death89
Użytkownik
taaa, teraz najciekawiej będzie - jeden twierdzi, że "x" jest dobrym typerem, drugi, że nie, bo uważa "y" za lepszego speca ????
jeśli o mnie chodzi - najpierw sam patrza na mecze, potem wchodze na kilka podobnych for i decyduje co obstawić. często jakaś analiza mi pomaga zrezygnować z jakiegoś meczu, albo postawić nieco inaczej, ale generalnie gram swoimi typami, nigdy cudzymi.
bukmacherka to rozrywka, a nie sposób na życie i "łatwy" zarobek. co to za zabawa jak sie gra cudzymi typami? potem dzieciaki będą się wkurzać i płakać, że typ im nie wszedł, bo nie mają własnej głowy, zamiast myśleć, sugerują się typami "speców". gdyby oni mieli 100% rację, to bukmacherka nie miała by racji bytu.
na koniec polecam czasem spojrzeć w statystyki, wcześniejsze spotkania, czy absencje w drużynach, na które chcemy stawiać - to często wystarcza. ale Polacy wolą iść na łatwiznę...
jeśli o mnie chodzi - najpierw sam patrza na mecze, potem wchodze na kilka podobnych for i decyduje co obstawić. często jakaś analiza mi pomaga zrezygnować z jakiegoś meczu, albo postawić nieco inaczej, ale generalnie gram swoimi typami, nigdy cudzymi.
bukmacherka to rozrywka, a nie sposób na życie i "łatwy" zarobek. co to za zabawa jak sie gra cudzymi typami? potem dzieciaki będą się wkurzać i płakać, że typ im nie wszedł, bo nie mają własnej głowy, zamiast myśleć, sugerują się typami "speców". gdyby oni mieli 100% rację, to bukmacherka nie miała by racji bytu.
na koniec polecam czasem spojrzeć w statystyki, wcześniejsze spotkania, czy absencje w drużynach, na które chcemy stawiać - to często wystarcza. ale Polacy wolą iść na łatwiznę...