Spotkanie Argentyny z Serbami omijam, nie zdziwię się jak przejdą ci pierwsi. Za to mecz naszych z Hiszpanami jest według mnie dość przewidywalnym spotkaniem.
Trafia nam się kolejna silna, mega doświadczona ekipa, która weźmie nas na karuzelę i wytknie braki. Jednak żeby nie wiało od początku analizy dekadencją to trzeba oddać ekipie Mike Tylora, że zrobili wynik ponad stan. A więc, mecz z Argentyną wytknął po raz kolejny braki pod koszem. Przede wszytkim Hrycaniuk- będący bestią w Polskiej lidze, w Chinach wygląda na jakiegoś pudla. Nawet jego mimika i oczy mówią "mamo, nie gaś światła" kiedy realizator decyduje się na zbliżenie. Nie wyżywam się- po prostu chłopaki zdają sobie sprawę, że czasami ciężko podnieść rękawice i po ułomnych Ruskach już tylko pod górkę i pod wiatr. Jutro według mnie będzie ciężko rzucić konkretną ilość punktów, obrona Hiszpanów nawet bez spinania się jest o wiele mocniejsza niż ta Argentyńska. Nasi rzucający z dystansu będą musieli mieć dzień konia żeby wykręcić ok 75 pkt. Więc pierwszy typ
pod under 155 pkt. Poskutkować to może tym, że natomiast Hiszpanie rzucając ok 85 pkt według mnie są w stanie pokryć handi najwyższe jakie było dostępne u buka
czyli -22,5 pkt. Argentyna zrobiła nam kuku prawie 30-stoma, bez wielkiej spiny. Jeśli jutro nie będzie tego dnia, kiedy ślepa kura znajduje ziarno, piorun nie walnie dwa razy w to samo miejsce to mój scenariusz może się sprawdzić.
Można by przytaczać statystyki, wytykać męczarnie z Tunezją czy też Iranem, jednak jeśli mieli pokazać moc to cyk- Serbowie nie mieli argumentów. Jest to drużyna turniejowa, takie
Niemcy w piłce- na początku na ręcznym a później 5 bieg. Obym się mylił, ale jutro zakończymy turniej bez emocji dla kibica.
Hiszpania -22,5
3,55
fortuna
under w meczu 155,5
1,5
fortuna