>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Masters 15-22.01.2012

Status
Zamknięty.
david295 80

david295

Użytkownik
Niel Robertson vs Mark Allen

Dzisiaj panowie zmierza sie ze soba w drugim najwazniejszy turnieju snookerowym. Wedlug mnie minimalnie wieksze szanse na zwyciestwo ma Allen, ktory mimo sprzeczek z Barry Hearnem pokazuje, ze potrafi grac naprawde dobrego snookera. W ostatnim duzym turnieju, ktorym byl UK Championship dotarl do finalu gdzie przegral z fenomenalnym Juddem Trumpem. W turnieju pokonal min. Adriana Gunnela, Aliego Cartera, Marco Fu i Rickiego Waldena. W tym roku jeszcze tak na prawde waznego meczu nie gram, ale jezeli utrzymal forme z zeszlego miesiaca powinnien byc grozny w tym turnieju. Niel to mistrz swiata z 2010 roku. W UK Championship tez dobrze sie pokazal docierajac do polfinalu gdzie przegral 7-9 z pozniejszym triumfatorem Juddem Trumpem. Na poczatku roku juz nie bylo tak kolorowo. W lidze mistrzow zajal 3 miejsce w grupie i przegral w polfinale z Markiem Selbym. Podczas dwu dniowego turnieju przegral rowniez z Williamsem(bez formy), Binghamem i Markiem Davisem. Szanse obu sa porownywalne lecz kurs na Allena zdecydowanie zacheca do zagrania na niego.

Mark Allen 2.10
3/10
 
david295 80

david295

Użytkownik
Narazie calkiem niezle spotkanie i mimo remisu chyba lepiej prezentuje sie Allen. Dwie partie wygrane pewnie jednymi podejsciami, no i ta zielona, ktora mogla byc na prowadzenie 3-1 zostala w kieszeni. Zobaczymy co zagraja po przerwie.
 
montanelli 51

montanelli

Użytkownik
Właśnie oglądam. Faktycznie Allen po pierwszych 4 frejmach prezentował się trochę lepiej, pomimo tego remisowego wyniku. Ale teraz jeden i drugi popisują się pudłami i to może być dramatyczny mecz. Ja mam mimo wszystko przeczucie, że Robertson będzie miał więcej szczęścia i to wygra.
EDIT.
No i proszę bardzo, Allen prowadząc 3-2, przegrywa w końcowym rezultacie 3-6. Początkowo Allen wbijał lepiej od Robertsona, ale gorzej pozycjonował na następne bile. W środkowej fazie było trochę przypadków, trochę szczęścia, nagle gra Allena całkowicie się rozsypała, wzrosła celność i pewność Robertsona, co dało mu mecz.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Bet365 według mnie słusznie zmienił linię w meczu Selby - Lee na (+)(-)2,5 po kursach 1,83 także kto brał -1,5 po 1,66 może się cieszyć (w tym ja). Mimo wszystko powinien być to mecz do jednej bramki. Osobiście lubię oglądać w akcji Lee bo gra bardzo miękko i delikatnie (pomimo swoich gabarytów) i jak już wpada w czerwone i gra na krótkie wbicia to bardzo często konstruuje wygrywające podejścia. Trafił jednak w pierwszej rundzie najgorzej jak mógł bo Selby jest ostoją spokoju i mistrzem gry taktycznej poprzez trzymanie na dystans swojego przeciwnika (brzmi jak nomenklatura bokserska;D) bardzo dobrymi odstawnymi.
Ze swojej strony gdyby ktoś się dopiero teraz obudził i zamierzał grać to spotkanie to linii -2,5 również nie powinien się obawiać.
To co po przerwie odpier... Selby to się w pale nie mieści. 2 razy miał przewagę we fremie ponad 50pkt i 2 razy przegrał jak dziecko. 10 partia i wbicie białej na brązowej było chyba najtrudniejszym z możliwych zagrań.
Z tego co widzę póki co wszystkie mecze 1 rundy zakończyły się zwycięstwami faworytów. Został ostatni mecz najbardziej wyrównany (przynajmniej kursowo). Tu jednak jeśli ktoś chce stawiać to proponuję Dotta i nie jest to zaskoczenie. Ja postawię ten mecz tylko ze względu na wygraną Selbiego (w końcu;&gt;) chociaż nie dzierżę Cartera i mam nadzieje, że ładnie przegra co bym nie musiał go nie lubić jeszcze bardziej;]
✅✅✅
 
montanelli 51

montanelli

Użytkownik
Oglądałem do momentu 4-0 i mi się przysnęło. Akurat jak się obudziłem, to ujrzałem wynik 5-3 i ten moment, w którym to właśnie wpadła biała po wtoczeniu brązowej i pomyślałem sobie &quot;aha...&quot; hehehe. Pomimo wyniku 4-0 do przerwy, widać, że Selbiemu dużo brakuje do dobrej formy, ba, po prostu jej nie ma (chyba, że tak mu tylko ten mecz wyszedł, ale wątpię). 4-0 wynikało po prostu z jeszcze bardziej fatalnej gry Lee i w sumie późniejsze komplikacje mnie trochę nie dziwią, chociaż nie wiem dokładnie jak to się tam odbywało. W każdym bądź razie, Selbiego w tym turnieju już sobie daruję, a w meczu Selby - Murphy, może coś postawię na Merfiego. Zobaczę, czy kursy będą kuszące, chociaż po takim cyrku, to buki chyba będą faworyzowały właśnie Merfiego.
EDIT.
Szkoda (a może nie), że na Unibet nie ma zakładów, kto wygra masters, a na bet365 nie chce mi się wpłacać pieniędzy. Chyba postawiłbym Trumpa po kursie 5 i Robertsona po kursie 7 - myślę, że to jeden z nich wygra Mastersa, z małym wskazaniem na Robertsona.
A Wy jak myślicie?
 
david295 80

david295

Użytkownik
Ja na jutro widze bardzo fajny kurs na Trumpa, ktory powinien luzno ograc Osullivana chyba, ze temu przydarzy sie jakis przeblysk dawnej formy. Jednak ostatnio przyzwyczail on do odpuszczania meczy gdy cos mu nie idzie. Trump w zyciowej formie powinien wygrac caly turniej, a jak utrzyma forme do konca sezonu to moze zdobyc potrojna korone UK, Masters i MŚ. W tym turnieju najchetniej obejrzal bym final Trump - Selby. Jednak Mark musi wyeliminowac proste bledy. Dzisiaj robil to co wczoraj Allen 2 partie ponad 50 przewagi, blad i strata freama. Jednak utrzymal duza przewage, zobaczymy jak pojdzie mu z Murphym. Dobrze ze nie zagralem H-2,5 tylko czysta wygrana.
Na dzisiaj za drobne tylko dla emocji
Ali Carter - Greame Dott

Graeme Dott mistrz swiata z 2006 roku i wicemistrz z 2010 zagra z Alistairem Carterem. Obaj ostatnio zle zaprezentowali sie w UK Championship, gdzie przegrali w drugiej rundzie, Dott z Robertsonem a Carter z Allenem. Wczorajsza wygrana Robertsona pokazuje ze trudniejszego rywala mial Dott. Zawodnicy o podobnych umiejetnosciach, lecz ostatnie problemy Cartera nakazuja grac na Dotta. Carter myslal nawet o zakonczeniu kariery. Na poczatku tego roku Carter wystapil w championship leauge gdzie zajal ostatnie miejsce w grupie wygrywajac tylko 2 z 6 meczy i odpadajac z turnieju, jego forma jest daleka od idealu. Dott w tym roku jeszcze nie gral waznego meczu, wiec jego forma jest nieco zagadkowa, ale nie moze byc tak zle jak z Carterem.

