Portugalia -
Argentyna
over 2.5 @2.04
Pinnacle
Towarzyski mecz rozgrywany na neutralnym terenie - na Old Trafford. Prestiżowy także ze względu na pojedynek Ronaldo-Messi, a w kadrze rzadko do nich dochodzi - ostatnio w 2011 roku, gdy
Argentyna wygrała 2:1, a Messi w ostatniej minucie wykorzystał karnego.
Do kadry po długiej przerwie wraca Tevez, który jeśli zagra, będzie chciał się pokazać szczególnie dobrze. Di Maria zagra tak jakby u siebie (chociaż jest to jego stadion od niedawna).
Portugalia gra słabo, ale potencjał mają i w takich spotkaniach często takie drużyny grają lepiej niż w męczarniach z Albanią czy Armenią.
Argentyńczycy mają zmienić 3 z 4 piłkarzy z linii obrony w porównaniu z ostatnim meczem z Chorwacją. Przygotowują się do Copa America i nowy selekcjoner dalej eksperymentuje. Zgranie więc nie będzie silną stroną obrony Argentyny.
Analiza tak na szybko, po prostu myślę, że w dość prestiżowym meczu, nie obarczonym presją gry o punkty, na prestiżowym stadionie, tylu znakomitych zawodników (szczególnie po stronie Argentyny, za to po stronie Portugalii ten najlepszy) stworzy fajne widowisko z kilkoma bramkami.
Portugalia: Patricio; Bosingwa, Fonte, Pepe, Guerreiro; William Carvalho, Quaresma, Moutinho, Nani; Ronaldo, Postiga
Argentyna: Caballero – Roncaglia, Demichelis, Otamendi, Ansaldi – Biglia, Mascherano, Pastore – Messi, Higuain, Di Maria
Polska -
Szwajcaria
over 2.5 @2.24
Pinnacle
Bardzo fajny kurs. Obie drużyny wygrały swoje mecze w eliminacjach po 4:0, ale jak wiemy Polacy zdobyli pierwszą bramkę dopiero po przerwie. Szwajcarzy ograli Litwinów, ale tam bezbramkowy rezultat utrzymywał się jeszcze dłużej - do 65 minuty. Jak już wpadła, to kolejne bramki zdobywali z wielką łatwością, podobnie Polacy kontrolowali przebieg spotkania. A Szwajcarzy byli pod sporą presją, bo do tej pory przegrali z Anglią i Słowenią, a ograli tylko San Marino.
Dzisiaj zagrają bez pierwszego bramkarza - Sommera i obrońcy Lichsteinera z Juve. W naszej drużynie szansę gry po 45 minut mają dostać Fabiański i Boruc. Z całą sympatią dla obu z nich, myślę że któryś bramkę niestety puści. Zagrać ma też Cionek, szykowany do zastąpienia pauzującego za kartki Glika w eliminacjach.
Linie ataku zagrają najmocniejsze, u nas trochę zmian w pomocy (szansę mają dostać Żyro, Rybus i Zieliński). Może Mila znowu coś strzeli na własnym stadionie? Obie drużyny ze sporym potencjałem ofensywnym (dziwnie się to pisze o Polsce ???? ) atmosfera w naszej kadrze jest znakomita, u rywali po ostatnim zwycięstwie też się poprawiła i myślę, że na koniec roku i bez presji gry o punkty strzelą kilka bramek.