>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Mecze polskich drużyn (II runda kwalifikacji Ligi Europejskiej) 17.07.2014

Status
Zamknięty.
christopher48 2K

christopher48

Forum VIP
Mecze polskich drużyn




Nomme Kalju - Lech Poznań
17. lipca 2014, godz. 18:00

Kursy (Fortuna):




Ruch Chorzów - FC Vaduz
17. lipca 2014, godz. 18:00

Kursy (Fortuna):




Zulte Waregem - Zawisza Bydgoszcz
17. lipca 2014, godz. 20:00

Kursy (Fortuna):




Zapraszam do dyskusji i pisania analiz
 
interista18 773

interista18

Użytkownik
Nomme Kalju - Lech Poznań

Będzie patriotycznie.
Nomme wymęczyło awans z wynkiem 3:2 z bardzo słabiutkim Framem.
Według ludzi z Lecha, Nomme stylem gry przypomina bardziej Honkę niż Żalgiris.
Z Finami Lech poradził sobie łatwo, a z Litwinami wiadomo jak było...
Estończycy w obecnej formie są w mojej opinii zespołem gorszym niż Finowie rok temu i Lech też nie powinien mieć najmniejszych problemów z awansem.
Nikt znaczący z Lecha nie odszedł i nie zanosi się na to w najbliższym czasie, a doszli m.in Keita i Jevtić.
W sparingach Lech potrafił wygrać 3:0 ze zbrojącą się Lechią, ale tak samo przegrać 2:1 z Podbeskidzie. Po ubiegłorocznej wpadce w pucharach Lech na pewno będzie chciał zmazać plamę i wywieźć z Tallinna dobry wynik, czyli zwycięstwo, chociażby jednobramkowe.


Zulte Waregem - Zawisza Bydgoszcz

Zulte zajęło czwarte miejsce w lidze sporo silniejszej od polskiej.
Hazard odszedł, ale ciągle jest kilku naprawdę dobrych zawodników jak Sylla, Conte czy Bossut. Szczególnie u siebie są bardzo groźni, co obrazuje ich bilans 14-7-1.
Wiadomo, że Zulte kadrowo jest słabsze od Anderlechtu, Standardu czy Brugii, ale jest to jednak kilka półek wyżej niż Zawisza.
Zawisza grę w pucharach zawdzięcza Pucharowi Polski. Po awansie do grupy mistrzowskiej i właśnie po zdobyciu PP zaczęli spisywać się coraz słabiej w lidze, czego efektem było ósme miejsce. Z klubu odszedł Tarasiewicz, najlepszy obrońca Lewczuk, Masłowski z Goulonem wciąż są kontuzjowani.
Niby wygrali ten Superpuchar z Legią, ale kto oglądał ten widział jak trener Berg potraktował ten mecz. Jeśli taki skład Legii wjeżdżał w obronę Zawiszy jak w masło, to co będzie w Belgii?
O żadnym lekceważeniu nie może być mowy, zważywszy na ubiegłoroczny tryumf Śląska z Brugią. Niespodzianki niestety nie będzie i Zulte dość pewnie powinno wygrać. Stawiam na 3:1 dla gospodarzy.

Lech + Zulte @ 2,32 Bwin ⛔ ⛔ ⛔ ⛔ kompromitacja
 
aliant 531

aliant

Użytkownik
Zulte Waregem - Zawisza Bydgoszcz
W pełni zgadzam się z typami kolegi, a nawet w meczu Zulte - Zawisza idę o krok dalej. Nie lubię za bardzo obstawiać przeciwko polskim drużynom ale w tym meczu po prostu nie widzę żadnego racjonalnego argumentu przemawiającego za zdobywcą PP. Z zespołu odeszło kilka ważnych postaci a na ich miejsce sprowadzono oczywiście kolejnych Portugalczyków. Trochę mi to wszystko zaczyna przypominać Pogoń Szczecin sprzed 7-8 lat. Tam też było wielkie parcie na sprowadzanie piłkarzy z brazylijskiej ligi. Jaki był tego finał dla klubu, większość pewnie pamięta. Tu jest podobnie. Nie każdy kto gra w Brazylii (i to w dodatku często w podwórkowych ligach) jest od razu drugim Ronaldinho czy CR7. Jednak największym osłabieniem wydaje mi się być odejście ojca sukcesu - Ryszarda Tarasiewicza który sprawił, że po niemrawym początku poprzedniego sezonu, Zawisza na dobre włączył się w grę o pierwszą połowę tabeli. Kogo natomiast sprowadzono na jego miejsce? A jakby inaczej? Portugalczyka! Z ciekawości spojrzałem na dokonania Jorge Paixao i stwierdziłem, że chyba jedynym czynnikiem przemawiającym za tym panem, jest łatwość komunikacji z dużą częścią zespołu. Dokąd zmierza polski futbol, jeśli zatrudniamy gościa, którym latami obijał się o 2 a nawet i 3 ligę portugalską? Wracając do meczu... Porównując okres przygotowawczy, to oba zespoły nie mają się czym chwalić. Zulte w 4 meczach zaliczyło 1 zwycięstwo, 2 remisy i 1 porażkę. Drużyna z Kujawsko-Pomorskiego, zaliczyła 2 remisy. Jednak to, co i tu przekonuje mnie do Belgów to ich niezła skuteczność. W 4 meczach strzelili 7 bramek. Zawisza przy dwóch spotkaniach wysiliła się na tylko jedną. A pamiętajmy, że ich defensywa to żaden monolit. Skoro na wpół rezerwowy skład Legii zdołał im strzelić 2 bramki to inaczej też być nie może w przypadku Waregem. Podsumowując: atut własnego boiska dla Belgów, niezły atak, lepsza sytuacja kadrowa to rzeczy przemawiające na korzyść Belgów. A zerowe doświadczenie gry w europejskich pucharach Zawki ale także wg mnie osłabienia kadrowe w stosunku do zeszłego sezonu oraz kiepska obrona tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że z całą sympatią dla polskiego klubu, w losowaniu trafili chyba najgorzej jak mogli i efekt tego jest taki, że osobiście nie daję im większych szans na sukces. Nie zdziwię się jeśli rewanż będzie tylko formalnością.
Mój typ:
Zulte z H. -1 , kurs: 2,15 betclic
----------------------------------------------------------------------------
Ruch - FC Vaduz
Kolejny mecz który bierzemy na tapetę to pojedynek, który wg mnie zapowiada się na najnudniejszy z całej czwórki &quot;polskich&quot; spotkań. Ruch to nie jest drużyna, która nadaje się nawet na kluczowe fazy eliminacji do LE. Są faworytem ale nie spodziewałbym się tu gradu goli. Cały czas mam w pamięci spotkanie sprzed kilku lat z Valettą, gdzie też miało być lekko i przyjemnie a zakończyło się lekką konsternacją, bo Ruch awansował tylko dzięki regule bramek na wyjeździe. A moim zdaniem siła zespołu nie zmieniła się wiele na lepsze w stosunku do tamtego dwumeczu. W letnim oknie z ważniejszych postaci odeszli Buchalik, Jankowski, Smektała czy Sadlok. Przybyli natomiast Michał Efir, który większość kariery póki co przesiedział na ławie Legii do tego rezerwowy obrońca Senad Karahmet, który w poprzednim sezonie zagrał raptem 6 razy w barwach KV Mechelen. Ciekawy jestem Pavola Jurco w Żyliny, jednak mimo wszystko nie zmieni to mojego zdania, że Ruch przez to okno więcej stracił niż zyskał. Analizując okres przygotowawczy... Jest taki przesąd, że same zwycięstwa w sparingach źle wróżą ale to co pokazali &quot;Niebiescy&quot; w 4 przedsezonowych meczach, wróżą jeszcze gorzej. 4 mecze, 2 remisy, 2 porażki. Bilans bramkowy 4-7. W prawdzie dokonania drużyny z Liechtensteinu nie są lesze (remis i porażka +wyeliminowanie w poprzedniej rundzie gibraltarskiego College Europa - 1:0 i 3:0) ale takie ekipy, każda polska drużyna powinna wciągać nosem. Wg mnie dla Ruchu mimo wszystko to nie będzie spacerek. Zapewne uda im się wygrać ale nie więcej niż 1/2:0 a kurs na zwycięstwo mnie nie satysfakcjonuję, dlatego stawiam na mało bramek po ciekawym kursie.
Mój typ: 2,5&gt; gola w całym meczu
Kurs: 2,1
betclic
 
doberman 4,5K

doberman

Forum VIP
Ruch - Vaduz
Warto tutaj dodać że Ruch spotkanie będzie rozgrywał w Gliwicach także będzie też grał na wyjeździe, Neumaryer, Sutter czy Schurpf mogą zagrozić bramce Skaby także skłaniałbym się pod tym że goście strzelą gola. Dodatkowo próbuję zagrać w stronę gości wiadomo jak nasi piłkarze popisują się co roku w europejskich pucharach
Goście strzelą gola @@ 1.45
X2 @@ 1.80
Waregem - Zawisza
Tutaj bez wątpienia Belgijski zespół bije Zawiszę na głowę nie ukrywajmy Legia wystawiła rezerwy zespół jest co prawda w fazie przebudowy i rokuje ale jeśli przeszliby Waregem to byłby w Belgii skandal....
Zwycięstwo Waregem @@1.40
 
groven 2,2K

groven

Forum VIP

Wynik: 1:0 ✅
Typ: handicap: 1.5-0
Kurs: 1.51


opcja dodatkowa dla odważniejszych:
Typ: 1 DNB
Kurs: 4.65


Od razu mówię że kibice Lecha mogą mieć focha na mnie po tej analizie. Ale nie chodzi o sympatyzowanie naszym drużynom i to co podpowiada serce. Lecha czeka cholernie ciężki mecz i to nie oni są faworytem. Przykro mi to stwierdzić, ale kursami nie ma co się sugerować. Wicemistrz Estonii zajmuje obecnie w lidze trzecią lokatę ze stratą czterech punktów do lidera - Flory Tallinn. Lech natomiast osłabiony. Bez napastnika Łukasza Teodorczyka i szkockiego obrońcy Barry&#39;ego Douglasa piłkarze Lecha Poznań zagrają w czwartek w Estonii z Nomme Kalju w meczu drugiej rundy kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej. Trener wicemistrza Polski Mariusz Rumak nie ukrywa optymizmu. Z czego tu się cieszyć? Rywal niewygodny, dość egzotyczny, no i jak na zespół z Poznania dość wymagający. Jest się czego obawiać. Skończyły się czasy, gdzie Polskie zespoły uchodziły za faworytów w meczach międzynarodowych. Kursy na Lech Poznań ostro spadają, juz po 1.38 nawet w skrajnych przypadkach! A były na początku 1.65! Nie wiem czym to jest spowodowane. To sprawia, że można pokusić się o postawienie w kierunku gospodarzy, gdzie kursy bardzo ładni urosły. Estonia to ciężki teren, gdzie Lech może mieć problemy. Nomme Kalju pokonali w poprzedniej rundzie Islandzką drużynę Fram. Widać, że zależy im na Lidze Europejskiej i nie odpuszczą od tak tych rozgrywek. Generalnie od 6 spotkań są niepokonani, a ostatnio pewnie wygrali u siebie w lidze z Tammeka Tartu 3:0. Sezon w Meistriliiga jest w pełni. Nomme Kalju rozgrywa ważne spotkania co kilka dni, są w rytmie meczowym, a Lech? Rozgrywki w Polsce startują w dopiero w najbliższy weekend. Warto powiedzieć że estoński rywal Lecha - to zespół, który ma doświadczenie w europejskich pucharach. W ubiegłorocznych kwalifikacjach Ligi Mistrzów wyeliminowali m.in. HJK Helsinki, potem odpadli z Viktorią Pilzno. Po kursie 4.65 postawię na mocne 1 DNB w kierunku gospodarzy. A nieco pewniej pogram handicap Oglądam właśnie mecz Legii i męczy się strasznie z amatorami z Irlandii. Podejrzewam że w przypadku Lecha będzie podobnie. Lech gra rewanż u siebie, to duży atut i myślę że w głowach piłkarzy jest zawsze &quot;rezerwa i tolerancja niekorzystnego wyniku&quot;, który mogą nadrobić przy Bułgarskiej. Pewna wygrana różnicą dwóch bramek, w dodatku bez Teodorczyka z przodu, dla mnie niemożliwe.
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
ofensywnie 990

ofensywnie

Użytkownik
Zulte Waregem - Zawisza
Mecz w Superpucharze pokazał sporo mankamentów w grze Zawiszy.Przede wszystkim obrona.Legia grając składem powiedzmy rezerwowym dochodziła z łatwością do dobrych sytuacji.Lewczuk wg mnie jest nie do zastąpienia i przesunięcie Ziajki na prawą stronę to kiepski pomysł.Teraz lewym obrońcą zrobiono Petasza,który na Łazienkowskiej miał już sporo problemów na tej pozycji,Kosecki parę razy wjeżdżał tam bez problemów i nie ciekawie to wyglądało.Nowy nabytek Silva też mnóstwo prostych błędów,przy pierwszej bramce dał się jak dziecko ograć Vrdoljakowi.Możliwe,że dzisiaj zagra Nawotczyński ale to w sumie też nie wiele zmienia.Najpewniejszym punktem defensywy i zawodnikiem,który powinien się odnaleźć na tym poziomie jest Micael ale ogólnie cała formacja nie funkcjonuje tak jak powinna,mnóstwo miejsca zostawiali legionistom i jak będą grali tak w Belgii to nic dobrego z tego nie będzie.
W ofensywie jest już lepiej ale i tu dużo będzie zależało od dyspozycji Carlosa i jego akcji indywidualnych.Alvarinho jak dla mnie wiele nie wnosi do gry,z techniką u niego nie najgorzej ale jest wolny,z kondycją też nie najlepiej bo odkąd pamiętam wchodził z ławki albo był zmieniany w trakcie meczu.Vasco się potrafi znaleźć w polu karnym,tylko,że on ma swoje lata i szybkości już nie poprawi,druga sprawa,że trzeba mu tą piłkę dobrze dograć a w meczu z Legią był z tym problem.Nie ma Masłowskiego więc nie ma komu rozgrywać i to jest największy mankament bo trzeba liczyć na jakieś przebłyski Wójcickiego,Carlosa czy Gevorgana ale to nie jest nasza ekstraklasa tylko puchary,zupełnie inny poziom.Z Legią było sporo chaotycznej gry,dużo niedokładności,błędów w obronie więc przed tym meczem ciężko szukać jakiś optymistycznych aspektów prócz tego,że ten Superpuchar wygrali ale biorąc pod uwagę to,że Legia nie potraktowała tego spotkania poważnie to żaden wyczyn.
Zulte też straciło paru kluczowych zawodników niemniej patrząc na ich skład i tak wygląda to nieźle.Problem mają z bramkarzem bo Bossut odpoczywa po MŚ a rezerwowy golkiper jest kontuzjowany więc tutaj można upatrywać szans dla Zawiszy na bramkę.Tak czy inaczej widzę zwycięstwo Belgów.Zawisza ma dziurawą obronę,nie pewnego bramkarza i zerowe doświadczenie w pucharach.Gram tutaj handi i over bo myślę,że powinno paść parę bramek.
Waregem -1,25 @ 2.09 ⛔ (połowa przegrana)
Over 2,5 @ 1.84 ✅
Pinnacle

Pograłem też +0,5 Vaduz @ 1.97 ⛔ (teraz już sporo mniej).
 
matcyp 3,2K

matcyp

Użytkownik
Kalju – Lech Poznań
Typ: Lech |1.44| / 1:0 ⛔
Bet365

Zacznijmy od tego , że jest jeden wielki plus dnia dzisiejszego , albowiem nie będziemy musieli żadnej polskiej drużyny dziś oglądać w tv , ale przejdźmy do konkretów czyli spotkania „Estonia vs. Polska.” Na pierwszy rzut oka widać , że polska piłka jest lepsza od estońskiej w minimalnym znaczeniu i zostaje za nami. Nomme Kalju zawsze znajduje się w czołówce swojej ligi , a ostatni sezon pokazał , że zostali vice-mistrzem swego kraju tak jak ich dzisiejszy rywal – Lech Poznań. Trener Kalju Igor Prins powiedział przed spotkaniem , że ich celem był awans do II rundy, który już osiągnęli, więc wyjdą do meczu bardziej swobodniej niż poznaniacy. Nomme Kalju wyjdzie na to spotkanie z dużymi problemami kadrowymi. Największe problemy są w ataku , gdzie nie zagra doświadczony reprezentant Estonii jak i podstawowy zawodnik Kalju - Tarmo Neemelo bo doznał kontuzji i go wyklucza na kilka meczy , a w jego miejsce na szpicy ma zagrać typowa „9” ale już 33 letni Brazylijczyk Felipe Nunesa. Dodatkowo trener Estończyków ma problem kogo wystawić na prawej obronie bo kontuzjowany jest: Tihhon Sisov. Również wypadnie Prates, który strzelił zwycięskiego gola w Islandii w ostatnim meczu , a więc zespół Kalju będzie daleko od pełni sił. A co słychać w zespole Rumaka ? Skład , który zabrał do Estonii jest w obecnej chwili najsilniejszy , a sami zawodnicy wiedzą o co grają o pewny awans dalej. Nikt w Poznaniu nie liczy by zespół mógł odpaść na starcie i sami piłkarze dziś udowodnią to na boisku wygrywając i przywiozą korzystny wynik do Poznania przed rewanżem i pokażą , że poziom zespołów jest na korzyść poznaniaków, a braki w kadrze Kalju to im udogodnią. Podsumowując stawiam na polską ekipę i liczę , że się nie zawiodę.
 
arquisek 7,4K

arquisek

Użytkownik
Ruch Chorzów - Vaduz under 2,5 @ 1,75
Bet365

Kurs już trochę spadł, ale jak dla mnie warto postawić taki zakład. Sądzę, że nie będzie tutaj kanonady bramek, gdyż żadna z ekip nie jest jakąś potęgą w ofensywie. Oczywiście defensywa też kuleje, ale w tym meczu będzie to wyglądać tak, że pierwsza ekipa, która strzeli bramkę i będzie mieć zaliczkę przed rewanżem cofnie się i będzie się bronić i zbytnio się nie otwierać. Oczywiście Ruch jest groźny z kontry, ale to jednak Liga Europejska i zawsze jakieś pieniądze można zarobić, a rywal wybitny nie jest i spokojnie do przejścia. Niebiescy mając Jana Kociana na ławce, grają dość zdyscyplinowanie. Przed sezonem z klubu odeszli Buchalik, Jankes, Sadlok i Smektała..nazwiska dość nie głupie, ale tak naprawdę to żal tylko Buchalika, bo Jankes nieskuteczny strasznie, zwalniał często grę, Sadlok kontuzjowany, Smektałą rezerwowy nic nie wnoszący...Doszło kilku piłkarzy, więc transfery myślę, że udane. Ruch jest bojowo nastawiony, ekipę Vaduz mają rozpracowaną, ale nie spodziewam się szaleńczych ataków i bardziej zabezpieczenie tyłów, Vaduz nie jest dla mnie jakąś drużyna, która mogłaby tutaj coś namieszać, chociaż patrząc na mecz Legii można się wszystkiego spodziewać.
 
G 0

gmochu

Użytkownik
Zulte Waregem - Zawisza Bydgoszcz

All-in na Zulte! Siła polskiej piłki nożnej została już wczoraj dobitnie zweryfikowana przez półamatorski klubik z Irlandii. Dzisiaj cierpień Polaków ciąg dalszy.
Czwarty zespół belgijskiej ligi poprzedniego sezonu podejmie na własnym boisku zwycięzcę Pucharu Polski. Belgowie posiadają dość silną linię ofensywną. Potrafią grać piłką i w starciu z nieograną na arenie międzynarodowej ekipą z Bydgoszczy są w stanie zaaplikować Zawiszy kilka bramek, na co liczę ????
Atut własnego boiska, lepsza kadra, luki w obronie Zawiszy, wiadomo przecież jak Polskie drużyny wchodzą w sezon.
Moje typy na to spotkanie:
Zulte Waregem kurs:1,45
Zulte Waregem (-1) kurs: 2,35
Zulte Waregem (-2) kurs: 4,60
 
borek7 24

borek7

Użytkownik
Na Zulte kurs 1.90 na bet365. Czekam jak wzrośnie do 2 i biorę. Patrząc po tym jak grają polskie drużyny to jest to prezent. Za 1.45 średnio mi się uśmiechało, ale ten kurs jest świetny. Co Wy na to?
Chyba, że ja o czymś nie wiem?
 
b3a 1,3K

b3a

Użytkownik
Właśnie w innym temacie pytałem czy warto, złapałem za 1,95, a chwilę później bramka... z drugiej strony to wstyd, że w prawie 40 mln kraju nie ma jednego dobrego zespołu piłkarskiego.
 
kamlot 52

kamlot

Użytkownik
Obecnie kurs na Zulte-Waregem to 2,20 (30 min. bet365) ✅ i proponuje go zagrać. Zawisza ciągle bez defensywnego pomocnika, z takim Sochaniem (junior) może być bardzo ciężko o spokój w tyłach. Co prawda siła ofensywna jest dosyć imponująca jak na polskie warunki, jednak sam wynik 1:1 polską drużynę na tą chwile na pewno bardzo by usatysfakcjonował ich przed meczem rewanżowym.
 
niznekamsk 481

niznekamsk

Użytkownik
Kompromitacja Lecha i tyle.
Przed rewanżami można pobierać Vaduz. Dlaczego ? Ano dobrze się zaprezentowali, mieli swoje szanse. Mecz u siebie także ściany mogą pomóc ( dobry bilans w lidze u siebie ) a Ruch na wyjazdach zazwyczaj gra słabiej.. Co do Lecha.. Powinni wygrać jednak przypomina mi to sytuację z Zalgirisem.. Idzie ku temu samemu?
 
r-o-b-i-n-h-o 1,4K

r-o-b-i-n-h-o

Użytkownik
Kompromitacja Lecha i tyle.
Przed rewanżami można pobierać Vaduz. Dlaczego ? Ano dobrze się zaprezentowali, mieli swoje szanse. Mecz u siebie także ściany mogą pomóc ( dobry bilans w lidze u siebie ) a Ruch na wyjazdach zazwyczaj gra słabiej.. Co do Lecha.. Powinni wygrać jednak przypomina mi to sytuację z Zalgirisem.. Idzie ku temu samemu?
Mi też to przypomina powtórkę z potyczki z Żalgirisem.Pisałem w analizie do tego meczu,że Rumak zmienił sposób przygotowań ale napisałem też,że nic to nie da i się nie myliłem.Mam nadzieje,że Lech odpadnie i wyjdzie im to paradoksalnie na dobre.Czytałem,że brak awansu do 3 rundy=Rumak leci z posady.
 
kamlot 52

kamlot

Użytkownik
Dokładnie, o jakiej my mówimy kompromitacji? Przecież ta sytuacja jest co roku i należy się tylko cieszyć, że bukmacherzy ciągle przeszacowują polskie drużyny i można złapać ciekawe kursy. W tym roku miało być inaczej, bo chyba pierwszy raz Mistrz Polski się nie osłabił, a tu ciach. Wydaje mi się, że polscy szkoleniowcy/piłkarze nie potrafią należycie się przygotować na początek sezonu. Jak tak spojrzeć na te dłuższe harce polskich zespołów w europejskich pucharach, to jak już im ten początek jako-tako poszedł, to już gra była niezła, na pełnych obrotach (najczęściej kosztem ligi, ale coś za coś). Taka Legia powinna mimo wszystko przejść do następnej rundy (oczywiście stawiać się nie opłaca), ale zapewne w tej 3 rundzie skończą się marzenia o Lidze Mistrzów. Na Lecha Poznań zapewne będzie również nieopłacalny kurs.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom