>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Mistrzostwa Świata 2014 (19.04-5.05.2014)

Status
Zamknięty.
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Mark Selby (5) v Neil Robertson (3)
Typ: Ponad(+29.5) @ 1.666 sportingbet ✅ 17-15
Linia niższa niż wszędzie indziej, a chyba całkiem prawdopodobna. Nawet wynik pierwszej sesji teoretycznie idealny do overa, bo przedmeczowy faworyt ze stratą, ale nawet jeśli uda mu się ją zniwelować, to wątpię, żeby odskoczył, Selby również nie powinien rozstrzygnąć meczu w tej sesji. Pierwsza sesja pokazała, że to będzie mecze na wyniszczenie, w którym będzie potrzebna maratońska kondycja psychofizyczna, bo wiele wskazuje na to, że kwestia awansu do finału rozstrzygnie się ostatniej mini sesji w sobotni wieczór. Forma obu graczy bardzo dobra, więc trudno spodziewać się tutaj jakiejś nagłej zapaści. Moim zdaniem szanse na to, że na koniec różnica między tymi graczami będzie większa niż 4 frejmy są niewielkie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
nesteq94 17

nesteq94

Użytkownik
Pierwsza sesja pokazała, że to będzie mecze na wyniszczenie, w którym będzie potrzebna maratońska kondycja psychofizyczna, bo wiele wskazuje na to, że kwestia awansu do finału rozstrzygnie się ostatniej mini sesji w sobotni wieczór.
Dlatego też zagrałbym tutaj w stronę Anglika. Jak wszyscy wiedzą potrafi swoją grą taktyczną zirytować przeciwnika, a gdy jest pod ścianą to frame&#39;y w jego wykonaniu potrafią być dłuższe niż z udziałem Ebdona, mimo że szybciej decyduje się na uderzenia. Z poprzednich meczy Robertsona jasno wynika, że 2 i 3 sesje są zdecydowanie lepsze niż te premierowe. Idąc tym tokiem &#39;Robbo&#39; powinien najpierw dogonić, a potem przeskoczyć Mareczka i ten powinien wtedy wytoczyć swoje działo w postaci nudnej dla nowego widza gry. Osobiście uwielbiam taką grę i pewnie dlatego marzy mi się taki przebieg tego spotkania.
Reasumując powyższy typ na over frame&#39;ów jak najbardziej do pobrania, ale od siebie dodam typ na zwycięstwo Selby&#39;iego po kursie 1,80 w Bet365. ✅
Uważam, że Robertson już swój cel osiągnął i zapisał się w historii snooker&#39;a jako zdobywca stu setek. Selby o takim wyczynie na razie może zapomnieć, ale celuje w inny sukces - Mistrzostwo, którego jeszcze, w przecieństwie do konkurenta nie zdobył. Liczę na emocje do samego końca i zwycięstwo Marka po taktycznie rozegranej końcówce spotkania.
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Mark Selby - Neil Robertson (stan meczu 12-12)
Under 5,5 centuries w meczu (4 wbite) @ 1,50 5 setek
Bet365


Przed nami decydująca sesja. Maksymalnie 9 frejmów do rozegrania.
Każdy najmniejszy błąd może kosztować bardzo wiele,dlatego w tej ostatniej części meczu będzie liczyło się przede wszystkim wygrywanie partii,a styl w jakim się to uda zrobić zejdzie na drugi plan.
Nikt nie podejmie zbyt dużego ryzyka. Gdy pojawi się tylko jakaś wątpliwość i wbicie kolejnej bili będzie trudne i niepewne to każdy z półfinalistów wybierze zagranie na odstawną.
4 sesja może być bardzo podobna do tej 3 czyli dużo gry taktycznej i długie około 30min frejmy.
Sporo bil ustawionych na bandach,związane kolory uniemożliwią wysokie punktowanie. Dodatkowo narastające emocje i nerwy związane z końcówką spotkania na pewno nie pomogą obu zawodnikom w osiąganiu 100-punktowych podejść.
 
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Mam Ronniego w dwóch typach na wygraną w turnieju, więc w finale sobie odpuszczę typowanie wyniku końcowego i skupię się na bardziej pobocznych typach, a konkretnie setkach w finale, które wydają mi się małymi pewniakami. Ciekaw też jestem jak Selby wytrzyma takie maraton, ledwie wczoraj późnym wieczorem skończył dwudniowy półfinał z Robbo, a teraz czeka go dwudniowy półfinał z Rakieta. Już mu współczuję, bo Ronnie wyjdzie świeżutki, ma 2 sesje rozegrane mniej, wczoraj miał dzień wolny, co na tym etapie turnieju jest bezcenne. Obawiam się, że to może być najszybszy finał od lat.
Ronnie O&#39;Sullivan (ENG) - Mark Selby (ENG) (Finał)
Who will make the most century breaks in the match?
Typ: Ronnie O&#39;Sullivan (ENG) @ 1.36 bwin ✅ 3-1
Centuries gracza
Typ: Ronnie O&#39;Sullivan - Powyżej 2.5 @ 1.57 bet365 ✅
Ronnie od lat pokazuje, zwłaszcza w MŚ, że gra lepiej im turniej posuwa się naprzód. Pierwsze dwie rundy bez fajerwerków, ale już później były popisy. Zarówno w ćwierćfinale (13-3 z Murphym) jak i półfinale (17-7 z Hawkinsem) ogrywał - świetnych przecież - rywali bez konieczności rozgrywania ostatniej sesji, co było dla nich snookerowym upokorzeniem. Wbił w tych meczach 6 setek, w tym 4 w półfinale. Rakieta w formie zwyżkującej, więc nie zdziwi mnie jeśli w finale pobije ten wynik i może powtórzy albo przebije 6 setek z ubiegłorocznego finału? Niewykluczone, bo jego gra punktowa wygląda bezbłędnie, a na przestrzeni tak długiego meczu szans na punktowanie będzie sporo, nawet biorąc pod uwagę ponadprzeciętne zdolności defensywne Selby’ego. Jestem przekonany, że to Rakieta będzie dominował w elemencie punktowania, w turnieju wbił już 10 setek i kolejne są tylko kwestią czasu. Selby’emu może być ciężko nadążyć w tej kwestii za O’Sullivanem, ale wątpię, żeby nawet próbował widząc swoje szanse raczej w grze taktycznej. Więcej setek Ronniego w finale to dla mnie mały pewniak, zwłaszcza, że typ dwudrogowy i przy takiej samej ilości będzie zwrot, kurs może niski, ale moim zdaniem najpewniejszy z oferty (oprócz czystego winu). Podobnie rzecz się ma z setkami Ronniego, linia ustawiona dość nisko, 3 setki na tak długim dystansie to naprawdę bardzo prawdopodobna sprawa. Kursy bez szału, ale inne być nie mogą.
 
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
Ronnie O&#39;Sullivan - Mark Selby
Over 5.5 centuries @ 2.10
⛔
Zapowiada się wspaniały finał. Wybieram tutaj over setek, bo po takim kursie chyba warto w to wejść zwłaszcza przy takiej obsadzie finału. Linia na setki ustawiona dość wysoko, ale na tak długim dystansie możliwa do pokrycia zwłaszcza, że przy stole zobaczymy gwiazdy światowego formatu. O&#39;Sullivan jest naturalnym talentem jeśli chodzi o budowanie brejków i kilka stówek zrobi na pewno (w półfinale z Hawkinsem 4 takie osiągnięcia). Selby również setki wbijać potrafi i choć spodziewam się, że nie będzie tak atakował trzycyfrowych brejków jak Rakieta to też stać go, by w tak długim meczu ze 2-3 razy przekroczyć tą barierę. Bardzo jestem ciekaw jak ten finał będzie wyglądał pod względem gry. W półfinale z Robertsonem Selby grał bardzo ofensywnie. Nie bał się ryzykować i wbijać trudnych bil. To była swoista wymiana ciosów i wysokie punktowanie co frejm. Myślę, że finał może być bardzo podobny, bo Mareczek nie jest już typowym memłaczem i będzie chciał z O&#39;Są stworzyć ciekawe widowisko. Co do wyniku meczu: kibicuję Selby&#39;emu i moim zdaniem wcale nie jest na straconej pozycji, zwłaszcza jeśli zagra tak wspaniałe spotkanie jak z Robbo. Gładkie zwycięstwa Rakiety z Murphy&#39;m i Hawkinsem to bardziej zasługa fatalnej gry rywali i tego, że sami się wystraszyli gry z Mistrzem i przegrali mecze przed pierwszym rozbiciem. Jester na pewno nie odpuści i nie wystraszy się O&#39;Sullivana, bo kilka razy go już pokonał i wie jaką taktykę na mecze z Ronniem przyjmować. Wynik z Mastersa moim zdaniem kompletnie bez znaczenia, bo po 1: tam O&#39;Sullivan grał kosmicznego snookera z innej planety (tutaj nawet się nie zbliża do tego poziomu) i po 2: Selby był w znacznie słabszej dyspozycji niż jest na Mistrzostwach co też nie pozostawało bez znaczenia. Obyśmy byli świadkami wspaniałego finału. Nie spodziewam się powtórki z dwóch ostatnich finałów, bo jednak Selby to nie Carter, który ma kompleks O&#39;Sullivana i nie Hawkins, który jednak jest zawodnikiem o klasę słabszym. Do typu na setki dorzucam więc również lekką stawką over frejmów, bo po prostu pogromu tutaj nie widzę. Gdyby Rakieta grał z Robertsonem to bym się zastanowił, ale nie z Rzeźnikiem.
Over 30.5 @ 1.72 ✅
Bet365
 
nesteq94 17

nesteq94

Użytkownik
Dyscyplina - Snooker, Mistrzostwa Świata
Godz. 15:00
Spotkanie - Ronnie O&#39;Sullivan - Mark Selby
Typ - Kto pierwszy zdobędzie frame&#39;y - Ronnie O&#39;Sullivan do 3
Kurs - 1.57✅
Bukmacher - Bet365
Analiza :

