No tylko to jest niezła manipulacja ze strony prezesa bo jak by stłoczyć w jednym miejscu w takich warunkach sanitarnych i nas Polaków czy Europejczyków to też byśmy mogli stanowić źródło problemu więc tu nie chodzi o to, że to "tamci ludzie" - emigranci coś roznoszą tylko tak może być zawsze z dużymi skupiskami ludzi w złych warunkach. Co się działo w obozach koncentracyjnych w czasie okupacji ? Jak jest ktoś po studiach medycznych i się mylę niech mnie poprawi.
No nie wiem wedlug mnie chyba jest inaczej nie ma co porownywac Europejczykow do osob z Afryki czy bliskiego wschodu, zreszta by w te rejony na wakacje pojechacl trzeba miec mase sczepionek przed roznymi chorobami , ktore wystepuja w tym rejonie.No tylko to jest niezła manipulacja ze strony prezesa bo jak by stłoczyć w jednym miejscu w takich warunkach sanitarnych i nas Polaków czy Europejczyków to też byśmy mogli stanowić źródło problemu więc tu nie chodzi o to, że to "tamci ludzie" - emigranci coś roznoszą tylko tak może być zawsze z dużymi skupiskami ludzi w złych warunkach. Co się działo w obozach koncentracyjnych w czasie okupacji ?
http://natemat.pl/158971,kto-przegral-debate-dziennikarze-wlos-jezy-sie-na-glowie-od-tego-co-wyprawiali-na-wizji-gugala-kajdanowicz-i-rudnik-sie-nie-popiDebata dziennikarzy
Można powiedzieć, że w pewnym sensie skradli głównym bohaterom część show, a w komentarzach po debacie ich zachowanie było nierzadko sensacją nie większą niż wystąpienia samych liderów partii. Co sprawiło, że Jarosław Gugała z Polsatu, Grzegorz Kajdanowicz z TVN i Diana Rudnik z TVP zapomnieli w jakim celu znaleźli się w studiu telewizyjnym i jaką rolę powinni pełnić jako prowadzący? Trudno powiedzieć.
Ponad wszelką wątpliwość momentami przekraczali jednak wczoraj tę cienką linię, która z dziennikarza robi pełnoprawnego uczestnika przedwyborczej debaty. Żaden z przykutych do odbiorników telewidzów nie chciał widzieć ich oratorskich popisów, niejasnych, długich i zawiłych pytań i wreszcie pyskówki z jednym z liderów. Nikt nie chciał, ale wszyscy musieli, chciałoby się powiedzieć.
Jak nie wierzysz, w maju zrobili to samo http://s30.postimg.org/85oa7vefl/22gw.jpgTu do przeczytania to samo, większym tekstem.
http://wyborcza.pl/1,75968,19071757,stawka-tych-wyborow-jest-sama-demokracja.html
Nie wierzę co ja czytam, nie wierzę że taki tekst ukazuje się w gazecie, nie wierzę ????????????
Tiger już dał popis popierając w maju Bigosa* czym stracił cały szacunek jaki do niego miałem. Z resztą konflikt z prezesem Ciechana ponad rok temu już wtedy pokazał, że jemu bardzo blisko do lewactwa.Ale nasi ,,bokserzy'' to troche pizdeczki... Najpierw Saleta teraz zdajca Tiger
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/gmyz-i-karnowski-kloca-sie-o-podsluchane-rozmowy-ktorych-nie-opublikowalo-w-sieciDziennikarz „Do Rzeczy” Cezary Gmyz zarzucił redakcji „W Sieci”, że dysponowała wcześniej nagraniami podsłuchanych rozmów polityków i biznesmenów, m.in. zamieszczonych przez „Wprost”, ale nie zdecydowała się ich opublikować. - Nie mieliśmy żadnych taśm z waszej szafy, więc i tej nie mieliśmy - odpowiedział mu redaktor naczelny „W Sieci” Jacek Karnowski.