>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Młoda Ekstraklasa

Status
Zamknięty.
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
A nie sądzicie np. że ME przydałby się patronat, aby wypromować te rozgrywki. Przecież one nie mają nawet swojej strony internetowej, więc jak tu promować młodych zawodników.
Młoda jest w miarę promowana w swoim klubie, tj. trenerzy pierwszej przychodzą czasem na mecz pooglądać graczy i tak ewentualnie są wyciągani do pierwszego zespołu.Na tym raczej to polega, nie chce mi się teraz szukać, ale na pewno niektórzy młodzi co teraz grają to są z młodej, chyba ten Wolski z Legii tak trafił, Żyro jak się nie mylę czy też ten co się świetnie zapowiadał, ale zerwał więzadła.
 
martinbm 0

martinbm

Użytkownik
Nie uważasz, że mimo wszystko za mało tego? Chodzi mi o to, że w ogóle tego w mediach nie ma. Nie pisze się o talentach. W zagranicznych ligach koleś trafia do pierwszego klubu to wie się o nim wszystko, bo już kilka artykułów powstało. Są filmy z meczów itd - u nas tego brakuje.
 
jacekk 208

jacekk

Użytkownik
Ale co tu promować? Prawda jest taka, że poziom ME jest... niski. A jeśli trafi się jakiś talent, to zazwyczaj trenerzy z ekstraklasy nie dają szans się wykazać. I taki &quot;talent&quot; gnije w tej ME i gnije. Zamiast się rozwijać, stoi w miejscu. Jak ma już 25-lat to ciągle gra z łatką &quot;talentu&quot;... Brakuje świeżej krwi i pewnej odwagi wśród trenerów.
 
martinbm 0

martinbm

Użytkownik
No właśnie od tego jest promocja, żeby te pojedyncze przypadki talentów były nagłaśniane - mogą w końcu trafić do innych klubów, a tak .. no właśnie tylko gniją.
 
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Nie uważasz, że mimo wszystko za mało tego? Chodzi mi o to, że w ogóle tego w mediach nie ma. Nie pisze się o talentach. W zagranicznych ligach koleś trafia do pierwszego klubu to wie się o nim wszystko, bo już kilka artykułów powstało. Są filmy z meczów itd - u nas tego brakuje.
Co tydzień Orange Sport pokazuje jakiś mecz MEsy, druga sprawa to, że nie uważam, że jest o nich za mało.Ci najbardziej wyróżniający są odnotowywani i czasem się o nich mówi - z tego co pamiętam to młody Żołnierewicz a Arki debiutował w lidze już, Teodroczyk z Dyskopolo dostał najlepszego zawodnika w Mesie, Biliński też był dużą nadzieją i wiązano z nim w Śląsku duże nadzieje, ale niestety znikł i teraz kopie po niższej lidze.Także uważam, że nie jest tak iż Mesa jest zbyt mało reklamowana.
 
martinbm 0

martinbm

Użytkownik
Z tego co wiem, to dwa sezony temu były pokazywane mecze, teraz już chyba trudno gdziekolwiek nawet na skróty natrafić. Ale mi ciągle nie chodzi o pojedyncze przypadki piłkarzy.
Głównie skupiam się na promocji. Za granicą, choćby w Niemczech, na decydujące mecze chodzi po 2-3 tysiące ludzi. O zawodnikach można znaleźć mnóstwo informacji. U nas, ME nie ma nawet swojej strony internetowej, gdzie w jednym miejscu byłyby statystyki wszystkich zawodników, wgląd w to czy zawodnik jest wychowankiem klubu, czy grał już w jakiejś reprezentacji.
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
chyba patronat Grześka L ... widziałeś gdzieś strone internetową lig rezerw ? Tak te rozgrywki nie mają większego sensu skoro większość z tych zawodników nie dostaje szansy gry w Pierwszych zespołach ... np Kosecki gwiazda ME później dobra gra w ŁKS w Legii ława lub trybunowy
 
martinbm 0

martinbm

Użytkownik
Nie ma sensu, bo w Polsce panuje takie myślenie jakie Ty masz - a potem narzekamy, że tylu obcokrajowców, bo mamy kompleksy, że młody do 23 lat może ogrywać się na wypożyczeniach albo w rezerwach.
Nie ma odpowiedniej obserwacji, opisywania i przeglądu talentów, którzy mają po 18, 19 lat. Przypadki Borysiuka, Sandomierskiego są cały czas pojedyncze, ale takich zawodników może być więcej - tylko trzeba ich promować i obserwować.
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
Nie ma sensu, bo w Polsce panuje takie myślenie jakie Ty masz - a potem narzekamy, że tylu obcokrajowców, bo mamy kompleksy, że młody do 23 lat może ogrywać się na wypożyczeniach albo w rezerwach.
Nie ma odpowiedniej obserwacji, opisywania i przeglądu talentów, którzy mają po 18, 19 lat. Przypadki Borysiuka, Sandomierskiego są cały czas pojedyncze, ale takich zawodników może być więcej - tylko trzeba ich promować i obserwować.
Gdzie ja niby źle coś powiedziałem ? Tylko mówie że trenerzy wolą szrot niż młodego polaka . Bardziej to wina prezesiów którzy ustalaja bajońskie sumy za gracza co raptem zagrał dobrze jedną runde ... to zamiast dac za powiedzmy Klicha te 1mln ojro to wola szrot a za to maja 3 zawodników ... Błąd prezesów to raz a dwa bzdurne zasady ligi ... powinno byc 6+5 metoda to wtedy może by coś ruszyło do przodu .
 
martinbm 0

martinbm

Użytkownik
Sorry, źle Cię zrozumiałem.
Bo masz rację jest w tym błąd prezesów. Jednak wydaje mi się, że klubom też brakuje wglądu właśnie w sytuację Młodej Ekstraklasy. Bo ciekawe, jak często na meczach tych zespołów pojawiają się trenerzy pierwszych drużyn? Według mnie niewielka promocja, jakiś patronat medialny - mocno wypromowałby kolejne kilka młodych talentów.
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Tak szczerze...ile meczów ME widziałeś?
Nie wiem ile meczów widział Jacek. Ja zaliczyłem takowe gdy Piast grał w Ekstraklasie i nie było czego oglądać :]
W ME nie będzie dobrze, póki nie zmieni się podejście. Może są drużyny w których funkcjonuje to na normalnych zasadach... ale w wielu klubach ME to PRZEDE WSZYSTKIM miejsce do ogrywania się starszych graczy po kontuzjach bądź tych nie łapiących się do pierwszego składu.
Starsi bramkarze notorycznie pojawiają się w takich meczach.
Poza tym normą jest sytuacja, że gdy &quot;musi zagrać 6 starszych&quot; to trener robi 3 zmiany - każda dotyczy zawodnika, który musi się ogrywać.
Jak w takiej sytuacji możemy mówić o jakiekolwiek powadze rozgrywek?
Osobiście znam piłkarza, który bardzo mocno cierpiał przez takie praktyki w swoim klubie.
 
jacekk 208

jacekk

Użytkownik
Tak szczerze...ile meczów ME widziałeś?
Tak szczerze to Ci powiem, że jakieś trzy-cztery na przestrzeni całej rundy wiosennej. Mnie to na kolana nie powaliło. Poziom jest naprawdę słaby. Dlatego najlepiej (według mnie) zrobić reorganizację. To znaczy, kluby ekstraklasy niech stworzą swoje rezerwy i grają na poziomie drugiej-trzeciej ligi. Gwarantuję, że kilku chłopaków będzie z marszu gotowych zagrać w pierwszym zespole. MESA to jest przedłużenie wieku juniorskiego. Uwierz mi na słowo, że poziom jaki prezentują, to maksymalnie czwarta liga.
 
L 209

lukbor10

Użytkownik
Tak szczerze to Ci powiem, że jakieś trzy-cztery na przestrzeni całej rundy wiosennej. Mnie to na kolana nie powaliło. Poziom jest naprawdę słaby. Dlatego najlepiej (według mnie) zrobić reorganizację. To znaczy, kluby ekstraklasy niech stworzą swoje rezerwy i grają na poziomie drugiej-trzeciej ligi. Gwarantuję, że kilku chłopaków będzie z marszu gotowych zagrać w pierwszym zespole. MESA to jest przedłużenie wieku juniorskiego. Uwierz mi na słowo, że poziom jaki prezentują, to maksymalnie czwarta liga.
Nie muszę Ci wierzyć na słowo, bo akurat znam kilku chłopaków z Zagłębia , którzy zdobyli drugi raz z rzędu mistrzostwo i wiem co potrafią. Nie wiem jakie mecze oglądałeś, ale uwierz mi, że mecze na szczycie biją na łeb niektóre mecze naszej ekstraklasy, gdzie Polonia Bytom znowu zremisuje z Bełchatowem 0-0. A zawodnicy, którzy zaciągani są do ME z 1 drużyny często giną na boisku wśród tych młodych, utalentowanych chłopaków którzy grają z dużą ambicją. Widziałem sporo meczów, czy to w TV, kilka na żywo i radze Ci się bliżej przyjrzeć poziomowi czysto piłkarskiemu. Bo człowiek często ulega złudzeniu (trybuny, kibice, doping, emocje komentatora) i z przeciętniaka ekstra-klasowego potrafi zrobić się dobry mecz, analogicznie w ME - ciężko się ogląda mecz piłkarski przy pustych trybunach, ale jak się człowiek głębiej przypatrzy to ten poziom jest tam naprawdę dobry, a stwierdzenie, że porównujesz go do IV Ligi to śmiech na pustej sali.
 
jacekk 208

jacekk

Użytkownik
Nie muszę Ci wierzyć na słowo, bo akurat znam kilku chłopaków z Zagłębia , którzy zdobyli drugi raz z rzędu mistrzostwo i wiem co potrafią. Nie wiem jakie mecze oglądałeś, ale uwierz mi, że mecze na szczycie biją na łeb niektóre mecze naszej ekstraklasy, gdzie Polonia Bytom znowu zremisuje z Bełchatowem 0-0. A zawodnicy, którzy zaciągani są do ME z 1 drużyny często giną na boisku wśród tych młodych, utalentowanych chłopaków którzy grają z dużą ambicją. Widziałem sporo meczów, czy to w TV, kilka na żywo i radze Ci się bliżej przyjrzeć poziomowi czysto piłkarskiemu. Bo człowiek często ulega złudzeniu (trybuny, kibice, doping, emocje komentatora) i z przeciętniaka ekstra-klasowego potrafi zrobić się dobry mecz, analogicznie w ME - ciężko się ogląda mecz piłkarski przy pustych trybunach, ale jak się człowiek głębiej przypatrzy to ten poziom jest tam naprawdę dobry, a stwierdzenie, że porównujesz go do IV Ligi to śmiech na pustej sali.
Skoro jest tak pięknie i kolorowo, to gdzie są te wszystkie młode talenty? ???? Gdzie? Kto bierze ich do pierwszych drużyn, którzy skauci z lig zagranicznych oglądają ich grę i po kilku obserwacjach stwierdzają - bierzemy! (?) Skoro według Ciebie jest tylu dobrych chłopaków, to czemu świat o nich nie słyszy? Czemu, otrzymując szansę od trenera pierwszego zespołu, nie potrafią pokazać nic ciekawego, bo nie są najzwyczajniej w świecie przygotowani do gry na poziomie ekstraklasy?
Przywołujesz przykład Zagłębia. No i fajnie, że zdobyli to mistrzostwo drugi raz z rzędu. Pewnie zdobędą i trzeci. Ale co jest za sukces wygrać w takich rozgrywkach? Sukcesem dla tych chłopaków będzie szybkie wybicie się poza rozgrywki &quot;juniorskie&quot;.
 
L 209

lukbor10

Użytkownik
Skąd Ty sie urwales?
Niestety w polskiej pilce nie jest jak w filmach. Tutaj o wybiciu się z ME do jakies dobrej druzyny seniorskiej niestety bardzo czesto decydują znajomosci, kontakty, pieniadze i sporo szczescia. To po pierwsze.
Po drugie ME sa rozgrywkami stosunkowo młodymi i jej plony seniorska piłka może zebrać za kilka lat. Ty bys chciał żeby co kolejke wyławiano jakiegos nowego Dzalamidze, który wejdzie do 1 drużyny strzeli hatt-ricka i na drugi dzien bedzie na czołówce Przeglądu.
Ja swoje zdanie opieram na Zagłębiu. Widze jak ta druzyna jest zarządzana, przez kogo trenowana i jaki poziom prezentuje. Już kilku chłopaków zaliczyło debiuty w 1 drużynie, Urban po przyjściu do Zagłębia na jednej z pierwszych konferencji powiedział, że dla niego najlepszym graczem jest pewien młody jegomość z ME. Inny natomiast dostał spory kontrakt w Palermo, gdzie poszedł do Primavery.
Ja nie twierdze, że ME to idealny pomysł. uwazam podobnie do Ciebie, że rezerwy ekstraklasowe powinny grać w niższych ligach i tam młodzi niech sie ogrywaja od początku z seniorami. na pewno się więcej nauczą. ale po prostu nie zgadzam sie z tym, iż poziom ME jest żenujący a chłopaki, które tam grają nadaja sie co najwyzej na 4ligę.
 
martinbm 0

martinbm

Użytkownik
Pewnie że poziom ME nie jest żenujący, po prostu brakuje odpowiedniej promocji, bo o tych chłopakach nikt nie słyszy.
Co do niższych lig - to dla mnie jest to ryzykowne. Tam dominuje strasznie brutalny nieraz futbol, gdzie chłopacy grają za marne pieniądze i przychodzą się wyżyć. Potem przyjdzie taki 19-latek, który umie zdecydowanie więcej od nich - i jeszcze mu nogi połamią celowo.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Niestety w polskiej pilce nie jest jak w filmach. Tutaj o wybiciu się z ME do jakies dobrej druzyny seniorskiej niestety bardzo czesto decydują znajomosci, kontakty, pieniadze i sporo szczescia. To po pierwsze.
Prawda to. Mój kuzynek w młodzieżowych drużynach Legii miał podobne problemy, bez znajomości nie chcieli go nigdzie dalej przesunąć, a ziomek w wieku 11 lat mijał nas, wtedy 17-letnich chłopaków jak tyczki. Nie powiem że problemy ma każdy, dużo zależy z kim po drodze ma do czynienia. Rozmwiałem z wują o tym (chciał syna wcisnąć też do Polonii i klubów z innych miast, byle talent się nie marnował) to powiedział że jest to dość powszechne zjawisko i chodzi o różne rzeczy. Np. często przepycha się młodziaków, którzy z miejsca godzą się na zapis na listę menedżerską, oczywiście wszystko na już przetartych szlakach. Samodzielność w młodym i późniejszym wieku jest mocno krytykowana. Problemów jest wiele, dość często się zdarzają na tym i na dalszych, przed seniorskich i seniorskich szczeblach. Przykre ale niestety prawdziwe
 
cygeiro 486

cygeiro

Użytkownik
@lukbor
Ale nie myl dwóch rzeczy. Owszem mecze w ME bywają atrakcyjne dla oka (ja w tamtym sezonie byłem 3 razy, na orange też coś oglądałem) ale to nie jest wykładnikiem poziomu. Nawet jeśli fizycznie zawodnik z młodej ekstraklasy nie odstaje to taktycznie się zgubi w dorosłej piłce. Przecież gdy by naprawdę byli tacy dobrzy to by się przebijali. Ale mecze są atrakcyjne między innymi przez to że dyscyplina taktyczna jest na dużo niższym poziomie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
L 209

lukbor10

Użytkownik
@lukbor
Ale nie myl dwóch rzeczy. Owszem mecze w ME bywają atrakcyjne dla oka (ja w tamtym sezonie byłem 3 razy, na orange też coś oglądałem) ale to nie jest wykładnikiem poziomu. Nawet jeśli fizycznie zawodnik z młodej ekstraklasy nie odstaje to taktycznie się zgubi w dorosłej piłce. Przecież gdy by naprawdę byli tacy dobrzy to by się przebijali. Ale mecze są atrakcyjne między innymi przez to że dyscyplina taktyczna jest na dużo niższym poziomie.
sam sobie poniekąd odpowiedziałeś. zawodnik ile talentu by nie miał potrzebuje ogrania w dorosłej piłce, aby zyskać doświadczenia, siły fizycznej, opanowania, nauczyc się taktyki, czy boiskowego cwaniactwa. po to jest piłka młodzieżowa aby wyłapywac diamenty i je szlifować. to oczywiste, że nie da sie wprowadzić kogoś z ME odrazu na 90minut i żeby grał jak równy z równym, ale właśnie w ME można wyłapać chłopaków, którzy mają predyspozycje: szybkość, technike, strzał, przegląd pola itd. Tylko, że tutaj kłania się POLSKA i to co kolega 2razy wyżej napisał.
Nie wiem jak tam Wasze &quot;kontakty piłkarskie&quot;, ale ja od łebka siedze w tym gronie i widzę co sie dzieje w moim regionie. Uwierzcie mi, jestem w stanie w 3dni zebrać 11 chłopaków grających na poziomie okregówki-IV ligi, którzy z powodzeniem stworzyliby zespół 2ligowy, który walczyłby o utrzymanie. Możecie się śmiać, ale takie są realia. Polska piłka to bagno i metr mułu, wielu, wielu chłopaków marnuje się grając po wioskach, bo nie mieli szansy się przebić z różnych powodów i nikt im nie dał szansy.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom