namieszać.

:hokej: Mikko Koivu strzeli
(2,20) Betsson

Wynik: SCORE 3T (9:27&#39

 

[deepred]

:hokej: Szwecja - Kazachstan
Brandon Bochenski over 0,5 punktu [1,86] betsson
A ja dzisiaj pogram sobie gościa, który wraz z Boydem i Dawesem jest najgroźniejszy w PP. Brandon Bochenski, bo o nim mowa ma za sobą przygodę z NHL. Długoletnią, ale dość ubogą w występy. Za słaby na NHL, ale na miarę KHL bardzo solidny zawodnik. Dość wiekowy niestety, bo ma już 34 wiosny, ale wciąż jest niebezpieczny. Erik Piri określił go kiedyś jako naturalnego zdobywcę goli z niesamowitym uderzeniem. Podpisuję się pod tym tym rękoma i nogami. Trochę brakuje mu wzrostu i siły, ale z pewnością nadrabia to doświadczeniem. Zgranie Kazachowie z pewnością mają, bo jakieś 70% kadry to Barys Astana, więc siłą rzeczy doskonale się Ci panowie rozumieją.
Szwedzi nie przekonują mnie swoją grą. Mistrzostwa potraktowane strasznie po macoszemu. Skład bardzo przeciętny jak na potencjał jakim dysponują "Trzy Korony". Wcale bym się nie zdziwił, gdyby Kazachowie tutaj się postawili, bo już pokazywali na tym turnieju, że nie będą frajerami od rozdawania punktów mocarzom. Szwedzi mocarni nie są, a przynajmniej nie na tym turnieju, ale i tak biją Kazachów na głowę. Dopóki Kazachom starczy sił, to możemy oglądać ciekawą rywalizację. Kurs na Bochenskiego wydaje mi się być dość mocno przesadzony, spokojnie jedno oczko może dzisiaj na swoim koncie zapisać, bo Szwedzi niczym nie imponują.
Markstrom raczej nie muruje, obrona gra dość nieporadnie, a sami Szwedzi wyglądają na średnio zainteresowanych tymi mistrzostwami. Wydaje mi się, że zawodnicy ze wschodu mogą dzisiaj nawet o jakiś punkt powalczyć, a żeby tak się stało muszą wykorzystywać swoje sytuacje i gry w przewadze, bo to może ich utrzymywać przy życiu w tym spotkaniu.

 

[yem-uoniaki]

Finlandia - Węgry
Pulkkinen strzeli gola
2,60 DOXXbet 8 strzałów i nic
Po raz enty analiza w pigułce, bo mecz lada chwila. Kompletnie niezrozumiały jest dla mnie ten hejt w kierunku Teemu. Jak na swoją pozycję w hierarchii zespołu spisuje się dobrze, a wylewa się na niego wiadro pomyj przy każdym gorszym zagraniu. Wszystko to spowodowane jest brakiem Rantanena w line-upie. Młody owszem, powinien być w zespole, ale na pewno nie kosztem Pulkkinena. Teemu to maksymalnie jednowymiarowy RW, one-trick pony, typ strzelca i tylko strzelca. Posiada jakąś tam niezbyt daleko wybiegającą wizję gry, ale to wszystko. Kiepski w defensywie. Do zaoferowania ma fenomenalny, potężny i dokładny slapshot, jeden z najlepszych wśród zawodników powiedzmy under 26. Ten atrybut to 70% jego arsenału, pozostałe 30% to szybkie nogi. Hokejowe IQ strasznie u niego kuleje, choć na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów widać poprawę. Teemu gra falami, kiedy ma dzień, to bombarduje jak oszalały, gorzej jak nie ma dnia. Braku zaangażowania na pewno nie można mu zarzucić, chłopak zostawia serce na lodzie przy każdej zmianie. Jest takim typem zawodnika, który potrzebuje dobrego playmakera w swojej linii, więc chyba tylko sam Jalonen się zastanawia, jakim prawem wystawia go z Sallinenem, który jest shutdown C i to poniżej przeciętnej, a także z Pihlstromem, który specjalistą od kreowania gry również nie jest. W tej linii Pulkkinen sam jest sobie sterem, żeglarzem i okrętem. Z kolei w top line mamy Aho, Koivu i Granlunda, czyli jednego świetnego 2-way'a i dwóch wybornych playmakerów. Gdzie tu logika? Próżno jej szukać. Pomimo złych decyzji Jalonena, Pulki ma już na koncie 2A i kilka dobrych okazji strzeleckich. Finowie raczej nie będą chcieli forsować czołowych ataków, więc powinien dostać około 12-15 minut, co w zupełności powinno wystarczyć do wpakowania bramki. Co ważne, Pulki będzie gościł w 2 unicie PP, a w tym elemencie jest prawdziwym specjalistą. Wprawdzie jego rola sprowadza się do czekania na dokładne podanie i posłania komety w kierunku bramki, ale robi to na tyle dobrze, że nikt się nie czepia ???? 65 goli w 119 meczach na zapleczu AHL musi robić wrażenie. Większe lodowisko wyraźnie mu sprzyja, w meczach towarzyskich przed turniejem błyszczał, i to nie z byle ogórami (wtedy jakoś krzykacze siedzieli cicho). Teemu ma więcej czasu na oddanie strzału, a to dość ważne, bo nie ma tego słynnego quick release. Do slapshota składa się pięknie, od strony technicznej po prostu poezja, ale zabiera mu to stosunkowo dużo czasu. Mam nadzieję, że jego starania zostaną dzisiaj wynagrodzone, a krytycy chociaż na chwilę zamkną jadaczki. To z kolei będzie mała satysfakcja dla mnie, bo nic mnie bardziej nie wkurza, niż szukanie na siłę dziury w całym i naginanie pewnych faktów. Kurs całkiem spoko.

 

[saruman27]

Ogląda ktoś Finlandie?Grają czy leżą na lodowisku?straszny wstyd , więcej już na Finlandie nie zagram

 

[alpha]

Ogląda ktoś Finlandie?Grają czy leżą na lodowisku?straszny wstyd , więcej już na Finlandie nie zagram

Cisną ale Węgrzy uwijają się jak w ukropie i Vas bardzo dobrze broni.
Na odrobienie Finlandia over 3.5 na live 1.80.Węgrzy w 3 tercji spuchną.

 

[saruman27]

Cisną ale Węgrzy uwijają się jak w ukropie i Vas bardzo dobrze broni.

Na odrobienie Finlandia over 3.5 na live 1.80.Węgrzy w 3 tercji spuchną.

Tak, tak Węgrzy dobrze bronią, co to za gadanie przecież to zespół z 3 świata hokeja, jakby chcieli to od wszystkich powinni po 10 bramek kasować, ale taki jest sport, oczywiście ten spod stołu

 

[alpha]

Tak, tak Węgrzy dobrze bronią, co to za gadanie przecież to zespół z 3 świata hokeja, jakby chcieli to od wszystkich powinni po 10 bramek kasować, ale taki jest sport, oczywiście ten spod stołu

Dziś na nasze nieszczęście Vay świetnie broni.Finowie po 2 tercjach oddali aż 39 strzałów co powinno się przełożyć na kilka bramek.To jest hokej i tu bardzo dużo zależy od dyspozycji dnia bramkarza.Wczoraj dla przykładu Rajna wpuścił 6 bramek przy zaledwie 21 strzałach Francuzów.

 

[saruman27]

Dziś na nasze nieszczęście Vay świetnie broni.Finowie po 2 tercjach oddali aż 39 strzałów co powinno się przełożyć na kilka bramek.To jest hokej i tu bardzo dużo zależy od dyspozycji dnia bramkarza.Wczoraj dla przykładu Rajna wpuścił 6 bramek przy zaledwie 21 strzałach Francuzów.

Masz racje tylko i tak mam wrażenie że nie podchodzą do tego meczu poważnie, jedna bramka na 2 tercje to zdecydowanie na minus, przypomne że Kanadyjczycy też na luzie podeszli do Węgrów a i tak 7 strzelili

 

[juanroman08]

USA - Francja​

Bardzo ważny mecz dla Amerykanów, obecnie są poza top 4 ale dziś Francja, a jutro Węgrzy. Nie chce im tu już doliczać łatwych punktów ponieważ Francuzi na pewno się nie położą, a Węgrzy wiadomo :razz: Dziś zdobycie 3 punktów bardzo mocno przybliżyło by ekipe Yankesów do kolejnej rundy, jutro dokładają kolejne i już jedną nogą są dalej. Czy Francja może być zagrożeniem dla USA w mojej ocenie to minimum poziom niżej mimo tego że Amerykanie grają tu w większości młodzieżą. Mimo to odnoszę wrażenie że z meczu na mecz ta reprezentacja gra coraz lepiej i porażka z Finami wcale nie była tak jednoznaczna i oczywista. Widać, że ta młodzież nie ma wiekszych kompleksów i prowadzeni przez Larkina i Matthewsa w kontekście ofensywy, poczynają sobie coraz lepiej. Matthews wygląda na to, że z meczu na mecz wchodzi na wyższy poziom, jednak sezon spędzony w Szwajcarii to chyba bardzo dobry krok młodego Yankesa, który już w tej chwili zdobył 4 punkty. No i właśnie Matthews w dobrej dyspozyji to na pewno gwarancja asyst i bramek z jego strony, może pokombinował bym trochę z linią której gra i przesunął mu Hinstroze na skrzydło, ale to tylko mój pomysł :razz: Ogólnie jestem zdania, że Auston dziś będzie kontynuował swoje show i będzie kluczem do zwycięstwa w rywalizacji z Francją.

Auston Matthews to score / 2.30 Betsafe
Auston Matthews over 1.5 pkt / 3.15 Betsafe idzie mi jak Pani w deszcz :razz:

 

[wonderkido]

Kanada - Niemcy
Mark Scheifele to score
(3,40) Betsson / ZWROT

Dzisiaj mam nadzieje, że to będzie wisienka na torcie. Oczywiście mowa o tym becie. To, że Kanada to wygra to jest pewne kwestia tylko iloma bramkami. Po głowie mi także chodzi Taylor Hall, z Oilers ale kurs jest mizerny więc sobie daruje. Tym razem zaufam sobie zawodnikowi Jets, który po kontuzji Little'a kapitalnie rozgrywał swoje mecze. Mnóstwo bramek i asyst, co może cieszyć. Często podczas power play w Winnipeg posyłał gumę do sieci, jak nie w przewadze, to właśnie on obok Stafforda był zawodnikiem który większość na nim polegała. Wheeler też tam rozdawał karty, ale tutaj w rosterze Kanady jest mnóstwo osób którzy są stworzeni do strzelania bramek. Nie ma chyba na każdej formacji, który by miał zaniżoną formę albo grał jakoś ospale. Cała Kanada, buduje swoje ataki na zawodnikach którzy właśnie zdobywają gole. Mark na razie jedna bramka na tym turnieju. Teraz też da się we znaki, bo z tego co wyczytałem to ma zagrać w pierwszej albo drugiej piątce. To tez podczas gry w przewadze, może na iść na plus. Jak Niemcom nie będzie szło, a szczerze powątpiewam żeby w ogóle tutaj zdobyli nawet dwa gole, to będą sypały się kary. A to będzie właśnie szansa dla Scheilefe. Kurs ładny więc grzech nie spróbować.

E: Mark zaczyna mecz od ławki, no ale kupon zagrany - zobaczymy, także tam bez szaleństw ????

e2: jednak nie grał dziś, także zwrot.

 

[juanroman08]

USA - Węgry​

Dobra podejście numer 2 do opcji wielki potencjał kontra serce do gry (bo Węgrzy raczej nic więcej nie mogą tu zaproponować) :razz:
Oczywiście mam na uwadze ostatnie wyczyny Vay'a, ale nie wierzę w to, że dziś USA nie znajdzie pomysłu aby 3-4 bramki zdobyć. Nie napalam się na jakieś wielkie strzelanie, ale myślę że taki Larkin czy Matthews zrobią różnicę podobnie jak i wczoraj. Nie ma się co rozpisywać, proponuje tak:

Larkin over 1.5 pkt / 1.80 Betsafe
Wideman to score / 3.00 Betsafe

Jak ktoś zdąży to polecam również over 0.5 pkt Lukas Kaspar z Czeskiej Republiki 1.65 Marathonbet

 

[deepred]

:hokej: Rosja - Szwajcaria
Artemi Panarin over 1,5 punktu [1,90] betsson
Kurs dupy nie urywa, ale typ jak najbardziej prawdopodobny. Rosyjska kadra mocno się wzmocniła; po przegranych z Capitals play-off w serii z Penguins do kadry dołączyła trójka: Orlov, Kuznetsov, Ovechkin. Nikomu nie trzeba tych panów przedstawiać. To, że po wyczerpującym sezonie i nieudanych play-offach wyżej wymienieni zawodnicy przyjechali na kadrę, bardzo dobrze o nich świadczy. Mało komu chciało się ruszyć dupę na te mistrzostwa i wielu zawodników odmówiło występu na tym turnieju. Myślę, że głównym powodem był fakt, że MŚ rozgrywane są w Rosji, ale to temat na oddzielną historię.
Ja pod lupę biorę mojego ulubieńca z Chicago Blackhawks, który w minionym dla niego sezonie NHL niesamowicie się rozwinął. Współpraca z Kanerem układała się kapitalnie, a Panarin jako były zawodnik SKA doskonale rozumie się z Dadonovem i Shipachyovem. Ta trójka jest najlepsza na mistrzostwach. Najwięcej punktują, najlepiej grają, najlepiej kooperują. Panarin już jest wielką gwiazdą, a przecież to jest rocznik '91. Mnóstwo grania przed nim. Rosjanie z pewnością chcą pokazać swoją wielką siłę i wygrać te mistrzostwa, ale patrząc na grę Kanadyjczyków, którzy grając na jakieś 20% gromią wszystkich, to będzie bardzo ciężkie zadanie.
Dzisiaj rywal pozornie łatwy - Szwajcarzy nie zaliczają się do grona najlepszych drużyn na tym turnieju. Co prawda nie przegrali jeszcze w regulaminowym czasie, ale ich gra nie zachwyca. Inna sprawa, że nie grali jeszcze z żadną z mocnych drużyn tej grupy (Rosja, Dania, Czechy). Teraz pewnie trzy porażki pod rząd.
Rosjanie w ostatnim meczu pokazali swoją siłę i potencjał, który niewątpliwie w nich drzemie. Doskonały mecz, pełna kontrola i 10 goli wbitych Łotyszom muszą robić wrażenie. Doskonale zagrał wtedy m.in. właśnie Panarin, który do gola dorzucił 4 asysty. Doskonały zawodnik, bardzo dużo widzi, świetny rozgrywający, który przecież nie jest obdarzony jakimiś dobrymi warunkami fizycznymi. Zwykły przeciętniak pod tym względem. Ale niesamowity asystent, który ma doskonałe umiejętności techniczne i nadrabia nimi braki fizyczne. Ciężko przewidzieć z kim dzisiaj będzie grał w ataku, ponieważ dołączyli Owca i Kuzi, więc trzeba będzie ich gdzieś umiejscowić. Mimo wszystko, wydaje mi się, że Artemi jest w stanie spokojnie dwukrotnie zapunktować w tym meczu. O tym fakcie niech świadczy dość niski kurs wystawiony przez betsson.

 

[yem-uoniaki]

Węgry - Białoruś
Platt strzeli gola
2,45 Óni
Genialny mecz Węgrów i pierwsze zwycięstwo w elicie od 1939! Gratulacje! Kibice zasłużyli na taki moment. Przy czym trzeba zaznaczyć, że Białorusini zagrali jak amatorzy. Niemniej Platt z PPG więc nie ma co narzekać.
Bardzo dobry kurs jak na typ tej kategorii. Spodziewałem się czegoś z przedziału 2-2,10.
Kostitsynowie nie przekonują, to zdecydowanie nie jest ich turniej co odzwierciedlają punkty i ogólna forma. Widać ich głównie i niemal wyłącznie podczas PP, co jest dziwne, bo mają za sobą dobry sezon w KHL, zwłaszcza AK grał najlepszy od kilku ładnych lat hokej. Nie powinni być też przesadnie zmęczeni. Nie będę doszukiwał się powodów kiepskiej dyspozycji, zaufam z kolei Geoffowi, który utrzymuje bardzo równą i jednocześnie bardzo wysoką formę właściwie odkąd zdecydował się na KHL. To on ma prawo czuć zmęczenie, bo za nim długi playoffowy run z CSKA, w którym był jednym z niekwestionowanych liderów, a mimo tego wygląda względnie świeżo. Ciężko mi wytłumaczyć jego niepowodzenie w NHL. Jeżeli chodzi o podejście ambicjonalne i hard-working, to nie można mu absolutnie niczego zarzucić. Skillset też jest, a niestety fenomenalne numery z AHL (180 punktów w niespełna 200 meczach) nie znalazły przełożenia poziom wyżej. Dziwne, bo z pamięci wymieniłbym multum zawodników o znacznie mniejszych umiejętnościach, a jednak grających w NHL. Platt to szybciutki LW, z którego można mieć także pożytek na pozycji centra. Najlepszy hockey sense wśród wszystkich Białorusinów i chyba najlepszy passer. Podłe warunki fizyczne, co nadrabia nieziemskim zaangażowaniem i determinacją. Bardzo przyzwoity dangler potrafiący zastawić się z krążkiem. Z kolei bez krążka już nieco gorzej, ze względu na gabaryty ciężko mu wywalczyć odpowiednią pozycję przed bramką. Niewiele brakuje mu do bycia zawodnikiem kompletnym (oczywiście nie na jakimś kosmicznym poziomie), to dzięki podwójnemu obywatelstwu. Hokeja uczył się w Kanadzie, różnicę widać gołym okiem i wcale nie trzeba się na hokeju znać, żeby to zauważyć. Gol i asysta na tym turnieju, najwięcej strzałów w drużynie, wszędzie go pełno. Węgrzy ostatnio nieco szczęśliwie, w poprzednich spotkań gdyby nie Vay w bramce, to nie byłoby tak kolorowo. Dzisiaj pomiędzy słupkami Rajna. Fajnie, bo chłop sobie pogra, nie ma żadnej presji w zespole, ale do swojego kolegi trochę mu jednak brakuje, w czym upatruję szansę na kilka trafień dla Białorusinów, którzy nie popisali się zbytnio w meczu z Niemcami. Platt jest dla mnie dość oczywistym wyborem, jeżeli zagra na swoim poziomie, to o bramkę może nie być aż tak trudno.

 

[deepred]

@Yem
Rzadko oglądam KHL, ale po meczach na tych MŚ wydaje mi się, że Platt to taka uboga wersja Marchanda. Nie jest takim "enforcerem" jak Brad (choć Marchand też nie do końca nim jest), ale sposób poruszania się i zaangażowanie na lodzie podobne.
Ja osobiście w tym meczu pograłem gola Kalyuzhnego, ale za bardzo nie ma czasu na analizę, bo za 5 minut mecz. Mogę napisać jedynie tylko tyle, że jest niezwykle doświadczonym zawodnikiem, który jest dobrze wykwalifikowany w ofensywie, dobrze operuje krążkiem, i dość regularnie zdobywa punkty, choć najlepsze lata już zdecydowanie za nim (aktualnie ma 38 lat). Na takiego rywala jak Węgry powinien być dobrze przygotowany, bo to być może jego ostatnia okazja na wpakowanie krążka do sieci. Największe szanse będzie miał chyba w PP.
Alexei Kaluyzhny to score [2,85] betsson ZWROT

 

[alpha]

Mi w pamięci zapadnie 1 bramka Kuznetsova.Pięknie to zrobił ????
Gratulacje oczywiście dla Węgrów.Nie wiem jak grali Białorusini ale Węgrom za walkę jakieś punkty się należały.Nikt chyba nie liczył,że zdobędą choćby punkt w elicie a tu proszę,jest szansa na pozostanie w elicie.
Z wieczornych meczów chyba uderzę w jakiś over w meczu Kanady.Coś czuję,że dziś będzie ostre strzelanie.Słowacy powinni w końcu zagrać normalny mecz także liczę na jakieś 2 trafienia z ich strony a o bramki ze strony Kanadyjczyków raczej można być spokojnym.
Over 7.5 2.20 b365

 

[yem-uoniaki]

Niemcy - Węgry
Noebels strzeli gola
5,30 Fortuna
brakło
Nawet po opodatkowaniu najbardziej opłaca się zagrać w naziemnej Fortunie. No chyba, że uda się Wam wyłapać gdzieś w internecie lepszy kurs, ja sprawdziłem tylko te, w których regularnie gram i więcej niż @3,65 nie znalazłem.
Nieźle mi się gra Węgrów/przeciwko Węgrom na tym turnieju, więc spróbuję podtrzymać ten trend. Nie wiem za bardzo czemu Marcel zaliczył healthy scratcha w jednym ze spotkań, ale od tej pory na szczęście regularnie w line-upie. 3A w 5 spotkaniach. Niby nic przesadnie błyskotliwego, ale w każdym spotkaniu nie schodzi poniżej określonego poziomu. Na moim radarze pojawił się już kilka dobrych lat temu, kiedy w 4 rundzie podebrali go Flyers. Jako że AHL oglądam dość regularnie, a każdy prospekt z krajów niemających zbyt wielu przedstawicieli w NHL przyciąga moją uwagę, to i Marcela widziałem w akcji czy to w barwach Phantoms, czy to już w ekipie Eisbaren Berlin. Noebels jest bardzo solidnym prospektem (chociaż nie aż taki młody, 24 wiosny na karku) z bazy niemieckich zawodników. Pewnych ograniczeń już nie ominie i na ten najwyższy poziom nie wskoczy, ale do mocniejszych lig europejskich jak znalazł. Noebels to duży, trochę pokraczny 2-way LW. Wiele zawdzięcza dobrym warunkom fizycznym, ma zasięg ramion Slendermana, dzięki czemu często wystawiany jest w PK i nieraz udaje mu się przejąć krążek i pędzić z shorthanded breakaway. Nie jest to talent czystej wody ani jakiś genialny puck-handler, zone time zdobywa głównie poprzez umiejętne zastawianie się z krążkiem i dość prosty, ale za to praktyczny stick-handling. Na tym poziomie to na pewno wystarcza. Ma sporo siły, to i strzał do lekkich nie należy, niemniej mógłby z niego korzystać nieco częściej. Nie jest zawodnikiem mocno kreatywnym, ale rozumie proste schematy, wymienność pozycji (ładna bramka z Łotwą przed Mistrzostwami) i ogólnie jak to wszystko działa. Efekt jest taki, że niemal w każdym spotkaniu pachnie bramką po akcji z jego udziałem. 2 z 3 asyst to asysty palce lizać - dogranie krążka na małej przestrzeni z przeciwnikiem na linii podania, a także naprawdę sprytne i co ważniejsze intencjonalne podanie krążka łyżwą po którym one-timerem wykończył akcję Reimer. W meczu z Węgrami powinien poślizgać się koło 15 minut, a przy dobrej formie, w jakiej się znajduje, bramka jak najbardziej w zasięgu ręki. Węgrzy to wciąż Węgrzy, zrobili świetne wrażenie na tym turnieju, ale sportowo nadal odstają. Oczekuję przynajmniej 4 bramek podopiecznych Sturma i jednej z nich autorstwa Marcela, który w meczach towarzyskich jak i w bieżących spotkaniach dał się poznać z bardzo dobrej strony. Kurs apetyczny i nieco zawyżony.

 

[juanroman08]

USA - Słowacja​

Ostatnia seria gier i walka o awans do ćwierćfinału. Teoretycznie Amerykanom wystarczy remis i nie ma mozliwości by Słowacy ich przeskoczyli. Dla Słowacji jest to spotkanie, które muszą wygrać i to za 3 punkty czyli w regulaminowym czasie gry. Patrząc realnie, na to co działo się ostatnimi dniami na tym turnieju to nie widzę tu wiekszych szans dla Słowaków aby ograli USA w teg. time. Owszem Amerykanie przegrali z Niemcami, ale to samo spotkało Słowaków i można powiedzieć że od tego spotkania rozpoczęły się problemy ekipy Słowackiej. Słowacy po dwóch pierwszych spotkanaich w których zaprezentowali się bardzo dobrze nagle opadli z sił i ich gra, styl oraz samo poruszanie się po lodzie wygląda wprost dramatycznie. Nie wiem jaki jest tego powód, ale to wygląda tak jakby ta ekipa w ogóle nie była przygotowana na tyle spotkań. Cztery kolejne porażki Słowaków i w kazdym ze spotkań tracili minimum 4 bramki i to nawet z Białorusią, to nie wystawia dobrego świadectwa. Co więcej w tej ekipie na chwile obecną nie widać ani jednego zawodnika, który byłby w stanie odmienić grę Słowaków.
W takim układzie liczę na to że Amerykanie potwierdzą swoją wyższość a przede wszystkim solidność, nie ma fajerwerków, ale kiedy trzeba wygrywają i słabszych przeciwników "golą" bez większych problemów. Do kadry dołączył Nelson z NYI, także na pewno wzmocni nieco siłe rażenia. Ja osobiście kibicuje USA ponieważ ich awans sprawi, że mecz ćwiercfinałowy z ich udziałem na pewno będzie ciekawy

USA over 3.5 / 1.85 Marathonbet

Czechy - Szwajcaria​

W drugim spotkaniu zaplanowanym na 11:15 mecz o wszystko dla Szwajcarów i tutaj również tylko wygrana za 3 pkt da awans Helwetom. W związku z tym proponuje team total na linii 1.5
Szwajcarzy przede wszystki dobrze wyglądają podczas PP, jest Nino czy Hollenstein, zawodnicy, którzy podczas PP czują się jak ryba w wodzie. Na pewno będą szukać swoich szans, dla mnie dwie bramki to minimum aby pokonać Czechów.

Szwajcaria over 1.5 / 1.55 Marathonbet

 

[valverde]

Kanada - Finlandia Typ: x @ 4.96 Pinnacle

Spotkanie dwóch obecnie bezsprzecznie najlepszych drużyn tych Mistrzostw. Niewykluczone, że obie ponownie spotkają się w finale. Mimo zapewnionego już awansu do ćwierćfinałów spotkanie to ma spory ciężar gatunkowym, gdyż potencjalny zwycięzca w następnej rundzie zmierzy się z Danią, zaś przegrany z o wiele silniejszymi Szwecją lub Rosją. Dlatego też o odpuszczaniu lub oszczędzaniu się nie ma mowy. Naturalnym faworytem tej potyczki wydają się Kanadyjczycy, którzy przyciągnęli na Mistrzostwa Świata wiele gwiazd NHL. Skład Finów wygląda również nieźle, ale już na pewno nie aż tak imponująco. Jednak drużyna Suomi, jak zwykle ma to w zwyczaju dużo nadrabia zespołowością, dobrą organizacją gry obronnej, jak również świetną dyspozycją bramkarzy. W mojej ocenie dzisiejszy mecz będzie równie zacięty, co spotkanie na Olimpiadzie, kiedy to Kanadyjczycy wygrali dopiero po dogrywce. W związku z tym w regulaminowym czasie gry typuję remis, zaś kursy na to rozstrzygnięcie uważam za więcej niż dobre.

 

[juanroman08]

Białoruś - Francja​

Ostatnie ze spotkań w dniu dzisiejszym, które może zdecydować o końcowych losach jednej z ekip. Oczywiście chodzi tu o Białoruś i fakt, że nie mogą przegrać tego spotkania w regulaminowym czasie gry. Jeśli tak się stanie to niestety dla nich, ale pożegnają się z elitą. Dla Francji jest to mecz o pietruszkę, pewne utrzymanie czyli plan minimum wykonany. Teoretycznie Francja mogłaby dziś odpuścić, ale jeśli będą zdeterminowani do tego by "spuścić" Białoruś to jest to wielce prawdopodobne ponieważ Belarus na tym turnieju oprócz świetnej 3 tercji ze Słowacją, zawodzi na całej linii. Jedynym człowiekiem, który stara się i gra chyba na 200% to Stepanov, strzela bramki, asystuje, po prostu jest go wszędzie pełno czego efektem jest 6 zdobytych punktów (2G + 4A). Jeśli Białoruś myśli o pozostaniu w elicie to nie widzę innej opcji jak kolejne punkty Stepanova, tak naprawdę może stać się bohaterem tej reprezentacji i nie powinno to nikogo dziwić ponieważ jest najlepszym graczem tej drużyny, a bramka z reprezentacją Niemiec to majstersztyk

Andrei Stepanov over 0.5 pkt / 1.85 Marathonbet ale dramat w moim wykonaniu heh

coast to coast :razz:
https://www.youtube.com/watch?v=zHAr3slP50U

 

[yem-uoniaki]

Białoruś - Francja
Auvitu strzeli gola
7,0 Óni
Mocno pogrzało chłopaków z óni skoro wystawili taki kurs. Białoruś po tym co pokazała na tych Mistrzostwach, jak nikt inny nie zasługuje na relegację, ale pewnie psim swędem uda im się utrzymać. Wczorajsze zwycięstwo Niemców sprawiło, że wystarczy im dzisiaj tylko punkt. Tym niemniej dyspozycja defensywy Białorusinów, a jest to dyspozycja gorzej niż dramatyczna, skłania mnie do poszukania sporego value na zakończenie tej fazy Mistrzostw.
Francuzi nigdy nie mieli obrońcy światowego formatu, a jeżeli ktoś już ma aspirować do tego grona, to tylko i wyłącznie Yohann. Absolutnie kluczowy zawodnik Team France, mózg, ręce i nogi całego bloku defensywnego. Prawdziwy maratończyk, im więcej czasu na lodzie, tym lepiej. Pod względem TOI masakruje resztę drużyny, od ostatniego meczu idąc wstecz, kolejno 24, 25, 27, 26, 23, 28 minut. Nie chcę mi się sprawdzać, ale nawet w skali całego turnieju to będzie chyba najlepszy rezultat. Wspaniały i co ważne wciąż młody ofensywny obrońca, na tyle elastyczny, że może pełnić rolę dwingera (D albo RW/LW) zupełnie jak Brent Burns. Chyba najszybszy w drużynie. Doskonały blueliner dysponujący odpowiednim strzałem na każdą okazję. Potrafi wybierać kierunki, dobrze wyważyć siłę uderzenia, pod względem strzału reprezentacyjni napastnicy mogliby się od niego uczyć. Mały, ale zadziorny, lubi grać w środku zamieszania. Technicznie wieki przed swoimi kolegami z bloku defensywnego, mięciutkie ręce, efektowność łączona z efektywnością. W meczu z USA parokrotnie ośmieszył defensywę Jankesów, choćby na początku spotkania wjeżdżając z impetem w ich d-zone i pięknym toe-dragiem (często z niego korzysta) ogrywając jak dziecko jednego z obrońców (niestety bramkarz zatrzymał strzał). Yohann nie potrzebuje nikogo do stworzenia dobrej sytuacji bramkowej, jest samowystarczalny i kreatywny. Potrafi grać drużynowo, ale potrafi też być samolubem kiedy trzeba, a to też się ceni. W tym roku wygrał nagrodę dla najlepszego obrońcy fińskiej Liigi, co jest niesamowitym wyróżnieniem jeśli sprawdzimy jakie nazwiska tam grają i jakie nazwiska wcześniej zgarniały wspominaną nagrodę (Nummelin, Rafalski, Vatanen). Dobrze gra 1 v 1, rzadko gubi krycie, ma jedynie problemy z "większymi" przeciwnikami. Zasięgu też mu czasem brakuje, co samo w sobie stwarza zagrożenie. 3A na tym turnieju i mnóstwo szans na zdobycie gola. Defensywa Białorusinów to jak wspominałem żart, i jeżeli nie zrobią mi dzisiaj na złość wygrywając do zera, to w każdym innym wypadku Auvittu powinien mieć przynajmniej kilka dogodnych sytuacji. Na lodzie będzie praktycznie cały czas, bo zmęczenia po nim nie widać (a za nim długa przygoda w PO, w których zresztą też błyszczał). Wstępnie mówi się o zainteresowaniu minimum 4 klubów NHL - to tak w ramach ciekawostki. Jeżeli miałby zasilić szeregi jakiejś drużyny za ligowe minimum, będzie to definitywnie kontrakt który można określić jako low risk - high reward. Spróbujmy.