Graeme Dott - Alistair Carter 1 1.80 4/10 ✅
Zapowiadal sie dlugi mecz, ale Carter po przerwie sie rozsypal. No i to jego slynne zagranie hit and hope jak przegrywa i sobie nie radzi.
 
montanelli 51

montanelli

Użytkownik
Też postawiłem drobne na Dotta. Po tym jak już zobaczyłem mniej więcej zarys możliwości zawodników, wyobraziłem sobie taki finał:
Trump/Robertson - Murphy
????
EDIT.
Ależ snookery dziś Carter Dottowi ustawia ;]
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Szykuje nam się pojedynek &quot;nie umiem grać odstawnych&quot; vs &quot;umiem tylko zastawiać snookery&quot;. To będzie długi i nudny mecz a kto nie wygra i tak zostanie rozniesiony przez Higginsa;]
Do przerwy mimo wszystko lepsze wrażenie zrobił na mnie Dott bo coś tam wbija a Carter jedyne co robi to zastawia snookery albo wykorzystuje proste błędy Szkota. Własną grę póki co nie za bardzo umie kreować. Pewnie mecz potrwa do 24. Jak tak jednomyślnie postawiliśmy to niech już ten Dott to wygra ale ogólnie mecz patologiczny;]

Nie mogę już patrzeć na te męki Dotta, który coś tam stara się wbijać tylko po to żeby za chwilę mieć styczne bile itp zdarzenia. Carter mógł oddać swoje miejsce Filipiakowi by się chłopiec cieszył a gorzej by nie zagrał - problem jest taki, że Dott też by mógł oddać swoje miejsce ale powiedzmy Passakornowi Suwamatowi czy jak to się piszę;]
Skończyło się szybciej niż się zapowiadało i w dodatku szczęśliwie. Typowy mecz w którym jak zawodnik nie mogący wyjść na prowadzenie w końcu to robi to drugi momentalnie zapomina jak grać (a biorąc pod uwagę że Carter wcześniej o tym też nie pamiętał) to poszło gładko. I tym sposobem zakończyliśmy I rundę i w 8 meczach nie było niespodzianki. Stawiać na faworytów i można się wzbogacić;]
 
montanelli 51

montanelli

Użytkownik
Też myślę, że bez znaczenia kto tu wygra, bo Higgins i jednego i drugiego ogra. I w innym wypadku powiedziałbym, że dojdzie do finału, ale coś mi do końca nie pasuje w jego grze na chwilę obecną.
Rzeczywiście się ciągnie. Chyba gdybym czegoś tam nie rzucił na tego Dotta to bym nawet tego nie oglądał hehe, a tak to sobie będę zerkał kątem oka.
Jak oni do 24 to skończą to będzie dobrze ... ????
Jeden i drugi grają bardzo słabo, ale jak Dott przegra ten mecz to będzie żałość nad żałościami. Czyli musi wygrać ;|
Już czekam na kursy Higgins - Dott ... ????
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
VS


Ronnie O&#39;Sullivan - Judd Trump
Typ: powyżej 9 fream&#39;ów⛔ suma:8 2:6!

Kurs: 2,00



Przed nami pierwszy ćwierćfinał Masters 2012. Wielki mecz przed nami. Dwóch najbardziej ofensywnych graczy Main Touru, którzy potrafią budować wysokie breaki, grać efektownie i bardzo szybko. Co do typowania zwycięzcy tego meczu ciężko go wskazać... Dlatego gram over. Praktycznie zawsze w ich pojedynkach padało dużo rozegranych fream&#39;ów a kilka meczy rozgrywało się w ostatniej partii. Co ciekawe Trump ma dodatni bilans w oficjalnych grach z Rakietą. Dla jednych może być to zaskoczenie, a dla innych nic zdumiewającego. Trump super forma od dłuższego czasu i napewno w tym meczu pokaże kawał gry. Ronnie to Ronnie... Nigdy nic nie wiadomo, w meczu z Dingiem grał świetnie i gdy podtrzyma taką grę będzie niesamowicie groźny. Z drugiej strony może nawet zagrać kompletną kichę. Jednak ma do wyrównania porachunki z Trumpem i tem mecz powinnien być dla niego bardzo ważny. Uważam, a wręcz jestem przekonany, że ten mecz nie zakończy się pewną wygraną jednego z graczy. Być może pierwszy raz w tym turnieju doczekamy się 11 fream&#39;a. Ogólnie w tegorocznym Mastersie nie było jakoś szczególnie wyrównanych spotkań, i to również przemawia za tym typem. Dlaczego? Bo takie spotkanie musi przyjść a że stanie się to jutro jest wielce prawdopodobne. Nawet się nie zastanawiam i pobieram ten kurs!​
 
pitekk 69

pitekk

Forum VIP
Ronnie to Ronnie... Nigdy nic nie wiadomo, w meczu z Dingiem grał świetnie i gdy podtrzyma taką grę będzie niesamowicie groźny.
Jeżeli Ronnie w meczu z Dingiem grał świetnie, to ja oglądałem inne spotkanie...
 
montanelli 51

montanelli

Użytkownik
I runda za nami. Teraz ćwierćfinały i 2 spotkania, które chciałbym obstawić.
J. Higgins - G. Dott 1 ✅ (6-3)
Kurs: 1,44 bet365
Nadal uważam, że to nie jest jeszcze najlepsza forma Higginsa, który potrafi mnie niemiło zaskoczyć i oddać kompletnie nieudane uderzenie na stosunkowo prostej bili. Jednak i tak w Mastersie widzę w nim większą mobilizację i jest lepiej. Po naprawdę wyczerpującym dla widza i dla samych zawodników pewnie też, meczu Dott - Carter, nie jestem sobie w stanie wyobrazić, czym Dott mógłby zaskoczyć Higginsa. Cierpliwością nic nie wskóra, bo Higgins też się nie podpala i potrafi zaatakować w najbardziej dogodnym momencie. Oprócz tego większa skuteczność wbijania bil długich, lepsza umiejętność budowania breaków w tym turnieju, to są rzeczy, których nie da się zaprzeczyć. Nie widzę innej możliwości jak triumf Johna Higginsa.
M. Selby - S. Murphy 2 ✅ (2-6)
Kurs: 2,37 bet365
Tutaj nieco ostrożniej, ale mimo wszystko patrzę na to spotkanie z dużym optymizmem. Dla mnie Selby do tej pory nie pokazał nic ciekawego, co podpowiadałoby mi, że będzie tutaj faworytem. A jednak bukmacherzy twierdzą inaczej, co tym bardziej mnie niezmiernie cieszy. I Selby, i Lee nie prezentowali się najlepiej. Lee dawał dużo szans swojemu przeciwnikowi, co w moim odczuciu Mark trochę nieudolnie wykorzystywał. Gdy tylko Lee delikatnie podkręcił tempo, Selby się po prostu gubił, no i potrafił popełniać potworne gafy... kto oglądał to wie. Murphy natomiast to dla mnie zawsze solidny zawodnik i tutaj naprawdę myślę, że ma możliwość powalczyć w swojej połówce. Buduje solidne breaki, do tej pory może nawet pochwalić się najwyższym w turnieju, co pozwala twierdzić, że dobrze mu się tu gra. Oczywiście mam na uwadze to, że Gould, z którym grał, również nie popisał się w tym meczu, jednak Murphy zdecydowanie lepiej sobie tu radzi i lepiej wbija to co powinien wbijać.
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Jeżeli Ronnie w meczu z Dingiem grał świetnie, to ja oglądałem inne spotkanie...
Świetnie to może faktycznie słowo trochę na wyrost ale przecież grał bardzo dobrze. Ogólnie na możliwości Ronniego to był słaby mecz, ale jak na ostatnie czasy zagrał bardzo dobrze.
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Ja pogram zarówno ten over, jak i Trumpka po 2.0. Jak dla mnie to on jest faworytem, stawiają Rońka na 1 miejscu ze względu na jego historię i triumfy w Mastersie. Ale na Trumpa brakuje mu już argumentów. Jeśli nie będzie miał jakiegoś słabego dnia, to powinien wygrać.
Również w 1/4 głosy idą na Robertsona i Murphiego. Obaj to moi cisi faworyci do wygranej, brakuje im tego skalpu w CV. Robbo z Williamsem, który grał słabo w meczu z Maguirem i nie wróżę mu tu powodzenia, Borsuk od dłuższego czasu bardziej się zajmuje twitterem, niż poważnym graniem, przeszedł obok wielu meczów w tym sezonie.
Shaun za to po fajnym kursie 2.37 , a od jakiegoś czasu w dobrej dyspozycji, chyba gra najlepiej w tym sezonie. Selby dzisiaj szybko wypracował sobie przewagę, właściwie to Lee oddawał mu te frejmy serią, potem jednak przyszedł kryzys, wszyscy widzieli. To też powinien być wyrównany mecz, over bardzo możliwy, niestety kursu jeszcze nie ma.
 
david295 80

david295

Użytkownik

Judd Trump - Ronnie O&#39;Sullivan

Ronnie ostatnio bardzo nie rowny, niestety z Dingiem mecz zagral slaby, tym bardziej jak na niego. Trump sezon zycia pewne zwyciestwa. W grudniu wygral UK Championship, na poczatku stycznia 1 grupe LM. Jest to jego zyciowa dyspozycja. Gdy Roniemu gra sie nie uklada zaczyna popelniac bledy, pewnie jak kazdy, ale jemu to sie przydaza dosc czesto. Duzo nie przemyslanych wbic z Dingiem. Trump musi to jutro wykorzystac i konczyc freamy najlepiej w pierwszych podejsciach. Ronnie jest w tym meczu faworytem bukmaherow jak i publicznosci, moze na nim spoczywac spora presja. W bezposrednich meczach lepszy jest Trump. Ostatni pojedynek miesiac temu wygrany przez Trumpa 6-5 w drugiej rundzie UK Championship. Jutro nie powinno byc gladko jednak widze w tym meczu win Judda.Powinno byc co najmniej 6-4 bo nikt broni nie zamierza skladac wiec over jak najbardziej powinien wejsc.

Judd Trump 2.00 6/10 ✅
Over 9,5 freama 2.00 7/10 ⛔
Co do mecz Selby - Murphy raczej zagram za drobne Marka. Potrafi on grac i lubi ten turniej. Jezeli wyeliminuje bledy z pierwszego spotkania moze byc dobry mecz, ale to dopiero jutro wiec zobaczymy.
Co widzicie pewniej zwyciestwo trumpa czy over 9,5 partii bo zastanawiam sie co pobrac do dubelka, Chyba pewniej wyglada over bo 6-3 nie powinno byc na pewno nie dla Osy, a czy dla Trumpa tez raczej nie co wy o tym myslicie?
 
montanelli 51

montanelli

Użytkownik
Co to Twojego pytania, to ja zagram ostrożnie zwycięstwo Trumpa. Sympatia nieraz potrafiła zamydlić mi oczy i wierzyć, że Osa będzie grał jak dawniej, ale to minęło. Chociaż nie stawiam go na zupełnie straconej pozycji w tym meczu, to naprawdę bym się zdziwił, gdyby Trump przegrał. Buki chyba wykorzystują to sympatyzowanie kibiców z Ronim i nas kuszą, żeby je poprzeć jakimś zakładam ???? Mnie kuszą dobrym kursem na Trumpa, chociaż robię to z bólem serca ;) ✅
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Montanelli nic dodać nic ująć. Serce krwawi stawiając przeciwko Rakiecie ale kurs na Trumpa to już 2,1. W mojej głowie dodatkowo zrodziła się myśl o tym, że Roo jest w pełni świadomy swojego powolnego schodzenia z piedestału i to właśnie Trumpa widzi na swojego następce. Styl identyczny, grają w jednym klubie, wielokrotnie zdarzało się Osie komplementować grę Trupa czego nie robił z innymi wybitnymi graczami swojej epoki. Poprzez ostatnie porażki Osy z Trumpem śmiem wyciągnąć nawet tak dalekosiężne wnioski, że Roo go nawet trochę promuje i w meczu z nim stara się pokazać kawał dobrego snookera dla publiczności (ataki na maxa, ciekawe aczkolwiek ryzykowne rotacje itp.) natomiast kwestia zwycięstwa w meczu jakby schodzi na dalszy plan.
 
