-
Zapraszamy na 14. kolejkę 👉 Typuj dokładne wyniki najlepszych europejskich lig i powalcz o nagrody.
Fuksiarz Piłkarski Typer 2024/2025 w puli nagród 1500 zł od Fuksiarz + punkty reputacji!
Nie masz konta w Fuksiarz? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ! -
Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
TUTAJ!
Młodzieżowe Mistrzostwa Świata U20 Kanada 2025 (Ottawa)
- Utwórz temat sunxl
- Rozpoczęty
2,2M
sunxl
Typer
Wczoraj sporo pecha z Sale i Hagensem, dzisiaj liczę na więcej farta:
Finlandia vs USA: każda drużyna powyżej 1.5 gola @1.50
Czechy vs Słowacja: każda drużyna powyżej 1.5 gola @1.65
Kanada vs Niemcy: Niemcy strzelą gola @1.26
AKO @3.12 Fortuna
Na singla: Kaspar Halttunen (Finlandia) strzeli gola @3.50 Fortuna
Amerykanie trochę na zaciągniętym hamulcu ręcznym podeszli do rywalizacji z Łotwą. Było widać oszczędzanie sił na dzisiejsze starcie z Finlandią, niemniej jednak wywiązali się z roli faworyta i zainkasowali komplet punktów. W przedmeczowych wywiadach było czuć respekt do outsidera, który niespodziewanie pokonał Kanadę.
Oczywiście James Hagens popisał się znakomitym występem i zaliczył dwie asysty. Szczególnie pięknej urody było podanie do swojego kapitana Ryana Leonarda przy pierwszym trafieniu PP Amerykanów. Wreszcie zadziałał PP i skuteczność w tym elemencie będzie ważna w kolejnych dniach. Sporą zagwostką jest pozycja bramkarza. Hampton Slukynsky zaprezentował się bardzo solidnie i dzisiaj pomiędzy słupkami powinniśmy dzisiaj oglądać Trey’a Augustine. Jeżeli ten doświadczony goalie na poziomie młodzieżowym znów będzie popełniał błędy, tak jak to było w spotkaniu z Niemcami, to kto wie, czy na Kanadę nie zostanie wystawiony Hampton. Spora presja jest na numerze 1. Co pokaże Trey?
Finlandia zrobiła to, co do niej należało. Udało się pokonać Niemców i nie bez problemów, wszak przez długi czas utrzymywał się wynik na styku. Rywale stworzyli sobie bardzo dużo szans i wiele pracy miał Petteri Rimpinen. Jeżeli miałbym wskazać najlepszego zawodnika po dwóch spotkaniach u Suomi, to byłby to właśnie goalie formalnych gości. Dzisiaj również musi być skoncentrowany, jeżeli Finowie marzą o urwaniu punktów faworytom.
Wreszcie obudził się Konsta Helenius, ale oczekiwania względem prospektu Buffalo Sabres są ogromne. Fani czekają na Kaspera Halttunena i nawet kanadyjscy komentatorzy nabijają się nieco z tego napastnika, ponieważ wszystkie swoje akcje chce kończyć one-timerem. Każdy wie, że będzie uderzał z pierwszego, szczególnie w PP, ale jak na razie nie ma większych efektów. Czy w ważnym spotkaniu z USA pokusi się o trafienie?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na USA, ale trzeba przyznać, że Amerykanie na tym turnieju nie mieli jeszcze słabszego meczu i kto wie, czy nie nadejdzie ono dzisiaj. Jasne, w mojej opinii USA to główny kandydat do złota, ale w turnieju przytrafiają się słabsze momenty. Pamiętamy poprzednie Mistrzostwa Świata, gdzie Suomi sprawiło sporo problemów obrońcom tytułu, przede wszystkim w półfinale. Po pierwszej tercji Finowie prowadzili 2:0 i dopiero 2 oraz 3. część zadecydowała o awansie do wielkiego finału. Kara nałożona na Kaspera Kulonummi była bardzo wątpliwa i pozostał niedosyt po zwycięskim trafieniu Cuttera Gauthiera.
Stawiam na to, że obie drużyny zdobędą po minimum 2 gole i swoje premierowe trafienie zaliczy wreszcie Kaspar Halttunen. W USA są dyskusje na temat pierwszego goalie i Suomi postara się to wykorzystać. Na ostatnich MŚ w obu spotkaniach bezpośrednich nasz zakład był pokryty. Dodatkowo obie ekipy zmierzyły się w spotkaniu towarzyskim przed turniejem w Ottawie i nasz bohater zaliczył wtedy dwie bramki. Mam nadzieję na powtórkę i poczestuje faworyta swoim one-timerem.
A teraz przechodzimy do świętej wojny, a więc starcia Czechów ze Słowacji. Jest to zawsze wyjątkowa rywalizacja dwóch krajów, które jeszcze niedawno były jedną nacją. Faworytem są Czesi, ale nie należy lekceważyć sąsiadów.
Formalni gospodarze zaprezentowali się wczoraj koncertowo. 14 strzelonych goli to rekord tej reprezentacji na Mistrzostwach Świata U20. W przeszłości nie udawało się zdobywać tak dużej ilości bramek. Tak naprawdę każdy link zaliczył sporą ilość trafień. Nawet wielki talent, 17-letni Adam Novotny pokusił się o swoje premierowe trafienie. Szkoda Eduarda Sale, bo wolał bardziej rozgrywać krążek, niż kończyć strzałem, ale jedna sytuacja sam na sam została przez niego zmarnowana. Dzisiaj będzie miał sporą motywację, aby pokonać odwiecznego przeciwnika. Czy największa gwiazda Czechów ucieszy się z drugiego gola na turnieju w Ottawie?
Myślisz Słowacja, mówisz zgranie i solidność. Tak trzeba określić tę nację, bo od kilku lat utrzymują się w czołówce zarówno na poziomie młodzieżowym, jak i seniorskim. Może skład w tym roku jest nieco gorszy, ale pierwszy link atakujących daje popalić rywalom. Dalibor Dvorsky, Daniel Jencko, czy też Juraj Pekarcik to świetni napastnicy i razem tworzą zgrany kolektyw. Dodatkowo blueliner Maxim Strbak potrafi odnaleźć się po obu stronach tafli i z łatwością wjeżdża do obrony przeciwnika. Leży nieco PP, bo w rywalizacji ze Szwajcarią Suisse pięknie kasowało Słowaków w PK. Tutaj potrzebna jest poprawa, aby powalczyć z Czechami. Czy stać na to outsidera?
Czechy są faworytem, ale nie lekceważyłbym Słowaków, bo w ostatnim czasie mają patent na swojego sąsiada. Na poprzednich Mistrzostwach Świata udało się pokonać niespodziewanie rywala aż 6:2 i bez takich graczy jak Servac Petrovsky, Peter Repcik, czy też Filip Mesar będzie ciężej tej sztuki dokonać. Stawiam na typ, który mówi o tym, że każda z ekip strzeli po minimum 2 gole. Liczę na liderów obu zespołów i na pierwszy link Słowaków, który dostanie dzisiaj spory icetime. Powinno też pojawić się wiele kar, a to woda na młyn dla dwóch formacji specjalnych po dwóch stronach barykady.
Na sam koniec skupimy się na rywalizacji Kanady z Niemcami. Niestety gospodarze turnieju po świetnym spotkaniu z Finami kompletnie zawiedli w meczu z Łotyszami. Nic nie układało się od samego początku. Liderzy dwoili się i troili, ale swój dzień konia miał bramkarz outsidera Linards Feldbergs. Była to pierwsza porażka Kanady z tą nacją w historii występów na Mistrzostwach Świata U20. Są spore obawy przed hitowym starciem z USA i lepszej okazji, niż zrehabilitowanie się swoim fanom za porażkę nie będzie. Najpierw jednak należy w pełnym skupieniu podejść do meczu z Niemcami. Niestety jest to koniec turnieju dla Matthewa Schaefera, który już na początku starcia z Łotwą wjechał pełnym impetem w bramkę rywala. Jak poradzi sobie Kanada bez swojego ofensywnego obrońcy?
Fani są pełni podziwu, jeżeli chodzi o występy Niemców na tym turnieju. Przez pół meczu z USA udało się nawiązać równą walkę oraz z Finami było blisko, aby urwać punkty. Wiele stworzonych szans nie zostało jednak wykorzystanych i szkoda, bo jest spory niedosyt. Wydaje się, że nasi zachodni sąsiedzi będą walczyć z Łotwą o ćwierćfinał i tym samym o uniknięcie barażów, ale zanim to się stanie, to warto poszukać sensacji z gospodarzami. Bardzo przyjemnie ogląda się Juliusa Sumpfa i jest to zdecydowanie najlepiej wyszkolony zawodnik w kadrze Niemiec. Jego podanie do Clemensa Sagera było pięknej urody i przede wszystkim skuteczne, bo outsider złapał kontakt w spotkaniu z Finlandią. Czy młody napastnik zapunktuje również w starciu z Kanadą?
Podbije nieco łączny kurs AKO i stawiam na gola Niemców. Kanada zapewne wysoko wygra, ale nasi zachodni sąsiedzi postarają się sprawić niespodziankę. Oglądając do tej pory grę outsidera, to zespół ten miał sporo pecha i mam nadzieję, że przez jakiś okres będą równorzędnym przeciwnikiem dla gospodarzy turnieju. W przeszłości udawało się ekipie spod Znaku Klonowego Liścia zdobywać kilka bramek, dzisiaj 1 trafienie jest w ich zasięgu.
Finlandia vs USA: każda drużyna powyżej 1.5 gola @1.50
Czechy vs Słowacja: każda drużyna powyżej 1.5 gola @1.65
Kanada vs Niemcy: Niemcy strzelą gola @1.26
AKO @3.12 Fortuna
Na singla: Kaspar Halttunen (Finlandia) strzeli gola @3.50 Fortuna
Amerykanie trochę na zaciągniętym hamulcu ręcznym podeszli do rywalizacji z Łotwą. Było widać oszczędzanie sił na dzisiejsze starcie z Finlandią, niemniej jednak wywiązali się z roli faworyta i zainkasowali komplet punktów. W przedmeczowych wywiadach było czuć respekt do outsidera, który niespodziewanie pokonał Kanadę.
Oczywiście James Hagens popisał się znakomitym występem i zaliczył dwie asysty. Szczególnie pięknej urody było podanie do swojego kapitana Ryana Leonarda przy pierwszym trafieniu PP Amerykanów. Wreszcie zadziałał PP i skuteczność w tym elemencie będzie ważna w kolejnych dniach. Sporą zagwostką jest pozycja bramkarza. Hampton Slukynsky zaprezentował się bardzo solidnie i dzisiaj pomiędzy słupkami powinniśmy dzisiaj oglądać Trey’a Augustine. Jeżeli ten doświadczony goalie na poziomie młodzieżowym znów będzie popełniał błędy, tak jak to było w spotkaniu z Niemcami, to kto wie, czy na Kanadę nie zostanie wystawiony Hampton. Spora presja jest na numerze 1. Co pokaże Trey?
Finlandia zrobiła to, co do niej należało. Udało się pokonać Niemców i nie bez problemów, wszak przez długi czas utrzymywał się wynik na styku. Rywale stworzyli sobie bardzo dużo szans i wiele pracy miał Petteri Rimpinen. Jeżeli miałbym wskazać najlepszego zawodnika po dwóch spotkaniach u Suomi, to byłby to właśnie goalie formalnych gości. Dzisiaj również musi być skoncentrowany, jeżeli Finowie marzą o urwaniu punktów faworytom.
Wreszcie obudził się Konsta Helenius, ale oczekiwania względem prospektu Buffalo Sabres są ogromne. Fani czekają na Kaspera Halttunena i nawet kanadyjscy komentatorzy nabijają się nieco z tego napastnika, ponieważ wszystkie swoje akcje chce kończyć one-timerem. Każdy wie, że będzie uderzał z pierwszego, szczególnie w PP, ale jak na razie nie ma większych efektów. Czy w ważnym spotkaniu z USA pokusi się o trafienie?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na USA, ale trzeba przyznać, że Amerykanie na tym turnieju nie mieli jeszcze słabszego meczu i kto wie, czy nie nadejdzie ono dzisiaj. Jasne, w mojej opinii USA to główny kandydat do złota, ale w turnieju przytrafiają się słabsze momenty. Pamiętamy poprzednie Mistrzostwa Świata, gdzie Suomi sprawiło sporo problemów obrońcom tytułu, przede wszystkim w półfinale. Po pierwszej tercji Finowie prowadzili 2:0 i dopiero 2 oraz 3. część zadecydowała o awansie do wielkiego finału. Kara nałożona na Kaspera Kulonummi była bardzo wątpliwa i pozostał niedosyt po zwycięskim trafieniu Cuttera Gauthiera.
Stawiam na to, że obie drużyny zdobędą po minimum 2 gole i swoje premierowe trafienie zaliczy wreszcie Kaspar Halttunen. W USA są dyskusje na temat pierwszego goalie i Suomi postara się to wykorzystać. Na ostatnich MŚ w obu spotkaniach bezpośrednich nasz zakład był pokryty. Dodatkowo obie ekipy zmierzyły się w spotkaniu towarzyskim przed turniejem w Ottawie i nasz bohater zaliczył wtedy dwie bramki. Mam nadzieję na powtórkę i poczestuje faworyta swoim one-timerem.
A teraz przechodzimy do świętej wojny, a więc starcia Czechów ze Słowacji. Jest to zawsze wyjątkowa rywalizacja dwóch krajów, które jeszcze niedawno były jedną nacją. Faworytem są Czesi, ale nie należy lekceważyć sąsiadów.
Formalni gospodarze zaprezentowali się wczoraj koncertowo. 14 strzelonych goli to rekord tej reprezentacji na Mistrzostwach Świata U20. W przeszłości nie udawało się zdobywać tak dużej ilości bramek. Tak naprawdę każdy link zaliczył sporą ilość trafień. Nawet wielki talent, 17-letni Adam Novotny pokusił się o swoje premierowe trafienie. Szkoda Eduarda Sale, bo wolał bardziej rozgrywać krążek, niż kończyć strzałem, ale jedna sytuacja sam na sam została przez niego zmarnowana. Dzisiaj będzie miał sporą motywację, aby pokonać odwiecznego przeciwnika. Czy największa gwiazda Czechów ucieszy się z drugiego gola na turnieju w Ottawie?
Myślisz Słowacja, mówisz zgranie i solidność. Tak trzeba określić tę nację, bo od kilku lat utrzymują się w czołówce zarówno na poziomie młodzieżowym, jak i seniorskim. Może skład w tym roku jest nieco gorszy, ale pierwszy link atakujących daje popalić rywalom. Dalibor Dvorsky, Daniel Jencko, czy też Juraj Pekarcik to świetni napastnicy i razem tworzą zgrany kolektyw. Dodatkowo blueliner Maxim Strbak potrafi odnaleźć się po obu stronach tafli i z łatwością wjeżdża do obrony przeciwnika. Leży nieco PP, bo w rywalizacji ze Szwajcarią Suisse pięknie kasowało Słowaków w PK. Tutaj potrzebna jest poprawa, aby powalczyć z Czechami. Czy stać na to outsidera?
Czechy są faworytem, ale nie lekceważyłbym Słowaków, bo w ostatnim czasie mają patent na swojego sąsiada. Na poprzednich Mistrzostwach Świata udało się pokonać niespodziewanie rywala aż 6:2 i bez takich graczy jak Servac Petrovsky, Peter Repcik, czy też Filip Mesar będzie ciężej tej sztuki dokonać. Stawiam na typ, który mówi o tym, że każda z ekip strzeli po minimum 2 gole. Liczę na liderów obu zespołów i na pierwszy link Słowaków, który dostanie dzisiaj spory icetime. Powinno też pojawić się wiele kar, a to woda na młyn dla dwóch formacji specjalnych po dwóch stronach barykady.
Na sam koniec skupimy się na rywalizacji Kanady z Niemcami. Niestety gospodarze turnieju po świetnym spotkaniu z Finami kompletnie zawiedli w meczu z Łotyszami. Nic nie układało się od samego początku. Liderzy dwoili się i troili, ale swój dzień konia miał bramkarz outsidera Linards Feldbergs. Była to pierwsza porażka Kanady z tą nacją w historii występów na Mistrzostwach Świata U20. Są spore obawy przed hitowym starciem z USA i lepszej okazji, niż zrehabilitowanie się swoim fanom za porażkę nie będzie. Najpierw jednak należy w pełnym skupieniu podejść do meczu z Niemcami. Niestety jest to koniec turnieju dla Matthewa Schaefera, który już na początku starcia z Łotwą wjechał pełnym impetem w bramkę rywala. Jak poradzi sobie Kanada bez swojego ofensywnego obrońcy?
Fani są pełni podziwu, jeżeli chodzi o występy Niemców na tym turnieju. Przez pół meczu z USA udało się nawiązać równą walkę oraz z Finami było blisko, aby urwać punkty. Wiele stworzonych szans nie zostało jednak wykorzystanych i szkoda, bo jest spory niedosyt. Wydaje się, że nasi zachodni sąsiedzi będą walczyć z Łotwą o ćwierćfinał i tym samym o uniknięcie barażów, ale zanim to się stanie, to warto poszukać sensacji z gospodarzami. Bardzo przyjemnie ogląda się Juliusa Sumpfa i jest to zdecydowanie najlepiej wyszkolony zawodnik w kadrze Niemiec. Jego podanie do Clemensa Sagera było pięknej urody i przede wszystkim skuteczne, bo outsider złapał kontakt w spotkaniu z Finlandią. Czy młody napastnik zapunktuje również w starciu z Kanadą?
Podbije nieco łączny kurs AKO i stawiam na gola Niemców. Kanada zapewne wysoko wygra, ale nasi zachodni sąsiedzi postarają się sprawić niespodziankę. Oglądając do tej pory grę outsidera, to zespół ten miał sporo pecha i mam nadzieję, że przez jakiś okres będą równorzędnym przeciwnikiem dla gospodarzy turnieju. W przeszłości udawało się ekipie spod Znaku Klonowego Liścia zdobywać kilka bramek, dzisiaj 1 trafienie jest w ich zasięgu.
Ostatnia edycja:
Dyscyplina Hokej , MŚ U20
Godzina: 18:00
Spotkanie: Szwajcaria - Szwecja na farcie ale do przodu
Typ: Szwajcaria handi +2,5
Kurs 2,41
Bukmacher: Betclic
Post w dziale:
Analiza:
Na dziś wybrałem zakład z Mistrzostw Świata U20 w hokeju na lodzie. I gram przeciwko faworytowi- drużynie Szwecji. Pierwsze mecze w tych mistrzostwach nie wróżą dobrze, ale ja skupiłem się na meczach H2H, w których ku mojemu zdziwieniu Szwajcarzy mocno dotrzymują kroku Szwedom. Przetaczając tylko wyniki z 2024 roku to Szwajcarzy wygrali dwukrotnie, Szwedzi raz, ale solidnie 6:2 i dwukrotnie był remis. Najstarszy remis to z zeszłorocznych mistrzostw świata, pozostałem spotkania to mecze towarzyskie. Liczę, że dziś również Szwajcarzy nie dadzą się zdominować i nawiążą walkę. Przy takich statystykach spotkań między nimi handi +2,5 gola w stronę Szwajcarów uważam za przesadzony.
Godzina: 18:00
Spotkanie: Szwajcaria - Szwecja na farcie ale do przodu
Typ: Szwajcaria handi +2,5
Kurs 2,41
Bukmacher: Betclic
Post w dziale:
Analiza:
Na dziś wybrałem zakład z Mistrzostw Świata U20 w hokeju na lodzie. I gram przeciwko faworytowi- drużynie Szwecji. Pierwsze mecze w tych mistrzostwach nie wróżą dobrze, ale ja skupiłem się na meczach H2H, w których ku mojemu zdziwieniu Szwajcarzy mocno dotrzymują kroku Szwedom. Przetaczając tylko wyniki z 2024 roku to Szwajcarzy wygrali dwukrotnie, Szwedzi raz, ale solidnie 6:2 i dwukrotnie był remis. Najstarszy remis to z zeszłorocznych mistrzostw świata, pozostałem spotkania to mecze towarzyskie. Liczę, że dziś również Szwajcarzy nie dadzą się zdominować i nawiążą walkę. Przy takich statystykach spotkań między nimi handi +2,5 gola w stronę Szwajcarów uważam za przesadzony.
Ostatnia edycja:
938,7K
verno
Znawca - Hokej
Przed nami kolejny dzień MŚ i pierwsze co rzuca mi się w oczy to mecz Szwedów. Na ten moment grają bardzo dobry turniej chociaż nie mieli jeszcze większego wyzwania ale po cichu widzę ich nawet w finale. Szwajcarzy póki co trochę poniżej oczekiwań, mimo że nie były one zbyt duże. Trzeba oddać że ich kontry czy też po prostu szybkie ataki na dużej prędkości wyglądają dobrze i potrafili nawet zakręcić Czeską defensywą to koniec końców nic z tego nie wynikało. Skuteczność w obu meczach na niskim poziomie a mieli naprawdę kilka ciekawych akcji i to się zemściło w meczu ze Słowacją gdzie oddali bramkę na 1:2 a mogli ten mecz wygrać. Dzisiejszy rywal na pewno nie dopuści do tylu sytuacji a biorą pod uwagę ich skuteczność może być bardzo kiepsko w tym meczu. Nie wiem na ile Szwedzi będą chcieli śrubować wynik dlatego pójdę w początek meczu. Spotkanie ze Słowacją zaczęli od przegrania 1 tercji i dopiero później się rozgrzali i zdominowali mecz, następnie z Kazachstanem, który mimo wszystko jest o wiele gorszy to rozpoczęli z wysokiego C i po pierwszej tercji było 5:0 i spokojne dogranie meczu. Uważam że dzisiaj znowu będą chcieli zacząć dość solidnie aby ułożyć sobie resztę meczu lub dać spokojną przewagę w postaci 2 bramek i kontrolować mecz.
Szwecja vs Szwajcaria
Szwecja over 1.5 1 tercja
@2.20
Przechodząc do meczu USA vs Finlandia myślę że kolega opisał je wystarczająco. Ja dzisiaj poszukam punktu Hutsona, który póki co gra świetny turniej, w meczu z Niemcami aż 5 asyst. Mecz z Łotwą bez żadnego punktu ale jego gra wyglądała bardzo dobrze, to jak potrafi się utrzymać przy krążku i manewruje między obrońcami to naprawdę ogląda się z przyjemnością, trochę stylem przypomina mi Quinn Hughes'a mocno ofensywny i myślę że dziś 1pkt powinien zdobyć.
USA vs Finlandia
Hutson over 0.5pkt
@1.70
Szwecja vs Szwajcaria
Szwecja over 1.5 1 tercja
@2.20
Przechodząc do meczu USA vs Finlandia myślę że kolega opisał je wystarczająco. Ja dzisiaj poszukam punktu Hutsona, który póki co gra świetny turniej, w meczu z Niemcami aż 5 asyst. Mecz z Łotwą bez żadnego punktu ale jego gra wyglądała bardzo dobrze, to jak potrafi się utrzymać przy krążku i manewruje między obrońcami to naprawdę ogląda się z przyjemnością, trochę stylem przypomina mi Quinn Hughes'a mocno ofensywny i myślę że dziś 1pkt powinien zdobyć.
USA vs Finlandia
Hutson over 0.5pkt
@1.70
Ostatnia edycja:
938,7K
verno
Znawca - Hokej
Zapomniałem jeszcze o nocnym meczu i tutaj widzę dużą motywację ze strony Kanady i totalną dominację. OStatni mecz z Łotwą przeszedł do historii ale oni nie byli tutaj pozytywnymi postaciami. Nie da się ukryć że w meczu grała 1 drużyna ale koniec końców wygrała ta druga. Jeśli chodzi o sytuacje turniejową to w zasadzie nic wielkiego się nie stało ale na pewno jest to spory cios i liczę na jakąś mocną rekompensatę. Niemcy mimo że mieli chwilowo swoje momenty to bez większych szans przeciwko USA gdzie dostali aż 10 bramek a spotkanie z Finlandią zaledwie 1:3 dzięki rywalom, którzy wykazali się dużą nieskutecznością. Kanada ma taki skład że Łotwę czy Niemcy powinna niszczyć z zamkniętymi oczami i myślę że z szacunku do kibiców dzisiaj dadzą sobie niezła odbitkę.
Kanada vs Niemcy
Kanada over 7
@1.71
Kanada vs Niemcy
McKenna over 1.5 gola
@3
Mecz z Łotwą mógł być wpadką, bardzo bardzo żałosną ale dalej wpadką natomiast teraz? 55min wynik 1-0 z takim rywalem i to po historycznej wpadce to już naprawdę wstyd..
Kanada vs Niemcy
Kanada over 7
@1.71
Kanada vs Niemcy
McKenna over 1.5 gola
@3
Mecz z Łotwą mógł być wpadką, bardzo bardzo żałosną ale dalej wpadką natomiast teraz? 55min wynik 1-0 z takim rywalem i to po historycznej wpadce to już naprawdę wstyd..
Ostatnia edycja:
2,2M
sunxl
Typer
Pójdę jeszcze w strzelców na wcześniejsze mecze:
Felix Unger Sorum gol @2.10
James Hagens gol @2.30
AKO @4.83 Fortuna
James Hagens powyżej 1.5 punktu w kanadyjce @2.49
Gavin McKenna powyżej 1.5 punktu w kanadyjce @2.00
AKO @4.98 Fortuna
Strzelcy na pierwsze 2 mecze, potem podrzucę na kolejne spotkania. Sorum jeszcze bez gola, a gra w pierwszym linku i unicie PP. Myślę, że Szwecja może się nieco pomęczyć ze Szwajcarami, ale liczę tutaj na jedną z największych gwiazd Trzech Koron.
Drugi typ to już Hagens. Wczoraj dwie asysty, świetnie rozgrywa krążek i wczorajsze podanie do Leonarda było klasy światowej. Dzisiaj wymagające zadanie dla USA, ale kilka trafień ze strony faworytów powinniśmy oglądać.
Dokładam jeszcze po 2 punkty przyszłych numerów 1 draftu NHL.
Ostatni rzut strzelców na dzisiaj. Są to zawodnicy, o których myślałem od rana.
Sale wczoraj bez gola, a jego drużyna zaliczyła przecież 14 trafień. W takich przypadkach często się sprawdza fakt, że kapitan i najlepszy zawodnik danej drużyny w następnym meczu strzela. Myślę, że dzisiaj będzie miał swoje okazje i dodatkowa motywacja w derbach ze Słowacją dadzą mu trafienie.
Pekarcik na singla. Pierwsza linia atakujących jest najgroźniejsza u Słowaków i spodziewam się koło 20 minut dla trójki. Szczególnie Dvorsky robi wiele zamieszania w tercji obronnej przeciwnika. Juraj miał świetną okazję sam na sam z goalie Szwajcarów, ale jej nie wykorzystał. Dzisiaj musi takie szanse zamieniać na trafienie.
McKenna oczywisty wybór. 9 SOG w ostatnim starciu z Łotwą, porażka z Niemcami nie wchodzi w grę. Będzie w swoim stylu uderzał z wielu pozycji.
Juraj Pekarcik (Słowacja) gol @3.40
Fortuna
Eduard Sale (Czechy) gol @2.50
Gavin McKenna (Kanada) gol @1.55
AKO @3.88 Fortuna
Felix Unger Sorum gol @2.10
James Hagens gol @2.30
AKO @4.83 Fortuna
James Hagens powyżej 1.5 punktu w kanadyjce @2.49
Gavin McKenna powyżej 1.5 punktu w kanadyjce @2.00
AKO @4.98 Fortuna
Strzelcy na pierwsze 2 mecze, potem podrzucę na kolejne spotkania. Sorum jeszcze bez gola, a gra w pierwszym linku i unicie PP. Myślę, że Szwecja może się nieco pomęczyć ze Szwajcarami, ale liczę tutaj na jedną z największych gwiazd Trzech Koron.
Drugi typ to już Hagens. Wczoraj dwie asysty, świetnie rozgrywa krążek i wczorajsze podanie do Leonarda było klasy światowej. Dzisiaj wymagające zadanie dla USA, ale kilka trafień ze strony faworytów powinniśmy oglądać.
Dokładam jeszcze po 2 punkty przyszłych numerów 1 draftu NHL.
Ostatni rzut strzelców na dzisiaj. Są to zawodnicy, o których myślałem od rana.
Sale wczoraj bez gola, a jego drużyna zaliczyła przecież 14 trafień. W takich przypadkach często się sprawdza fakt, że kapitan i najlepszy zawodnik danej drużyny w następnym meczu strzela. Myślę, że dzisiaj będzie miał swoje okazje i dodatkowa motywacja w derbach ze Słowacją dadzą mu trafienie.
Pekarcik na singla. Pierwsza linia atakujących jest najgroźniejsza u Słowaków i spodziewam się koło 20 minut dla trójki. Szczególnie Dvorsky robi wiele zamieszania w tercji obronnej przeciwnika. Juraj miał świetną okazję sam na sam z goalie Szwajcarów, ale jej nie wykorzystał. Dzisiaj musi takie szanse zamieniać na trafienie.
McKenna oczywisty wybór. 9 SOG w ostatnim starciu z Łotwą, porażka z Niemcami nie wchodzi w grę. Będzie w swoim stylu uderzał z wielu pozycji.
Juraj Pekarcik (Słowacja) gol @3.40
Fortuna
Eduard Sale (Czechy) gol @2.50
Gavin McKenna (Kanada) gol @1.55
AKO @3.88 Fortuna
Ostatnia edycja:
2,2M
sunxl
Typer
Niemcy vs Łotwa: każda drużyna powyżej 1.5 gola @1.48 
Słowacja vs Kazachstan: każda drużyna powyżej 1.5 gola @1.95
AKO @2.89 Fortuna
Na singla:
Niemcy vs Łotwa: zostanie zdobyty gol do pustej bramki @2.20 Fortuna
Niemcy przez całe Mistrzostwa Świata U20 prezentują się naprawdę dobrze. W meczach z faworytami z Finlandią oraz z Kanadą wynik był przez większość czasu na styku i mało brakowało, aby urwać punkty tym zespołom. Również w starciu z Amerykanami oglądaliśmy równą walkę i fani mogą być zadowoleni z postawy swoich ulubieńców. Dzisiaj nadchodzi najważniejsze spotkanie w tym turnieju, bo ewentualna przegrana lub wygrana za 2 punkty spowoduje, że Niemcy tak jak rok temu będą bić się o utrzymanie w barażach.
Po straceniu 10 goli z USA widoczna jest znaczna postawa w defensywie. Nasi zachodni sąsiedzi nie dopuszczają już rywali do wielu groźnych sytuacji i dzisiejszej nocy Kanada miała spore problemy, aby przeforsować obronę outsidera. Niestety w ofensywie brakuje ostatnio konkretów i również farta, wszak były okazje, aby napocząć gospodarzy turnieju, czy też doprowadzić do remisu w meczu z Suomi. Większą odpowiedzialność musi wziąć Julius Sumpf wraz ze swoimi kolegami z pierwszego linku. Czy tym razem uda się wreszcie sięgnąć po zwycięstwo?
Łotwa po niebywałym osiągnięciu, jakim niewątpliwie było pokonanie Kanadyjczyków po raz pierwszy w historii występów na Mistrzostwach Świata U20 celuje wysoko i ma szanse nawet na 3. miejsce w grupie. Aby tak się stało, należy pokonać dzisiaj Niemców i jutro Finów. Zadanie nie będzie łatwe, ale formalni goście mogą podobać się na tym turnieju. Nawet w rywalizacji z USA widzieliśmy momentami równą walkę z faworytem i sami Amerykanie przyznawali w wywiadach, że było to wymagające starcie.
Łotwa na turniej w Ottawie przywiozła niestety jeden z gorszych składów w ostatnich latach, ale jest kilka perełek, które mogą namieszać w światowym hokeju. Z pewnością należy zwrócić uwagę na prospekt Washington Capitals. Eriks Mateiko to najlepiej wyszkolony zawodnik swojej nacji na tegorocznych Mistrzostwach Świata U20 i był jednym z architektów sukcesu w rywalizacji z Kanadą. Również Bruno Osmanis jest niezwykle groźny, szczególnie z krążkiem przy kiju. Czeka nas interesujące starcie o ćwierćfinał i tym samym o utrzymanie w elicie. Czy Łotysze zaliczą drugą wygraną na tym turnieju?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na Łotwę, ale jestem zdania, że Niemcy powalczą. Obie nacje prezentują się o wiele lepiej na tym turnieju, niż zakładano jeszcze przed i możemy spodziewać się walki o każdy centymetr tafli.
W takich decydujących starciach szukam goli i pokuszę się o typ, który mówi o tym, że każda z ekip strzeli po minimum 2 bramki. Niemcy z Łotyszami spotkali się równo rok temu i tam padł wynik 6:2 dla tych drugich. Myślę, że pojawi się kilka kar, bo młodzi zawodnicy mogą nie wytrzymać presji i tym samym szanse na trafienia w PP się zwiększą. Dodatkowo należy spodziewać się pustej bramki Niemców, nawet przy wyniku remisowym, bo tylko 3 punkty dadzą utrzymanie się naszych zachodnich sąsiadów.
A my przenosimy się do spotkania Słowacji z Kazachstanem. Nasi południowi sąsiedzi w derbach z Czechami wyglądali na zdecydowanie gorszą drużynę i była widoczna różnica klas. Przede wszystkim w utrzymywaniu się przy krążku oglądaliśmy większą kulturę gry u przeciwników. Formalni gospodarze często tracili gumę w tercji neutralnej i to napędzało ataki faworyta. Należy jednak pochwalić Słowaków za zaangażowanie i wolę walki. Wiele strzałów było blokowanych, a w jednej akcji Juraj Pekarcik dostał dwa razy w kolano, ale młody napastnik nic sobie z tym nie zrobił i po krótkiej przerwie pomimo bólu ponownie wyjechał na taflę.
Porażka boli, ale sytuacja Słowaków jest całkiem dobra. Nawet jeden punkt zdobyty w meczu z Kazachstanem pozwoli wskoczyć na 3. pozycję w grupie. Jest to o tyle ciekawe, że przy dobrym układzie wyników w ćwierćfinale można trafić na Finów, a byłby to rywal w zasięgu naszych sąsiadów. Czy faworyci wywiążą się ze swojej roli?
Kazachowie od razu po awansie do elity byli skazywani na spadek. Widoczna jest różnica poziomów i zdecydowane porażki ze Szwedami i Czechami to potwierdzają. Outsider cieszy się jednak z każdej strzelonej bramki i taka postawa może podobać się bezstronnym obserwatorom. Dzisiaj i jutro trzeba dać z siebie wszystko, aby postarać się uniknąć baraży. Wiele pracy będzie miał przed sobą Vladimir Nikitin, który jest największą gwiazdą formalnych gości. Prospekt Ottawy Senators miał swoje niezłe momenty w spotkaniu z Trzema Koronami, o wiele gorzej wyglądało to z naszymi południowymi sąsiadami.
Nadzieją może być skuteczny PP, wszak Kazachstan na turnieju w Ottawie zdobył jednego gola w grze z przewagą zawodnika. Czekamy na przebudzenie Abzala Alibeka i ten 18-latek do tej pory jest jeszcze bez punktu na tych mistrzostwach. Beibarys Orazov może i bryluje w ofensywie, ale defensor ten w defensywie często nie nadąża za swoimi rywalami. Czy tym razem uda się nawiązać wyrównaną walkę z faworytem?
Kursy faworyzują Słowaków i nie ma co się ku temu dziwić, wszak nacja ta jest o kilka poziomów wyżej od Kazachów. Nie skreślałbym jednak outsidera w ofensywie, bo szczególnie w przewagach gra beniaminka wyglądała nieźle. Znów skuszę się na minimum 2 bramki po obu stronach.
Myślę, że Kazachstan z każdym spotkaniem nabiera doświadczenia w elicie. Jest kim straszyć w ofensywie i wierzę, że tej sztuki dokonają. Słowacja jest po wyczerpujących derbach z Czechami. Tak jak pisałem w poprzednim tekście liderzy dostali o wiele więcej icetime, bo ponad 20 minut i to może odbić się na postawie w defensywie. Gra w obronie nie wygląda najlepiej u faworyta. Wiele błędów w rywalizacjach ze Szwecją, Szwajcarią i z Czechami to potwierdza. Myślę, że po 2 trafienia obejrzymy ze strony faworyta i outsidera.
Słowacja vs Kazachstan: każda drużyna powyżej 1.5 gola @1.95
AKO @2.89 Fortuna
Na singla:
Niemcy vs Łotwa: zostanie zdobyty gol do pustej bramki @2.20 Fortuna
Niemcy przez całe Mistrzostwa Świata U20 prezentują się naprawdę dobrze. W meczach z faworytami z Finlandią oraz z Kanadą wynik był przez większość czasu na styku i mało brakowało, aby urwać punkty tym zespołom. Również w starciu z Amerykanami oglądaliśmy równą walkę i fani mogą być zadowoleni z postawy swoich ulubieńców. Dzisiaj nadchodzi najważniejsze spotkanie w tym turnieju, bo ewentualna przegrana lub wygrana za 2 punkty spowoduje, że Niemcy tak jak rok temu będą bić się o utrzymanie w barażach.
Po straceniu 10 goli z USA widoczna jest znaczna postawa w defensywie. Nasi zachodni sąsiedzi nie dopuszczają już rywali do wielu groźnych sytuacji i dzisiejszej nocy Kanada miała spore problemy, aby przeforsować obronę outsidera. Niestety w ofensywie brakuje ostatnio konkretów i również farta, wszak były okazje, aby napocząć gospodarzy turnieju, czy też doprowadzić do remisu w meczu z Suomi. Większą odpowiedzialność musi wziąć Julius Sumpf wraz ze swoimi kolegami z pierwszego linku. Czy tym razem uda się wreszcie sięgnąć po zwycięstwo?
Łotwa po niebywałym osiągnięciu, jakim niewątpliwie było pokonanie Kanadyjczyków po raz pierwszy w historii występów na Mistrzostwach Świata U20 celuje wysoko i ma szanse nawet na 3. miejsce w grupie. Aby tak się stało, należy pokonać dzisiaj Niemców i jutro Finów. Zadanie nie będzie łatwe, ale formalni goście mogą podobać się na tym turnieju. Nawet w rywalizacji z USA widzieliśmy momentami równą walkę z faworytem i sami Amerykanie przyznawali w wywiadach, że było to wymagające starcie.
Łotwa na turniej w Ottawie przywiozła niestety jeden z gorszych składów w ostatnich latach, ale jest kilka perełek, które mogą namieszać w światowym hokeju. Z pewnością należy zwrócić uwagę na prospekt Washington Capitals. Eriks Mateiko to najlepiej wyszkolony zawodnik swojej nacji na tegorocznych Mistrzostwach Świata U20 i był jednym z architektów sukcesu w rywalizacji z Kanadą. Również Bruno Osmanis jest niezwykle groźny, szczególnie z krążkiem przy kiju. Czeka nas interesujące starcie o ćwierćfinał i tym samym o utrzymanie w elicie. Czy Łotysze zaliczą drugą wygraną na tym turnieju?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na Łotwę, ale jestem zdania, że Niemcy powalczą. Obie nacje prezentują się o wiele lepiej na tym turnieju, niż zakładano jeszcze przed i możemy spodziewać się walki o każdy centymetr tafli.
W takich decydujących starciach szukam goli i pokuszę się o typ, który mówi o tym, że każda z ekip strzeli po minimum 2 bramki. Niemcy z Łotyszami spotkali się równo rok temu i tam padł wynik 6:2 dla tych drugich. Myślę, że pojawi się kilka kar, bo młodzi zawodnicy mogą nie wytrzymać presji i tym samym szanse na trafienia w PP się zwiększą. Dodatkowo należy spodziewać się pustej bramki Niemców, nawet przy wyniku remisowym, bo tylko 3 punkty dadzą utrzymanie się naszych zachodnich sąsiadów.
A my przenosimy się do spotkania Słowacji z Kazachstanem. Nasi południowi sąsiedzi w derbach z Czechami wyglądali na zdecydowanie gorszą drużynę i była widoczna różnica klas. Przede wszystkim w utrzymywaniu się przy krążku oglądaliśmy większą kulturę gry u przeciwników. Formalni gospodarze często tracili gumę w tercji neutralnej i to napędzało ataki faworyta. Należy jednak pochwalić Słowaków za zaangażowanie i wolę walki. Wiele strzałów było blokowanych, a w jednej akcji Juraj Pekarcik dostał dwa razy w kolano, ale młody napastnik nic sobie z tym nie zrobił i po krótkiej przerwie pomimo bólu ponownie wyjechał na taflę.
Porażka boli, ale sytuacja Słowaków jest całkiem dobra. Nawet jeden punkt zdobyty w meczu z Kazachstanem pozwoli wskoczyć na 3. pozycję w grupie. Jest to o tyle ciekawe, że przy dobrym układzie wyników w ćwierćfinale można trafić na Finów, a byłby to rywal w zasięgu naszych sąsiadów. Czy faworyci wywiążą się ze swojej roli?
Kazachowie od razu po awansie do elity byli skazywani na spadek. Widoczna jest różnica poziomów i zdecydowane porażki ze Szwedami i Czechami to potwierdzają. Outsider cieszy się jednak z każdej strzelonej bramki i taka postawa może podobać się bezstronnym obserwatorom. Dzisiaj i jutro trzeba dać z siebie wszystko, aby postarać się uniknąć baraży. Wiele pracy będzie miał przed sobą Vladimir Nikitin, który jest największą gwiazdą formalnych gości. Prospekt Ottawy Senators miał swoje niezłe momenty w spotkaniu z Trzema Koronami, o wiele gorzej wyglądało to z naszymi południowymi sąsiadami.
Nadzieją może być skuteczny PP, wszak Kazachstan na turnieju w Ottawie zdobył jednego gola w grze z przewagą zawodnika. Czekamy na przebudzenie Abzala Alibeka i ten 18-latek do tej pory jest jeszcze bez punktu na tych mistrzostwach. Beibarys Orazov może i bryluje w ofensywie, ale defensor ten w defensywie często nie nadąża za swoimi rywalami. Czy tym razem uda się nawiązać wyrównaną walkę z faworytem?
Kursy faworyzują Słowaków i nie ma co się ku temu dziwić, wszak nacja ta jest o kilka poziomów wyżej od Kazachów. Nie skreślałbym jednak outsidera w ofensywie, bo szczególnie w przewagach gra beniaminka wyglądała nieźle. Znów skuszę się na minimum 2 bramki po obu stronach.
Myślę, że Kazachstan z każdym spotkaniem nabiera doświadczenia w elicie. Jest kim straszyć w ofensywie i wierzę, że tej sztuki dokonają. Słowacja jest po wyczerpujących derbach z Czechami. Tak jak pisałem w poprzednim tekście liderzy dostali o wiele więcej icetime, bo ponad 20 minut i to może odbić się na postawie w defensywie. Gra w obronie nie wygląda najlepiej u faworyta. Wiele błędów w rywalizacjach ze Szwecją, Szwajcarią i z Czechami to potwierdza. Myślę, że po 2 trafienia obejrzymy ze strony faworyta i outsidera.
Ostatnia edycja:
2,2M
sunxl
Typer
Słowacja vs Kazachstan:
Juraj Pekarcik + Dalibor Dvorsky + Daniel Jencko: każdy z nich strzeli gola @6.00🟥 2/3 TOTALBET
Maxim Strbak strzeli gola @4.00 Fortuna
Totalbet przygotował dla mnie ryzykowny TOTALBOOST na mecz Słowacji z Kazachstanem z kursem 6.00.
Nie ma wątpliwości, że Kazachstan to najsłabsza ekipa w stawce. Beniaminek stara sie zagrać coś w ofensywie, ale w defensywie wygląda to kiepsko. Wiele popełnianych błędów i szczególnie w końcówkach tercji opadają z sił. Rywale to wykorzystują i zdecydowanie szybciej poruszają się na lodzie.
Słowacja może nie jest tak mocna jak w poprzednim roku, gdzie oglądaliśmy Mesara, Gajana, Sykorę, czy też Petrovsky'ego, ale ma zdolną młodzież i podczas obecnych Mistrzostw Świata musi szczególnie liczyć na pierwszy link atakujących. 4 z 6 strzelonych goli jest właśnie przez topline.
Przed Słowakami ostatni mecz grupowy i potem długi odpoczynek przed ćwierćfinałami, dlatego można dać z siebie wszystko. Warto podbudować sobie morale oo przegranej w derbach z Czechami. Stawiam na to, że każdy z zawodników topline strzeli gola.
Dalibor Dvorsky to klasa sama w sobie, największą gwiazda Słowaków i ma 2 trafienia na swoim koncie. Daniel Jencko z Czechami nie cieszył się z bramki, ale wcześniej ze Szwecja i ze Szwajcaria strzelił łącznie 2 gole.
Najbardziej oczekiwane jest przełamanie Juraja Pekarcika. Wczoraj mocno poobijany, blokował strzały Czechów jak szalony i w jednej akcji dostał dwukrotnie w kolano. Wrócił na taflę, więc wszystko jest w porządku. Mam nadzieję, że dzisiaj także wyjedzie na lód.
Spodziewam się koło 6 goli Słowaków, więc 3 przez liderów jest do zrobienia, szczególnie, że faworyci polegają głównie na skuteczności swojej topline.
Dodatkowo warto spróbować Maxima Strbaka. Jest to typowy blueliner, oddał na tym turnieju 9 SOG, ale bez trafienia. Ma 3 asysty. Jak jest dobra pozycja, to próbuje swoich szans, najwyżej pojawi się dobitka ze strony kolegów. Doświadczony defensor na młodzieżowych mistrzostwach jest to dla niego 3. turniej w tym roczniku. Idealna okazja, aby zaliczyć premierowe trafienie.
Abzal Alibek strzeli gola @15.00 Fortuna🟥
Kazachstan będzie miał szanse na 1-2 gole, Alibek jeszcze bez trafienia na tym turnieju, można kursik 15.00 sprować za drobne
Juraj Pekarcik + Dalibor Dvorsky + Daniel Jencko: każdy z nich strzeli gola @6.00🟥 2/3 TOTALBET
Maxim Strbak strzeli gola @4.00 Fortuna
Totalbet przygotował dla mnie ryzykowny TOTALBOOST na mecz Słowacji z Kazachstanem z kursem 6.00.
Nie ma wątpliwości, że Kazachstan to najsłabsza ekipa w stawce. Beniaminek stara sie zagrać coś w ofensywie, ale w defensywie wygląda to kiepsko. Wiele popełnianych błędów i szczególnie w końcówkach tercji opadają z sił. Rywale to wykorzystują i zdecydowanie szybciej poruszają się na lodzie.
Słowacja może nie jest tak mocna jak w poprzednim roku, gdzie oglądaliśmy Mesara, Gajana, Sykorę, czy też Petrovsky'ego, ale ma zdolną młodzież i podczas obecnych Mistrzostw Świata musi szczególnie liczyć na pierwszy link atakujących. 4 z 6 strzelonych goli jest właśnie przez topline.
Przed Słowakami ostatni mecz grupowy i potem długi odpoczynek przed ćwierćfinałami, dlatego można dać z siebie wszystko. Warto podbudować sobie morale oo przegranej w derbach z Czechami. Stawiam na to, że każdy z zawodników topline strzeli gola.
Dalibor Dvorsky to klasa sama w sobie, największą gwiazda Słowaków i ma 2 trafienia na swoim koncie. Daniel Jencko z Czechami nie cieszył się z bramki, ale wcześniej ze Szwecja i ze Szwajcaria strzelił łącznie 2 gole.
Najbardziej oczekiwane jest przełamanie Juraja Pekarcika. Wczoraj mocno poobijany, blokował strzały Czechów jak szalony i w jednej akcji dostał dwukrotnie w kolano. Wrócił na taflę, więc wszystko jest w porządku. Mam nadzieję, że dzisiaj także wyjedzie na lód.
Spodziewam się koło 6 goli Słowaków, więc 3 przez liderów jest do zrobienia, szczególnie, że faworyci polegają głównie na skuteczności swojej topline.
Dodatkowo warto spróbować Maxima Strbaka. Jest to typowy blueliner, oddał na tym turnieju 9 SOG, ale bez trafienia. Ma 3 asysty. Jak jest dobra pozycja, to próbuje swoich szans, najwyżej pojawi się dobitka ze strony kolegów. Doświadczony defensor na młodzieżowych mistrzostwach jest to dla niego 3. turniej w tym roczniku. Idealna okazja, aby zaliczyć premierowe trafienie.
Abzal Alibek strzeli gola @15.00 Fortuna🟥
Kazachstan będzie miał szanse na 1-2 gole, Alibek jeszcze bez trafienia na tym turnieju, można kursik 15.00 sprować za drobne
Ostatnia edycja:
2,2M
sunxl
Typer
Został Jencko po pierwszej tercji, oby topline dała radę!
Mam jeszcze dubel strzelców na późniejszy mecz i mocno liczę na ten duet:
Niemcy vs Łotwa:
Julius Sumpf strzeli gola @2.80🟥
Eriks Mateiko strzeli gola 2.70 (w Betters @3.60)
AKO @7.56 Fortuna🟥
Co do strzelców, to spodziewam się overowego starcia, dlatego pobieram liderów. U Łotyszy jest to zdecydowanie Eriks Mateiko. To jeden z bohaterów swojej drużyny przy okazji historycznego triumfu z Kanadą. Strzelił gola i wykonał świetny decydujący najazd w serii rzutów karnych. Równo rok temu szybko strzelił Niemcom, liczę na powtórkę.
U rywali stawiam na Juliusa Sumpfa. Chłopak wyjeżdża na lód zarówno w PP i PK. Najważniejsza postać w ofensywie Niemców, rozdziela krążki, ale też stara się uderzać z dogodnych pozycji. Jeżeli nasi zachodni sąsiedzi chce wygrać, potrzebują skutecznego Juliusa.
Mam jeszcze dubel strzelców na późniejszy mecz i mocno liczę na ten duet:
Niemcy vs Łotwa:
Julius Sumpf strzeli gola @2.80🟥
Eriks Mateiko strzeli gola 2.70 (w Betters @3.60)
AKO @7.56 Fortuna🟥
Co do strzelców, to spodziewam się overowego starcia, dlatego pobieram liderów. U Łotyszy jest to zdecydowanie Eriks Mateiko. To jeden z bohaterów swojej drużyny przy okazji historycznego triumfu z Kanadą. Strzelił gola i wykonał świetny decydujący najazd w serii rzutów karnych. Równo rok temu szybko strzelił Niemcom, liczę na powtórkę.
U rywali stawiam na Juliusa Sumpfa. Chłopak wyjeżdża na lód zarówno w PP i PK. Najważniejsza postać w ofensywie Niemców, rozdziela krążki, ale też stara się uderzać z dogodnych pozycji. Jeżeli nasi zachodni sąsiedzi chce wygrać, potrzebują skutecznego Juliusa.
Ostatnia edycja:
2,2M
sunxl
Typer
Wczoraj niezły dzień, kilka kuponów trafionych. Dzisiaj zaczynam od TOTALBOOST, który został dodany dla mnie:
Szwecja vs Czechy: każda drużyna powyżej 1.5 gola
Kazachstan vs Szwajcaria: BTTS
Finlandia vs Łotwa: BTTS
TOTALBOOST TOTALBET @3.00
Zaczniemy od hitu w grupie B, gdzie Szwedzi zmierzą się z Czechami. Jest to starcie dwóch drużyn, które na swoim koncie zanotowały komplet zwycięstw i to bez większych problemów. Trzy Korony to srebrni medaliści z poprzednich Mistrzostw Świata. Przypomnijmy, że ostatni turniej był rozgrywany w Goteborgu i były spore nadzieje, aby sięgnąć wreszcie po złoto. To się nie udało, ale wydaje się, że Szwedzi teraz także są mocni i mogą pokusić się o medal, a może o coś więcej?
Najbardziej elektryzującym graczem po stronie Trzech Koron jest naturalnie Axel Sandin-Pellikka. Ten 19-latek pomimo swojego wieku jest dojrzały i gotowy, aby zdobywać świat NHL. Prospekt Detroit Red Wings już od przyszłej kampanii będzie występował na amerykańskich i kanadyjskich taflach, a teraz prowadzi swoją drużynę do sukcesów. Na swoim koncie ma już 4 trafienia i 3 asysty, a dzisiaj poszuka kolejnej poprawy tych statystyk. Niestety na treningu kontuzji doznał Otto Stenberg i nie jest wiadome, czy dzisiaj wyjedzie na lód. Powołany został Noel Nordh i kto wie, czy on nie zastąpi tego napastnika. Jedno jest pewne Skandynawowie zaliczani są do wąskiego grona faworytów po złoty medal i jeżeli uda się jeszcze poprawić nieco defensywę, to są spore szanse nawet na finał. Czy Szwedzi po raz kolejny pokażą swoje ambicje?
Czechów też należy pochwalić, wszak nacja ta z roku na rok zmniejsza dystans do światowego hokeja. Wywalczenie tytułu Mistrzostw Świata wśród seniorów to potwierdza, a 2 lata temu nasi południowi sąsiedzi sięgnęli przecież po srebro na MŚ U20, które rozgrywane były w Kanadzie. Trzeba jednak przyznać, że formalni goście nie mieli jeszcze wymagającego przeciwnika na swojej drodze. Kazachstan i Szwajcaria odstają nieco poziomem od pozostałych, a Słowacja polega jedynie na swoim topline i jest jednowymiarowa. Tak naprawdę dzisiaj dowiemy się, na co stać brązowych medalistów z poprzedniego roku.
Kadra formalnych gości jest naprawdę ciekawa i wielu graczy wyróżnia się na tym turnieju. Naturalnie największą gwiazdą jest kapitan Eduar Sale, który popisał się dubletem w starciu ze Słowacją. Obserwatorzy i eksperci przyglądają się defensorowi Adamowi Jiricekowi. Hokeista ten świetnie prezentuje się przed swoją bramką i wielokrotnie „wyczyścił” ataki rywali. Może w ofensywie jest nieco mniej aktywny, ale swoją podstawową rolę spełnia znakomicie. Dodatkowo Czesi bramkarzami stoją i Michael Hrabal to kolejny utalentowany goalie. Popisał się znakomitą interwencją w spotkaniu ze Szwajcarami. Wiele par oczu będzie skierowanych również na Jakubie Stanclu, który dyryguje swoją drugą linią. Czy stać naszych sąsiadów na niespodziankę?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na Szwedów, jestem jednak zdania, że Czesi powalczą. Jest tutaj sporo jakości, przede wszystkim w ofensywie, a Trzy Korony nie imponowały do tej pory w defensywie. Stawiam na znany i lubiany przez nas typ, a więc, że każda z ekip strzeli po minimum 2 gole.
Trzy Korony nie popisały się w PK przeciwko Szwajcarom i tutaj swoich szans poszukają nasi sąsiedzi. Ofensywa Skandynawów imponuje i również defensorzy zdobywają wiele bramek. Na poprzednich Mistrzostwach Świata obie reprezentacje spotkały się w półfinale i tam padł wynik 5:2 dla dzisiejszych faworytów. Nie zdziwi mnie powtórka tego rezultatu
Pozostajemy na chwilę w grupie B i tutaj beniaminek zmierzy się ze Szwajcarią. Kazachstan wczoraj dokonał niemożliwego. Wydawało się, że gdy przegrywać 2:4 i otrzymujesz karę większą za głupie zachowanie swojego zawodnika, to nie masz szans, aby doprowadzić do remisu. Nic bardziej mylnego. Udało się strzelić dwa gole w osłabieniu i tym samym jeden punkcik został dodany do konta outsidera. Co ciekawe Azjaci nie ściągnęli ani razu Vladimira Nikitina i dlatego też dla takich chwil oglądamy Młodzieżowe Mistrzostwa Świata.
Kazachowie potrzebowali trochę czasu, aby wejść w mecz ze Słowakami i dopiero od 2. tercji widoczna była lepsza gra w wykonaniu beniaminka. Tak naprawdę wszystkie 4 bramki zostały zdobyte po szybkim kontrataku i jest to groźna broń outsidera. Dzisiaj trzeba wygrać nawet po dogrywce lub rzutach karnych, aby awansować do ćwierćfinału i utrzymać się w elicie. Czy doczekamy się sensacji?
Szkoda Szwajcarów, bo szczególnie w rywalizacji ze Słowacją nie zasługiwali na porażkę. Jeden błąd przy wyprowadzeniu krążka ze swojej strefy obronnej spowodował, że to rywale sięgnęli po komplet punktów. Jak na razie Suisse nie ma na swoim koncie nawet jednego oczka i potrzebuje sylwestrowego zwycięstwa, aby uniknąć baraży z Niemcami.
Szwajcaria to młoda ekipa, ale wielu zawodników występuje już w seniorskich klubach. Krajowa liga świetnie pozwala rozwijać młodzież i jest tutaj kilku graczy, na których warto zawiesić oko. Najwięcej mówi się o 15-latku Jonahu Neuenschwanderze. Ten rosły napastnik jest nieco podobny do Markusa Antilli i jeżeli tylko wszystko potoczy się w dobrą stronę, to chłopak ten zrobi międzynarodową karierę. Bracia bliźniacy Meier, czy też ofensywny obrońca Leon Muggli to kolejne nazwiska, które trzeba zapamiętać. Suisse popisało się świetną skutecznością w PP w spotkaniu przeciwko Szwedom, zdobywając 4 trafienia w przewadze. Czy ta groźna broń będzie użyta również dzisiaj?
Tutaj skuszę się na klasycznego BTTSa. Kazachstan pokazał wczoraj, że potrafi walczyć nawet z nacjami, które są o kilka klas wyżej. Szwajcaria jest bardzo perspektywiczną drużyną i spodziewam się, że w przyszłym roku mogą namieszać, niemniej jednak mieli sporo pecha do tej pory na turnieju w Ottawie. Znacznie poprawił się PP i w PK bronią świetnie, co pokazali na tle Trzech Koron, czy też Słowaków, niemniej jednak liczę na szybkie kontry outsidera. Napastnicy beniaminka po kontratakach oddają często strzały nie do obrony i te lądują w siatce przeciwnika. Mam nadzieję, że ujrzymy tutaj po jednym trafieniu z obu stron.
Na sam koniec zostawiłem sobie rywalizacje Finów z Łotyszami. Suomi osiągnęło spory sukces i pokonało faworyzowanych Amerykanów. Trzeba przyznać, że było to świetne spotkanie, nawet na poziomie NHL i warto je sobie obejrzeć nawet z odtworzenia. Jest to zawsze groźna nacja i trzeba liczyć się z Finlandią. Pojawia się okazja, aby przy dobrym układzie znaleźć się nawet na drugiej pozycji w tabeli i trafić na Słowaków. Aby tak się stało potrzebny jest przede wszystkim komplet punktów w meczu z Łotwą.
Tak jak wspomniałem przy okazji ostatnie tekstu na temat starcia Suomi z USA, to najlepszym graczem formalnych gospodarzy jest goalie. Jestem zdania, że Petteri Rimpinen to do tej pory numer 1 na tym turnieju na swojej pozycji. Popisuje się świetnymi interwencjami i w kluczowych momentach nie zawodzi. Być może dzisiaj będzie odpoczywał, ale jest to przecież najważniejsza osoba w drużynie i jeżeli ona staje na wysokości zadania, to można przenosić góry w hokeju na lodzie. Również PK działa, a nawet udaje się zdobywać gole w osłabieniu. Warto jeszcze popracować nieco nad PP, bo to kuleje. Dzisiaj pojawi się kilka szans w przewagach.
Po drugiej stronie barykady znajduje się Łotwa, która zapewniła sobie wczoraj udział w ćwierćfinale. Po raz drugi z rzędu ta sztuka się udała i jest to spory sukces outsidera. Formalni goście zaczęli grać dopiero od drugiej tercji i Niemcy wyszalały się w pierwszej części. Potem do głosu dochodzili Łotysze i triumf był zasłużony. Największa gwiazda tej reprezentacji Eriks Mateiko popisał się dubletem i warto zerkać na jego rozwój. Niestety kontuzji po trafieniu kijem doznał Bruno Osmanis, ale nie jest to groźny uraz i dzisiaj topline Łotwy będzie gotowy na nowe wyzwanie.
O co gra w ten wtorek outsider? Jeżeli udałoby się pokonać Finów, to trzecie miejsce jest w zasięgu tej reprezentacji. To zawsze teoretycznie łatwiejszy rywal w strefie play-off, ale i tak Łotysze mogą cieszyć się ze swojego osiągnięcia. Trudno będzie pokonać Suomi, niemniej jednak stać momentami tę nację na równą walkę z Suomi.
Łotwa ma bardzo negatywny bilans z Finlandią na Mistrzostwach Świata U20, niemniej jednak celuje w klasyczny wynik BTTS. Pierwsza linia outsidera imponuje z Eriksem Mateiko na czele. 16-letni Olivers Murnieks również dokłada od siebie punkty i swoim trafieniem do empty net stał się bohaterem swojej ekipy. Suomi ma najlepszego goalie na tym turnieju, ale wierzę, że Łotwę stać na przynajmniej 1 gola. Ta sztuka powiodła się z USA i z Kanadą, oby podobnie było w sylwestra.
Szwecja vs Czechy: każda drużyna powyżej 1.5 gola
Kazachstan vs Szwajcaria: BTTS
Finlandia vs Łotwa: BTTS
TOTALBOOST TOTALBET @3.00
Zaczniemy od hitu w grupie B, gdzie Szwedzi zmierzą się z Czechami. Jest to starcie dwóch drużyn, które na swoim koncie zanotowały komplet zwycięstw i to bez większych problemów. Trzy Korony to srebrni medaliści z poprzednich Mistrzostw Świata. Przypomnijmy, że ostatni turniej był rozgrywany w Goteborgu i były spore nadzieje, aby sięgnąć wreszcie po złoto. To się nie udało, ale wydaje się, że Szwedzi teraz także są mocni i mogą pokusić się o medal, a może o coś więcej?
Najbardziej elektryzującym graczem po stronie Trzech Koron jest naturalnie Axel Sandin-Pellikka. Ten 19-latek pomimo swojego wieku jest dojrzały i gotowy, aby zdobywać świat NHL. Prospekt Detroit Red Wings już od przyszłej kampanii będzie występował na amerykańskich i kanadyjskich taflach, a teraz prowadzi swoją drużynę do sukcesów. Na swoim koncie ma już 4 trafienia i 3 asysty, a dzisiaj poszuka kolejnej poprawy tych statystyk. Niestety na treningu kontuzji doznał Otto Stenberg i nie jest wiadome, czy dzisiaj wyjedzie na lód. Powołany został Noel Nordh i kto wie, czy on nie zastąpi tego napastnika. Jedno jest pewne Skandynawowie zaliczani są do wąskiego grona faworytów po złoty medal i jeżeli uda się jeszcze poprawić nieco defensywę, to są spore szanse nawet na finał. Czy Szwedzi po raz kolejny pokażą swoje ambicje?
Czechów też należy pochwalić, wszak nacja ta z roku na rok zmniejsza dystans do światowego hokeja. Wywalczenie tytułu Mistrzostw Świata wśród seniorów to potwierdza, a 2 lata temu nasi południowi sąsiedzi sięgnęli przecież po srebro na MŚ U20, które rozgrywane były w Kanadzie. Trzeba jednak przyznać, że formalni goście nie mieli jeszcze wymagającego przeciwnika na swojej drodze. Kazachstan i Szwajcaria odstają nieco poziomem od pozostałych, a Słowacja polega jedynie na swoim topline i jest jednowymiarowa. Tak naprawdę dzisiaj dowiemy się, na co stać brązowych medalistów z poprzedniego roku.
Kadra formalnych gości jest naprawdę ciekawa i wielu graczy wyróżnia się na tym turnieju. Naturalnie największą gwiazdą jest kapitan Eduar Sale, który popisał się dubletem w starciu ze Słowacją. Obserwatorzy i eksperci przyglądają się defensorowi Adamowi Jiricekowi. Hokeista ten świetnie prezentuje się przed swoją bramką i wielokrotnie „wyczyścił” ataki rywali. Może w ofensywie jest nieco mniej aktywny, ale swoją podstawową rolę spełnia znakomicie. Dodatkowo Czesi bramkarzami stoją i Michael Hrabal to kolejny utalentowany goalie. Popisał się znakomitą interwencją w spotkaniu ze Szwajcarami. Wiele par oczu będzie skierowanych również na Jakubie Stanclu, który dyryguje swoją drugą linią. Czy stać naszych sąsiadów na niespodziankę?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na Szwedów, jestem jednak zdania, że Czesi powalczą. Jest tutaj sporo jakości, przede wszystkim w ofensywie, a Trzy Korony nie imponowały do tej pory w defensywie. Stawiam na znany i lubiany przez nas typ, a więc, że każda z ekip strzeli po minimum 2 gole.
Trzy Korony nie popisały się w PK przeciwko Szwajcarom i tutaj swoich szans poszukają nasi sąsiedzi. Ofensywa Skandynawów imponuje i również defensorzy zdobywają wiele bramek. Na poprzednich Mistrzostwach Świata obie reprezentacje spotkały się w półfinale i tam padł wynik 5:2 dla dzisiejszych faworytów. Nie zdziwi mnie powtórka tego rezultatu
Pozostajemy na chwilę w grupie B i tutaj beniaminek zmierzy się ze Szwajcarią. Kazachstan wczoraj dokonał niemożliwego. Wydawało się, że gdy przegrywać 2:4 i otrzymujesz karę większą za głupie zachowanie swojego zawodnika, to nie masz szans, aby doprowadzić do remisu. Nic bardziej mylnego. Udało się strzelić dwa gole w osłabieniu i tym samym jeden punkcik został dodany do konta outsidera. Co ciekawe Azjaci nie ściągnęli ani razu Vladimira Nikitina i dlatego też dla takich chwil oglądamy Młodzieżowe Mistrzostwa Świata.
Kazachowie potrzebowali trochę czasu, aby wejść w mecz ze Słowakami i dopiero od 2. tercji widoczna była lepsza gra w wykonaniu beniaminka. Tak naprawdę wszystkie 4 bramki zostały zdobyte po szybkim kontrataku i jest to groźna broń outsidera. Dzisiaj trzeba wygrać nawet po dogrywce lub rzutach karnych, aby awansować do ćwierćfinału i utrzymać się w elicie. Czy doczekamy się sensacji?
Szkoda Szwajcarów, bo szczególnie w rywalizacji ze Słowacją nie zasługiwali na porażkę. Jeden błąd przy wyprowadzeniu krążka ze swojej strefy obronnej spowodował, że to rywale sięgnęli po komplet punktów. Jak na razie Suisse nie ma na swoim koncie nawet jednego oczka i potrzebuje sylwestrowego zwycięstwa, aby uniknąć baraży z Niemcami.
Szwajcaria to młoda ekipa, ale wielu zawodników występuje już w seniorskich klubach. Krajowa liga świetnie pozwala rozwijać młodzież i jest tutaj kilku graczy, na których warto zawiesić oko. Najwięcej mówi się o 15-latku Jonahu Neuenschwanderze. Ten rosły napastnik jest nieco podobny do Markusa Antilli i jeżeli tylko wszystko potoczy się w dobrą stronę, to chłopak ten zrobi międzynarodową karierę. Bracia bliźniacy Meier, czy też ofensywny obrońca Leon Muggli to kolejne nazwiska, które trzeba zapamiętać. Suisse popisało się świetną skutecznością w PP w spotkaniu przeciwko Szwedom, zdobywając 4 trafienia w przewadze. Czy ta groźna broń będzie użyta również dzisiaj?
Tutaj skuszę się na klasycznego BTTSa. Kazachstan pokazał wczoraj, że potrafi walczyć nawet z nacjami, które są o kilka klas wyżej. Szwajcaria jest bardzo perspektywiczną drużyną i spodziewam się, że w przyszłym roku mogą namieszać, niemniej jednak mieli sporo pecha do tej pory na turnieju w Ottawie. Znacznie poprawił się PP i w PK bronią świetnie, co pokazali na tle Trzech Koron, czy też Słowaków, niemniej jednak liczę na szybkie kontry outsidera. Napastnicy beniaminka po kontratakach oddają często strzały nie do obrony i te lądują w siatce przeciwnika. Mam nadzieję, że ujrzymy tutaj po jednym trafieniu z obu stron.
Na sam koniec zostawiłem sobie rywalizacje Finów z Łotyszami. Suomi osiągnęło spory sukces i pokonało faworyzowanych Amerykanów. Trzeba przyznać, że było to świetne spotkanie, nawet na poziomie NHL i warto je sobie obejrzeć nawet z odtworzenia. Jest to zawsze groźna nacja i trzeba liczyć się z Finlandią. Pojawia się okazja, aby przy dobrym układzie znaleźć się nawet na drugiej pozycji w tabeli i trafić na Słowaków. Aby tak się stało potrzebny jest przede wszystkim komplet punktów w meczu z Łotwą.
Tak jak wspomniałem przy okazji ostatnie tekstu na temat starcia Suomi z USA, to najlepszym graczem formalnych gospodarzy jest goalie. Jestem zdania, że Petteri Rimpinen to do tej pory numer 1 na tym turnieju na swojej pozycji. Popisuje się świetnymi interwencjami i w kluczowych momentach nie zawodzi. Być może dzisiaj będzie odpoczywał, ale jest to przecież najważniejsza osoba w drużynie i jeżeli ona staje na wysokości zadania, to można przenosić góry w hokeju na lodzie. Również PK działa, a nawet udaje się zdobywać gole w osłabieniu. Warto jeszcze popracować nieco nad PP, bo to kuleje. Dzisiaj pojawi się kilka szans w przewagach.
Po drugiej stronie barykady znajduje się Łotwa, która zapewniła sobie wczoraj udział w ćwierćfinale. Po raz drugi z rzędu ta sztuka się udała i jest to spory sukces outsidera. Formalni goście zaczęli grać dopiero od drugiej tercji i Niemcy wyszalały się w pierwszej części. Potem do głosu dochodzili Łotysze i triumf był zasłużony. Największa gwiazda tej reprezentacji Eriks Mateiko popisał się dubletem i warto zerkać na jego rozwój. Niestety kontuzji po trafieniu kijem doznał Bruno Osmanis, ale nie jest to groźny uraz i dzisiaj topline Łotwy będzie gotowy na nowe wyzwanie.
O co gra w ten wtorek outsider? Jeżeli udałoby się pokonać Finów, to trzecie miejsce jest w zasięgu tej reprezentacji. To zawsze teoretycznie łatwiejszy rywal w strefie play-off, ale i tak Łotysze mogą cieszyć się ze swojego osiągnięcia. Trudno będzie pokonać Suomi, niemniej jednak stać momentami tę nację na równą walkę z Suomi.
Łotwa ma bardzo negatywny bilans z Finlandią na Mistrzostwach Świata U20, niemniej jednak celuje w klasyczny wynik BTTS. Pierwsza linia outsidera imponuje z Eriksem Mateiko na czele. 16-letni Olivers Murnieks również dokłada od siebie punkty i swoim trafieniem do empty net stał się bohaterem swojej ekipy. Suomi ma najlepszego goalie na tym turnieju, ale wierzę, że Łotwę stać na przynajmniej 1 gola. Ta sztuka powiodła się z USA i z Kanadą, oby podobnie było w sylwestra.
Ostatnia edycja:
2,2M
sunxl
Typer
Kuzyn Connora Bedarda będzie świecić najjaśniej w hitowym meczu?
Kanada vs USA:
Gavin McKenna powyżej 0.5 punktu w kanadyjce @1.70
James Hagens powyżej 0.5 punktu w kanadyjce @1.60
AKO @2.72 Fortuna
Na singla: każda drużyna strzeli powyżej 3.5 gola @4.85 Fortuna
Kanada nieco otarła sobie łzy po niespodziewanej porażce z Łotwą. Przypomnijmy, że była to pierwsza przegrana reprezentacji spod Znaku Klonowego Liścia z tą nacją na Mistrzostwach Świata U20. Wiele złego mówiło się o rezerwowym goalie Jacku Ivankovicowi, który nie był pewnym punktem swojej drużyny. Wśród kibiców dochodzą głosy, że to Carter George ma zostać numerem 1 do końca turnieju i nie ma co się ku temu dziwić. Do tej pory wybronił wszystkie 56 celnych strzałów i 2-krotnie zachował SO.
Sporo zastrzeżeń ekspertów jest do ofensywy. W spotkaniach z Łotwą i z Niemcami Kanada zdobyła tylko 2 gole w sytuacji 5 vs 5. Pomimo tego, że w kadrze gospodarzy oglądamy wielu obiecujących napastników, to nie przekłada się to na zdobycz bramkową. Dodatkowo PP nie jest mocną stroną ekipy spod Znaku Klonowego Liścia. 2 trafienia w przewadze na 13 szans to bardzo mało, jak na tą nację.
Brakuje prawdziwego lidera w ataku, tak jak to przed laty był Connor Bedard. W jego buty stara się wejść jego kuzyn, a więc Gavin McKenna, ale widać, że potrzebuje jeszcze ogrania na tym poziomie. Jak dobrze pójdzie, to zobaczymy tego 17-latka na dwóch przyszłych Mistrzostwach Świata U20. Eston Covan czy też Calum Ritchie to nie ten poziom. Kto weźmie ciężar gry na swojej barki w hitowej rywalizacji?
Każdy zespół na turnieju ma ten gorszy mecz i to przytrafiło się USA w starciu z Finami. Suomi było lepszym zespołem i przede wszystkim bardziej konkretnym. Widać było, że Amerykanom nie wychodziły te zagrywki, które oglądaliśmy przy okazji spotkań z Niemcami i z Łotyszami. Rywal był naturalnie na wyższym poziomie, niemniej jednak nie do takiej gry jesteśmy przyzwyczajeni ze strony obrońców tytułu.
Kompletnie leżał pierwszy link atakujących. Trio z Boston College: Gabe Perreault (New York Rangers), James Hagens (draft NHL 2025) i Ryan Leonard (Washington Capitals) nie potrafił się wstrzelić. Druga strony medalu jest taka, że i Finowie dołożyli się do gorszego występu tej trójki, skutecznie blokując ofensywne zapędy młodzieżowych gwiazd. Dzisiaj należy spodziewać się sporej motywacji ze strony tych napastników.
Tak jak wspomniałem przy okazji ostatniego tekstu na temat USA, cały czas trwa tutaj batalia na temat pierwszego goalie. Mocno doświadczony na tym poziomie Trey Augustine znów nie pomógł swojej reprezentacji, ale jestem zdania, że trener David Carle pozostanie przy swojej 1. Należy pochwalić Cole Hutsona i tak jak jego brata Lane Hutsona czeka wielka kariera. Jego dynamiczne wjazdy do strefy obronnej przeciwnika robią wrażenie i wreszcie zdobył swojego pierwszego gola na tym turnieju. Musi poprawić nieco grę w defensywie, tak jak w sumie cała reprezentacja USA. Strata aż 9 bramek po 3 spotkaniach daje do myślenia. Czy Amerykanie zrewanżują się Kanadyjczykom za porażkę przed 2-laty?
Bukmacherzy nie widzą tutaj jednostronnego faworyta. Kanada ma publiczność oraz swoje problemy ze skutecznością w ataku, a Amerykanie luz, ale i kłopoty w bramce. Dodatkowo w USA nie funkcjonuje defensywa i ciekawy jestem tego hitowego starcia! Szkoda, że kontuzji barku w meczu z Łotwą nabawił się Matthew Schaefer, bo oglądalibyśmy bezpośrednią rywalizację dwóch zawodników, którzy powalczą o numer 1 draftu NHL. On i James Hagens to główni kandydaci do tego tytułu.
Jest sporo podtekstów na temat tego spotkania. Fani z Kanady za każdym razem dopingują rywalom Amerykanom. Na trybunach oraz na tafli będzie gorąco. Dodatkowo dochodzi kontekst polityczny i w mediach społecznościowych widzimy prześmiewcze komentarze na temat 51 stanu.
Zdecydowałem się na ciekawy zakład, który mówi o tym, że Gavin McKenna oraz James Hagens zdobędą po minimum 1 punkcie kanadyjskim. Obaj zawodnicy spotkali się na poprzednich Mistrzostwach Świata U18 w maju tego roku. Tam w finale w Espoo górą była Kanada i kuzyn Connora Bedarda zaliczył hat-tricka, odrabiając 2-bramkową stratę. Dał upragnione złoto i stał się bohaterem narodowym.
Teraz niestety nie błyszczy i 1 trafienie na swoim koncie po przepięknej akcji w spotkaniu z Finlandią nie jest powodem do dumy. Pokazał jednak w przeszłości, że dobrze znosi presję i finał MŚ U18 jest tego idealnym przykładem.
James Hagens i jego koledzy z Boston College bo bezbarwnym występie z Finlandią muszą wziąć się do pracy. Liczę na najgroźniejszy link tego turnieju. Pojawi się zapewne sporo kar i tym samym szans w PP dla obu nacji.
Kanada vs USA:
Gavin McKenna powyżej 0.5 punktu w kanadyjce @1.70
James Hagens powyżej 0.5 punktu w kanadyjce @1.60
AKO @2.72 Fortuna
Na singla: każda drużyna strzeli powyżej 3.5 gola @4.85 Fortuna
Kanada nieco otarła sobie łzy po niespodziewanej porażce z Łotwą. Przypomnijmy, że była to pierwsza przegrana reprezentacji spod Znaku Klonowego Liścia z tą nacją na Mistrzostwach Świata U20. Wiele złego mówiło się o rezerwowym goalie Jacku Ivankovicowi, który nie był pewnym punktem swojej drużyny. Wśród kibiców dochodzą głosy, że to Carter George ma zostać numerem 1 do końca turnieju i nie ma co się ku temu dziwić. Do tej pory wybronił wszystkie 56 celnych strzałów i 2-krotnie zachował SO.
Sporo zastrzeżeń ekspertów jest do ofensywy. W spotkaniach z Łotwą i z Niemcami Kanada zdobyła tylko 2 gole w sytuacji 5 vs 5. Pomimo tego, że w kadrze gospodarzy oglądamy wielu obiecujących napastników, to nie przekłada się to na zdobycz bramkową. Dodatkowo PP nie jest mocną stroną ekipy spod Znaku Klonowego Liścia. 2 trafienia w przewadze na 13 szans to bardzo mało, jak na tą nację.
Brakuje prawdziwego lidera w ataku, tak jak to przed laty był Connor Bedard. W jego buty stara się wejść jego kuzyn, a więc Gavin McKenna, ale widać, że potrzebuje jeszcze ogrania na tym poziomie. Jak dobrze pójdzie, to zobaczymy tego 17-latka na dwóch przyszłych Mistrzostwach Świata U20. Eston Covan czy też Calum Ritchie to nie ten poziom. Kto weźmie ciężar gry na swojej barki w hitowej rywalizacji?
Każdy zespół na turnieju ma ten gorszy mecz i to przytrafiło się USA w starciu z Finami. Suomi było lepszym zespołem i przede wszystkim bardziej konkretnym. Widać było, że Amerykanom nie wychodziły te zagrywki, które oglądaliśmy przy okazji spotkań z Niemcami i z Łotyszami. Rywal był naturalnie na wyższym poziomie, niemniej jednak nie do takiej gry jesteśmy przyzwyczajeni ze strony obrońców tytułu.
Kompletnie leżał pierwszy link atakujących. Trio z Boston College: Gabe Perreault (New York Rangers), James Hagens (draft NHL 2025) i Ryan Leonard (Washington Capitals) nie potrafił się wstrzelić. Druga strony medalu jest taka, że i Finowie dołożyli się do gorszego występu tej trójki, skutecznie blokując ofensywne zapędy młodzieżowych gwiazd. Dzisiaj należy spodziewać się sporej motywacji ze strony tych napastników.
Tak jak wspomniałem przy okazji ostatniego tekstu na temat USA, cały czas trwa tutaj batalia na temat pierwszego goalie. Mocno doświadczony na tym poziomie Trey Augustine znów nie pomógł swojej reprezentacji, ale jestem zdania, że trener David Carle pozostanie przy swojej 1. Należy pochwalić Cole Hutsona i tak jak jego brata Lane Hutsona czeka wielka kariera. Jego dynamiczne wjazdy do strefy obronnej przeciwnika robią wrażenie i wreszcie zdobył swojego pierwszego gola na tym turnieju. Musi poprawić nieco grę w defensywie, tak jak w sumie cała reprezentacja USA. Strata aż 9 bramek po 3 spotkaniach daje do myślenia. Czy Amerykanie zrewanżują się Kanadyjczykom za porażkę przed 2-laty?
Bukmacherzy nie widzą tutaj jednostronnego faworyta. Kanada ma publiczność oraz swoje problemy ze skutecznością w ataku, a Amerykanie luz, ale i kłopoty w bramce. Dodatkowo w USA nie funkcjonuje defensywa i ciekawy jestem tego hitowego starcia! Szkoda, że kontuzji barku w meczu z Łotwą nabawił się Matthew Schaefer, bo oglądalibyśmy bezpośrednią rywalizację dwóch zawodników, którzy powalczą o numer 1 draftu NHL. On i James Hagens to główni kandydaci do tego tytułu.
Jest sporo podtekstów na temat tego spotkania. Fani z Kanady za każdym razem dopingują rywalom Amerykanom. Na trybunach oraz na tafli będzie gorąco. Dodatkowo dochodzi kontekst polityczny i w mediach społecznościowych widzimy prześmiewcze komentarze na temat 51 stanu.
Zdecydowałem się na ciekawy zakład, który mówi o tym, że Gavin McKenna oraz James Hagens zdobędą po minimum 1 punkcie kanadyjskim. Obaj zawodnicy spotkali się na poprzednich Mistrzostwach Świata U18 w maju tego roku. Tam w finale w Espoo górą była Kanada i kuzyn Connora Bedarda zaliczył hat-tricka, odrabiając 2-bramkową stratę. Dał upragnione złoto i stał się bohaterem narodowym.
Teraz niestety nie błyszczy i 1 trafienie na swoim koncie po przepięknej akcji w spotkaniu z Finlandią nie jest powodem do dumy. Pokazał jednak w przeszłości, że dobrze znosi presję i finał MŚ U18 jest tego idealnym przykładem.
James Hagens i jego koledzy z Boston College bo bezbarwnym występie z Finlandią muszą wziąć się do pracy. Liczę na najgroźniejszy link tego turnieju. Pojawi się zapewne sporo kar i tym samym szans w PP dla obu nacji.
Ostatnia edycja:
1,6M
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
+1
Kazachstan - Szwajcaria
Ostatnia kolejka w grupie gdzie nadal nie wiemy, kto zagra w barażach o utrzymanie się w elicie. Co prawda zdecydowanym faworytem w tym meczu są Szwajcarzy jednak Kazachstan wczoraj pokazał, że walczyć na pewno będą - remis ze Słowacją 4:4, gdzie 2 gole strzelili w osłabieniu co jest wyczynem jak na nich niesamowitym.
Kazachstan bardzo dużo bramek traci - 8, 14 i 4 ale myślę, że Słowacja jakby niedoceniła i zlekceważyła Kazachów.
Jeżeli chodzi o Szwajcarię to na pewno czują rozczarowanie, 3 porażki - 1:5 z Czechami, 1:2 ze Słowacją i 5:7 ze Szwecją.
W tym spotkaniu idę w kierunku bramek zresztą od początku gram bramki w meczach Kazachów. Kurs na co najmniej 8 bramek jest atrakcyjny i uważam, że warto, póki co 3 mecze Kazachów i 3 x co najmniej 8 bramek czy będzie tak dziś? Oby.
powyżej 7,5 2,06 Betfan
Ostatnia kolejka w grupie gdzie nadal nie wiemy, kto zagra w barażach o utrzymanie się w elicie. Co prawda zdecydowanym faworytem w tym meczu są Szwajcarzy jednak Kazachstan wczoraj pokazał, że walczyć na pewno będą - remis ze Słowacją 4:4, gdzie 2 gole strzelili w osłabieniu co jest wyczynem jak na nich niesamowitym.
Kazachstan bardzo dużo bramek traci - 8, 14 i 4 ale myślę, że Słowacja jakby niedoceniła i zlekceważyła Kazachów.
Jeżeli chodzi o Szwajcarię to na pewno czują rozczarowanie, 3 porażki - 1:5 z Czechami, 1:2 ze Słowacją i 5:7 ze Szwecją.
W tym spotkaniu idę w kierunku bramek zresztą od początku gram bramki w meczach Kazachów. Kurs na co najmniej 8 bramek jest atrakcyjny i uważam, że warto, póki co 3 mecze Kazachów i 3 x co najmniej 8 bramek czy będzie tak dziś? Oby.
powyżej 7,5 2,06 Betfan
2,2M
sunxl
Typer
Kazachstan vs Szwajcaria: Jan Dorthe strzeli gola @2.10
Finlandia vs Łotwa: Kaspar Halttunen strzeli gola @2.25
AKO @4.72 BETTERS
Szwecja vs Czechy: Jakub Stancl strzeli gola @4.10 Fortuna
Poszukam jeszcze strzelców na dzisiaj, rozdzielilem na dwa kupony, można wszystko w jedno AKO na ryzyku sprować
Ostatnia próba z Halttunenem. Kaspar nie ma jeszcze trafienia na swoim koncie, a jest to przecież jedna z największych gwiazd Finów na tym turnieju. Nie oddaje już tak wielu strzałów ze słynnego one-timera, bardziej rozgrywa gumę, ale dzisiaj jest rywal, z którym można spróbować poprawić swoje statystyki. Ostatnio zaliczył asystę z Amerykanami, czas na gola. Rok temu w meczu z Łotwą zdobył bramkę i miał jedno kluczowe podanie, lubi tego rywala, więc czemu się nie przełamać? Jeżeli Finowie chcą powalczyć o medale, to Kaspar musi grać na swoim poziomie.
Ze Szwajcarii polecam Dorthe. Jest to napastnik, który ostatnio zasłynął w Hokejowej Lidze Mistrzów. Zdobył w tych rozgrywkach 4 bramki w barwach Fribourga, teraz próbuje swojego szczęścia na Mistrzostwach Świata U20. Do tej pory jeszcze bez trafienia i dobra okazja na przełamanie nadchodzi dzisiaj. Co ciekawe w pierwszym unicie PP przebywa na lodzie z ofensywnym obrońcą Leonem Muggli oraz z 3 napastnikami: Kimo Gruberem, Leo Braillardem oraz Andro Kaderli. Ta trójka zdobyła po bramce w starciu przeciwko Szwedom, a nasz bohater jeszcze nie. Jeżeli Szwajcaria będzie dalej skuteczna w PP, tak jak to było dwa dni temu to i Dorthe strzeli gola, myślę, że Muggli też będzie próbował swojego szczęścia.
Na koniec Stancl. W mojej opinii to obok Eduarda Sale najlepiej wyszkolony zawodnik u Czechów. Ze Słowakami bez punktu, a miał przecież 6 SOG. Kurs piękny na jego trafienie. Jakub bardzo aktywny w fazie ofensywnej, notuje asysty i zalicza trafienia. Dzisiaj wymagający przeciwnik, ale mocno liczę na niego.
Finlandia vs Łotwa: Kaspar Halttunen strzeli gola @2.25
AKO @4.72 BETTERS
Szwecja vs Czechy: Jakub Stancl strzeli gola @4.10 Fortuna
Poszukam jeszcze strzelców na dzisiaj, rozdzielilem na dwa kupony, można wszystko w jedno AKO na ryzyku sprować
Ostatnia próba z Halttunenem. Kaspar nie ma jeszcze trafienia na swoim koncie, a jest to przecież jedna z największych gwiazd Finów na tym turnieju. Nie oddaje już tak wielu strzałów ze słynnego one-timera, bardziej rozgrywa gumę, ale dzisiaj jest rywal, z którym można spróbować poprawić swoje statystyki. Ostatnio zaliczył asystę z Amerykanami, czas na gola. Rok temu w meczu z Łotwą zdobył bramkę i miał jedno kluczowe podanie, lubi tego rywala, więc czemu się nie przełamać? Jeżeli Finowie chcą powalczyć o medale, to Kaspar musi grać na swoim poziomie.
Ze Szwajcarii polecam Dorthe. Jest to napastnik, który ostatnio zasłynął w Hokejowej Lidze Mistrzów. Zdobył w tych rozgrywkach 4 bramki w barwach Fribourga, teraz próbuje swojego szczęścia na Mistrzostwach Świata U20. Do tej pory jeszcze bez trafienia i dobra okazja na przełamanie nadchodzi dzisiaj. Co ciekawe w pierwszym unicie PP przebywa na lodzie z ofensywnym obrońcą Leonem Muggli oraz z 3 napastnikami: Kimo Gruberem, Leo Braillardem oraz Andro Kaderli. Ta trójka zdobyła po bramce w starciu przeciwko Szwedom, a nasz bohater jeszcze nie. Jeżeli Szwajcaria będzie dalej skuteczna w PP, tak jak to było dwa dni temu to i Dorthe strzeli gola, myślę, że Muggli też będzie próbował swojego szczęścia.
Na koniec Stancl. W mojej opinii to obok Eduarda Sale najlepiej wyszkolony zawodnik u Czechów. Ze Słowakami bez punktu, a miał przecież 6 SOG. Kurs piękny na jego trafienie. Jakub bardzo aktywny w fazie ofensywnej, notuje asysty i zalicza trafienia. Dzisiaj wymagający przeciwnik, ale mocno liczę na niego.
Ostatnia edycja:
2,2M
sunxl
Typer
Czechy vs Kanada: każda drużyna powyżej 1.5 gola @1.74
Niemcy vs Kazachstan: każda drużyna powyżej 1.5 gola @1.96
AKO @3.41 Fortuna
Na singla
Czechy vs Kanada: Czechy awans @5.10
Fortuna
Niemcy vs Kazachstan: obie drużyny strzelą we wszystkich tercjach @25.00 Fortuna🟥 aj 1gol Kazachów w 3. tercji brakło
Czesi bardzo dobrze prezentują się na turnieju w Ottawie. Udało się bez większych problemów pokonać takie nacje jak Kazachstan, Szwajcarię, czy też Słowację. Niestety w rywalizacji ze Szwedami była widoczna różnica i przede wszystkim rywale byli konkretniejsi. Taktyka Trzech Koron, aby oddawać niskie strzały w stronę wysokiego goalie Michaela Hrabala i próbować swoich szans po dobitkach przyniosła zamierzony efekt. Fani mogą być jednak zadowoleni z postawy swoich ulubieńców.
Przede wszystkim ofensywnie wygląda to bardzo dobrze. Piękny rozegrany PP przez drugi unit i gol Petra Sikory to jedno, ale Czesi stworzyli sobie wiele dogodnych szans. Eduard Sale zaprezentował swoje techniczne umiejętności przy najeździe do rzutu karnego i gdyby tylko udało się łapać mniej kar, to być może pojawiłby się kontakt w meczu ze Szwedami. Kibice czekają na przebudzenie Jakuba Stancla, który jest bez punktu od dwóch spotkań. Czy kat Kanadyjczyków z poprzedniego roku dzisiaj również się nam zaprezentuje?
A my przechodzimy już do Kanadyjczyków, którzy mają spore obawy przed ćwierćfinałową konfrontacją. Mecz z Amerykanami był nieudany i pomimo tego, że w drugiej części udało się zdominować USA, to nie przełożyło się to ostatecznie na wynik. Są spore zastrzeżenia co do ataku, bo jedynie 10 strzelonych goli w fazie grupowej, to beznadziejna statystyka, jak na gospodarzy. 10 innych zawodników cieszyło się z trafienia i z jednej strony należy cieszyć się z głębi składu, ale z drugiej brakuje prawdziwego lidera.
Gavin McKenna dwoił się i troił, ale to nie 17-latek powinien wziąć ciężar gry na swoje barki. Problemem jest przede wszystkim gra 5 na 5. Dużo celnych strzałów oddawanych na bramkę przeciwnika przy pełnych formacjach nie dało do tej pory wielu goli. Dyscyplina to kolejny argument przeciwko Kanadyjczykom. Aż 11 mniejszych kar w starciu z USA to zbyt dużo, jak na ekipę spod Znaku Klonowego Liścia. To się zemściło i Amerykanie zdobyli 3 gole w PP.
Czytając opinie i komentarze kibiców gospodarzy można mieć wrażenie, że nie zdziwią się, jeżeli ich ulubieńcy po raz drugi z rzędu odpadną w ćwierćfinale. Nic nie trzyma się kolokwialnej „kupy” i z pewnością pojawi się gorący doping w Ottawie, ale czy to pomoże młodym hokeistom w walce o półfinał?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na gospodarzy turnieju. W poprzednim roku Czesi niespodziewanie wyeliminowali Kanadyjczyków w ćwierćfinale i sami sięgnęli po brąz. Jestem zdania, że i teraz są spore szanse na pokonanie faworyta. Zdecydowałem się na typ, który mówi o dwóch golach z obu stron i o końcowym zwycięstwie outsidera.
Wiele argumentów przytoczyłem wyżej. Kanada na turnieju w Ottawie jest bardzo nieskuteczna, przede wszystkim w grze 5 vs 5. Nasi południowi sąsiedzi mają solidnego bramkarza Michaela Hrabala. Defensywa z liderem Adamem Jiricek, który czyści groźne dobitki przeciwnika również daje radę. Sami fani gospodarzy nie wierzą w swoich młodych zawodników i mam nadzieję, że Czesi nie zagrają swojego najgorszego meczu na turnieju.
Liczę też na Jakuba Stancla, który ma patent na dzisiejszego przeciwnika. Rok temu zaliczył dublet i na 12 sekund przed końcem dał awans swojej nacji do półfinału. Z pewnością będzie zmotywowany po 2 spotkaniach bez punktu.
Nieco wcześniej odbędzie się spotkanie barażowe pomiędzy Niemcami a Kazachstanem. Można było spodziewać się, że nasi zachodni sąsiedzi znajdą się na ostatniej pozycji w tabeli. Były nadzieję, aby urwać punkty Amerykanom, Kanadyjczykom oraz Finom, ale ta sztuka się niestety nie powiodła. Potrzebny był triumf nad Łotyszami w regulaminowym czasie i blisko było spełnienia tego scenariusza. Wszystko się zgadza w grze naszych zachodnich sąsiadów. Brakuje jednak przysłowiowej kropki nad i, a więc punktów.
Dzisiejsi faworyci poprawili się przede wszystkim w defensywie. Po stracie aż 10 goli z USA, kolejne spotkania przyniosły mniejsze straty. Linus Vieillard został wybrany numerem jeden pomiędzy słupkami i nie zawodzi. W ofensywie nic nie dzieje się bez Juliusa Sumpfa i ten center dwoi się i troi zarówno w PP, jak i w PK, aby pomóc swojemu zespołowi. Wreszcie przełamał się Simon Seidl i wraz z Timo Ruckdaschelem tworzą niebezpieczny pierwszy link atakujących. Czy faworyci tak jak rok temu, tak i teraz utrzymają się w elicie po barażach?
Kazachstan po awansie miał być chłopcem do bicia i tak też się działo, ale nacja ta dała kolorytu tym mistrzostwom. Dwa strzelone gole w osłabieniu w spotkaniu ze Słowacją zapamiętamy na długo i dlatego też oglądamy młodzieżowe Mistrzostwa Świata właśnie dla takich momentów. Ta heroiczna postawa zemściła się nieco w starciu ze Szwajcarami i dlatego outsidera oglądamy w barażach.
Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w barwach Kazachstanu jest bramkarz Vladimir Nikitin. Miał swoje gorsze dni w spotkaniach ze Szwecją i Czechami, ale dwa pozostałe mecze, to już popisowe akcje w jego wykonaniu. Gdyby nie on, to beniaminek elity zapomniałby o równej walce ze Słowakami i Szwajcarami. Naturalnie wyróżnia się Kirill Lyapunov i jego trafienie sprzed dwóch dni z pewnością będzie pokazywana w highlightsach. To jak minął obrońców Suisse to zagranie światowej klasy. Na jego barkach będzie spoczywało zdobywanie bramek w rywalizacji z Niemcami. Czy popisze się 4 golem z rzędu?
Jak co roku w barażach stawiam na wiele goli. Jest to spowodowane tym, że jest to tylko jeden mecz w walce o trzymanie. Obie ekipy grają na maksa swoich umiejętności i pada też spora ilość kar, co zwiększa szansę na trafienia. Pobieram typ, że każdy z zespołów będzie cieszył się z minimum 2 bramek.
Pamiętamy zeszłoroczne Niemcy vs Norwegia i tam wynik 4:4 pojawił się w regulaminowym czasie. Kazachstan ma swoje braki w defensywie, ale w ofensywie potrafi stworzyć zagrożenie i przede wszystkim napastnicy tej nacji świetnie kończą kontrataki. Wszystkie gole w meczu ze Słowacją były właśnie kończone po szybko odebranej gumie. Spodziewam się sporych emocji i przede wszystkim trafień.
Niemcy vs Kazachstan: każda drużyna powyżej 1.5 gola @1.96
AKO @3.41 Fortuna
Na singla
Czechy vs Kanada: Czechy awans @5.10
Fortuna
Niemcy vs Kazachstan: obie drużyny strzelą we wszystkich tercjach @25.00 Fortuna🟥 aj 1gol Kazachów w 3. tercji brakło
Czesi bardzo dobrze prezentują się na turnieju w Ottawie. Udało się bez większych problemów pokonać takie nacje jak Kazachstan, Szwajcarię, czy też Słowację. Niestety w rywalizacji ze Szwedami była widoczna różnica i przede wszystkim rywale byli konkretniejsi. Taktyka Trzech Koron, aby oddawać niskie strzały w stronę wysokiego goalie Michaela Hrabala i próbować swoich szans po dobitkach przyniosła zamierzony efekt. Fani mogą być jednak zadowoleni z postawy swoich ulubieńców.
Przede wszystkim ofensywnie wygląda to bardzo dobrze. Piękny rozegrany PP przez drugi unit i gol Petra Sikory to jedno, ale Czesi stworzyli sobie wiele dogodnych szans. Eduard Sale zaprezentował swoje techniczne umiejętności przy najeździe do rzutu karnego i gdyby tylko udało się łapać mniej kar, to być może pojawiłby się kontakt w meczu ze Szwedami. Kibice czekają na przebudzenie Jakuba Stancla, który jest bez punktu od dwóch spotkań. Czy kat Kanadyjczyków z poprzedniego roku dzisiaj również się nam zaprezentuje?
A my przechodzimy już do Kanadyjczyków, którzy mają spore obawy przed ćwierćfinałową konfrontacją. Mecz z Amerykanami był nieudany i pomimo tego, że w drugiej części udało się zdominować USA, to nie przełożyło się to ostatecznie na wynik. Są spore zastrzeżenia co do ataku, bo jedynie 10 strzelonych goli w fazie grupowej, to beznadziejna statystyka, jak na gospodarzy. 10 innych zawodników cieszyło się z trafienia i z jednej strony należy cieszyć się z głębi składu, ale z drugiej brakuje prawdziwego lidera.
Gavin McKenna dwoił się i troił, ale to nie 17-latek powinien wziąć ciężar gry na swoje barki. Problemem jest przede wszystkim gra 5 na 5. Dużo celnych strzałów oddawanych na bramkę przeciwnika przy pełnych formacjach nie dało do tej pory wielu goli. Dyscyplina to kolejny argument przeciwko Kanadyjczykom. Aż 11 mniejszych kar w starciu z USA to zbyt dużo, jak na ekipę spod Znaku Klonowego Liścia. To się zemściło i Amerykanie zdobyli 3 gole w PP.
Czytając opinie i komentarze kibiców gospodarzy można mieć wrażenie, że nie zdziwią się, jeżeli ich ulubieńcy po raz drugi z rzędu odpadną w ćwierćfinale. Nic nie trzyma się kolokwialnej „kupy” i z pewnością pojawi się gorący doping w Ottawie, ale czy to pomoże młodym hokeistom w walce o półfinał?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na gospodarzy turnieju. W poprzednim roku Czesi niespodziewanie wyeliminowali Kanadyjczyków w ćwierćfinale i sami sięgnęli po brąz. Jestem zdania, że i teraz są spore szanse na pokonanie faworyta. Zdecydowałem się na typ, który mówi o dwóch golach z obu stron i o końcowym zwycięstwie outsidera.
Wiele argumentów przytoczyłem wyżej. Kanada na turnieju w Ottawie jest bardzo nieskuteczna, przede wszystkim w grze 5 vs 5. Nasi południowi sąsiedzi mają solidnego bramkarza Michaela Hrabala. Defensywa z liderem Adamem Jiricek, który czyści groźne dobitki przeciwnika również daje radę. Sami fani gospodarzy nie wierzą w swoich młodych zawodników i mam nadzieję, że Czesi nie zagrają swojego najgorszego meczu na turnieju.
Liczę też na Jakuba Stancla, który ma patent na dzisiejszego przeciwnika. Rok temu zaliczył dublet i na 12 sekund przed końcem dał awans swojej nacji do półfinału. Z pewnością będzie zmotywowany po 2 spotkaniach bez punktu.
Nieco wcześniej odbędzie się spotkanie barażowe pomiędzy Niemcami a Kazachstanem. Można było spodziewać się, że nasi zachodni sąsiedzi znajdą się na ostatniej pozycji w tabeli. Były nadzieję, aby urwać punkty Amerykanom, Kanadyjczykom oraz Finom, ale ta sztuka się niestety nie powiodła. Potrzebny był triumf nad Łotyszami w regulaminowym czasie i blisko było spełnienia tego scenariusza. Wszystko się zgadza w grze naszych zachodnich sąsiadów. Brakuje jednak przysłowiowej kropki nad i, a więc punktów.
Dzisiejsi faworyci poprawili się przede wszystkim w defensywie. Po stracie aż 10 goli z USA, kolejne spotkania przyniosły mniejsze straty. Linus Vieillard został wybrany numerem jeden pomiędzy słupkami i nie zawodzi. W ofensywie nic nie dzieje się bez Juliusa Sumpfa i ten center dwoi się i troi zarówno w PP, jak i w PK, aby pomóc swojemu zespołowi. Wreszcie przełamał się Simon Seidl i wraz z Timo Ruckdaschelem tworzą niebezpieczny pierwszy link atakujących. Czy faworyci tak jak rok temu, tak i teraz utrzymają się w elicie po barażach?
Kazachstan po awansie miał być chłopcem do bicia i tak też się działo, ale nacja ta dała kolorytu tym mistrzostwom. Dwa strzelone gole w osłabieniu w spotkaniu ze Słowacją zapamiętamy na długo i dlatego też oglądamy młodzieżowe Mistrzostwa Świata właśnie dla takich momentów. Ta heroiczna postawa zemściła się nieco w starciu ze Szwajcarami i dlatego outsidera oglądamy w barażach.
Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w barwach Kazachstanu jest bramkarz Vladimir Nikitin. Miał swoje gorsze dni w spotkaniach ze Szwecją i Czechami, ale dwa pozostałe mecze, to już popisowe akcje w jego wykonaniu. Gdyby nie on, to beniaminek elity zapomniałby o równej walce ze Słowakami i Szwajcarami. Naturalnie wyróżnia się Kirill Lyapunov i jego trafienie sprzed dwóch dni z pewnością będzie pokazywana w highlightsach. To jak minął obrońców Suisse to zagranie światowej klasy. Na jego barkach będzie spoczywało zdobywanie bramek w rywalizacji z Niemcami. Czy popisze się 4 golem z rzędu?
Jak co roku w barażach stawiam na wiele goli. Jest to spowodowane tym, że jest to tylko jeden mecz w walce o trzymanie. Obie ekipy grają na maksa swoich umiejętności i pada też spora ilość kar, co zwiększa szansę na trafienia. Pobieram typ, że każdy z zespołów będzie cieszył się z minimum 2 bramek.
Pamiętamy zeszłoroczne Niemcy vs Norwegia i tam wynik 4:4 pojawił się w regulaminowym czasie. Kazachstan ma swoje braki w defensywie, ale w ofensywie potrafi stworzyć zagrożenie i przede wszystkim napastnicy tej nacji świetnie kończą kontrataki. Wszystkie gole w meczu ze Słowacją były właśnie kończone po szybko odebranej gumie. Spodziewam się sporych emocji i przede wszystkim trafień.
Ostatnia edycja:
2,2M
sunxl
Typer
Niemcy vs Kazachstan:
Julius Sumpf strzeli gola @2.50
Kirill Lyapunova strzeli gola @3.40 🟥
AKO @8.50 Fortuna🟥
Spróbujemy jeszcze ze strzelcami na baraże. Zawsze w takich spotkaniach spodziewam się sporej ilości goli. Jedni i drudzy walczą o utrzymanie w elicie i rok temu mieliśmy wynik 4:4 w spotkaniu Niemiec z Norwegią. To powoduje, że chętnie atakuje strzelców, tak jak to było z Oswaldem i Brandsegg-Nygardem.
Pobieram Sumpfa i Lyapunova. Kazach notuje serie 3 spotkań z trafieniem. Jest to najlepszy zawodnik u outsidera i przede wszystkim świetnie kończy swoje akcje. Jego bramka ze Szwajcaria to z pewnością highlight tych mistrzostw. Co do Sumpfa to jest on odpowiedzialny za całą grę w ofensywie. Oczywiście wyjeżdża na najważniejsze buliki w PP i PK i liczę na jego przełamanie, bo otrzymuje spore ilości minut.
Julius Sumpf strzeli gola @2.50
Kirill Lyapunova strzeli gola @3.40 🟥
AKO @8.50 Fortuna🟥
Spróbujemy jeszcze ze strzelcami na baraże. Zawsze w takich spotkaniach spodziewam się sporej ilości goli. Jedni i drudzy walczą o utrzymanie w elicie i rok temu mieliśmy wynik 4:4 w spotkaniu Niemiec z Norwegią. To powoduje, że chętnie atakuje strzelców, tak jak to było z Oswaldem i Brandsegg-Nygardem.
Pobieram Sumpfa i Lyapunova. Kazach notuje serie 3 spotkań z trafieniem. Jest to najlepszy zawodnik u outsidera i przede wszystkim świetnie kończy swoje akcje. Jego bramka ze Szwajcaria to z pewnością highlight tych mistrzostw. Co do Sumpfa to jest on odpowiedzialny za całą grę w ofensywie. Oczywiście wyjeżdża na najważniejsze buliki w PP i PK i liczę na jego przełamanie, bo otrzymuje spore ilości minut.
Ostatnia edycja:
1,6M
Niemcy - Kazachstan 4:3
Przed Nami spotkanie o utrzymanie się w elicie.
Obie drużyny przegrały wszystkie mecze w swojej grupie. Niemcy z dobrej strony pokazali się w meczu z Łotwą gdzie przegrali dopiero po dogrywce ale w 60 minutach podstawowego czasu gry oddali zdecydowanie więcej strzałów. W meczach z Finlandią i z Kanadą również nie było wstydu. Jedynie mecz z USA nie wyszedł im kompletnie tracąc aż 10 bramek ale strzelili znowuż 4 bramki - najwięcej.
Jeżeli chodzi o Kazachstan to w pierwszych 2óch meczach nie istnieli 1:8 ze Szwecją i 2:14 z Czechami. Mecz ze Słowacją według mnie może co niektórych zmylić bo co prawda zremisowali 4:4 ale to Słowacja ich mocno zlekceważyła prowadząc 4:2 i grając w przewadze dali sobie wbić 2 bramki. W meczu ze Szwajcarią co prawda nie przegrali wysoko bo tylko 1:3 ale w tym meczu również to Szwajcaria kontrolowała grę.
Niemcy są w tym meczu faworytem ale kurs na ich zwycięstwo jest niski, ostatnio zagrali mecz towarzyski gdzie okazali się lepsi wygrywając 4:0. Również jak kolega wyżej uważam, że w tym meczu padnie kilka goli dlatego takim mój typ - wygrana Niemców i co najmniej 6 bramek.
Niemcy + powyżej 5,5 1,98 Fortuna
Przed Nami spotkanie o utrzymanie się w elicie.
Obie drużyny przegrały wszystkie mecze w swojej grupie. Niemcy z dobrej strony pokazali się w meczu z Łotwą gdzie przegrali dopiero po dogrywce ale w 60 minutach podstawowego czasu gry oddali zdecydowanie więcej strzałów. W meczach z Finlandią i z Kanadą również nie było wstydu. Jedynie mecz z USA nie wyszedł im kompletnie tracąc aż 10 bramek ale strzelili znowuż 4 bramki - najwięcej.
Jeżeli chodzi o Kazachstan to w pierwszych 2óch meczach nie istnieli 1:8 ze Szwecją i 2:14 z Czechami. Mecz ze Słowacją według mnie może co niektórych zmylić bo co prawda zremisowali 4:4 ale to Słowacja ich mocno zlekceważyła prowadząc 4:2 i grając w przewadze dali sobie wbić 2 bramki. W meczu ze Szwajcarią co prawda nie przegrali wysoko bo tylko 1:3 ale w tym meczu również to Szwajcaria kontrolowała grę.
Niemcy są w tym meczu faworytem ale kurs na ich zwycięstwo jest niski, ostatnio zagrali mecz towarzyski gdzie okazali się lepsi wygrywając 4:0. Również jak kolega wyżej uważam, że w tym meczu padnie kilka goli dlatego takim mój typ - wygrana Niemców i co najmniej 6 bramek.
Niemcy + powyżej 5,5 1,98 Fortuna
Ostatnia edycja:
938,7K
verno
Znawca - Hokej
Dyscyplina: Hokej MŚ U20
Godzina: 18:00
Spotkanie: Szwecja vs Łotwa
Typ: Szwecja powyżej 6,5 gola
Kurs: 3.35
Bukmacher: Fortuna
Post w dziale: Link do swojego postu
Analiza:
Na początku pisałem że Szwecja w tym turnieju wygląda bardzo dobrze i po cichu widzę ich w finale. Na ten moment tak się ułożyła drabinka że niespodzianką będzie ich brak w finale, wcześniej mogliśmy się spodziewać USA vs Kanada ale tak się skończyło że któraś drużyna odpadnie w półfinale ( o ile przejdą ćwierćfinał). Wracając do Szwedów to moim zdaniem najpewniejsza drużyna na tym turnieju, każda miała jakieś wpadki lub mecze gdzie się męczyli i musieli walczyć o "darmowe" mecze. Szwedzi póki co bez żadnych problemów po kolei z kwitkiem odprawiali przeciwników, końcówka meczu ze Szwajcarią trochę już rozluźnieni ale całe spotkanie było pod kontrolą. Dzisiaj nieoczekiwanie zagrają z Łotwą bo moim zdaniem Niemcy byli lepsi ale cóż. Łotwa z historyczną niespodzianką czyli wygraną z Kanadą ale nie oszukujmy się, nie mają czego dzisiaj szukać. Szwecja w każdym meczu wchodzi na pewniaka i jak najszybciej chcę zrobić przewagę aby nie pozostawić niczego przypadkowi i dzisiaj myślę że będzie podobnie. Poszukam ich bramek bo wydaje mi się że będą jak najpewniej chcieli to wygrać a Łotwa też będzie się otwierała co tylko spotęguje kontry.
Godzina: 18:00
Spotkanie: Szwecja vs Łotwa
Typ: Szwecja powyżej 6,5 gola
Kurs: 3.35
Bukmacher: Fortuna
Post w dziale: Link do swojego postu
Analiza:
Na początku pisałem że Szwecja w tym turnieju wygląda bardzo dobrze i po cichu widzę ich w finale. Na ten moment tak się ułożyła drabinka że niespodzianką będzie ich brak w finale, wcześniej mogliśmy się spodziewać USA vs Kanada ale tak się skończyło że któraś drużyna odpadnie w półfinale ( o ile przejdą ćwierćfinał). Wracając do Szwedów to moim zdaniem najpewniejsza drużyna na tym turnieju, każda miała jakieś wpadki lub mecze gdzie się męczyli i musieli walczyć o "darmowe" mecze. Szwedzi póki co bez żadnych problemów po kolei z kwitkiem odprawiali przeciwników, końcówka meczu ze Szwajcarią trochę już rozluźnieni ale całe spotkanie było pod kontrolą. Dzisiaj nieoczekiwanie zagrają z Łotwą bo moim zdaniem Niemcy byli lepsi ale cóż. Łotwa z historyczną niespodzianką czyli wygraną z Kanadą ale nie oszukujmy się, nie mają czego dzisiaj szukać. Szwecja w każdym meczu wchodzi na pewniaka i jak najszybciej chcę zrobić przewagę aby nie pozostawić niczego przypadkowi i dzisiaj myślę że będzie podobnie. Poszukam ich bramek bo wydaje mi się że będą jak najpewniej chcieli to wygrać a Łotwa też będzie się otwierała co tylko spotęguje kontry.
Ostatnia edycja:
2,2M
sunxl
Typer
W singlach i w AKO:
Finlandia vs Słowacja: Daniel Jencko strzeli gola @5.00🟥
Czechy vs Kanada: Jakub Stancl strzeli gola @4.40
AKO @22.00 Fortuna🟥
No nic, brakuje szczęścia, czy to ze strzelcami, czy z kursem 25.00, gdzie Kazachowie nie strzelili gola w 3. tercji.
Powalczę jeszcze z nocnymi emocjami, stawiam na dwóch strzelców outsidera, można pokusić się o single, kanadyjkę, ja spróbuję w AKO.
Każdy kto śledzi te mistrzostwa i je ogląda doskonale wie, że u Słowaków w ofensywie działa jedynie topline. Dalibor Dvorsky robi robotę, a wraz z Jurajem Pekarcikiem i Danielem Jencko tworzą naprawdę zgrane trio. Reszta napastników znacznie odstaje poziomem od swoich kolegów i wydaje się, że trudne czasy czeka hokej u naszych południowych sąsiadów. Dochodzą do tego korupcje, młodych talentów jest coraz mniej. Ciekawy jestem jednak ich dzisiejszego spotkania z Finami. Myślę, że topline dostanie dzisiaj naprawdę duże minuty po 20 parę, bo tylko dzięki skuteczności Dvorsky'ego, Pekarcika i Jencko mogą pokonać Suomi. Stawiam na tego ostatniego. Kilka dni temu z Kazachami jego koledzy z ataku zdobyli po dublecie, on niestety tylko 2 asysty. Myślę, że po 2 spotkaniach bez trafienia chłop się przełamie.
Rano opisywałem Czechy i moje argumenty, co do ich wygranej nad Kanadą (swoją drogą kurs spadł do 3.70) i wspomniałem o Stanclu. Jestem zdania, że obok Eduarda Sale to najlepszy napastnik u naszych południowych sąsiadów. Dodatkowo ma patent na Kanadyjczyków i to on wyeliminował ich rok temu w ćwierćfinale, zaliczając dublet na 12 sekund przed końcem. Jakub zaczął turniej od trafienia ze Szwajcarią, potem 3 bramek z Kazachami i się zaciął, nie notując nawet asysty w rywalizacjach ze Słowacją i Szwedami. Czas na przełamanie.
Finlandia vs Słowacja: Daniel Jencko strzeli gola @5.00🟥
Czechy vs Kanada: Jakub Stancl strzeli gola @4.40
AKO @22.00 Fortuna🟥
No nic, brakuje szczęścia, czy to ze strzelcami, czy z kursem 25.00, gdzie Kazachowie nie strzelili gola w 3. tercji.
Powalczę jeszcze z nocnymi emocjami, stawiam na dwóch strzelców outsidera, można pokusić się o single, kanadyjkę, ja spróbuję w AKO.
Każdy kto śledzi te mistrzostwa i je ogląda doskonale wie, że u Słowaków w ofensywie działa jedynie topline. Dalibor Dvorsky robi robotę, a wraz z Jurajem Pekarcikiem i Danielem Jencko tworzą naprawdę zgrane trio. Reszta napastników znacznie odstaje poziomem od swoich kolegów i wydaje się, że trudne czasy czeka hokej u naszych południowych sąsiadów. Dochodzą do tego korupcje, młodych talentów jest coraz mniej. Ciekawy jestem jednak ich dzisiejszego spotkania z Finami. Myślę, że topline dostanie dzisiaj naprawdę duże minuty po 20 parę, bo tylko dzięki skuteczności Dvorsky'ego, Pekarcika i Jencko mogą pokonać Suomi. Stawiam na tego ostatniego. Kilka dni temu z Kazachami jego koledzy z ataku zdobyli po dublecie, on niestety tylko 2 asysty. Myślę, że po 2 spotkaniach bez trafienia chłop się przełamie.
Rano opisywałem Czechy i moje argumenty, co do ich wygranej nad Kanadą (swoją drogą kurs spadł do 3.70) i wspomniałem o Stanclu. Jestem zdania, że obok Eduarda Sale to najlepszy napastnik u naszych południowych sąsiadów. Dodatkowo ma patent na Kanadyjczyków i to on wyeliminował ich rok temu w ćwierćfinale, zaliczając dublet na 12 sekund przed końcem. Jakub zaczął turniej od trafienia ze Szwajcarią, potem 3 bramek z Kazachami i się zaciął, nie notując nawet asysty w rywalizacjach ze Słowacją i Szwedami. Czas na przełamanie.
Ostatnia edycja:
