[Luźne rozmowy] 1/2 finału Ligi Mistrzów [24-25.04.2018]

[rales]

Osobiście uważam, że Liverpool nie popełni błędu Barcy i nie zlekceważy Romy w rewanżu. Salah w gazie to aktualnie najlepsze żądło świata.

 

[adamo80]

Co do overów podawanych już w typach w temacie na typy mam spore wątpliwości. Czy aby na pewno Bayern będzie chciał za wszelką cenę strzelać i nadziewać się na kontrataki Realu ? Myślę, że obu drużynom będzie głównie zależeć żeby nie tracić... To są już starzy wyjadacze LM, a nie jak Liverpool czy Roma, które zresztą mają dobre formacje ofensywne, gorzej z środkiem i obroną. W Realu jak i Bayernie środek, obrona i atak są zbilansowane... Na wymianę ciosów może sobie nikt nie pozwolić. Wiadomo z przodu też mają armaty, ale głównym założeniem może być nie tracenie. Szczególnie bliskie to może być Realowi, który w ostatnim meczu LM - rewanżu z Juventusem stracił aż 3 gole i to było aż do 94 min. Wiadomo - mecz może się różnie potoczyć, ale o ile wczoraj byłem pewien goli w meczu Liverpoolu z Romą o tyle dzisiaj wszystko będzie w zależności od meczu. Blisko mi jest w tym meczu remisu i myślę, że możemy na boisku zobaczyć wyrachowaną grę. Osobiście liczę i mam pograne 2x, na zwycięstwo Realu... Bayern mnie nie przekonał po meczu z Sevillą, ale należy też pamiętać, że i Real miał duże problemy z Juventusem (ale to może bardziej była kwestia mentalna - myśleli, że z taką zaliczką nie może stać się nic złego). Nie zdziwi mnie też w tym meczu remis.

 

[winiar93]

I mam też dziwne wrażenie, że Roma ma patent na kluby z Anglii...

3 zakład - +1AH na Real + +1AH na Romę (pierwsze mecze)
4 zakład - Real(DNB) + Roma(DNB) - (pierwsze mecze)
5 zakład - Roma (awans)

Gościu, tak czytam te Twoje posty i odnoszę wrażenie, że na siłę próbujesz być mądry. Przynajmniej po tym temacie tak wnioskuję. Piszesz jakieś farmazony, które mają brzmieć fajnie, niczym jakaś teoria poparta milionem statystyk. Co Roma wczoraj pokazała? No co? Mają dwie bramki, które są wynikiem dekoncentracji Liverpoolu i przypadku (ręka Milnera). Boisko zweryfikowało poziom jednych i drugich. Roma nie ma Salaha ani nikogo kto bierze grę na swoje barki. Dostali dwie bramki, na które kompletnie nie potrafili zareagować. Ot wielcy pogromcy Barcelony, którą w tym sezonie wiele osób traktuje zbyt poważnie. Na szczęście część osób potrafiła przyznać, że to nie Roma ograła Barcelonę tylko Barcelona dała się ograć Romie. Niby to samo, ale jednak można dostrzec zasadniczą różnicę. Wczoraj przypadku już nie było, wygrał zespół lepszy. Tylko cud może sprawić, że Roma nawiąże w tym dwumeczu walkę. No ale Liverpool jest lepiej poukładany i uważam, że tym razem wspomnianego cudu nie będzie, tak po prostu.

a nie jak Liverpool czy Roma, które zresztą mają dobre formacje ofensywne, gorzej z środkiem i obroną.

No tak, bo ofensywne trio Liverpoolu samo rozprowadza akcje od własnego pola karnego i przejmuje wszystkie piłki w środkowej strefie boiska. Z kolei Dzeko jest królem futbolu, a stosowanie przez Romę wariantu z wahadłami wcale nie świadczy o sile środka pola tego zespołu (OGÓLNIE DRUGIEJ LINII). Jedna rzecz w tych Twoich wpisach jest fajna, mianowicie taka, że poprawiają humor. ????

 

[adamo80]

Gościu, tak czytam te Twoje posty i odnoszę wrażenie, że na siłę próbujesz być mądry. Przynajmniej po tym temacie tak wnioskuję. Piszesz jakieś farmazony, które mają brzmieć fajnie, niczym jakaś teoria poparta milionem statystyk. Co Roma wczoraj pokazała? No co? Mają dwie bramki, które są wynikiem dekoncentracji Liverpoolu i przypadku (ręka Milnera). Boisko zweryfikowało poziom jednych i drugich. Roma nie ma Salaha ani nikogo kto bierze grę na swoje barki. Dostali dwie bramki, na które kompletnie nie potrafili zareagować. Ot wielcy pogromcy Barcelony, którą w tym sezonie wiele osób traktuje zbyt poważnie. Na szczęście część osób potrafiła przyznać, że to nie Roma ograła Barcelonę tylko Barcelona dała się ograć Romie. Niby to samo, ale jednak można dostrzec zasadniczą różnicę. Wczoraj przypadku już nie było, wygrał zespół lepszy. Tylko cud może sprawić, że Roma nawiąże w tym dwumeczu walkę. No ale Liverpool jest lepiej poukładany i uważam, że tym razem wspomnianego cudu nie będzie, tak po prostu.

Nie rozumiem wypowiedzi... Ja o Romie pisałem przed meczem, a nie po meczu... Boisko jak piszesz zweryfikowało moją tezę... Sam oczarowałem się wczoraj Salahem i dla mnie to jest drugi Messi z najlepszych jego lat. Żaden piłkarz Romy nawet nie może zbliżyć się do poziomu Salaha... Pisałem zresztą, że gram słabo na Romę, główne bety były na over 2,5, który wszedł błyskawicznie

No tak, bo ofensywne trio Liverpoolu samo rozprowadza akcje od własnego pola karnego i przejmuje wszystkie piłki w środkowej strefie boiska. Z kolei Dzeko jest królem futbolu, a stosowanie przez Romę wariantu z wahadłami wcale nie świadczy o sile środka pola tego zespołu (OGÓLNIE DRUGIEJ LINII). Jedna rzecz w tych Twoich wpisach jest fajna, mianowicie taka, że poprawiają humor. ????

Jak byś uważnie oglądał mecz zauważył byś, że Liverpool popełniał sporo błędów w obronie jak i w środku pola. Taki zespół jak Real wykorzystał by to w ciągu sekund.. A, że Roma nie umiała to inna sprawa... Więc podtrzymuję swoją opinię, że Livepool ma z przodu geniusza Salaha, w miarę ok ofensywę, ale środek i obrona to już nie jest poziom światowy. W zasadzie to Salah sam w pojedynkę na początku zdominował mecz. Jak zszedł mimo, że to napastnik zobacz co się zaczęło dziać... ???? Zobacz jak Mane marnował sytuacje... Co do Romy wczoraj ofensywa się nie popisała, ale relatywnie na tle środka i obrony wypada najlepiej. Nie pisałem nic o sile środka Romy - wręcz przeciwnie...
A i jeszcze jedno - uszczypliwości w stylu, że moje posty poprawiają Ci humor zostaw dla siebie... Podziel się nimi z mamą, żoną, kolegą - kogo tam masz, ale nie pisz o tym publicznie bo to nie służy dyskusji, a możesz dostać za to ostrzeżenie...

 

[gats]

Myślę ze dzisiejszy mecz BAY - RMA bedzie obfitowal w kartki, widze nawet karnego tymbardziej
ze sedzia jest mocno kartkowy. Rzut karny i duzo kartek w ofensywie to bardzo dobre typy na dzisiaj.

Björn
Kuipers

 

[saw22]

Dlaczego ide w kierunku Hiszpanow? Ogladalem ostatni mecz w LM Bayernu przeciwko Sevilli. Jak dla mnie Bawarczycy nie zagrali nic wielkiego, rownie dobrze awansowac mogla Sevilla. Niemcy jakos mnie nie przekonuja, Ok, potrafili rozbic Bayer w pucharze strzelajac az 6 bramek ale ten sam Bayer przegral nie tak dawno z Borussia 4:0. Real? W lidze moze im sie nie powodzic, moga grac slabo w pucharze Krola ale Liga Mistrzow to rozgrywki w ktorych zawsze pokazuja wyborna forme. Dodatkowo handicap w postaci moim zdaniem najlepszego pilkarza na swiecie - Ronaldo. Portugalczyk nie raz udowadnial, ze w sam portafi przesadzic o losach meczu.
Na ta chwile uwazam, ze Real jest druzyna lepiej zorganizowana, gra lepsza pilke, i jest moim faworytem do zwyciestwa dzisiejszego wieczoru.
Real 3.50
Real DNB 2.50
Real + Ronaldo gol 4.25