Mecz finałowy, to na co wszyscy czekali, a na przeciwko siebie obrońca tytułu - Ronnie O&#39;Sullivan i zawodnik, który przez wiele miesięcy był numerem 1, ale tego trofeum jeszcze nie zdobył - Mark Selby. Obaj w drodze do finału pokonali znanych i dobrych graczy i tutaj wydaje się, że &#39;Rocket&#39; miał łatwiejszą drogę, bo żaden z jego rywali oprócz Perry&#39;ego, który zaskoczył chyba cały świat tym, że pierwszy raz przegrywał z mistrzem świata dopiero przy wyniku 12-11, a do tej pory to on dyktował wynik spotkania, nie zagroził mu w dostaniu się do finału. Selby natomiast już w pierwszej rundzie zafundował swoim kibicom niemałe nerwy, bowiem wygrał po deciderze z Michaelem White&#39;m, później Mark jakby się rozkręcił i dopiero poważne problemy sprawił mu jego półfinałowy rywal - Neil Robertson, który do wyniku 14-14 trzymał się Anglika.
Za moim typem przemawia też, że Ronnie swój ćwierfinał wygrał w 2 sesjach, a półfinał w 3, gdzie Selby odpowiednio wygrywał swoje pojedynki w 3 i 4 sesjach, a mecz, który zakończył się wczoraj grubo po 23 trwał ponad 12 godzin! Chyba większość się zgodzi z komentatorami Eurosportu, którzy powiedzieli, że jest to mecz o 2 miejsce, bo pierwsze jest już zarezerwowane i tylko od mobilizacji O&#39;Sullivana zależy, czy on wygra. Dodatkowo, we wczorajszej końcówce widać było u Selby&#39;iego jak jego ramię lewej ręki całe dygota, a był to półfinał, była to chwila, gdzie Robertson potrzebował juz 4 snookerów, a mimo to nerwy było widać nie tylko na twarzy Anglika. Oprócz tego Mark przestał pozycjonować! Zagrywał on tylko po naturalnym kącie, nie kreował gry. Jest to zrozumiałe, bo chciał bezpiecznie dograć wygrany już mecz, ale pokazuje jak dużą rolę w jego grze odgrywają nerwy. I w tym meczu myślę, że Mark się spali i &#39;Rakieta&#39; szybko zdobędzie dużą przewagę. Przed typem na lidera po 1 minisesji , gdzie kurs był 2.30✅ broni mnie to, że Ronnie nie zawsze, nawet w wysoko wygranych spotkaniach nie wygrywał tych pierwszych 2-3 partii i często były wyniki 2-2.
Oprócz tego typ na zwycięstwo O&#39;Sullivana jest pewny, bo w rozmowie z mistrzem wyznał on, że Hendry po jego 3 mistrzostwie zażartował z niego, że musi zdobyć jeszcze 4, by go dogonić. Wtedy myślący już o końcu grania Ronnie zrozumiał, że przez całą karierę zdobył &#39;tylko&#39; mistrzostwa, a tu wielki mistrz trochę wjechał mu na ambicję i co? I od tego czasu w MŚ mamy koncert jednego gracza, gracza, bo gra, a reszta przy nim to zawodnicy, którzy w spotkaniach z nim zawodzą.
 
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Ronnie O&#39;Sullivan (ENG) - Mark Selby (ENG) (10:7)
Typ: Mark Selby (ENG) +6,5 @ 1.40 bwin ✅ 14-18
Ile &#39;century breaks&#39; zdobędzie w meczu zawodnik 2?
Typ: Mniej niż 1,5 @ 1.30 bwin ✅ 1

Trzeba sobie jasno powiedzieć, nie jest to na razie finał marzeń, a już na pewno nie taki jakiego oczekiwaliśmy. Pierwszy dzień finału bardzo rozczarowujący, obaj gracze grają słabo jak na swoje możliwości, co zwłaszcza się rzuca w oczy w przypadku obrońcy tytułu. Ronnie pokazał tylko przebłyski geniuszu, jak w pierwszych 3 frejmach, czy przy drugiej setce, ale generalnie jego forma jest rozczarowaniem, bo szans było multum i sprawa tytułu mogła być rozstrzygnięta już po pierwszym dniu, a skończyło się tylko na dwóch minimalnie wygranych sesjach. Od Selby’ego siłą rzeczy wymagałem mniej, a i tak wypadł poniżej wymagań. Fakt, że po pierwszym dniu przegrywa tylko 7-10, podczas gdy do połowy drugiej sesji jego najwyższy brejk wynosił 38, trzeba poczytywać jako jego duży sukces, ale też przyczynek do dyskusji nad finałową formą Rakiety. Moim zdaniem nie ma szans na niespodziankę i O’Sullivan dowiezie kilkufrejmowe prowadzenie do mety, wygrana w pierwszej sesji powinna załatwić sprawę, ale raczej nie będzie to huragan. Brakuje mu 8 frejmów, co oznacza, że do tytułu wystarczą mu dwie mniej więcej wyrównane sesje i taki scenariusz wydaje mi się najbardziej prawdopodobny. Selby powinien uciułać te 5 frejmów potrzebne do spełnienia handicapu. Inna sprawa, że jak na razie Mark wygrywa tylko te brudne frejmy po przepychankach na odstawnych, więc interesujący wydaje się under jego setek. Dość powiedzieć, że dopiero w drugiej połowie drugiej sesji pokazał jakiekolwiek godne odnotowania podejścia, a i tak nie było szału (55, 58, 62). Więc jakim cudem miałby z pozostałych mu najprawdopodobniej 5-7 frejmów wyczarować aż 2 setki? Jedna może się jakoś przytrafić przy jakimś korzystnym układzie, ale dwie? No way, to Ronnie jest tu od wbijania setek i przy tym pozostańmy. Kursy niskie, ale wydają się bardzo prawdopodobne.
 
T 1,5K

torretoo

Użytkownik
Mark Selby - Ronnie O&#39;Sullivan (2,5-0) 1 1,72 Sportingbet
Stawiam z handicapem na Marka który złapał rytm i to zdecydowanie widać. Ronnie co prawda co jakiś czas Markowi pomaga ale wynik 10-10 z 5-10 robi wrażenie i zobaczymy jak zaaraguję na to Mistrz Świata. Myślę, że 6 frejmów tutaj Mark jeszcze dzisiaj wygra a kto wie czy nie 8.. Na razie wygląda to wszystko dla niego i jego fanów obiecująco..
 
auroksreno 763

auroksreno

Użytkownik
Dzień cudów.
Najpierw Selby z 5:10 wychodzi na prowadzenie 11:10. Rozgrywka #22 to niewiarygodna liczba seryjnych błędów, można by nią obdzielić cały mecz na średnim poziomie.
No i frame#23: O&#39;S pudłuje banalne uderzenie do środkowej kieszeni, w konsekwencji jest 12:11 dla pretendenta.

Jeśli ktoś wczoraj wieczorem postawił na underpsinkę po kursie ponad 12 to chyba może jeszcze spokojnie poczekać z kontrowaniem :]
 
nesteq94 17

nesteq94

Użytkownik
Powie ktoś, kto oglądał dzisiaj tę sesję, czy to zasługa Selby&#39;iego, czy jednak zła gra O&#39;Sullivana? Niestety z powodu zajęć nie mogłem obejrzeć, a bardzo mnie to interesuje. Z góry dzięki za odpowiedź.
 
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
Powie ktoś, kto oglądał dzisiaj tę sesję, czy to zasługa Selby&#39;iego, czy jednak zła gra O&#39;Sullivana? Niestety z powodu zajęć nie mogłem obejrzeć, a bardzo mnie to interesuje. Z góry dzięki za odpowiedź.
Wszystko, chociaż Selby też tak na prawdę tylko momentami grał dobrze. Rakieta kompletnie dzisiaj nic nie gra, ogólnie tylko w jednej czy 2 partiach stół był do skończenia w jednym podejściu, tak to bardzo ciężkie układy i ta ogromna ilość błędów... Krótko mówiąc: Selby gra na wyniszczenie psychiczne O&#39;Sullivana.
Według mnie dużo będzie zależeć od początku ostatniej sesji, jak Selby czasem odskoczy na 3 frejmy np. jakieś 15:12 czy 16:13 to może być po zawodach i Rakieta oleje już ten mecz... ale oby tak nie było i żeby odpalił Mistrz Świata.
 
T 1,5K

torretoo

Użytkownik
Moim zdaniem jest już po meczu. Ronnie to jednak sie nigdy nie zmieni bo gdy trzeba nie trzyma nerwów na wodzy. Jemu przydałby się przy krzesełku psycholog z takim talentem to aż żal tak grac. Selby nic nadzwyczajnego nie gra taki Ebdon spokojny z talentem Ronniego to by zjadł dzisiaj chyba przyszłego Mistrza Świata bez problemu. Aż przykro patrzeć na to jak gra Sullivan i rodzi się nowa historia.. Ronnie chyba po raz pierwszy przegra w finale ;)
 
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Zwycięska połowa drabinki
Typ: Górna połowa @ 1.53 william hill ⛔
Tak się złożyło, że górna połowa drabinki mieści trzech graczy, którzy aktualnie górują formą nad resztą stawki, czyli Ronnie i Murphy w 1 ćwiartce drabinki plus Ding w drugiej ćwiartce. Jeśli ktoś miałby pokonać głównego faworyta, to właśnie albo Murphy albo Ding. Dolna połówka drabinki to zbiór graczy oczywiście wybitnych, ale ze sporymi brakami formy w ostatnich miesiącach, jak Robbo, Selby, Trump czy Higgins. Dlatego nie zdziwi mnie jeśli do strefy półfinałowej przedrze się ktoś z drugiego planu w typie Cartera (zresztą on zawsze w MŚ gra najlepiej, o czym świadczą 2 finały), czy Bingham. W każdym razie ktokolwiek wyjdzie z dolnej połówki do finału, to powinien być dużym underdogiem w starciu z kim z wielkiej trójcy z górnej połowy.
Suma breaków stupunktowych w turnieju
Typ: Under 65.5 @ 2.10 william hill ✅ 58
Linia setek w turnieju wystawiona na poziomie lat 2010-12, kiedy to padało od 60-70 setek w turnieju, ale na dzień dzisiejszy wydaje mi się trochę zawyżona. W zeszłorocznych MŚ padło tylko 55 setek, a na ten moment niewiele wskazuje by 66 setek w turnieju było realnym targetem. Przede wszystkim spore wahania formy w tym sezonie wśród tradycyjnych dostarczycieli setek, jak Trump, Selby czy Higgins. Dodatkowo jeszcze w ostatnich tygodniach Robbo się zaciął na amen i raczej o setce setek w tym sezonie może zapomnieć (na razie 93), a moim zdaniem powinien się martwić czy wytrwa choćby do drugiej rundy. Inna sprawa to właśnie skupienie niezłych wbijaczy w jednej połówce (jak np. w dolnej połowie drabinki), czy danej ćwiartce co powoduje, że sami naturalnie się wykruszą. Dodatkowo spora liczba debiutantów, którzy siłą rzeczy będzie trudniej o fajerwerki niż zwykle, zwłaszcza że losowanie im raczej nie sprzyjało. Generalnie ostatnio gracze serwują coś mniej centuries, czego dobrym przykładem było niedawne China Open, duży turniej, sporo frejmów do gry i tylko 22 setki (bez O’Sullivana, który odpuścił ten turniej). Pewnie daje o sobie już zmęczenie długim sezonem, w którym kalendarz snookerowy był obładowany do granic możliwości i stąd ta zauważalna obniżka jakości w ostatnich tygodniach. Moim zdaniem sporo przesłanek zwiastuje relatywnie małą ilość setek w tych MŚ, bo Ronnie z Dingiem czy Murphym tej linii przecież sami nie przekroczą, tym bardziej, że wszyscy są ze sobą na kursie kolizyjnym w górnej połówce.
Zwycięzca 2. kwarty
Typ: Ding Junhui @ 1.72 bet365 ⛔
Powyższy typ to prosta konsekwencja przejrzenia drabinki. Być może rację mają ci, którzy wieszczą, że Ding zostanie mistrzem świata dopiero wtedy, kiedy mistrzostwa zostaną przeniesione do Chin. Faktem jest, że Ding nie ma zbyt imponującego bilansu w Crucible, (ledwie jeden półfinał), ale umówmy się: w drugiej ćwiartce to Ding nie ma za bardzo nawet z kim się trochę pomęczyć, nie mówiąc o przegranej. W pierwszej rundzie dostał debiutanta, w drugiej łatwo powinno być z Davisem lub Dale’em. Chyba jedynym, który może powalczyć mógłby być Hawkins, z tym że sam ma niezbyt przyjemny start w meczu z Gilbertem, a potem musiałby jeszcze przebrnąć przez zwycięzcę meczu Walden - Wilson, a to wcale nie musi takie oczywiste. Chińczyk wyraźnie góruje nad wszystkimi ze swojej ćwiartki i w takim układzie półfinał z Ronniem (albo z Murphym) to powinien być dla niego cel minimum. Ale wtedy typ już będzie spełniony.
Mistrzostwa świata 2014
Klasyfikacja Końcowa
Typ: Ronnie O’Sullivan @ 1.80 sportingbet ⛔
Jeśli przed turniejem kurs na tytuł Ronniego wydawał się zbyt mały, to teraz jest wręcz zbyt wysoki. No bo z kim O’Sullivan miałby niby przegrać po rozegraniu większości pierwszej rundy to? Ding już wyleciał z debiutantem (szok), Murphy prawie wyleciał z Cope’em (!) prezentując formę z beznadziejnego początku sezonu, więc z górnej połówki drabinki robi się dla Rakiety autostrada do finału. Przecież trudno się spodziewać, że postawią mu się Walden czy Hawkins, tym bardziej, że mają jeszcze do rozegrania 1 rundę, a o groźniejszych rywali ciężko, może jednak Murphy się jeszcze ogarnie, oby, bo byłoby przeraźliwie nudno. O dolną połowę drabinki bym się nie martwił, bo to zbiór graczy grających dużo poniżej swojej normalnej formy (Robbo, Selby, Trump), albo wiecznych underachieverów, których nawet ciężko zestawiać z Ronaldo na tak długim dystansie meczowym. Przecież chyba nikt nie wierzy w to, że do finału przedrze się Day, który chyba najlepiej zaprezentował się w pierwszej rundzie z dolnej połowy. Smutno to mówić, ale już po 3 dniach turnieju sprawa tytułu jest oczywista, albo może inaczej, zależy tylko i wyłącznie od poziomu koncentracji Ronniego, a z tym ostatnio nie było żadnego problemu.
Długoterminówki ostatecznie wyszły kiepściutko.. Wszystko szło zgodnie z planem, aż do drugiego dnia finału, kiedy wszystko się zawaliło. Brawo dla Selby&#39;ego za tytuł, przez te parę lat zasłużył na niego. Moja jedyna mała satysfakcja, że jedyny głos na niego w ankiecie widniejącej u góry tematu pochodził ode mnie ????
 
