Zauważ, że sam złamałeś reguły.
Najlepiej grać młodzików, kobiety, niskie ligi skandynawskie i australijskie.
Po co grać jakieś ligi filipińskie, mecze azjatyckie.
Jak pada wynik 3-0 po 20 minutach, to wiadomo że drużyna wygrywająca nie musi już się wysilać, ma pewne prowadzenie i może oddać pole przeciwnikowi.
W piłce juniorów nie ma takiej rzeczy. Oni chcą się pokazać, nie oddają pola przeciwnikowi - grają jak najlepiej, bo być może na spotkaniu pojawi się jakiś łowca talentów.
Dzisiaj jest wiele ciekawych spotkań (np.
eliminacje kobiet, niskie ligi skandynawskie ).
Na pewno można coś wybrać :razz: