Shaun Murphy - Stephen Maguire @ no bet
Obydwa mecze dzisiaj o 12 polskiego czasu. Pierwsze spotkanie bardzo interesujące, zapowiada się emocjonująco, lecz dla mnie fawortem jest Shaun Murphy. Mimo tego, że już ma na swoim koncie dwa zwycięstwa (6-0 Drago, 4-2 Selby), to nie powinien sobie odpuścić tego spotkania. Maguire rozegrał dotychczas jedno spotkanie - wczoraj - wygrywając 4-2 z Tonym Drago... Aż dziwne, że oddał mu 2 frejmy... takiego zawodnikowi jakim jest Drago. Nie widziałem żadnego spotkania tych zawodników, więc znów tylko po wynikach mogę coś powiedzieć. A to, że Murphy wygrywa z Drago na czysto i z Selbym (!) 4-2 a tym samym Maguire 4-2 z Drago, co nam mówi o braku formy Szkota czy bardzo dobrej dyspozycji Anglika, co tego drugiego stawia oczywiście w roli faworyta tego pojedynku. Oczywiście nie wykluczam tutaj remisu bądź wygranej Maguire'a, ale nie wyfaje mi się, żeby Murphy w gazie pozwolił mu coś ugrać. Dla mnie zakład raczej no bet ze wskzaniem na Anglika. Ale różnie tu może być z tymi rozgrywkami grupowymi. Może Shaun sobie odpuści dziś bo ma w zapasie już 4pkt i raczej o zwans z grupy już nie będzie problemu, a Maguire dopiero po jednym spotkaniu, więc on jeszcze nie jest niczego pewien.
Stephen Hendry - Tony Drago @ 1
Stary dobry Stephen będzie podejmował outsidera tej grupy, czyli Tonego Drago. Murowany faworyt, Drago same porażki (6-0 Murphy, 4-2 Maguire), natomiast Szkot dwa dni temu pokonał Marka Selby'ego 4-2, co było małym zaskoczeniem dla mnie, bo raczej spodziewałem się remisu, ale jak widać nie ma formy lub chęci u Selby'ego. Nie ma co się rozpisywać. Wielką niespodzianką byłby tu remis, bądź porażka starego wyjadacza. Tutaj zdecydowana 1. 5-1 Hendry.