montanelli 51

montanelli

Użytkownik
W sumie od tej strony na to nie patrzyłem, ale kto wie, może coś w tym jest ???? Ostatnim zawodnikiem, którego mogłem tak lubić to &#39;Beckham zielonego stołu&#39;, a jak oglądałem ich wspólny pojedynek, to zapamiętałem to jako pojedynek tego dobrego i tego złego ;] Może jakąś tam spuściznę Trump otrzyma, ale charyzmy, tego zacięcia, nieprzewidywalności Ronniego, a nawet przeszłości, bo przecież wizerunek Ronniego też był budowany trochę na pewnych komplikacjach życiowych, niestety nie. Jeżeli chodzi o talent, to faktycznie, może Trump będzie tym, którego obojętnie na miejsce rankingowe będziemy nazywali &#39;numerem 1&#39;. Ale gdzie mu tam do Ronniego, prawda? ????
Ja przykładowo jakoś nie potrafię polubić Trumpa, nie kupuję jego wizerunku i tej fryzury...
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Heh wiadomo Roo był jest i będzie jedyny i niepowtarzalny ???? Swoją wypowiedzią chciałem zwrócić uwagę na kwestie sportowe, podobieństwa w stylu gry, konstruowaniu breaków, ultra ofensywna gra, w tym wszystkim naprawdę są podobni. Roo jest geniuszem tego sportu a jak wiadomo bycie geniuszem nie jest łatwe w tym świecie i dlatego jego perypetie (w równej mierze) prywatne tak przyciągają i elektryzują. O Trumpie owszem nie można tego powiedzieć ale jeszcze ma czas, żeby się upodobnić do Mistrza (chociaż lepiej dla niego, żeby nie we wszystkim). Patrząc na grę Judda naprawdę ręce składają się do oklasków i chociaż tak jak mówisz jego wizerunek dla mnie również jest daleki od ideału (włosy masakra) to jednak tworzy się nowa jakość i może nowa moda czego nie przeskoczymy. Jeżeli będzie to wszystko nadal potwierdzane genialną grą to chociaż w moim sercu Roo nie przeskoczy będę w stanie mu wiele wybaczyć ????
Ronny postanowił dzisiaj jednak po statystować. Chyba, że po przerwie odrodzi się niczym Stephen Lee (nie mylić z Brucem Lee;]). Typ overowy mocno zagrożony a zwycięstwo Judda wielce prawdopodobne. Zawsze można jakąś kontrę strzelić i iść na piwo kurs na Roo 11 ???? . Relacja w tv ma się rozpocząć o 15, to tylko przerwa ich ratuje, żeby coś w tym meczu jeszcze pokazać.
✅✅✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
montanelli 51

montanelli

Użytkownik
No to Panowie, mamy 4-0 do przerwy dla Trumpa. Szkoda trochę Ronniego, ale trochę mi taki smutny pogrom chodził po głowie. Jeszcze nie koniec meczu, więc nie ma co przesądzać, ale Trump gra dzisiaj fenomenalnie ????
EDIT.
5-2, Roni wbija najwyższego brejka w Mastersie - 141 ???? Super, pokazał pazur, tylko niech za bardzo się nie rozkręca, bo ja i ozborn86 sumienie odłożyliśmy na bok i z zimną krwią na Trumpa gramy ;]
6-2 Trump w najlepszym wydaniu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom