Dobra koniec żartów, w Czechach zaczęliśmy granie na poważnie. Cztery pary ćwierćfinałowe, dwie ze zdecydowanym faworytem, dwie na styk. Czas pokaże co z tego wyjdzie i czy typerski nos dalej w formie po fazie grupowej, lecimyyyy!
Kanada – Białoruś
Faworyt jest tylko jeden i tutaj nie ma zupełnie wątpliwości, że Kanadyjczycy znajdą się w czwórce. Musiałoby się stać coś niewiarygodnego, żeby
Białoruś zwyciężyła. Owszem Białorusini wygrali z
USA, które potem zajęło pierwsze miejsce, jednak w dwóch pozostałych rywalizacjach z zespołami z topu nie dali rady. 0:7 z Rosją po bardzo słabym spotkaniu i po dogrywce 2:3 z Finami. O Kanadzie można by napisać mnóstwo pozytywnych rzeczy. W ostatnich pięciu latach na Mistrzostwach Świata padały trzy wyniku dwucyfrowe. Dwa z nich były w tym roku, oba ogarnęli Kanadyjczycy gromiąc Niemców 10:0 i Austriaków 10:1.
Hokej ultra ofensywny, nastawiony na nieustanny atak niezależnie od wyniku jaki jest na tablicy w hali. Potencjał ogromny, sam Sidney Crosby, do tego w wybornej formie Tylor Hall, Matt Duchene, Jason Spezza czy Nathan MacKinnon. Siła Kanady rozkłada się na wszystkie formacje, więc Białorusini będą pod ciągła presją. Moim zdaniem utrzymanie koncentracji przez cały mecz będzie bardzo ciężkie, więc prędzej czy później Kanada po prostu odjedzie, jak prawie wszystkim drużynom na tych Mistrzostwach Świata. Jedynym mankamentem Kanady były gry w przewadze. Jednak z biegiem turnieju i to się unormowało. Obecnie osiem bramek w przewagach, procent wynoszący 32 wykorzystanych przewag.
Białoruś w penalty killingu nie najgorzej na poziomie 80%. Jednak Białorusini potrafią zagrać na granicy faulu co może skutkować ostatecznie wykluczeniami. Co do typów to ruszamy większość w kierunku Kanady. Podstawowym over 6.5 bramki, za którym nie przemawia tylko mniej chęci Kanady przy większym prowadzeniu. Jednak odpoczynku mieli sporo, bo zagrali już o 12:15 we wtorek, cała środa, w czwartek też najwcześniej grają, potem znów piątek wolny. Chyba nie ma powodu odpuszczać i moim zdaniem zagrają na 100% możliwości. Z resztą w ich przypadku rzadko kiedy można mówić o jakimkolwiek odpuszczaniu. Oprócz overa w cały meczu dorzucam także over drużynowy na Kanadę po całkiem przyzwoitym kursie. Można jeszcze linię strzałów na bramkę na over, linia 60.5 do ogarnięcia. Kanada bez większych problemów może przekroczyć 40 strzałów, więc
Białoruś jak dobije do 20 to linia pęknie bez problemu. Indywidualnie Matta Duchene’a, dobry kurs na
podbicie, a jak ktoś lubi nieco bardzo sprecyzowane typy indywidualne to Jason Spezza z asystą w Doxxbet z super kursem 2.00.
Typy:
- Over 6.5 @2.10 – Unibet
- Kanada Over 4.5 @1.60 – Unibet
- Over 60.5 SOG @1.85 – Unibet
- M.Duchene pkt @1.45 – Unibet
- J.Spezza asysta @2.00 – DOXXbet
USA – Szwajcaria
Chyba oprócz Białorusi największa niespodzianka turnieju reprezentacja Stanów Zjednoczonych. Bardzo odmłodzona ekipa, z resztą jak co roku osiągnęła tutaj wynik bardzo dobry. Mają szansę znaleźć się nawet w gronie czterech najlepszych ekip globu. Rywal w słabszej formie, ale zawsze groźny. Szwajcarzy grają tutaj poniżej swoich możliwości. Widać, że cała ekipa oprócz bramkarzy nie trafiła zbytnio z formą. I tutaj pojawia się światełko w tunelu dla
USA, które może wykorzystać niemoc Helwetów. Ogólnie do samego typu na
USA nie jestem jakoś specjalnie przekonany. Amerykanie nie grali źle, ale jakiegoś wielkiego polotu w ich grze też nie ma. Mimo przyzwoitego wyniku 22 bramek zdobytych ciężko mi powiedzieć, żeby zachwycali oni pod bramkę rywala. Jest kilku zawodników, którzy grają dobry turniej, ale gdyby ta grupa nie była taka słaba to nie wiem czy
USA tak łatwo ogarnęłoby sobie pierwsze miejsce.
Szwajcaria, kiedy przyszło grać z lepszymi drużynami nie błyszczała podobnie jak na początku turnieju. Kanada odprawiła ich, aż 2:7 jednak chyba warto już nie brać ich zbytnio pod uwagę, bo grają „galaktyczny”
hokej. Ze Szwedami i Czechami powalczyli i doprowadzali do dogrywek i karnych. Stąd też mój pomysł, aby pograć handi w kierunku Szwajcarów. Moim zdaniem wynik będzie się tam kręcił koło remisu przez większość meczu, nie przewiduje też jakiejś kanonady strzeleckiej. Na under 5.5 słaby kurs, więc pobieram under 4.5 i handi +1.5 w kierunku drużyny europejskiej. Indywidualne typy w tym meczu odpuszczam, bo nie widzę nikogo wartego polecenia.
Typy:
- Under 4.5 @1.90 – Sportingbet
- Szwajcaria +1.5 @1.60 – William Hill
Szwecja – Rosja
Mecz nr 3 to spotkanie „Trzech Koron” ze „Sborną”. Największy hit ćwierćfinałowy i z pewnością jeden z głównych faworytów do medalu odpadnie już w fazie ¼. Przed mistrzostwami można było myśleć, że to
Rosja będzie tutaj obok Kanady największym pretendentem do medalu. Gra Rosjan jednak na kolana nie rzuca. Grają dość pasywnie, ktoś powie, ok., ale strzelili 30 bramek? Dobra strzelili, tyle, że ta jakość ofensywna moim zdaniem nie stoi wcale z ilością zdobytych bramek. Czaruje trio z Sankt Petersburga Dadonov, Panarin i Shipachyov, ale inni zawodzą. Widziałem kilka meczów Rosjan i powiem nie przekonują mnie. Gdyby mieli łatwiejszego rywala, może Czechów, wtedy bym się zastanowił. Jednak dzisiaj całym sercem kibicowskim, ale i finansowo wchodzę w Szwedów.
Szwecja gra naprawdę fajny turniej, przegrali tylko mecz z Kanadą, w którym i tak mocno postraszyli faworytów do złota prowadząc już 3:0! Potrafili ładnie rozgrywać krążek, mają kilku znakomitych specjalistów w dziedzinie hokeja na lodzie. Przede wszystkim większą ilość zawodników w formie. Obie reprezentacje mają problem z defensywą, a bramkarze po stronie szwedzkiej nie należą do czołówki światowej lekko mówiąc, a po stronie rosyjskiej jest problem z formą. Pierwsze co narzuciło mi się na myśl już we wtorek to over 5.5 w tym meczu. Widzę, że bukmacherzy mocno przysnęli z tym typem i do gry jest zarówno 5.5 jak i niższy 4.5. Idąc tokiem myślenia z początku analizy gram tez Szwedów, bo naprawdę moim zdaniem zasłużyli i sportowo wyglądają lepiej od Rosjan. Obie reprezentacje grają też bardzo efektywnie w przewagach, broniąc przy tym średnio. A Betsafe zaoferował typ na ilość bramek w wersji 1.5 w przewagach. Moim zdaniem bardzo fajny kurs do gry. Na koniec typy indywidualne, których w tym meczu do wyboru do koloru, będąc konsekwentnym idę w kierunku Szwedów Filip Forsberg i Oliver Ekman-Larsson z punktem. Do tego z underdogów typ na Ekmana-Larsson na asystę, z magicznym kursem 3.10 – ogromne value.
Typy:
- Over 4.5 @1.62 - Sportingbet
- Over 5.5 @2.25 – William Hill
- Szwecja ML @2.15 – Unibet
- Over 1.5 (bramki w przewagach) @2.13 – Betsafe
- F.Forsberg pkt @1.65 – Unibet
- O.Ekman-Larsson pkt @1.75 – Unibet
- O.Ekman-Larsson asysta @3.10 – DOXXbet
Finlandia – Czechy
Na koniec pojedynek gospodarzy z Finami. Tutaj też faworyzowani są gospodarze turnieju, jednak ja spróbuje pograć w stronę Finów. Finowie zaczęli od sensacyjnego 1:5 z
USA, potem jednak fińska maszyna niszczyła kolejnych rywali nie tracąc bramki w czterech kolejnych meczach! Na końcu wygrali po dodatkowym czasie gry z Białorusią i Rosją, dzięki temu po falstarcie mimo wszystko zakończyli zmagania na 2 miejscu w grupie. Fińska szkoła bramkarska znana jest na całym świecie od dawna, więc nie dziwią wyniki Finów. Nikt nawet nie zbliżył się do ich osiągnięcia w fazie grupowej. 9 straconych goli w 7 meczach to wyczyn nie lada, potwierdzający teorię o tym, że jak ktoś chce się nauczyć grać w defensywie to powinien uczyć się właśnie od Finów. A jeżeli Finowie zablokują dostęp do swojej bramki Czechom to jutro w Pradze może być bardzo smutny wieczór. Czesi z gorszymi rywalami sobie radzili, jednak z Kanadą czy Szwecją (mimo szalonej trzeciej tercji) zagrali naprawdę słabo przede wszystkim z tyłu. W czeskich mediach powtarzają ten znany już fakt, że ciężko Czechom w obronie z lepszymi rywalami. A Finowie należą do światowej czołówki. Może więcej gwiazd po stronie naszych południowych sąsiadów, może publika będzie fantastycznie dopingować ich drużynę, jednak sportowo
Finlandia wypada klasę lepiej. Jeżeli Rinne i spółka zagrają w obronie to co potrafią to o strzelanie bramek przez Suomi się nie martwię, mają kilku znakomitych graczy. Pachnie w tym spotkaniu niespodzianką i podobnie jak Szwecji życzę chłopakom z Finlandii awansu, bo po prostu zasłużyli i mają ku temu argumenty. Podobnie jak w meczu
USA –
Szwajcaria liczę na nieco mniejszą ilość goli, kurs na under 4.5 nie powala, ale wydaje się rozsądnym typem. Do tego polecam Finów do awansu, zaś z indywidualnych zdobyczy Barkova z Jokinenem na punkt oraz obu panów w wersji z asystą.
Typy:
- Under 4.5 @1.77 – Pinnacle
- Finlandia ML @1.90 – Sportingbet
- A.Barkov pkt @1.80 – Unibet
- J.Jokinen pkt @1.72 – Unibet
- A.Barkov asysta @2.50 – DOXXbet
- J.Jokinen asysta @2.50 – DOXXbet
I oby dzisiaj po meczach można powrzucać sporą ilość zielonych plusów