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Mark Selby mistrzem świata 2014!

Mark Selby dokonał wydawałoby się niemożliwego ogrywając Ronniego O&#39;Sullivana w finale Mistrzostw Świata zdobywając swój pierwszy tytuł. O zwycięstwie moim zdaniem zadecydował pierwszy dzień, w którym Ronnie nie był w stanie wykorzystać kiepskiej gry Jestera i po dwóch sesjach prowadził tylko 10-7, a na dobrą sprawę powinien rozstrzygnąć losy tytułu już po pierwszym dniu. Tak się jednak nie stało, a w drugim dniu odświeżony Selby poczuł krew po kilku wygranych frejmach, a potem dokończył dzieło zniszczenia nad bardziej nieregularnym niż zwykle O&#39;Sullivanem. Zasłużony tytuł dla Selby&#39;ego.
 
crisoo 398

crisoo

Użytkownik
Moim zdaniem kulminacyjnym momentem finału było nie wbicie przez Rakiete prostej różowej do lewego środka, czym oddał grę Selbiemu, a tym samym całego frejma. Nie pamiętam, która to była partia, ale od tego momentu Ronnie wyłożył się ostatecznie.
Brawa dla nowego Mistrza Świata. Kłamstwem byłoby napisać, że przez cały finał jego gra wyglądała fantastycznie. Tak naprawdę w dwóch ostatnich sesjach pokazał pełnię swoich umiejętności. Oczywiście, dużo pomagał Ronnie, który często mylił się w pozycjonowaniu, co nie ułatwiało mu sprawy. Tak jak napisał Psotnick, Osa powinien ten finał rozstrzygąć już w pierwszych dwóch sesjach, dlatego tym bardziej brawa dla Selbiego, że potrafił zaliczyć taki comeback w starciu z żywą legendą snookera.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom